Jakie warunki trzeba spełniać, by b. dużo niepotrzebnie, szkodliwie/ze szkodą, na własną i następnych pokoleń zgubę pracować, w tym, by rosły długi/wiecznie spłacać od nich odsetki:
- trzeba produkować (a produkcja wiąże się z skażaniem, truciem, co m.in. generuje związane z tym koszty/wydatki/długi...! Jak również m.in. z zużywaniem energii, która jest dotowana z naszych podatków, dzięki pożyczkom wraz z odsetkami...! A produkcja energii także powoduje skażenia, trucie, co także generuje tego koszty środowiskowe, na lecznictwo...!) rzeczy:
- nietrwałe, zbędne/przyszłe skażające; trujące setki, tysiące lat śmieci, co będzie generować m.in. kolejne tego koszty/wydatki/długi...!
- szkodliwe, co będzie generować m.in. kolejne tego koszty/wydatki/długi...!
Z taką produkcją związane są tzw. reklamy, które opłacają nabywcy takich produktów, za pośrednictwem sprzedawców takich rzeczy...!
Jak jest, a co dopiero gdy rośnie taka produkcja, to rośnie do tego odpowiednia biurokracja, co także generuje tego koszty/wydatki/długi...!
Robią nas w konia: Prawda o DŁUGU publicznym
https://www.youtube.com/watch?v=f7auoX5T-RY
[09.08.2014 r. poniższy materiał + linki wysłałem wszystkim tzw. posłom, tzw. rządowi i kilkunastu tzw. redakcjom tzw. opiniotwórczych/najpopularniejszych pism.]
Robią nas w konia: BAJKI o KONSUMPCJI napędzającej gospodarkę
https://www.youtube.com/watch?v=vifmiBGLh80
[„Jeśli kupię coś dzisiaj, to nie kupię tego jutro!” Jeśli kupię coś nietrwałego, zbędnego, szkodliwego, to nie kupię czegoś trwałego, potrzebnego, korzystnego! Jeśli kupię coś na raty, to w przyszłości kupię mniej, bo będę musiał/a spłacać nie tylko pożyczkę, ale i od niej odsetki, a w skrajnym przypadku nie będzie mnie stać na kupno czegokolwiek, bo będę wiecznie spłacać odsetki od zaciągniętych przez tzw. rządzących i przez siebie pożyczek...!!! A więc i z tego powodu wmuszanie odbioru tzw. reklam; przemoc, terror; destrukcja tzw. reklamami nie ma pozytywnego, tylko negatywne uzasadnienie!!!
Konsumpcjonizm jest to zaśmiecanie; zatruwanie umysłów, demoralizowanie, wypaczanie, wynaturzanie, uszkadzanie; upośledzanie psychik; ogłupianie; pogrążanie - tzw. reklamami; zaspokajanie wyimaginowanych, wmawianych, naśladowanych, a niepotrzebnych, szkodliwych potrzeb, a w efekcie produkowanie „szybkich” śmieci, zasypywanie gleb trującymi przez tysiące lat śmieciami; zajmowanie msa przez śmieci, wzrost cen gruntów, zużywanie energii, marnowanie surowców, a zatem wzrost ceny pozostałych resztek surowców, skażanie, trucie, niszczenie środowiska, zasobów, przyrody, dopłaty (m.in. do górnictwa na cele energetyczne), dotacje, tzw. koszty zewnętrzne, w tym wydatki na lecznictwo, renty, biurokrację, inne wydatki, pożyczki prywatne, rządu. państwa - a w związku z tym spłacanie również odsetek (rządy, państwa najczęściej są wstanie spłacać przez pewien czas tylko odsetki, a potem nie są wstanie spłacać nawet samych odsetek...), brak pieniędzy na kolejne, prywatne, rządowe, państwowe, potrzeby, oszustwa, w tym wyłudzenia, długi, a zatem i podporządkowywanie się pożyczkodawcom, w tym stawanie się zapracowanymi, przytłoczonymi problemami, w tym skutkami, konsekwencjami, a m.in. wydatkami związanymi z konsumpcjonizmem («») półniewolnikami wiecznie spłacającymi odsetki i pozbawionymi (bo wyprzedanymi) dóbr narodowych biedakami, trucie/niszczenie tzw. lekami organizmów; zmiany w genach/degenerowanie naszego gatunku, itp., itd., zagłada życia, w tym naszego gatunku!!! Np. umywalka, pojazd z stali nierdzewnej wytrzyma setki lat, słup, schody, most tysiące lat - bez odrdzewiania, malowania (a więc i produkowania chemii, urządzeń, narzędzi, itp.), a następnie tą stal można niemal bez strat przetopić i ponownie użyć - i tak setki razy. - red.]
