[Ostatnia aktualizacja: 08..2012 r.]

 

 

11. RACJONALNE MYŚLI, ANALIZY, WNIOSKI (kompentium mojego pisma www.wolnyswiat.pl )(cz. 1)

 http://www.wolnyswiat.pl/11h5.html 

 

 

Pozytywna inwestycja przyniesie pozytywne efekty, a negatywna negatywne (jakie mamy efekty, takich dokonano inwestycji...).

PODSTAWOWĄ SPRAWĄ JEST WŁAŚCIWA INWESTYCJA, RESZTA TO EFEKT POZYTYWNEJ LAWINY

Masy są takie, jakimi je, bezpośrednio, pośrednio, ukształtowano. Ludzie świadomi są tacy, jakimi ich ukształtowali ludzie świadomi. Ludzie wybitni są tacy, jak sami się ukształtowali.

Kluczową przyczyną niepowodzeń w konstruktywizmie jest nie branie w nim udziału...

Za to do destrukcji jest zawsze więcej chętnych niż potrzeba!

(Piszę o tym od 2000 r., i robię to na wiele sposobów, bezskutecznie (na moim przykładzie: wpłaty w ciągu tylu lat mojej pracy wyniosły (w 8. roku): 100 zł, wsparcie medialne = 0, chęć współpracy z czyjekolwiek, w tym polityków, biznesmenów, mediów, strony = 0...))

Dlaczego jest od zawsze, wszechstronnie źle? Dlatego, że nie ma jak być, nie opłaca się być konstruktywnym.../dlatego, że opłaca się być osobą destrukcyjną (...)/czyli dlatego, że, od zawsze, wszechstronnie, jest na odwrót (...)...

Co zrobić, by było normalnie, coraz lepiej, dobrze? Wspieraj, w tym finansowo, umożliwiaj im działanie, zachęcaj, nagradzaj (a nie uniemożliwiaj, zniechęcaj, odstraszaj) tych, którzy potrafią to zrealizować, a zniechęcaj, karz za szkodzenie osobników, którzy doprowadzili, i to kontynuują, do złej sytuacji (więc nie postępuj absurdalnie, na odwrót, utopijnie)!

Działania mają być nie populistyczne, krótkowzroczne, utopijne, tylko całościowo przeanalizowane, przygotowane, racjonalne, skuteczne!

PS1

Proszę odstawić trującą telewizję, radio i sekciarzy. A w tego mse stosować zdrową, pozytywnie kształtującą, konstruktywną alternatywę:

- www.wolnyswiat.pl 

- www.pzepr.pl 

- www.racjonalnyrzad.pl

 

PS2

„Kto chce, szuka sposobu, kto nie – powodu.”

 

 

Kto nie chce, nie może mieć podejścia etycznego, to niech potraktuje to biznesowo (nim więcej pieniędzy się zainwestuje, tym większe są szanse zarobku): każdy otrzyma trzykrotność wpłaconej sumy z budżetu państwa jako nagrodę, jeśli zostanie wprowadzony racjonalny ustrój.

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

OSOBY CHCĄCE WESPRZEĆ MOJE PISMO, DZIAŁANIA, W TYM WPROWADZENIE RACJONALNEGO USTROJU SPOŁECZNO-POLITYCZNO-GOSPODARCZEGO PROSZĘ O WPŁATY NA KONTO:

Piotr Kołodyński

Skr. 904, 00-950 W-wa 1

BANK PEKAO SA II O. WARSZAWA

Nr rachunku: 74 1240 1024 1111 0010 0521 0478

Przy wpłatach do 800 PLN należy podać: imię i nazwisko, adres, nr PESEL oraz tytuł wpłaty (darowizna na pismo „Wolny Świat”). Wpłat powyżej 800 PLN można dokonać tylko z konta bankowego lub kartą płatniczą.

ILE ZOSTAŁO WPŁACONE BĘDĘ PRZEDSTAWIAŁ CO 3 MIESIĄCE NA PODSTAWIE WYDRUKU BANKOWEGO (na życzenie, przy wpłacie od 100 zł, będę podawał jej wielkość oraz wskazane dane wpłacających).

 

 

 http://www.dlugpubliczny.org.pl/pl - Licznik...

 

 http://www.noesen.pl/?p=p_26&sName=DLUG-POLSK - Licznik...

 

 

 

 

OTO LISTA TYCH, KTÓRZY WSPARLI MOJE PISMO, DZIAŁANIA – W NASZYM (SWOIM) INTERESIE

 

DATA:       SUMA:   WSKAZANE DANE:

 

01.12.2008 r.   100 zł            pragnący zachować anonimowość darczyńca

 

 

 

 

Dziękuję, w imieniu swoim; czytelników; osób coraz bardziej świadomych, wszystkim, którzy mnie, moją działalność wsparli. Wyrażam uznanie za zrozumienie wagi moich działań, gratuluję odpowiedzialnej postawy. Zawsze też mogą Państwo liczyć na moją pomoc. A w razie powodzenia będą P. wraz z wszystkimi czerpać plony z pozytywnych efektów konstruktywnej, a więc przemyślanej, czyli rozsądnej, odpowiedzialnej, działalności, a także pozytywnie zaistnieją P. na kartach historii

Pozdrawiam,

konstruktywny działacz Piotr Kołodyński - autor/redaktor:

- www.wolnyswiat.pl

- www.racjonalnyrzad.pl

- www.pzepr.pl

 

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

M.in. moim pismem zajmuję się od 2000 roku, wydatki ściśle z tym związane wynoszą kilkanaście tys. zł. Poświęciłem na to do tej pory około (ponad) 2 tys. dni x 100 zł = 200 tys. zł.

Ja robię to głównie dla Was, a co wy zrobiliście dla siebie...

 

By móc działać, potrzebne są środki finansowe, nim większe, tym na większą skalę jest to możliwe; skuteczniej, efektywniej się działa; tym większe są szanse powodzenia, a więc sens działania.

M.in. Polacy się nie zastanawiają, ile, razem, rocznie miliardów zł odsetek spłacają od zadłużeń..., które, zadłużenia i odsetki, stale rosną... Nic w związku z tym nie robią (poza biernym, czynnym wspieraniem, utrzymywaniem systemu, jego popleczników; współtworzeniem go, ponoszeniem tego skutków, w tym kosztów...), więc aktywni są m.in. zadłużacze…!

 

PS

Jeśli jest ktoś ciekawy, jak znaczna część czytających/oglądających moje teksty je odbiera/interpretuje, to nie wiele więcej niż jakieś wzorki, wierszyki, opowiadanka...

Tak też będzie dobrze, a nawet lepiej...:

&^%$*#@!]\|’”/?.>.,, >>???

 

Jedyną, w dodatku b. odczuwalną „nagrodą” jaką codziennie otrzymuję za swoją społeczną pracę, którą wykonuję od 2000 roku:

- www.wolnyswiat.pl

- www.racjonalnyrzad.pl

- www.pzepr.pl

jest kaszel na mój widok w wykonaniu psychopatów i psychopatek (ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że czyniąc mi krzywdę, czynią ją i sobie i innym, negatywnie kształtując swój i innych osób wystawionych na takie oddziaływanie umysł, psychikę, że jednocześnie jeszcze odstraszają od konstruktywnej działalności, w tym że szkodą dla siebie, a więc szkodzą wszystkim, i to w wielonasób (korzyści nie odnosi nikt))...

Abym każdego dnia przypominał sobie swoje przejścia życiowe, działania psychopatów, psychopatek, celem zachowania ciągłości negatywnego pobudzenia, stresu, bym był dołowany, by moje urazy były zwiększane, bym przechodził traumę, odczuwał lęki, a więc bym był jeszcze bardziej uwrażliwiany, znerwicowany, by pogarszać stan mojego zdrowia, by mi szkodzić, mnie pogrążać, bo tak im podpowiada, każe anormalny, antyludzki umysł, taka psychika...

 

 

STAN WPŁAT OD 2000 ROKU: 100 zł (więc ile, dzięki temu, można czasu poświęcić na konstruktywną działalność...; jakie to daje możliwości konstruktywnego działania na dużą skalę... Jakie to jest zachęcające do takiej działalności, w tym innych... a, w efekcie, jakie są tego skutki, w tym twoja sytuacja.../więc dlaczego nie jest dobrze...; tyle Polacy są skłonni zainwestować w racjonalną przyszłość/na tyle oceniono wartość mojej pracy)

 

Na szkodzenie sobie (truciznę nikotynową (prawie 12 mld zł rocznie), alkoholową (20 mld zł rocznie), narkotyki, dla katolickiej org. religijnej (około 8 mld zł rocznie) od roku 2000 Polacy przeznaczyli dwieście kilkadziesiąt mld zł.! – to taka inwestycja... Na moje konstruktywne działania z pożytkiem dla wszystkich... – to takie nie tracenie pieniędzy, oszczędność…

Naturalnie (jak to w Polsce) nikt żadnych pieniędzy nie wpłacił (lepiej przeznaczyć je na zatruwanie ciała i umysłu: na alkohol, tn, narkotyki, dla kor itp.).

By m.in. zaistniało to pismo - w celu zwiększenia szans, realizacji zawartych w nim postulatów - sprzedałem kawalerkę (w małej mieścinie).

Gdy skończyły mi się pieniądze zmuszony byłem (zimą), w moim przełomowym momencie życia - PISMO, PATENTY - by je dokończyć, zamieszkać u obłąkanego psychopaty i debila [który wcześniej wynajmował mi mieszkanie w Warszawie na ul. Radzymińskiej, gdzie, jak zwykle, sąsiedzi -psychopaci dręczyli mnie](alkoholika, zażywacza tn, grillowca, oglądacza tv, kłapacza dziobem (non stop emocjonalny bełkot, oczywistości i debilizmy*!!) – w jednym), który m.in. okaleczał mnie psychicznie, ogłupiał, robił pranie mózgu!!

 

 * Totalna krytyka wszystkiego, i wszystko na odwrót: nie myśleć, nie rozwijać się, nie zajmować moją pasją, JEDYNYM CELEM, SENSEM MOJEGO ŻYCIA, WIELKIMI, KONSTRUKTYWNYMI SPRAWAMI, bo: „To jest głupie i chore!”, „Gówno i głupota!”, tylko słuchać debila i psychopaty, poddawać jego oddziaływaniu, tresurze, bym m.in. wiedział kiedy i jaki mogę dać głos, a kiedy milczeć, leczeniu z diagnozowanej przez „lekarza” z schizofrenii paranoidalnej..., której nie powinienem się wstydzić... (patrzeć w jego durne, chore, szydzące ślepia) – dla mojego dobra oczywiście, bo obrona, unikanie dręczenia, tresury, debila i psychopaty, „leczenia” jest dowodem głupoty, choroby, co i która tym bardziej wymaga leczenia...; Pracować z pomocą taczki i łopaty (bo to „dobrze robi na mięśnie i kręgosłup”)(to ostatnie, przez całe życie zresztą, nie mając wyjścia, robiłem)..., nie odżywiać się zdrowo, bo zdrowe odżywianie się, w tym unikanie jedzenia brudnymi rękoma i brudnych artykułów: „Jest chore i głupie”, oraz dowodem schizofrenii paranoidalnej..., nie unikać, tylko wdychać truciznę nikotynową (uodparniać się, bo jej unikanie jest... i dowodem...)..., nie unikać, nie chronić swojego intelektu, umysłu, przed reklamową, ogłupiającą, rozstrajającą trucizną, tylko słuchać reklam (uodparniać się, bo tego unikanie jest... i dowodem...)...!!, nie bronić się przed psimi hałasami, tego skutkami...! Itp., itd...

Okaleczył mnie psychicznie na całe życie!! Stan do jakiego doprowadził jest nie do opisania! Pozbieranie się w około 50 proc. zajęło mi ok. 2 lata. Po 4 latach osiągnąłem około 80 proc. stanu z przed „leczenia”. Niestety nigdy nie wyjdę z tego całkowicie!

Gdyby tylko pozwalało na to prawo, i było to możliwe, to zabiłbym go kilkakrotnie miażdżąc ten niewyobrażalnie psychopatyczny, toksyczny i ciężko popierdolony łeb!!

 

 

Następnie pracowałem na budowie gdzie katoliccy psychopaci dręczyli mnie!

Po czym zostałem półniewolnikiem u producenta garmażerki, gdzie miałem wybór: albo kopanie dołów, noszenie gruzu, worków z ziemniakami, mąką, czyszczenie szamba itp., albo wypier...! Do tego warto dodać jeszcze jedzenie przeterminowanej żywności (zwrotów z sklepów) i słuchanie wykładów... iż nie będę miał pieniążków na emeryturze, jeżeli nie będę pracował za 4zł/h.../20zł dziennie!; żebym przestał zajmować się głupotami...!

[– To tylko drobny fragment moich przejść życiowych!!]

Obecnie, od połowy kwietnia 2004 r., jestem bezdomnym – WOLNYM CZŁOWIEKIEM!!

Z początku szło mi nie najlepiej z utrzymaniem się (znowu żyłem dzięki zawartości śmietników: przeterminowana żywność z sklepów, puszki, makulatura i co tylko miało jakąś wartość (poprzednim razem w drodze pomiędzy śmietnikami, pojemnikami na makulaturę (dzięki którym miałem dostęp do setek pism) powstała większa część tego pisma. Bo kto by zatrudnił człowieka, kutry całymi godzinami myśli o, i przygotowuje jakieś pismo, segreguje artykuły z innych pism?!).

Piszę o mojej bezdomności również dlatego by Wam uświadomić jak wygląda ten świat – co triumfuje, a co przegrywa i dlaczego...!; oraz by pokazać, iż bezdomność może być w wielu przypadkach dużo lepszą alternatywą od takiego czy innego niewolnictwa. Ale szczegóły jak się urządzić (można mieć nawet własne źródło prądu (może uda mi się na to zarobić pieniądze wciągu 2 lat. Oczywiście dalej utrzymuję się z pracy fizycznej)) opiszę w następnym Ne.

Odwagi, naprawdę jestem w dużo lepszej sytuacji niż w ciągu większej części swojego życia!

 

Naturalnie posłem nie zostanę...

Dalej słuchajcie, służcie - PŁAĆCIE - za ogłupianie, uzależnianie, oraz pogrążanie Polski przez kor!!; narzekajcie (no bo jeżeli już, to najlepiej żeby coś zrobili inni.

Samemu lepiej nic nie robić, albo się narobić i g... zarobić bo forsa i tak pójdzie dla kast (...); czekajcie na cud... ; głosujcie na koniunkturalistów, bożonarodowców – posługujących się emocjonalnym bełkotem, a przysługujących kor (bynajmniej nie bezinteresownie...); – tak trzymać, a na pewno będzie lepiej...!!

 

PS1

Chcę zostać prezydentem. – He, he, he: nieklęczon, nie robiący interesy z kor – NIEPŁACON, bez przeszłości (nigdy nie należałem do żadnej parafii ani partii)..., pieniędzy... na prezydenta??!!

 

PS2

Wygląda więc na to iż większymi udacznikami ode mnie są np. żebrzący alkoholicy, narkomani, nikotynowy - otrzymujący kilkadziesiąt-kilkaset zł dziennie i jeszcze generujący wydatki na ich leczenie i utrzymywanie na rencie - degeneraty i nieroby; rujnujący gospodarkę politycy i biorący jeszcze za to od nas grubą kasę (plus za przekręty)(no i ONI są wzorcami) – gratuluję...

 

PS3

A TAK NA POWAŻNIE, to kto jest nieudaczny, ja, czy społeczeństwa, które nie umieją odpowiednich osób wybrać, wypromować i wykorzystać ich konstruktywnego, twórczego potencjału – osób które powinny podejmować najważniejsze decyzje; kto daje się truć, ogłupiać, manipulować sobą i się wykorzystywać, degenerować, pogrążać przez, praktycznie, aspołecznych, egoistycznych, krótkowzrocznych degeneratów (kto ich słucha, wybiera)...

 

PS4

To ja mam się wstydzić, że byłem zmuszony do grzebania w śmietnikach, a gnoje prosperują...

 

 

 

 

SPOŁECZEŃSTWA MAJĄ TAKĄ SYTUACJĘ, JAKĄ SOBIE WYPRACOWAŁY (jak się postępuje tak się ma – jak ktoś sobie zasłużył).

Wspieracie kor, no to kor rośnie w siłę; jesteście bierni w wobec działań tej org., no to sobie ta org. używa – przejmuje inicjatywę; oszukiwanie, wyłudzanie i nieróbstwo cieszy się poważaniem – no to oszuści, wyłudzacze i nieroby triumfują i się mnożą.

Zostawiacie na marginesie ludzi twórczych - nie wykorzystujecie ich potencjału - no to jest on marnotrawiony i inni mają nauczkę... – do władzy dochodzą pozostali: nieudacznicy-karierowicze, którzy wszystko partolą i dobrze im się wiedzie. Itp., itd.

 

PS

Czy którakolwiek redakcja choćby wspomniała o mnie... – a dobijam się oto od lat (a znają moje pismo wszystkie; tak im zależy na twórczym działaniu, konstruktywnych zmianach, ukróceniu spirali destrukcji... A jakie są etyczne, rzetelne, odważne; prospołeczne... – jaki to wzór dla społeczeństwa...; jakie to  racjonalne postępowanie w obliczu niemal wszelkich możliwych klęsk, zagłady przyrody...). Dalej będą biadolić jakie to potwory znowu żądzą; że nadziei żadnej nie widać... poza kolejnym obrotem karuzeli – powrotem, już wcześniej opisywanej..., poprzedniej/-następnej zmiany – I tak w kółko...

Dalej uważacie, że powinienem robić jako tzw. fizol i być na marginesie, a pozostali... triumfować – nie ma sprawy (patrz tytuł)...

 

 

 

 

CZYM BĘDĘ SIĘ ZAJMOWAŁ (JAKA BĘDZIE NASZA RZECZYWISTOŚĆ) ZALEŻY RÓWNIEŻ OD WAS. STAN WPŁAT (od początku, tj. od 2000 r.): 100 ZŁ (WYKORZYSTANIE MOICH MOŻLIWOŚCI = KILKA PROCENT)

OPAMIĘTAJCIE SIĘ I NIE WPŁACAJCIE!

Bo mogłoby to jeszcze coś zmienić, a to jest NIEDOPUSZCZALNE!; poza tym gdyby mogłoby być inaczej, to by było, a skoro nie jest to być nie może, prawda?; a zmiany (które są na szczęście niemożliwe) mogłyby m.in. zaszkodzić jedynie słusznej org. religijnej, jej (naszej) klice rządzącej – wyobrażacie sobie coś tak strasznego?! Na szczęście możemy spać spokojnie – NIC IM NIE GROZI.

 

Takie wpłaty mogłyby spowodować zamęt w naszym ustabilizowanym, szczęśliwym społeczeństwie. Bo zamiast pracować jako fizol (przeznaczając na to 5-6 dni w tygodniu; na przeżycie, pismo, tysiące uświadamiających ulotek (które roznoszę w publicznych msh)) mógłbym zająć się i innymi problemami (które opisuję) i działać na szerszą skalę. Ale po co, czyż nie lepiej sobie zapalić, wypić, zaćpać, dać pieniądze ubogim członkom kor zamiast przeznaczać je na durnoty?!

 

NA SZCZĘŚCIE PIENIĘDZY NIE STARCZYŁO M.IN.:

– bym został politykiem*;

– by powstała drukowana wersja pisma.

I wiele innych rzeczy.

PS

Bądźmy dobrej myśli: jutro będzie tak samo jak jest dzisiaj...

DZIWNY JEST TEN ŚWIAT...

Nijak tego pojąć niemożna. Nic nie robimy, a wcale nie jest lepiej. Nawet nie wspieramy tego, kto coś robi i chce więcej (a bo to jakiś aferzysta czy inny oszust – szkoda więc na niego pieniędzy i niech dalej poświęca dziewięćdziesiąt kilka procent czasu na pracę fizyczną by przeżyć, utrzymać pismo itp.). A może trza jeszcze bardziej nic nie robić...

 

 

 www.racja.org.pl

Zirhan: Ad2. Rozdanie nawet 1000 ulotek jest niczym w porównaniu do faktu przeczytania jej przez jedną osobę.

 

Tysiąc przeczytanych ulotek jest niczym w porównaniu z jedną zrozumianą.

Tysiąc zrozumianych ulotek jest niczym w porównaniu do jednej konstruktywnie działającej osoby.

 

 

 

 

DLACZEGO JUŻ TERAZ, RÓWNOLEGLE, NIE ZAJMUJĘ SIĘ BIZNESEM (którym tak naprawdę nigdy nie chciałem, nie chcę i nie powinienem się zajmować).

Bo wiązałoby się to z rozproszeniem, przeprogramowaniem umysłu – ludzie, tak czy inaczej, angażują się w to, co robią. A biznes wymaga b. dużego zaangażowania. Gdybym do mojego pisma miał podejście biznesowe, to dawno bym to rzucił, bo zysk wynosi 0 zł, a wydatki, oprócz tysięcy godzin pracy, są w okolicach 10 tys. zł i rosną. Więc ja wolę być zaangażowany w moje pismo, wprowadzaniem zawartych w nim postulatów, i być gotowym do, ewentualnie, kolejnego etapu działalności np. jako prezydent. Szkoda to wszystko zaprzepaścić i zbaczać, cofać się. Szkoda iż nikt (bądź niewielu) tego nie rozumie (znacie kogoś drugiego równie wytrwałego, upartego, zaangażowanego, bezstronnego - nie  popieram żadnej opcji: partii, org. religijnej, grupy interesów itp. - bezinteresownego??!). Jak tak dalej pójdzie nic się nie zmieni. Dalej będą Kaczyńscy od interesów katolickiej org. relig., czyli, tą drogą, od swoich, Leppery od interesów kolejnej, rolniczej kasty, czyli analogicznie..., Olejniczaki m.in. od interesów górników, czyli również od swoich itp. A nie ma nikogo, kto działałby racjonalnie czyli w interesie wszystkich, lecz bezmyślnych, postępujących stadnie, egoistycznych, krótkowzrocznych – o niskim poziomie świadomości.

 

 

 

 

CHCECIE P. WIEDZIEĆ KTO NAJSZYBCIEJ I NAJBARDZIEJ SIĘ BOGACI?

Proszę bardzo!

LISTA 100 NAJBOGATSZYCH POLAKÓW 2008, WG "WPROST" ( http://100najbogatszych.wprost.pl/?e=52&c= )

 

ROK - MAJĄTEK

Leszek Czarnecki

2008 - 6 300 mln (6,3 mld zł)

2003 - 840 mln

 

Michał Sołowow

2008 - 5 150 mln

2003 - 1 000 mln

 

Bogusław Cupiał

2008 - 5 000 mln

2005 - 1 400 mln

 

Roman Karkosik

2008 - 4 000 mln

2004 - 1 150 mln

 

Grzegorz Jankilewicz

2008 - 3 500 mln

2003 - 750 mln

 

Sławomir Smołokowski

2008 - 3 500 mln

2003 - 750 mln

 

Jan Bohdan Wejchert

2008 - 3 400 mln

2005 - 1 500 mln

 

Tadeusz Chmiel

2008 - 2 800 mln

2006 - 1 400 mln

 

Józef Wojciechowski

2008 - 1 900 mln

2006 - 350 mln

 

Bogdan Kaczmarek

2008 - 1 550 mln

2004 - 65 mln

 

Marek Piechocki

2008 - 1 450 mln

2007 - 395 mln

 

Jerzy Wiśniewski

2008 - 1 400 mln

2005 - 340 mln

 

Jerzy Lubianiec

2008 - 1 300 mln

2007 - 380 mln

 

Dariusz Miłek

2008 - 1 250 mln

2005 - 220 mln

 

Zbigniew Jakubas

2008 - 1 050 mln

2007 - 570 mln

 

ITP.

 

Jaki kochany ten kapitalizm, zaledwie w kilka lat można kilka razy mieć więcej forsy...

 

 

WŚRÓD OPISÓW JAK DOSZLI DO FORTUNY MOŻNA M.IN. PRZECZYTAĆ: wyłączny dystrybutor cygar, sprowadzanie i sprzedaż samochodów, właściciel pól golfowych, właściciel magazynów „Żagle”, „Podróże”, „Tenis”, perfumy, największy producent biżuterii, W latach 80. pracował w Zjednoczonych Przedsiębiorstwach Rozrywkowych. W latach 90. doprowadził do ich komercjalizacji i prywatyzacji (zajmują dominującą pozycję na polskim rynku hazardu), a dziś jest ich największym udziałowcem (ma około 30 proc. akcji), największy na naszym rynku przedstawiciel luksusowych marek odzieżowych, Jeszcze w 2007 roku uruchomione zostaną sklepy z ekskluzywnym obuwiem, producenci słodyczy...