Bilionowy brytyjski horror - film Martina Durkina (całość)
https://www.youtube.com/watch?v=DVPq8DjZ9s4
Robią nas w konia: WZROST konsumpcji = SPADEK konsumpcji!
https://www.youtube.com/watch?v=axTuCQp7XkM
Afera taśmowa cz. 3 - Czego nie mówią media - 18.06.2014
https://www.youtube.com/watch?v=ZFrXJBukOW8
RACJONALNE MYŚLI, ANALIZY, WNIOSKI (kompentium mojego pisma www.wolnyswiat.pl )(cz. 3)/EKONOMIA RACJONALNA
http://www.wolnyswiat.pl/11bh5.html
Jak (i dlaczego) wyrzucić polityków z sejmu? 8 rzeczy, które możesz zrobić
https://www.youtube.com/watch?v=uiBEJTsV7R8
Robią nas w konia: W obronie Premiera Tuska p.o.Pinokia, który wreszcie był szczery!
https://www.youtube.com/watch?v=jgP4SqU ... 2mkLWoIdyg
[O „dawaniu” pieniędzy przez rządzących (przykłady, w tym sumy umowne)...
By rządzący mogli coś „dać”, to najpierw muszą 2 razy więcej zabrać, bądź/i zadłużyć m.in. obdarowywanych... A po określonym czasie odsetki od pożyczki są wyższe od samej pożyczki, co muszą spłacać, bezpośrednio czy/i pośrednio, m.in. obdarowani…
Więc jeśli np. rencista, emeryt otrzyma 25 zł podwyżki x 12 miesięcy = 300 zł, to podatnicy, a m.in. usługodawcy, producenci, sprzedawcy musieli oddać te pieniądze rządzącym, a w efekcie zmuszeni zostali do podniesienia cen. Wcześniej renciści i emeryci za 100 bochenków chleba płacili 150 zł, a za 50 kg mięsa 500 zł, itp. – rocznie. Teraz za 100 bochenków chleba płacą 250 zł, a za 50 kg mięsa 750 zł, itd. – rocznie. Czyli o 450 zł więcej... Bo trzeba opłacić działalność rządzących, urzędników (którzy rejestrują, wypełniają, sprawdzają formularze, naliczają, pobierają, zliczają, kontrolują, zdają raporty, rozliczają się, sortują, dokumentują, archiwizują, itp., itd.), fikcyjne, zbędne etaty, zlecenia, firmy obsługujące urzędników, zużycie dotowanej energii. – red.]
Robią nas w konia: Co ukrywa Donald T. i Jarosław K. - POPiS obłudy
https://www.youtube.com/watch?v=MpRdNp5KngE

[Oczywiście zarobki najliczniejszej grupy ludzi, czyli zarabiających poniżej 2 tys. zł nie wzrosły w takim stopniu, a więc niekorzystna różnica jest jeszcze większa... – red.]
www.o2.pl / www.sfora.biz | 23.01.2013 r.
AŻ TYLU POLAKÓW PRACUJE ZA GROSZE. „TO ZATRWAŻAJĄCE!”
Z najnowszych wyliczeń GUS wynika, że co 8. pracownik na etacie dostaje minimalną płacę.
1,3 mln Polaków dostawało w 2012 r. nie więcej niż 1500 zł brutto. W ubiegłym roku było podobnie. Tych osób jest aż dwa razy więcej, niż do tej pory szacowali eksperci - informuje gazetaprawna.pl.
Prawdziwy obraz rynku pracy pokazuje pierwszy raport Głównego Urzędu Statystycznego, który analizuje najniższe płace na tle całej gospodarki.
Eksperci wyliczyli bowiem, że w mikroprzedsiębiorstwach minimalną wypłatę co miesiąc otrzymuje trzy czwarte pracowników.
Dr Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku mówi, że te dane są zatrważające, a prof. Ryszard Bugaj z Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN używa słowa „patologia”.
Autor: AJ
www.o2.pl / www.sfora.pl | 23.12.2014 r.
10 proc. Polaków zarabia nie więcej niż pensję minimalną.
Aż 10 proc. zatrudnionych, czyli ponad 800 tys. osób, otrzymywało wynagrodzenie do 1,6 tys. zł brutto (1181 zł netto).
Z raportu serwisu bankier.pl wynika, że najczęstsze miesięczne wynagrodzenie w 2014 r. wynosiło 2189 zł brutto (1591 zł netto).
Natomiast połowa pracowników zarabia mniej niż 3115 zł brutto (2236 zł netto).
Przeciętne wynagrodzenie w listopadzie wyniosło 4004 zł brutto (ok. 2,8 tys. zł netto), ale okazuje się jednak, że 2/3 obywateli zarabia mniej.
| Autor: TM
Źródło: bankier.pl
Ponieważ arcymanipulant, arcyogłupiacz, bezwzględny karierowicz i medialny ochroniarz »swoich« bezwzględnych karierowiczów/specjalistów od koryta/„korytowców” tzw. premier Donald Tusk dalej uprawia swój proceder, dzięki czemu jego partyjna mafia wciąż prosperuje, bez względu na tego skutki, konsekwencje i dalej pierze mózgi m.in. propagandą o PKB!