 

ZAINTERESOWANIA: obrazy (może przedstawiające głodujące, umierające dzieci, ścieki, spaliny, zmiany klimatyczne, ginącą przyrodę...), konie, wspieranie organizacji religijnych, Jest miłośnikiem wina. W kolekcji ma 2 tys. butelek tego trunku, finansował budowę Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Pomagał tworzyć strategię gospodarczą rządu Jarosława Kaczyńskiego, Już trzeci rok z rzędu sponsoruje Jasona Crumpa, zawodnika drużyny żużlowej, Zabytki (po co zapobiegać ich dewastacji z powodu zanieczyszczenia środowiska... Co za radość dla głodujących cieszyć oczy ich widokiem...), właściciel galerii sztuki, itp...; gromadzenie przedmiotów; postępowanie by wzbudzić podziw snobów; tracenie pieniędzy, czasu inwencji; egoizm itp...

 

PS

Ile potrzebnych, niezbędnych, wspaniałych rzeczy z pomocą tych środków można by dokonać, uczynić, jak pozytywnie zmienić świat, m.in. zastępując konsumpcjonizm racjonalnymi wydatkami...

 

 

Pod koniec 2008 r. (w 2009 również, w 2010 także) ponownie wysłałem im pisma z prośbą o wsparcie, propozycją współpracy.

Może tym razem (uwzględniając presję tego, całego tekstu) ktoś coś wpłaci, zamiast, jak do tej pory... a kogo to...: jakiś tam, jakieś coś tam – jakaś tam przyroda, jakieś tam życie, jakiś tam świat, jakaś tam przyszłość...

Oczywiście bez pozytywnego efektu...

 

 

Równowartość tego, co ma 455 najbogatszych ludzi na świecie jest większa niż wynosi roczny dochód ludzkości.

Produkt Krajowy Brutto 48 najbiedniejszych krajów świata (czyli prawie 1% ludności świata) jest mniejszy niż łączny majątek trzech najbogatszych ludzi na świecie.

 

www.o2.pl | Czwartek [23.07.2009, 21:49] 3 źródła

JEDEN PROCENT AMERYKANÓW ZGARNIA 1/3 ZAROBKÓW W USA

Gigantyczna przepaść zarobkowa za oceanem.

Najlepiej opłacana kadra kierownicza w Stanach Zjednoczonych, stanowiąca około 1 proc. wszystkich zatrudnionych w kraju, zabiera dla siebie jedną trzecią zysków wypracowanych przez wszystkich pracujących - takie wnioski wynikają z opracowania przygotowanego przez gazetę "The Wall Street Journal".

Najnowsze dane pokazują, że z 6,4 bln dolarów jakie Amerykanie zarobili w 2007 roku aż 2,1 bln wpłynęło na konta najbogatszych. Dane WSJ nie zawierają dochodów w postaci opcji na firmowe akcje, jakie zwykle przypadają w ich udziale.

Pomiędzy 1976 a 2006 rokiem, po uwzględnieniu inflacji i podatków, roczne dochody najbogatszego procenta Amerykanów wzrosły 256 razy - informuje gazeta. | JS

 

„NEWSWEEK” nr 50, 18.12.2005 r.: Około 15 proc. Amerykanów żyje poniżej progu ubóstwa.

 

 

"ANGORA" nr 18, 30.04.2006 r.

PIŁKA NASZA BEZ DNA

"Co takiego ma w sobie piłka nożna, że kolejni biznesmeni topią w niej miliony? - zastanawia się Newsweek. Prezes Comarchu utopił w Cracovii już 22,5 mln zł, Antoni Ptak - ponad 50 mln zł, właściciel Kolportera - 25 mln zł, sponsor Wisły Kraków - ponad 20 mln dolarów. Żaden z nich na futbolu jeszcze się nie dorobił. Czołowe polskie drużyny tak kiepsko grają, że zbierają baty od drugoligowych drużyn europejskich. Jak długo jeszcze polskich biznesmenów będzie stać na dofinansowywanie takich nieudaczników? Zaspokajanie własnej próżności musi się kiedyś skończyć! 

 

 

 

 

SŁUCHAJCIE PRZYCHLASTY, POJEBY, DEBILE, PSYCHOLE, PRZYGŁUPY I INNE DEGENERATY, PATOFILE I NIEDOROZWOJE – CZYLI TRZONIE SPOŁECZEŃSTWA

Potraficie tylko nierozumieć (i nie wysilać się by to zmienić (nie czytać)) prawie wszystkiego, nie robić nic konstruktywnego (za to chlać, ćpać, czyli truć się, ogłupiać słuchając wszystkiego, jak leci, z RTV, płacić katolickiej org. ogłupiania i wyłudzania pieniędzy, podatki na dopłaty, wyłudzone i zmarnotrawione pieniądze, dla rolników, górników, tzw. polityków (więc jeszcze ich przekręty, afery itp.); tracić OKAZJĘ (mój czas, względnie, niedługo (a może b. szybko) dobiegnie końca, i pozostaną wam tylko Giertychy, Kaczyńscy, Olejniczaki, Leppery i inne Millery...)!

Redakcje potrafią zamilczać konstruktywnych ludzi, a w kółko, tak czy inaczej, promować intelektualne miernoty, moralne, etyczne kaleki, czyli biznesmenów-oszustów udających przedstawicieli i działaczy ogółu (m.in. w spektaklach publicznych, np. w TV) jako politycy, urzędnicy (i jeszcze redaktorzy narzekają na ich niekompetencje, korupcję, nepotyzm, afery; że jak ktoś się dorwał do władzy, to już tak szybko od żłobu nie da się odciągnąć (że mają tematy do opisywania...))...

Tzw. ludzie sukcesu..., zaradni..., przedsiębiorczy... itp..., potrafią wykombinowywać grubą forsę dzięki skorym do współpracy..., użytecznym... politykom, urzędnikom itp.; zarabiać szmal dzięki eksploatowaniu-wyczerpywaniu surowców, zatruwaniu środowiska, pracowników, wyzyskowi, produkcji trucizn (alkoholu, nikotyny, niezdrowej żywności, tzw. leków, badziewia); psychicznym zatruwaniu mózgów tzw. reklamami; itp., itd.; Promować, finansowo wspierać swoich, użytecznych... ludzi, obsadzać nimi ważne stanowiska w państwie (m.in. posłów, urzędników państwowych); Przeznaczać pieniądze dla religijnych ogłupiaczy i wyzyskiwaczy (bo rzeczywiście są nawiedzeni, bądź licząc na poparcie kleru, spokój mas; korzystne interesy); kupować sobie, fundować, gromadzić zbędne, bezużyteczne, czy mało, bądź nieefektywnie użyteczne przedmioty (np. pałace z basenami, jachty, biżuterię, obrazy – zbytki) – zajmować bzdurami, marnotrawić fortuny czas, możliwości, inwencję – Wszystko robić to dla posiadania jak największych środków pieniężnych by móc gromadzić jak najwięcej drogich, ekskluzywnych przedmiotów, materialnego zbytku, tzw. luksusu, prestiżu, na pokaz; działać na teraz, tutaj, dla siebie, a nie dla społeczeństwa, kraju, państwa, przyrody, świata, przyszłości – NAJWAŻNIEJSZYCH SPRAW – czyli abstrakcyjnych, niezrozumiałych bzdur... (chuj z nimi i innymi jakimiś głupotami! Nie...)

 

Prawie wszyscy potrafią tylko NARZEKAĆ I W KÓŁKO POPEŁNIAĆ TE SAME BŁĘDY (nie wyciągać, bać się ich, racjonalne wnioski); truć się, innych, zarażać nałogami, zarazkami, chorobami psychicznymi (doprowadzać do urazów, chorób psychicznych), ideologiami-utopiami; szkodzić sobie i innym, tracić czas, pieniądze, zdrowie (swoje i innych), inwencję; zużywać, wyczerpywać; marnować, marnotrawić, niszczyć, degenerować itp.!

PS1

A CO ZROBILIŚCIE BY BYŁO LEPIEJ...?!

20. ELEKTRONICZNE ZBIERANIE PODPISÓW (pod inicjatywami ustawodawczymi, moją kandydaturą na prezydenta)

 http://www.wolnyswiat.pl/17.php

PS2

No a teraz czas na imprezkę – Tomek weźmie amfę, Ola LSD, Rafał kokainę; połowa czynnie, a reszta biernie będzie się truć nikotyną, wszyscy browar; A później Jarek zarazi Kaśkę chlamydiozą, Anka Krzyśka Kiłą, Bogdan Ewkę HIV-em, a Danka zajdzie, pod wpływem alkoholu i narkotyków, w patologiczna ciążę (by było kogo leczyć i utrzymywać na rencie), oprócz załapania opryszki Zamiast zajmować się jakimiś niezrozumiałymi, głupimi sprawami (jak np. uprawianiem sportu, poszerzaniem swojej wiedzy; rozwojem, konstruktywnym działaniem dla swojego, ogółu, wzajemnie, dobra).

Zamiast mnie-siebie, zawsze możecie wspomóc jakiegoś niedorozwoja, degenerata itp. (co jest dobre i mądre bo wzbudzi i to od razu uznanie obdarowanego i aprobatę otoczenia, w przeciwnieństwie do działań rozsądnych, konstruktywnych - a więc niezrozumiałych, czyli głupich, więc krytykowanych...), a on wzamian może dać wam swoją kupę i siki...

PS3

No, wreszcie zrozumieliście cały teks. Nie, kurwa...

 

Czym się różni dupa większości ludzi od głowy?

– Tym, że przynajmniej z dupy mają pożytek...

 

 

 

 

CZY W INTERESIE SPOŁECZEŃSTWA, LUDZKOŚCI, ISTNIEŃ NA NASZEJ PLANECIE LEŻY TO, BYM ZAJMOWAŁ SIĘ, TRACIŁ TYLE CZASU, INWENCJI, ZDROWIA, SWOIMI SPRAWAMI, PROBLEMAMI EGZYSTENCJONALNYMI (PRACĄ FIZYCZNĄ)...; CZY W INTERESIE WSKAZANYCH ISTNIEŃ LEŻY ZAMILCZANIE MNIE...

Co byście czuli mając jakieś wybitne, w tym dzięki wieloletniej, wytrwałej pracy nad sobą, zdolności, predyspozycje, a zmuszeni bylibyście wykonywać całe życie pracę na poziomie przygłupa (zamilczano by was (nierozumiano)), natomiast działaliby egoiści, popaprańcy, gnoje, debile itp., doprowadzając do katastrofy, w dodatku wspierani przez media...

PS1

Co byś czuł żyjąc niemal samotnie na planecie debili, psychopatów; degeneratów, samobójców, w tym dążących do zbiorowej samozagłady, itp., którzy ponadto uważaliby, że to Ty jesteś nienormalny... W dodatku zbliżałaby się całkowicie widoczna katastrofa, ale prawie wszyscy uważaliby, że wszystko jest w porządku, bądź mieliby to gdzieś, czy też twierdzili że i tak niczego nie da się zrobić i w tym celu nic by nie robili, tzn. kontynuowaliby postępowanie do niej prowadzące, udowadniając że mają rację...

PS2

Rozdałem, rozniosłem tysiące ulotek, wysłałem tysiące e-maili (m.in. do biur, korporacji, koncernów, grup finansowych, kapitałowych, konsorcjów, holdingów firm, milionerów, redakcji), efekt znacie...

PS3

"FAKTY I MITY" nr 27, 10.07.2008 r.: Najwięcej nieufnych wobec polityków jest wśród osób ze średnim i wyższym wykształceniem (90 proc.), a wśród osób zajmujących kierownicze stanowiska - nawet 97 procent.

DESTRUKCJA CZY KONSTRUKTYWNE DZIAŁANIE?

POLITYCY TAK JAK WY ZAJMUJĄ SIĘ SOBĄ (I REALIZACJAMI UTOPII)... – BO TO SĄ JEDNI Z WAS (i zastąpienie ich następnymi nic nie zmieni. Nie liczcie też na media, bo sytuacja z nimi ma się podobnie).

Czy normalny, inteligentny człowiek truje się (i innych) przekazem z RTV, trucizną nikotynową, narkotykami, alkoholem, niezdrową żywnością - tracąc z tego powodu zdrowie, pieniądze, czas, przyczynia do ogromnych wydatków m.in. na lecznictwo...; okalecza psychicznie innych eksponowaniem swojego destrukcyjnego postępowania...; przyczynia się swoim postępowaniem do stresów, urazów, chorób psychicznych ludzi z swojego otoczenia...; zaraża się, innych, chorobami zakaźnymi; głosuje na nieudaczników, złodziei, oszustów, kłamców, aferzystów i ich z podatków utrzymuje oraz ponosi koszty i skutki ich przekrętów, afer...; przyczynia do wyczerpywania b. potrzebnych, niezbędnych surowców, zatruwania środowiska, zagłady życia...; ignoruje (nie wspomaga)(redakcje zamilczają takich nieżyciowych, niezrozumiałych dziwaków) ludzi konstruktywnych, wartościowych...

 

NO I NA KONIEC KONSTRUKTYWNE MERITUM

Jak nie zmądrzejecie i sami sobie nie pomożecie to nikt Wam nie pomorze.

Ludzie o których Wam chodzi stanowią ledwo mierzalny ułamek ludzkości (wyciągnijcie wnioski chociaż z doświadczeń).

 

6. ILE NAS KOSZTUJĄ, CO IM ZAWDZIĘCZAMY, CZYM SIĘ ZAJMUJĄ... PARTIE - RZĄD, SAMORZĄDY (CZ. 1):

http://www.wolnyswiat.pl/6h3.html

 

6a) ILE NAS KOSZTUJĄ, CO IM ZAWDZIĘCZAMY, CZYM SIĘ ZAJMUJĄ... PARTIE - RZĄD, SAMORZĄDY (CZ. 2):

http://www.wolnyswiat.pl/6ah3.html

 

7. DOPŁATY. M.IN. DO GÓRNIKÓW, ROLNIKÓW I PARLAMENTARZYSTÓW:

http://www.wolnyswiat.pl/7h3.html

 

1. ZAGŁADA ŻYCIA. CZY WYGINIEMY:

http://www.wolnyswiat.pl/1h2.html

 

9. TRWACTWO:

http://www.wolnyswiat.pl/9h3.html

 

12. KANDYDAT NA PREZYDENTA:

http://www.wolnyswiat.pl/12h3.html

 

ITD., ITP.

Czy obecnie rządzący, w Polsce, na świecie, dają radę współczesnym wyzwaniom (obecne postępowanie (m.in. wyczerpywanie surowców, wydatki, płatne zajęcia, rozmnażanie się bez składu, ładu i umiaru itd., itp.) jest rozsądne?)(a przecież to tylko część z morza problemów (sposób rozwiązania wielu z nich opisałem w swoim piśmie)... - red.

 

 

 

 

DALSZE POSTĘPOWANIE EMOCJONALNE - BEZMYŚLNE, KRÓTKOWZROCZNE PROWADZĄCE DO TRAGEDII, SAMOZAGŁADY - CZY CZAS NA RACJONALNE?

Przedstawiłem Państwu tylko część współczesnej rzeczywistości, by uzmysłowić sytuację w Polsce, na świecie, wykazać, iż podejmują P. zarówno osobiście, prywatnie, jak i zbiorowo (wyborcy i wybrańcy) błędne, irracjonalne, absurdalne (samobójcze) decyzje, i by dać do myślenia jak jest, i do czego zmierzamy – jakie będą tego skutki w przyszłości (!!!); jak również alternatywę.

PS1

Czy powyższy tekst powinienem zatytułować np. tak: SZANOWNI INTELEKTUALIŚCI, RACJONALIŚCI, LUDZIE WYBITNI, ROZSĄDNI, ETYCZNI, PRZEWIDUJĄCY, DALEKOWZROCZNI ITP. (czy też adekwatne są zupełnie inne określenia (które powinny dać do myślenia))...

 

PS2

Państwo wolą tracić, łącznie, miliardy (...), zdrowie, życie (...) niż przeznaczyć na polepszenie bytu, racjonalną przyszłość; swój i innych ratunek po kilkadziesiąt zł raz w życiu...

Zamiast mnie-siebie, zawsze możecie wspomóc jakiegoś niedorozwoja, degenerata itp. (co jest dobre i mądre bo wzbudzi i to od razu uznanie obdarowanego i aprobatę otoczenia, w przeciwieństwie do działań rozsądnych, konstruktywnych - a więc niezrozumiałych, czyli głupich, więc krytykowanych...), a on w zamian może dać wam swoją kupę i siki...

 

PS3

Na koniec zdradzę bardzo trudną do przejrzenia dla wielu z was tajemnicę... Otóż ja robiłem, robię to nie dla siebie. Wiem, że wiele osób jest teraz w szoku - jak można robić coś nie dla siebie??? (wyjaśniam to w "STOPNIACH ŚWIADOMOŚCI")

 

 

 

 

A LUDZIE, JAK TO LUDZIE...

 

CHCIAŁEM PODZIĘKOWAĆ...

Obecnie jestem praktycznie bez środków utrzymania (handel owocami i warzywami niemal całkowicie mi padł (ceny w hipermarketach są niższe niż w hurcie)).

Zalegam z opłatą (jeszcze 600 zł) za aktualizację pisma i inne prace.

Od roku jem połową szczęki.

W każdej chwili mogę spodziewać się wylądowania na ulicy z pustostanu.

ITP...

…ALE NIE MAM KOMU I ZA CO…

 

PS1

W tym czasie m.in. polscy milionerzy robią sobie bankiety, kupują za setki tys. biżuterie, obrazy, samochody, futra, przekazują milionowe darowizny dla organizacji religijnych itp...; cieszą się prestiżem, uznaniem...; są opisywani w pismach, a nie jakiś tam wynalazca (bynajmniej jakiejś tańszej technologii wyrobu spirytusu, papierosów czy innej pożytecznej rzeczy), redaktor jakiegoś tam „Wolnego Świata”(.pl) (ani to to nie wyłudziło żadnych pieniędzy, nie zrobiło żadnego przekrętu, afery, nie ma politycznego, ani nawet samorządowego wsparcia (nie wspominając nawet o porządnym samochodzie, obrazach, biżuterii, a co dopiero jachcie czy jakimś pałacu), więc o czym tu pisać; kogo wspierać)...

6. ILE NAS KOSZTUJĄ, CO IM ZAWDZIĘCZAMY, CZYM SIĘ ZAJMUJĄ... PARTIE - RZĄD, SAMORZĄDY (CZ. 1):

 http://www.wolnyswiat.pl/6h3.html  

 

6a) ILE NAS KOSZTUJĄ, CO IM ZAWDZIĘCZAMY, CZYM SIĘ ZAJMUJĄ... PARTIE - RZĄD, SAMORZĄDY (CZ. 2):

 http://www.wolnyswiat.pl/6ah3.html

 

A wydawcy, jak to wydawcy...

Sztuka pierdzenia w fotel... Wszystko co chciałbyś wiedzieć o ziewaniu... JPII... Ojciec Święty... Pontyfikat... Złote Myśli... Wiecznie żywy... Lenin... O jedynie słusznym ustroju katolickim... Jak najskuteczniej ogłupiać i manipulować... Co z tą kapustą?... Najnowsze dowody, że kosmici są wśród nas!.. Sztuka przesiadywania w pubie... 18 sposobów na przyrządzenie frytek...

 

22. MOJA KSIĄŻKA

 http://www.wolnyswiat.pl/22.html

 

PS2

TRZA ŁUMNIĆ ROBIĆ KARIERĘ

Trza wiedzieć kiedy co powiedzieć, z kim trzymać!

Kiedy np.: Heil Hitler, a kiedy Towarzyszu/Łojciec Świnty; tylko socjalizm!/tylko kapitalizm!; tylko/precz (z) Solidarność/ią, UW, AWS, PSL, SLD, PiS, PO itd.; precz z Unią Europejską/tylko Unia Europejska. Itp., itd.

 

Wzion by nabrał rozumu i zaczon wreszcie kombinować np. przemycać alkohol, papierosy, narkotyki, przerabiać olej opałowy, wyrabiać tani alkohol z chemikalii. Albo zapisał się do Samoobrony, zablokował, i wyłudził pieniondze „na rolnika”, albo do PiS i wykazywał się walką o powrót do koryta, to zara by go opisali i pokazali, to by żył jak porządny, szanowany człowiek.

7. DOPŁATY. M.IN. DO GÓRNIKÓW, ROLNIKÓW I PARLAMENTARZYSTÓW:

http://www.wolnyswiat.pl/7h3.html

 

Zamiazd wzionć przykład z mądrzejszych, łogłupiać i obłupiać durnych ludzi, to łon na odwrót – tłumaczy im, przestrzega, uświadamia ich; w kółko tylko jakiś tam racjonalizm, racjonalizm i racjonalizm (no i co, dał ci żryć ten racjonalizm...) – uparcie jak osioł!; a jak się wymąndrza (a pierwszy lepszy przemycający czy inaczej kombinujoncy kiep czy hłop mondrzejszy od niego)...; no to ma, na co zasłużył (zdychaj, jak durnyś)!

Czy łon kiedy zmąndrzeje…

 

 

 

 

TAK SIĘ ZASTANAWIAM, a może rzeczywiście powinienem powrócić do taczki z łopatą, i towarzystwa nikotynowców, alkoholików, radiowców, gwizdaczy, tikowców itp...; psychopatów, chorych psychicznie, debili; kanalii..., którzy dostają amoku, na mój widok, z radości... Do tego dodajmy nadgorliwość przełożonych – bym nie miał chwili wytchnienia, i non stop zasuwał. Następnie indywidualne i zbiorowe napastowanie wzrokiem. Itp... Jestem też bardzo uwrażliwiony, oprócz własnej wrażliwości, ciężko okaleczony psychicznie przez psychopatów.

Miałbym wtedy pieniądze...

 

 

Psychopata trwacza debilem pogania...

Debil nie rozumie sytuacji, a psychopata jeszcze się dodatkowo z niej cieszy...

 

 

 

 

Świat jest taki, jacy ludzie – wprost proporcjonalne...

NO, ALE O CO MNIE SIĘ ROZCHODZI?!

Przecież każdy wie co należy zrobić by było lepiej – to oczywiste: trza się modlić, i ksiundzy muszom mieć więcej władzy i pieniendzy/, Lepper/Lis/Kwaśniewska musi zostać prezydentem/, musi powrócić komunizm/socjalizm/, trzeba podwyższyć emerytury i renty/, ropa musi stanieć, trzeba wybudować więcej dróg, mieszkań, pobudzić konsumpcję; gospodarkę/, trzeba wzmocnić demokrację. ITP., ITD...

PS1

Jeszcze nigdy i nigdzie nie stwierdzono pozytywnego wpływu modlenia się na cokolwiek, a wręcz przeciwnie... Już były okresy władzy i jeszcze większego bogactwa kleru... Kraje religijne są najbiedniejsze (najbardziej zadłużone), mają też najwyższy wskaźnik przestępczości, w tym korupcji... Często panuje w nich też, w różnej formie, terror...

Lepper już rządził... Lis, Kwaśniewska to również osoby wyłącznie medialne, wyeksponowane, wypromowane przez media, z dopracowanym wizerunkiem i nic więcej nie ma z drugiej strony...

Komunizm/socjalizm już był, i jeszcze jest...

Nie ma pieniędzy m.in. dla zdrowych, głodujących, chorujących dzieci, co przyczynia się m.in. do degeneracji naszego gatunku, intelektualnej, zdrowotnej, zwiększania liczby rencistów; pogrążania... Są za to ogromne długi...

Ropa jest bezcennym, nieodnawialnym surowcem, który się wkrótce skończy... Jej spalanie przyczynia się zatruwania przyrody, skażania środowiska, trucia ludzi, chorób, degeneracji, degradacji, ogromnych wydatków, strat...  Ropa była i dalej jest b. tania, B. DUŻO ZA TANIA...

Budowa, a następnie eksploatacja dróg, budynków przyczynia się do ogromnych wydatków najpierw na ich budowę, a następnie utrzymanie... Przyczynia się też do zużywania surowców, energii, zatruwania przyrody, środowiska, trucia ludzi, chorób, degeneracji, degradacji, ogromnych wydatków, strat... Mieszkań już jest za dużo, nie starcza też pieniędzy na utrzymanie już istniejących dróg...

Konsumpcja, prokonsumpcyjna utopia już była i nadal jest... Jej plonem jest totalne zatruwanie, zaśmiecanie, wyczerpywanie surowców, choroby, zagłada życia, długi, wydatki...

Demokracja już była i nadal jest (jej praktyczne możliwości, plon, właśnie w skrócie opisałem)... ITP., ITD...