Na przykładzie USA, gdzie wartość PKB na mieszkańca jest kilka razy wyższa niż u nas, oraz Chin...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka ... dnoczonych
Wartość PKB USA w 2011 wyniosła ponad 15 bln USD[1], co stanowiło około 19% produktu światowego brutto
Średnie PKB na mieszkańca wynosi 48 100 USD, jednak dochody te są rozłożone bardzo nierównomiernie. Współczynnik Giniego, określający skalę nierówności dochodów w kraju, wynosi w USA 45. Jest to wynik wyższy niż w jakimkolwiek kraju Unii Europejskiej, jak również w Chinach (41,5) i Rosji (42).
Poniżej granicy ubóstwa żyje 15% Amerykanów.
Dług publiczny USA wynosi $70 bilionów, a nie jak twierdzi rząd $16,9 bilionów
Więcej na: http://www.wykop.pl/link/1616959/dlug-p ... -bilionow/
www.o2.pl | Sobota [27.12.2008, 11:07] 2 źródła
Przez dziewięć miesięcy 2008 roku zagraniczne zadłużenie Państwa Środka (Chin) wzrosło o 18 procent, czyli 442 miliardy dolarów. BW
www.o2.pl / www.sfora.biz |
KOLOS NA GLINIANYCH NOGACH? CHINY CORAZ BARDZIEJ ZADŁUŻONE
Chińskie Narodowe Biuro Audytu zbadało budżety samorządów. Okazało się, że są one zadłużone na 17,9 biliona juanów, czyli prawie trzy biliony dolarów. To o 67 proc. więcej niż w 2010 roku - informuje tvn24bis.pl.
Zadłużenie chińskich rządów lokalnych jest pod kontrolą, ale w niektórych obszarach stwierdzono istnienie niebezpieczeństwa - stwierdziło w raporcie na temat zadłużenia samorządów Narodowe Biuro Audytu.
O jakich zagrożeniach mówią autorzy raportu? Między innymi o braku autonomii, polegającej na uzależnieniu od centralnego rządu w sprawie sprzedaży gruntów na spłatę kredytów i zaciąganiu nowych pożyczek na spłatę starych.
Inwestorzy wskazują na jeszcze jedno zagrożenie: kredyty przeznaczane są przez lokalnych polityków na niepotrzebne projekty infrastrukturalne. To rodzi obawy o zwrot kosztów inwestycji, a tym samym o spłatę zaciągniętych kredytów.
Międzynarodowi analitycy, którzy komentowali wyniki badania agencji Reuters twierdzą, że potwierdzają one dobrą kondycję chińskiej gospodarki. Zwracają uwagę, że zadłużenie samorządów Japonii jest wielokrotnie wyższe: sięga 10 bilionów dolarów. Niepokojące jest jedynie tempo wzrostu zadłużenia Chin.
Podczas gdy całkowity dług publiczny Chin pozostaje niski jak na standardy OECD, to tempo jego wzrostu jest nadal niepokojące - twierdzą eksperci z firmy analitycznej ANZ.
Autor: WB
http://tvn24bis.pl/informacje,187/chiny ... -blisko-...
[Wreszcie doganiają cywilizowane/proprodukcyjne/prokonsumpcyjne kraje (powinni jeszcze bardziej słuchać doradców wysłanych przez bankierów)!... - red.]
________________________
M.in. wykonywanie płatnych zajęć; produkowanie „szybkich śmieci”, realizowanie zbytkownych usług – zaspokajanie wyimaginowanych, wmawianych, naśladowanych potrzeb jest BARDZO WSZECHSTRONNIE SZKODLIWE (oczywiście nie według utopistów – bo nabija utopijny PKB), gdyż m.in. zabiera energię, marnotrawi surowce, pochłania pieniądze, przyczynia do skażeń, katastrof, zatruć, klęsk, utraty zdrowia, życia, nieszczęść, cierpień, tragedii, wydatków, długów, biedy, marnowania inwencji, tracenia czasu, stresowania, ogłupiania, manipulowania, wykorzystywania; pogrążania; strat, problemów, zagłady życia!!
Największy dobrobyt będzie posiadało to społeczeństwo, gdzie będzie się jak najmniej produkować - truć, z tego powodu leczyć, zużywać; trwonić, marnować, z tego powodu zwiększać cenę surowców; wydawać -, a jednocześnie będzie ono mogło w pełni zaspokajać potrzeby dzięki użyteczności, trwałości, funkcjonalności dóbr, racjonalnej zasadności usług, działań, efektywności w wykorzystywaniu potencjału społeczeństwa, a więc m.in. dzięki racjonalnej pracy. Czyli trzeba zracjonalizować produkcję, usługi, -konsumpcję. Tylko wówczas będziemy żyć... i to w dodatku w dobrobycie.
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t ... &start=435
Do wytworzenia jednego litra benzyny lub jednego litra oleju napędowego potrzeba ok. 2kWh prądu (zgodnie ze sprawozdaniami rafinerii) i to oprócz energii innych jak na wydobycie, transport surowca, paliw itp...
2kWh razy 5 litrów daje 10 kWh, to na takiej energii przejadę 100km autem EV, a są spalinowce palące dużo więcej.
Te 10kWh można uzyskać z fotowoltaiki na daszku nad swoim parkingiem, a ewentualna konieczność doładowania może nastąpić:
http://www.treehugger.com...owered-car.html