PS2

Kto, co obecnie triumfuje, a kto, co przegrywa... Jak jest, jak będzie – do czego zmierzamy...

PS3

Ile zrozumieliście; jakie wnioski wyciągnęliście; jak dalej będziecie postępować...

 

 

W utopijnych gospodarkach m.in. problemy wynikłe z jednej produkcji chce się rozwiązać za pomocą kolejnej produkcji (powstają efekty lawiny!)...

W utopi postępuje się absurdalnie, na odwrót, jedne problemy zastępuje się następnymi (powstają efekty lawiny!)...

Np. gdy ludzie chorują z powodu prokonsumpcyjnej produkcji, a więc wynikłych z tego skażeń, zatruć, to m.in. otwiera się kolejną skażającą, trującą produkcję medykamentów, sprzętu medycznego, a ponieważ tzw. lecznictwo również przyczynia się do skażeń, zatruć, zarażeń, zakażeń, uszkadzania genów, uodparniania się na tzw. leki mikrobów, no to się produkcję medykamentów, sprzętu medycznego zwiększa... A jak rosną wydatki na tzw. lecznictwo, no to rosną długi, bieda. A jak rosną długi, bieda, no to przybywa chorych...

Woda jest skażona, no to m.in. produkuje się butelki i nalewa do nich wody, a następnie sprzedaje. A ponieważ produkcja butelek, transport butelek z wodą, ich sprzedaż, wykorzystanie związane są z eksploatacją złóż, spalaniem ropy, wytwarzaniem śmieci, a więc skażaniem, truciem, no to skażanie, trucie rośnie, a skoro skażenie, trucie rośnie, no to produkuje się więcej butelek...

Gdy rabuje się surowce, to ich szybko ubywa, jak ich szybko ubywa, no to rośnie ich cena, jak rośnie ich cena, to wszystko drożeje, jak wszystko drożeje, no to rosną wydatki, długi, bieda, a jak rosną wydatki, długi, bieda, no to m.in. jeszcze szybciej rabuje się surowce...

Do tego dodajmy wypadki samochodowe, wojny o surowce. Itp., itd. W efekcie rosną też wydatki, długi, bieda, no to pożycza się jeszcze więcej pieniędzy, a jak pożycza się jeszcze więcej pieniędzy, to jeszcze bardziej rosną długi, bieda... Jak rosną długi, bieda, no to m.in. zwiększa się liczbę msc tzw. pracy, żeby wzrósł PKB, a jak zwiększa się liczbę msc tzw. pracy, no to rośnie tempo rabowania surowców, skażanie, trucie, wydatki na tego skutki, długi, bieda...

A jak rośnie ilość i wielkość problemów, no to m.in. zwiększa się wydatki, a gdy rosną wydatki, no to rosną długi, bieda i z tego powodu zwiększają  się i powstają kolejne problemy. Gdy zwiększają i pojawiają się kolejne problemy, no to się je jeszcze bardziej zwiększa, zastępuje następnymi problemami...

 

 

2. M.IN. ZAGROŻENIA EKOLOGICZNE, EKOLOGIA, EKONOMIA:

 http://www.wolnyswiat.pl/15p2.html

 

3. M.IN. POLITYKA, NAUKA, INNA DZIAŁALNOŚĆ:

 http://www.wolnyswiat.pl/15p3.html

 

5. INNE (M.IN. STOPNIE ŚWIADOMOŚCI, MYŚLI, UTOPIE):

 http://www.wolnyswiat.pl/15p5.html

 

 

Racjonalne - konstruktywne - Zarządzenia dla Świata

 http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=74&sid=cdb9fbd2edd5f9499d890fd4e6a2cfa9

 

16. KANDYDAT NA PREZYDENTA

 http://www.wolnyswiat.pl/16h3.html 

 

17. ELEKTRONICZNE ZBIERANIE PODPISÓW (pod

inicjatywami ustawodawczymi, moją kandydaturą na prezydenta)

 http://www.wolnyswiat.pl/17.php 

 

21. WPŁATY I WYDATKI

 http://www.wolnyswiat.pl/21.html

 

 

 

 

2009 r.

MOJA SYTUACJA MATERIALNA I TEGO SKUTKI:

- zaległości płatnicze dla informatyka dokonującego aktualizację.

- brak pieniędzy na kolejną aktualizację (w marcu, oraz we wrześniu).

- brak pieniędzy na opłatę serwera, domeny.

- kłopoty lokalowe (jestem bezdomny).

- brak pieniędzy na elementarne rzeczy (od roku jadę na debecie (spłacanym go na kilka dni, i znowu wybieram. Obecnie nie mam z czego go spłacić. Mogę więc stracić dostęp do internetu)).

- kłopoty zdrowotne.

 

 

"Era: Płatność za fakturę 518859810309 na kwotę 80.22 PLN będzie realizowana przez polecenie zapłaty w dniu 06.04.2009. Prosimy o zapewnienie środków."

 

"Era: Płatność za fakturę 518859810309 na kwotę 80.22 PLN będzie realizowana przez polecenie zapłaty w dniu 14.04.2009. Prosimy o zapewnienie środków."

 

"Era: Płatność za fakturę 518859810309 na kwotę 80.22 PLN będzie realizowana przez polecenie zapłaty w dniu 20.04.2009. Prosimy o zapewnienie środków."

 

"17-04-09 Wystawiliśmy fakturę nr 518471250409 na kwotę 80,22 zl, płatną do dnia 01-05-09."

 

 

0358160908

06.04.2009 r.

BANK PEKAO SA

Sz. P.

(...) Bank Pekao SA informuje, że na dzień sporządzenia niniejszego pisma na wyżej wskazanym rachunku występuje niedozwolone przekroczenie salda w wysokości 159.45 PLN. (...)

Informujemy jednocześnie, iż Bank może dokonać blokady kart (...)

 

Z poważaniem,

pełnomocnik

Adrian Darczyński

pełnomocnik

Magdalena Szulc

 

 

0361356277

27.04.2009 r.

WEZWANIE DO ZAPŁATY

Bank Pekao SA informuje, że na dzień sporządzenia niniejszego pisma, na wyżej wskazanym rachunku utrzymuje się niedozwolone przekroczenie salda w wysokości 120,05 PLN. [50 złotych spłaciłem (zarobiłem na sprzedażny cytryn)]

Równocześnie zwracamy uwagę, iż informacje o sposobie wykonywania zobowiązań wobec Banku zamieszczane są w rejestrze prowadzonym przez Biuro Informacji Kredytowej S.A., co w przyszłości może mieć negatywny wpływ na ocenę zdolności kredytowej dokonywaną przez instytucje finansowe.

 

Z poważaniem,

PEŁNOMOCNIK

Adrian Darczyński

PEŁNOMOCNIK

Magdalena Szulc

 

 

 

 

Jaka moja sytuacja, taka i wasza...

Jesteście ciekawi, jak to jest, że jeszcze żyję? Ano wszystko po staremu – dzięki nurkowaniu… Inaczej już dawno (kilkadziesiąt razy) umarłbym z głodu.

 

 

To jest moja praca od 2000 roku: www.wolnyswiat.pl

 

 

 

 

19.05.2009 r.

Naprędce z kafejki

W związku z zaległościami w płatnościach mam zablokowany dostęp do internetu.

Poza tym muszę pracować zarobkowo (sprzedaję obwoźnie warzywa i owoce, i zarabiam kilkanaście, do dwudziestu paru złotych dziennie).

 

 

 www.o2.pl | Sobota [23.05.2009, 13:16] 1 źródło

PRZEZ KRYZYS PIJEMY CORAZ WIĘCEJ WÓDKI I PIWA

Tylko w zeszłym roku na napoje wyskokowe wydaliśmy ponad 25 mld zł. To o 16 procent niż w 2007 r. Natomiast sprzedaż alkoholu wzrosła o 8 proc. i wyniosła 2,95 mld litrów - wynika z danych zebranych przez firmę AC Nielsen.

Największą popularnością wśród Polaków cieszy się piwo, którego statystyczny obywatel wypija niemal 77,5 litra rocznie.

Piwo to niemal 88 proc. sprzedawanego w Polsce alkoholu. Wydaliśmy na nie w 2008 r. 13 mld zł  - czytamy w serwisie money.pl.

Nie oszczędzamy też na wódce. Choć w ogólnej sprzedaży to zaledwie 8,3 procent, to w zeszłym roku wydaliśmy na nią ponad 10 mld. złotych - o jedną piątą więcej niż przed rokiem.

Najmniej Polacy piją wina. Jego sprzedaż to zaledwie 3,2-procentowym udziałem - donosi "Dziennik". | AB

 

www.o2.pl | Sobota [23.05.2009, 09:26] 1 źródło: MIMO KRYZYSU KUPUJEMY BIŻUTERIĘ

Sprzedaż wyrobów jubilerskich w Polsce wzrosła o jedną piątą. | JK

 

 

 

 

28.05.2009 r.

Spłaciłem zadłużenie za internet.

Więc na razie mogę w dni wolne od handlowania* trochę podziałać (kosztem odpoczynku, a co dopiero relaksu, oczywiście (tylko raz w życiu byłem na wymuszonym, po sprzedaży mieszkania, niby urlopie)).

*Obecnie przez tydzień zarabiam tyle, ile kiedyś przez dzień. A od czerwca kara za niezarejestrowany handel ma wzrosnąć do 500 zł...

 

 

Jeżeli ktoś działa konstruktywnie, i w dodatku mógłby to robić na większą skalę, to jest to i w twoim interesie, więc Go poprzyj, wspomóż, zachęcając, dodatkowo, w ten sposób do takiej działalności i innych. Jeśli Go nie poprzez, nie wesprzesz, to stracisz, w tym zniechęcając do podejmowania takiej działalności innych. Dotarło (czy dodać jeszcze coś o debilach, pojebach, niedorozwojach; trwaczach, itp...)?!

 

 

 

 

11.05.2010 r.

Dotychczasowe zainteresowanie moimi propozycjami biznesowymi jest zerowe... 
 
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=11 

Podobnie jak wsparciem mnie... 
WPŁATY I WYDATKI 
 
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=113 
MOJA KSIĄŻKA - WOLNY ŚWIAT 
 
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=73 

Jak również współpracą... 
 
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewforum.php?f=2 

Podobnie pewnie jest ze zrozumieniem... 
31. „LUDZI DZIELIMY M.IN. NA…” 
 
http://www.wolnyswiat.pl/31h1.html 

 

 

Więc jestem regularnie wystawiany na pastwę psychopatów, debili; kanalii; skutki nędzy... Sam mogę wykorzystać zaledwie ułamek swoich możliwości, bo tyle mogę na to przeznaczyć czasu, a społeczeństwo korzysta w jeszcze mniejszym stopniu z plonów mojej pracy, mojego potencjału...

 

 

 

 

03.09.2010 r.

DO PROWADZĄCYCH POJAZDY PASAŻERSKIEGO TRANSPORTU ZBIOROWEGO – KTÓRYM PRZESZKADZAJĄ ZARADNI PASAŻEROWIE... 
Celem wstępu:
 
Tacy jak ja, nigdy nie powinni podlegać dotychczasowemu systemowi edukacji, poza wykształceniem podstawowym, a i to nie w pełnym wymiarze, podobnie nigdy nie powinniśmy zajmować się pracą zarobkową, jako taką (mieć problemy egzystencyjne). Za to powinniśmy zajmować się doskonaleniem się, być wszechstronnie wspierani, chronieni, a nasze możliwości wszechstronnie - pozytywnie - wykorzystywane. 
Niestety, w moim przypadku, jak zwykle, wszystko było i jest na odwrót...
 

Albert Einstein: „Świat jest miejscem niebezpiecznym nie tylko z powodu tych, którzy czynią zło, ale również tych, którzy na to patrzą i nic nie robią”. 

[Rozwinięcie myśli mojego znajomego (pozdrawiam Cię Marku):] 
Tak, jak trzepot skrzydeł motyla może przeważyć szalę i przyczynić się do powstania huraganu nawet na drugim końcu świata, tak analogicznie postępowanie pojedynczych ludzi może przeważyć szalę i przyczynić do katastrof nawet na drugim końcu świata. 
Nasz wpływ na świat, w tym los przyszłych pokoleń, może być negatywny bądź pozytywny. 

Niewiedza, nierozumienie i wynikłe z tego zachowywanie się, postępowanie przynosi ogromne ilości szkód, strat, w postaci klęsk, katastrof, plag, przyczynia do krzywd, niesprawiedliwości, cierpień, nieszczęść, problemów. Itp. Stąd koniecznym jest edukowanie, uświadamianie ludzi.

Jednak nie można zwlekać z pozytywnymi działaniami do czasu naocznego... pojęcia skutków dotychczasowego postępowania (znaczna część ludzi nie wie i nie chce niczego wiedzieć, rozumieć...!), więc trzeba konstruktywnie działać również w brew większości (...) – to obowiązek ludzi świadomych, odpowiedzialnych w wobec pozostałych, konieczność dla zachowania resztek życia, w tym naszego gatunku na Ziemi! Ludzie bezrozumni, nieposiadający odpowiedniej wiedzy, predyspozycji, zdolności, kierujący się emocjami, instynktem stadnym, wypaczeni, zdemoralizowani, zmanipulowani, krótkowzroczni, egoistyczni, nieświadomi, nieodpowiedzialni, nie mogą mieć wpływu na podejmowanie, decydujących o losie innych, decyzji!

Do tego trzeba też dodać fakt, iż znaczna część ludzi nieświadomie cierpi na syndrom autodestrukcji, przegrywającego (niby chce dla siebie dobrze, ale wszystko robi tak, by było źle, by przeżywać towarzyszące temu silne, negatywne emocje). A objawia się to np. hazardem, nikotynowym, alkoholowym, narkotykowym, żywieniowym degeneractwem, unikaniem pożytecznych informacji, rozsądnego myślenia; rozumienia, wiedzy, osiągania wyższego poziomu świadomości, a wystawianiem swojego umysłu na destrukcyjne oddziaływanie psychopatów, debili; kanalii (pdk) pracujących, występujących w mediach*, i w efekcie m.in. dokonywaniem, jako wyborca, złych wyborów, z tego skutkami. Czyli chcą cierpieć, przegrywać, tracić; źle nawet dla siebie! A znaczna część populacji ludzkiej jest jeszcze psychopatyczna, czyli chce tego dla innych! Są też osobniki, które chcą źle zarówno dla siebie jak i dla innych!

 

*Jeśli wystawia się na, wizualne, dźwiękowe, w tym werbalne, oddziaływanie osobnika (wtedy się o nim, tym co robi myśli, nieświadomie to analizuje, koduje), o niskim, niekorzystnym, negatywnym, szkodliwym, potencjale, to dochodzi, w mniejszym bądź większym stopniu, do synchronizacji własnego z jego umysłem, składnikami jego osobowości, afirmacją, emanacją, z tego skutkami, w tym przekazywania tego następnym osobom (tak m.in. rozprzestrzenia się nikotynizm, alkoholizm, narkomania, religijność, żebractwo (nie zawsze uliczne, bo np. roszczeniowe od państwa), uciążliwe tiki, nawyki; zachowania, w tym np. wydawanie, powodowanie dźwięków, napastowanie wzrokiem, postępowanie, choroby umysłowe)!

 


Jeśli to ci, którzy postępują źle odnoszą sukces, to kogo będą naśladować następni, a więc, w efekcie, jak dalej będzie... 
Jak długo o pozycji człowieka nie będą stanowić jego pozytywne przymioty, konstruktywny wkład, tylko stan finansowy, układy, tak długo będziemy mieli wszechstronną destrukcję, regres! 
Dla milionów (miliardów) ludzi „gościem”, wiarygodny, wzorem do naśladowania jest-, ma „rację” ten, co ma forsę, władzę, występuje w telewizji, jest znany, sławny... Więc wyjaśniam: kim, w takim, m.in. tak wypaczającym, demoralizującym świecie (...), na ogół, są ludzie z forsą, osobniki rządzące, na ważnych stanowiskach, znane, sławne, czym się masy ludzkie kierują...; dlaczego osoby wybitne są na marginesie, a osobniki destrukcyjne, dzięki czemu, prosperują, czyli jest na odwrót...! 

Sytuacja jednostek, społeczeństw, państw, cywilizacji, ludzkości, jest wprost proporcjonalna do tworzonego, wykorzystywanego potencjału... 

Degeneracja gatunku skutkuje m.in. zawiścią ze strony osobników mniej obdarzonych, o niskim potencjale, względem inteligentniejszych, urodziwszych, zdrowych, o dużych walorach, wysokim potencjale... Takie, o tym podłożu negatywne relacje, działania, a jest to podstawowa forma psychopactwa, generują mnóstwo problemów, strat, a to ma także wpływ na przekazywane geny! – Oto kolejne oblicze braku selekcji pozytywnej, czy wręcz selekcji negatywnej – osób zajmujących się prokreacją... 

Wysokie walory nie są od ich marnotrawienia, niszczenia, tylko odkrywania, rozwijania, wykorzystywania, przekazywania; tacy ludzie muszą być nie tylko chronieni przed im szkodzeniem, ale i wszechstronnie wspierani! 

„To moja sprawa, czym i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio złe...

ZASTANÓW SIĘ, JAKI JEST TWÓJ WPŁYW, WKŁAD W OTOCZENIE, ŚWIAT; POTENCJAŁ, RZECZYWISTOŚĆ. PAMIĘTAJ O SPRZĘŻENIU ZWROTNYM. 
Dzisiaj Ty nie przejmujesz się że czynisz komuś krzywdę (lekceważysz, okazujesz obojętność, nieczułość, pogardę, kierujesz, krótkowzrocznie, swoim egoizmem, jesteś destrukcyjnie uparty/a, bezwzględny/a; uszkadzasz, w tym tego nieświadomych osób, psychikę, wypaczasz umysł, demoralizujesz swoim aspołecznym postępowaniem, uczysz takiego postępowania, rozprzestrzeniasz takie traktowanie samopoczucia, zdrowia, intelektu, wspólnego interesu, dobra; nieświadomie, świadomie, w sposób nieuświadomiony, uświadomiony programujesz swój, innych umysł na destrukcję), szkodzisz (przyczyniasz do problemów, szkód, strat) » jutro Ktoś nie przejmuje się że tobie szkodzi »» pojutrze Nikt nie przejmuje się nikim ani niczym »»» po pojutrze nie ma kto; nie ma kim, ani czym się przejmować... 
Dzięki temu co robisz, czynisz, świat może być gorszy bądź lepszy (to inwestycja). Możesz więc tracić bądź zyskiwać. 

Jednym z problemów ludzkości - w dotychczasowym, anormalnym świecie, co skutkuje także uszkadzaniem psychiki, wypaczaniem umysłów, demoralizowaniem - jest brak trafnego, właściwego, oceniania motywów, efektów działań, identyfikowania osobników... 

Kolejnym problemem jest brak zdolności do obiektywnej samooceny (np. większość psychopatów, debili uważa że są normalni, mądrzy, dobrzy, postępują właściwie, a to inni są nienormalni, głupi, źli...). 

MEDIA SŁUŻĄ WŁADZY, WŁADZA BIZNESOWI, A BIZNES WSZYSTKO »PRZERABIA NA PIENIĄDZE*« DLA SIEBIE, KOSZTEM NIEMAL WSZYSTKIEGO, WSZYSTKICH – RABUJE, PRZYCZYNIA DO ZAGŁADY!!! 
W dotychczasowych realiach rządzący oferują emocje („Polska, Katyń, II Wojna Światowa, komunizm, tylko Kościół katolicki, ojciec święty, krzyż (w tym w Sejmie)”... W imię „ratowania” życia, „dobra”, jedynie słusznej wiary, demokracji; walki z, wywoływanymi przez siebie..., problemami)..., finansiści, bankierzy fabrykanci (w imię jedynie słusznego kapitalizmu; konsumpcjonizmu; pobudzania popytu-podaży, zwiększania rozwoju gospodarczego, PKB) – rabunek, zagładę..., media (w imię jedynie słusznej, aktualnej..., słuszności) – im wsparcie (w tym eksponowanie, wspieranie, promowanie takich osobników, którzy są wzorcami do naśladowania, propagowanie takich wzorców, idei, które, gdy się je publicznie wyznaje, są przepustką do koryta, a karanie zmilczaniem osób odbiegających od „prawidłowego, normalnego, powszechnie akceptowanego” wzorca...)... Widzowie TV, słuchacze radia (zwani też społeczeństwem, obywatelami) rozpowszechniają wiarę w przekaz medialny... A racjonaliści oferujący, merytorycznie, dobitnie, niepodważalnie, rozwiązania problemów, w tym zapobieganie powstawaniu kolejnych, są zmilczani, ich propozycje, np. dotyczące tego jak zakończyć rabunek, skażanie, degenerację, przyczynianie do zagłady życia, jak zapobiegać, a nie tworzyć, zastępować problemy, „okazują się być”: „faszyzmem, ludobójstwem (Hitler, Stalin)”, głupie, anormalne, a oni sami oszołomami, nienormalni, i, praktycznie, bez prawa do publicznego głosu, decydowania... Za to publicznie wypowiadają się i działają utopiści... Dzięki czemu jest jak jest...!!! 
* A przecież organizmy żywe, w tym ludzie/Życie na Ziemi, mają inne potrzeby...!!! 
PS No, finansiści, bankierzy, fabrykanci, politycy, pracownicy mediów – podważcie chociaż jeden wyraz z tego tekstu!... 

Okazuje się, że bogaci, zadowoleni, szczęśliwi mamy być, nie gdy będziemy zdrowi, mądrzy, prawi, dobrzy, rozumni, atrakcyjni, bezpieczni, żyć w czystym, zdrowym, bogatym w urozmaiconą przyrodę środowisku, tylko wówczas, gdy wszystko będzie skażone, wszyscy zatruci, chorzy, cierpiący, upośledzeni, niedorozwinięci, debilni, psychopatyczni, brzydcy, bez przyrody, surowców, i czegokolwiek, bo nie będzie z czego ani jak tego wyprodukować... 
PS Właśnie wykazałem skrajnie możliwą absurdalność, szkodliwość osiąganych dotychczas celów...!!! 

Celem, stanowiących znaczną część populacji, osobników jest, w sposób świadomy, nieświadomy, uświadomiony, nieuświadomiony, bezpośrednio, pośrednio, destrukcja, szkodzenie, niszczenie, w tym sobie, z negatywnymi tego skutkami i dla siebie. Winne temu stanowi rzeczy są: wszechstronna selekcja negatywna, degeneracja; realizowanie utopii, czego objawem jest m.in., mająca wpływ na innych, otoczenie, świat, aktywność psychopatów, debili; kanalii, którzy bezkarnie używają sobie w swoim środowisku, pełnią ważne funkcje, zajmują ważne stanowiska. A wykorzystują niedoskonałości, przeoczenia prawne, korzystają, jeśli na małą skalę, z anonimowości, a więc wynikłej m.in. z tego bezkarności, wykorzystują do swoich działań m.in. manipulowanie, ogłupianie, to, że masy ludzkie kierują się emocjami, naśladownictwem, instynktem stadnym, są nierozumne, bezmyślne, w tym krótkowzroczne. 

My absolutnie nie potrzebujemy zbędnych (czy kiedykolwiek odnotowano przypadek, by ktoś zachorował, umarł z braku jakiegoś zbytku, zwanego też luksusem… Za to codziennie z ich powodu notuje się przypadki chorób, śmierci ludzi, zagłady wśród przyrody!!), szkodliwych, w tym trujących rzeczy, "szybkich śmieci", usług, tylko psychopaci, debile; kanalie tak chcą na nas zarabiać, prosperować, więc demoralizują, wypaczają umysły, prokonsumpcyjną ideologią, działalnością, uszkadzają psychikę tzw. reklamami swym ofiarom, opłacają media, przekupują polityków, by zezwalali na takie postępowanie, wspierali ich działalność, w tym rabunek, marnowanie, niszczenie surowców i innych zasobów!! 

To nic że masz NIEPODWAŻALNE argumenty przeciw takiemu postępowaniu, bo w dotychczasowym świecie, gdzie postępuje się absurdalnie, na odwrót, czyli utopijnie, co skutkuje też odpowiednim... wpływem na psychikę, umysł (w tym m.in. ludzie unikają przyjmowania takiej rzeczywistości, a więc jej analizy, do świadomości... Co skutkuje niewiedzą, a więc nierozumieniem, i w efekcie nieświadomością. Bo nie znają, jest ona zmilczana, dyskredytowana, alternatywy. Nie chcą też być posądzeni o „nienormalność”, odstawać od reszty. Więc trwają (naśladują innych, się ogłupiają powszechną m.in. telewizyjną, radiową rozrywką, powszechnym przekazem, słuchają osądów eksponowanych przez media „autorytetów”)), nie decydują racjonalne, dogłębnie etyczne racje (tym gorzej, że je masz)... 

PRAWO KATZA: LUDZIE I NARODY BĘDĄ DZIAŁAĆ RACJONALNIE WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY WYCZERPIĄ JUŻ WSZYSTKIE INNE MOŻLIWOŚCI... 

Może nadszedł ten czas? 
-------------------------------------------- 
Jestem bezdomny m.in. z powodu nikotynowców i radiowców (przez których musiałem w pracy wdychać truciznę nikotynową, łącznie, z tysięcy papierosów i słuchać przez tysiące godzin tzw. reklam, bełkotu i jazgotu z radia (...). Z tego powodu zwalniałem się z pracy 8 razy!), i by być samodzielnym zająłem się handlem owocami i warzywami. W ty celu muszę, praktycznie, przemieszczać się zbiorowymi śr. transportu. 
Po to jest przestrzeń bagażowa, by ją wykorzystywać. Ekonomia, rozsądek podpowiadają by wszystko maksymalnie wykorzystywać, a nie marnować. Przepisy mają służyć ludziom z korzyścią, a nie do gnębienia, marnotrawstwa. 
Na argument, iż powinienem jeździć własnym samochodem bądź bagażówką odpowiadam: 
Mój dzienny utarg w sezonie wynosi 30-50 zł, a po sezonie, 0-50 zł tygodniowo. Zakupy na giełdzie trwają kilka godzin (często czekam na jakąś okazję). Bagażówka kosztowałaby mnie więc przynajmniej kilka razy więcej niż zarabiam. 
Transport publiczny służy do użytku publicznego (w tym dla osób z torbami, wózkami, nartami itp.), jeśli chce P. jeździć na wpół pustym samochodem, robić selekcję pasażerów itp., to proszę kupić sobie własny samochód. 
Jednak - i w P. i w moim przypadku - jeżdżenie własnym samochodem jest niebezpieczne, nieekonomiczne i nieekologiczne, gdyż indywidualny transport powoduje korki, zwiększa zanieczyszczenie powietrza, liczbę wypadków itp. 

www.o2.pl: Szansa na atak serca u osób żyjących w hałasie jest o 40 procent większa niż u tych, którzy żyją w cichym otoczeniu. Za szkodliwy poziom uznano hałas powyżej 50 decybeli. Jest to relatywnie niewiele, bo przeciętna norma dla dużego natężenia ruchu w mieście wynosi 80 decybeli. 

Hałasy powodują m.in. nerwice, zaburzenia snu, pamięci, koncentracji, arytmię serca, stany, zmęczenia, wyczerpania psychicznego, depresji! 

www.klimatdlaziemi.pl Bezpośredni koszt przejazdu jednego kilometra jest pokrywany w zaledwie 25 procentach przez użytkownika samochodu, resztę kosztów ponosi społeczeństwo. 
[Np. koszty budowy, utrzymywania dróg, utrzymywania policji, opłacania sądów, utrzymywania więzień z zawartością, koszty wypadków, w tym hospitalizacji, wypłacania chorobowego, rent, skutki katastrof ekologicznych, skażeń, zatruć, w postaci leczenia, utrzymywania na rencie, w tym upośledzonych, chorowitych dzieci, koszty leczenia, utrzymywania na rencie w związku z skutkami hałasów, itp., itd. – red.] 

CYTATY: 
www.o2.pl: Transport jest nadal głównym źródłem tak szkodliwych dla zdrowia i środowiska zanieczyszczeń, jak cząstki stałe, czyli mikroskopijne drobiny przenikające do płuc, podrażniające ich wnętrze i wywołujące zatrucia oraz astmę, czy też tlenki azotu zatruwające glebę, wywołujące kwaśne deszcze i wchodzące w skład miejskiego smogu. Cząstki stałe i tlenki azotu są emitowane głównie przez diesle. Z kolei silniki benzynowe w większym stopniu odpowiadają za emisję dwutlenku węgla. 

Tygodnik „WPROST”: Ryzyko wystąpienia zawału serca u osób, które stały w korku jest ponad 3 razy większe niż u tych, którzy korki omijają. I to niezależnie od tego, czy osoby te podróżują samochodem, czy korzystają z roweru lub transportu miejskiego. 
Z przeprowadzonych badań wynika, że pyły wydostające się z rur wydechowych samochodów sprzyjają zawałom serca, nawet jeśli ich poziom w powietrzu mieści się w tzw. dopuszczalnych granicach. "Wystarczy, by stężenie mikrocząstek spalin przekroczyło 25 mg w metrze sześciennym, a do szpitali trafia o 91 proc. więcej ofiar zawału serca" 
Pasażerowie samochodów wdychają więcej spalin niż przechodnie. Wewnątrz aut osobowych stężenie zanieczyszczeń jest o 10 proc. wyższe niż w autobusach i prawie trzykrotnie wyższe niż na ruchliwych arteriach. Toksyczne substancje wnikają nie tylko do śluzówki nosa i gardła, zwiększając ryzyko przeziębień i zapalenia zatok, ale też głęboko do płuc, powodując kłopoty z oddychaniem i sprzyjając chorobom układu krążenia. Według badań Światowej Organizacji Zdrowia, w Europie pyły samochodowe co roku są odpowiedzialne za 25 mln dodatkowych zachorowań na schorzenia górnych dróg oddechowych wśród dzieci. 

Światowa Org. Zdrowia (WHO) oraz Bank Światowy podają, iż rocznie w wypadkach samochodowych ginie na świecie ponad 1,2 mln osób, a ok. 50 mln odnosi obrażenia!! 

www.o2.pl / www.sfora.pl | 3 źródła Piątek [29.01.2010, 06:05] ILE JEST WARTE ŻYCIE KAŻDEGO KIEROWCY? 
Śmierć jednej osoby w wypadku kosztuje 1 mln euro - wynika z danych Komisji Europejskiej.To koszty leczenia, usuwanie skutków wypadków i podatki, których nie zapłaci osoba w wieku produkcyjnym - wyjaśnia Andrzej Maciejewski z GDDKiA. Jak pisze "Rzeczpospolita" do tego trzeba też doliczyć wydatki państwa związane z wypłacaniem rent oraz niezdolność do pracy rannych. W zeszłym roku w Polsce było zginęło 4,5 tys. osób, a drogowcy wydali na poprawę bezpieczeństwa 100 mln zł. W 2008 roku państwo wydało 1,5 mld zł. na udzielenie pierwszej pomocy i hospitalizację rannych. | TM 
[Analogicznie jest m.in. z degeneratami, np. nikotynowcami, alkoholikami, narkomanami, lekomanami, źle odżywiającymi się; leczącymi się rencistami! - red.] 

Dam cytat z mojego pisma www.wolnyswiat.pl : To na budowę ogromnych, zatruwających środowisko fabryk produkujących samochody, kupno setek tysięcy aut (po kilkadziesiąt tys. zł sztuka, by większość czasu stały, zajmując mse, niszczejąc, były okradane, kradzione), koszty ich eksploatacji (miliardy litrów paliwa, koszty napraw, opłaty (w tym parkingowe), policję zajmującą się kontrolą ruchu, wykrywaniem sprawców wypadków, kradzieży pojazdów (więc i wymiar sprawiedliwości, więzienia), budowę i naprawę zwiększonej liczby i bardziej eksploatowanych dróg, autostrad, mostów, pokrywanie ogromnych kosztów leczenia i utrzymywania na rencie ofiar wypadków, skutki skażania środowiska (w tym w wyniku katastrof ekologicznych (ile miliardów kosztowały, jakie straty przyniosły!!)), miliardy pieniędzy na wojsko, konflikty i wojny o ropę, na zysk dla, pożyczających na ten cel pieniądze, bankierów, dla fabrykantów, dla sprzedawców, itp. – są pieniądze?!! 
Takie rozwiązanie zwiększy też szansę pełniejszego wykorzystania możliwości, jakie daje zapewnienie środków do życia w postaci zasiłku, a zmniejszy skutki spowodowane obecnym nieefektywnym (m.in. głównym zajęciem kierowców jest stanie na skrzyżowaniach, w korkach oraz szukanie msa na parkingu), dotowanym, drogim, rabunkowo-spalinowo-degradacyjno-hałasowo-wypadkowo-chorobowym – rozdrobnionym transportem indywidualnym. Zmniejszy się też zanieczyszczenie środowiska (powietrza, ziemi, wody; żywności – a więc zmniejszą się i wydatki na lecznictwo), w tym hałasem. Mniej będzie wypadków, a więcej msa dla pieszych i rowerzystów. 
A dopóki będą odbywać się debaty na ten temat, trzeba zakończyć pogrążanie osób najuboższych wykazujących jednak inicjatywę i wypisywać im kredytowe bilety (w tym miesięczne, kwartalne wraz z ustawowymi odsetkami), zamiast pogrążać ich m.in. karą za jazdę bez biletu – ludzi bez środków finansowych?! – Na kim państwo chce zarabiać, czy jak zdobytymi pieniędzmi pokrywać straty?! 

Nie kradnę, nie żebrzę, nie korzystam z żadnej pomocy – radzę sobie sam, ale niektórym ludziom to przeszkadza i starają się mnie zniechęcić (czy jest to w czyimkolwiek interesie!?)... Więc proszę się zastanowić co P. mówi, robi... – Mam dość być poniżanym, stresowanym i w wyniku tego bać się wsiadać, mieć urazy, lęki (będzie opierdol czy będą mógł jechać spokojnie jechać i myśleć o swoich sprawach?!...), słuchać emocjonalnego bełkotu. Dam na to racjonalną odtrutkę: czy jazda na wpół pustych śr. komunikacji; żebranie; kradzieże – zamiast samodzielnego radzenia sobie z korzyścią dla wszystkich (w tym moich klientów, bo sprzedaję im tanio owoce i warzywa, a których inaczej by prawie nie kupowali, bo ich na to nie stać) będzie korzystniejsze... Czy karanie za konstruktywną zaradność (upadlanie) stresem jest korzystne... Czy nie słyszał P. o bezrobociu i wynikłej z tego m.in. przestępczości... Ja się (my) tylko bronię* przed trucizną nikotynową, radiowym syfem (stresem, ogłupianiem, chorobą psychiczną); głodem itp., a niektórzy kierowcy cierpią katusze, bo zamiast np. pijanego, śmierdzącego, rozrabiającego pasażera czy wózka z wrzeszczącym dzieckiem jest przewożony wózek z owocami – to rzeczywiście straszny dyskomfort... 

Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. (Ustawa „Prawo ochrony środowiska” z 27 kwietnia 2001 r.) 

Słuchając przekazu z radia, telewizji przestaje się rozumieć nawet elementarne sprawy, przestając rozumieć nawet elementarne sprawy m.in. słucha się przekazu z radia, telewizji i przymusza do słuchania innych, w tym by także nie rozumieli nawet elementarnych spraw… 

My słuchać m.in.: emisji z stacji radiowych, telewizyjnych, tzw. reklam, powtarzactwa, bełkotu, jazgotu muzycznego absolutnie nie chcemy! Jeśli ktoś tego słucha, to nie ma prawa do tego przymuszać innych! 
Jeśli przekaz nie wnosi niczego sensownego (jest on komuś znany, zbędny, szkodliwy), jest niechciany, tzn. że zaśmieca umysł, ogłupia, irytuje; uwrażliwia na jego treść, jej składniki, jego źródło, mse przekazu, a więc uszkadza psychikę, ogranicza, dezorganizuje funkcjonowanie w przestrzeni publicznej, w tym ogranicza liczbę msc, gdzie można podjąć pracę, zrobić zakupy, skorzystać z usługi, rozrywki, rekreacji, a więc przyczynia do selekcji negatywnej, bo dochodzi do dyskryminowania osób o wyższym poziomie świadomości, inteligencji, wrażliwości, posiadających umysł analityczny, czyli to, co odbierają analizują, dysharmonizuje życie domowników, życie prywatne wprowadzając tam problemy; demoralizuje, czego objawem jest m.in. naśladownictwo takiego postępowania, oraz prowokuje do innych szkodliwych działań, zachowań; a więc obniża potencjał, szkodzi, czyli przyczynia do problemów, strat! 
PS Czy słuchając takich rzeczy można myśleć pozytywnie, mieć dobre samopoczucie, być zdrowym, zwiększyć stopień inteligencji, mieć dobre relacje z osobnikami do tego się przyczyniającymi...; czy przebywając, żyjąc w środowisku słuchających takich rzeczy skorzystamy...; czy w takich warunkach może być dobrze... 
Jeszcze inaczej: my debilami, psychopatami, głupi, nierozumni, bezmyślni, chorzy, źli, szkodliwi, w takim społeczeństwie, być, żyć nie chcemy! 
* Jeżeli przyjąć, iż przeciętny odbiorca RTV słyszy nazwę stacji, kanału, programu „tylko” 100 razy dziennie (a najczęściej dużo więcej) i każdy taki komunikat trwa 1 sekundę (najczęściej dłużej), to rocznie daje to 360 (dla uproszczenia obliczeń) x 100 = 36 000 sekund/razy = 10 godzin! x 10 lat = 100 godzin/360 000 razy!! A do tego trzeba dodać jeszcze wr, slogany, charakterystyczne melodie! Czyli, praktycznie, przez tysiące godzin, setki tysięcy razy słuchamy tej ogłupiającej, zatruwającej i pustoszącej umysły trucizny!! I pewni osobnicy..., stanowiący prawo, uważają, że wszystko jest OK, a nawet, że jest to nie tylko potrzebne ale i dobre (prezydent Kwaśniewski zawetował inicjatywę ustawodawczą ograniczającą emisję tego syfu!)...! Czy ktoś się jeszcze dziwi, że mamy społeczeństwo takie, jakie mamy (i m.in. takich osobników wybiera do tzw. władzy)... 
Jaki sens ma powtarzanie czegoś, czego się nie chce słuchać?!; co się wie?!: w kółko dziesiątki razy, a co dopiero setki tys. razy?! 
"FAKTY I MITY" nr 39, 04.102007 r. PISOFRENIA PARANOIDALNA 
Na zaburzenia psychiczne cierpi w naszym kraju ok. 2,4 mln osób (1,5 mln 
dorosłych oraz 900 tys. dzieci i młodzieży, czyli w sumie dwukrotnie więcej niż w 1990 r.). Ze specjalistycznej opieki psychiatrycznej korzysta co 27 Polak (3,7 proc. populacji) (...). Dominika Nagel 

[Dotyczy tych, którzy się do tego przyczyniają, oraz ich ofiar... – red.]


„POLITYKA” nr 28, 14.07.2007 r. POSZŁO Z DYMEM Najwięcej pieniędzy wydajemy na papierosy (prawie 12 mld zł rocznie). To o pół miliarda złotych więcej niż na mięso, nie mówiąc o pieczywie (7,5 mld zł.). (...) 
www.o2.pl | Piątek, 08.05.2009 08:37 | PULS BIZNESU: Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika jednak, że pali 30% obywateli UE. A europejska gospodarka traci z powodu szkodliwości nałogu i leczenia palaczy - około 100 mld EUR rocznie. Rygorystyczne prawo przeciw paleniu jest już m.in. w Irlandii, Anglii i Norwegii. 
[Czyli za te pieniądze można by było kupić np. tysiące elektrowni wiatrowo-wodnych. Nie bylibyśmy truci ani trucizną nikotynową, ani z kominów domowych, ani elektrowni węglowych. – red.] 

W Polsce rocznie z powodu wdychania trucizny nikotynowej umiera około 60 tys. osób (w tym co drugi trujący się w wieku od 35 do 69 lat). 

www.o2.pl | Sobota [30.05.2009, 18:35] 1 źródło TYTOŃ ZABIJE MILIARD LUDZI Do końca stulecia. 
Przed zabójczymi skutkami tytoniu ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia. Tylko do 2030 roku nałóg zabije 175 milionów osób na całym świecie. Jeśli będą nadal palili tyle, co obecnie, do końca stulecia, umrze na naszej planecie miliard ludzi - ostrzega WHO. Jak dodają eksperci organizacji, obecnie tytoń zabija prawie 5,4 miliona ludzi rocznie. A to oznacza, że przez papierosy jedna osoba umiera co sześć sekund. Palenie jest przyczyną co dziesiątego zgonu. | JK 

„WPROST” nr 7, 20.02.2005 r.: (...) ...nasze całkowite wydatki na ochronę zdrowia rosną do 65-70 mld zł (7,5 proc. PKB, czyli tyle, ile wynosi średnia unijna), z czego ponad 30 mld zł pochodzi bezpośrednio z naszych kieszeni. Mihał Zieliński 

(obwoźny sprzedawca owoców i warzyw...) red. - www.wolnyswiat.pl

 

 

 

 

17.02.2011 r.

Dla mojego informatyka

PODZIĘKOWANIE ZA WIELOLETNIĄ WSPÓŁPRACĘ I POŻEGNANIE Z REDAKTOREM PORTALU: www.wolnyswiat.pl

Zrobiliśmy kawał porządnej roboty.

B. dziękuję, jako Redaktor, za wieloletnią współpracę (Pan też ma pozytywny wkład, swój udział, w uświadamianiu, wskazywaniu pozytywnych rozwiązań, zamieszczając te materiały w Internecie; pomagając mi).

I tym samym zamykamy temat dalszego rozwoju portalu: www.wolnyswiat.pl (przynajmniej na ten rok, a może i na zawsze. Za biedny się urodziłem. Może jako miliarder - m.in. z własną stacją TV, milionami na kampanię wyborczą, w tym na łapówki - coś bym na większą skalę zdziałał. Dając pozytywny przykład; udowadniając, że jednak można; byłby precedens. A właśnie do tego nie chcą dopuścić dotychczas blokujący dostęp do tzw. władzy osobnicy, i twierdzą, że inaczej jak oni postępują się nie da (i w pewnym sensie mają rację...). A ich ofiary im wieżą... Poza tym masy ludzkie nie uczą się na błędach, tylko na pozytywnych przykładach, a ich, jak już pisałem, się nie daje... Jak by i tego było mało, to oprócz że nie myślą; nie rozumieją; są nie świadome, to jeszcze autodestrukcyjne, w tym nie chcą być świadome, znaczna cześć jest destrukcyjna dla innych, a jeszcze inna wszechstronnie...).

 

Pozdrawiam

 

PS1

Może, dzięki nam, komuś innemu się powiedzie (nawet 1 mały kamyk może spowodować lawinę).

Oczywiście, jako osoba świadoma, odpowiedzialna, natychmiast i pozytywnie odpowiem na konstruktywną inicjatywę, -propozycję, jeśli taka zaistnieje, zostanie mi przedstawiona. Np.: WPROWADZENIE RACJONALNEGO USTROJU SPOŁECZNO-POLITYCZNO-GOSPODARCZEGO

 http://www.wolnyswiat.pl/18h5.html

 

PS2

Zapewne frapuje P. m.in. przyszłość Polaków. No cóż, w największym skrócie najbliższa przyszłość: zostaniemy cyganami (już od lat dziesiątki tysięcy polaków koczuje w wielu krajach europejskich, wkrótce dołączą do nich następni – pozbawieni przez banki mieszkań (bankierzy z góry wiedzieli, że ci ludzie staną się wkrótce niewypłacalni...)/pieniędzy, pracy, zasiłków/środków utrzymania...)). A królować będą najwięksi właściciele ziemscy, czyli kler, właściciele nieruchomości, w tym odebranych, fabrykanci, właściciele sieci hipermarketów, ośrodków rozrywkowych i burdeli – to głównie u nich, będą pracować za grosze polscy półniewolnicy, mieszkający w ruderach na peryferiach, i w rasowych slumsach, oraz w dyspozycyjnej policji i najemnym wojsku.

Nieco dalsza przyszłość, to problemy związane z emigrantami, czyli przeludnienie, bezrobocie, jeszcze większa bezdomność, przestępczość, rasizm.

No i następny etap, to zagłada, w tym samozagłada z powodu braku ziemi nadającej się do upraw, wyczerpania surowców, skażeń, zmian klimatycznych, zatruć, chorób, w tym zakaźnych, degeneracji fizycznej, w tym potencjału psychiki, a więc i umysłowej. Wówczas oficjalnie-legalnie zacznie się, ale jak zwykle negatywna, eksterminacja ludzi. Na ziemi pozostaną resztki ludzkości – jak zwykle: psychopaci i podporządkowani im debile-trwacze (zamiast religii podporządkowanie zapewni ograniczony-reglamentowany dostęp do żywności, lekarstw i nowoczesne środki techniczne). Głównym zajęciem ludzkości będzie walka z chorobami, plagami, pozyskiwanie resztek (np. ze śmieci) i syntetyzowanie sztucznych surowców (oraz rojenia na temat jak się wydostać z tego piekła, czyli zainfekować naszym gatunkiem planety w innych układach gwiezdnych (największe hity filmowe będą właśnie temu tematowi poświęcone)). Kto wie, może nastąpi, ze strony części półniewolników, powrót do pasterstwa, jako sposób na uwolnienie się od rządzących (z tym, że przypłacać to będą ogromną umieralnością z powodu zatruć spowodowanych skażonymi glebami, wodami powierzchniowymi, gruntowymi i głębinowymi, chorób. Ale z biegiem czasu/naturalnej selekcji, gdy przeżywać będą najzdrowsi, najsilniejsi sytuacja unormuje się pod tym względem). Powstałyby wówczas 2. cywilizacje-rasy. Jedna miastowa-techniczna (wszystko, w tym żywność, sztuczne, wszyscy od tego, w tym tzw. lekarstw, sztucznego zapładniania, uzależnieni). I druga pasterska, wraz z wyzyskującymi ją bandyckimi chordami (składającymi się z uciekinierów z miast i z byłych pasterzy. To by była 3-cia podgrupa-rasa – mieszańcy), co szybko doprowadzi do powstania kasty ochroniarzy, później rycerzy, szlachty. Oczywiście niczego nie przesądzam, to tylko jedna z wielu, ale b. prawdopodobna możliwość. No, ale starczy tego, bo znów będę Redaktorem.

 

Więc Katz może okazać się niepoprawnym optymistą... – PRAWO KATZA: LUDZIE I NARODY BĘDĄ DZIAŁAĆ RACJONALNIE WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY WYCZERPIĄ JUŻ WSZYSTKIE INNE MOŻLIWOŚCI...

 

 

 http://plfoto.com/

 

 http://www.globtroter.pl/

 

 http://plfoto.com/

 

 http://plfoto.com/

 

http://www.globtroter.pl/

 

 

 

 

 

 


WYKAZ WYDATKÓW ZWIĄZANYCH Z MOIM PISMEM

W ROKU 2006:

2 notebooki (w czerwcu)(jeden do pisania za 2200 zł, drugi do korzystania z internetu za 1300 zł) = 3500 zł.

 

Programy do komputerów                                                                                                            ~ 800 zł

 

Opłata za 2 aktualizacje, serwer, domenę (październik)                                                                  = 700 zł

 

Korzystanie z kafejki internetowej                                                                                                 ~ 400 zł

 

Wydruk ulotek                                                                                                                            ~ 1000 zł

 

 

Razem                                                                                                                             = około 6400 zł

 

 

W ROKU 2007:

Opłata za aktualizację (w marcu)                                                                                                   - 350 zł

 

Opłata za aktualizację (w czerwcu)                                                                                                - 350 zł

 

Opłata za aktualizację, serwer, domenę (wrzesień)                                                                         =  800 zł

 

Opłata za dodatkowe prace (m.in. przy Forum)(listopad)                                                                - 200 zł

 

Wydruk ulotek                                                                                                                              ~ 300 zł

 

Razem                                                                                                                             = około 2000 zł

 

 

W ROKU 2008:

Opłata za aktualizację (w marcu)                                                                                                   - 200 zł

 

Opłata za aktualizację, serwer, domenę i dodatkowe prace (wrzesień-październik)                        = 700 zł (z 1 tys. zł)

 

Abonament za modem w sieci ERY                                                                                    7 x 50 = 350 zł

 

Wydruk ulotek                                                                                                                              ~ 200 zł

 

Razem                                                                                                                              = około 1750 zł

 

 

W ROKU 2009:

Spłata zaległości za poprzedni rok, opłata za mini aktualizację, serwer, domenę (w sierpniu)              - 600 zł

 

Spłata zaległości za małą akt. oraz honorarium za dodatkowe prace przy stronie (paźdz./listopad)      - 300 zł

 

Abonament za modem w sieci ERY                                                                2 x 50 zł + 10 x 83 zł = 930 zł

 

Wydruk ulotek                                                                                                                                ~ 200 zł

 

Razem                                                                                                                               = około 2030 zł

 

 

W ROKU 2010:

Tysiąc kilkaset zł