[Ostatnia aktualizacja: 02.2012 r.]
Tym razem, dla odmiany, przedstawię P. wzruszający
wierszyk, będący dedykacją Czytoty dla Taktoja:
Czy to Ty?!
Tak, to ja!
RECENZJA (CZY TYLKO?)
Jak wynika z powyższego poematu, dzieło to opisuje uczucie dwojga parterów, z tego niepewność jednego z nich, który z nadzieją liczy na odpowiedź-potwierdzenie drugiego. Rzuca się też w oczy szczerość ich relacji.
Warta podkreślenia jest pewność swojej odpowiedzi odpowiadającego. Co wskazuje na to, że dobrze siebie zna i jest pewny że On, to On; jednocześnie ujawnia to jego silny charakter oraz odwagę – przecież nie znał motywów pytającego, a mimo to zaryzykował odpowiedź – więc jest jednocześnie ryzykantem.
Jednak to tylko powierzchowne, na pierwszy rzut oka widoczne wnioski, widocznie dla zmylenia czujności czytającego, bo bardziej spostrzegawczy odkryją właściwe przesłanie. Gdyż okazuje się, iż autor, pewnie ze strachu, ukrywa właściwą informację w drugiej linijce, gdy przeczytać ją wspak: „Aj, ot kat!”. Wówczas okazuje się, iż autorem jest jednak Taktoja! I tą drogą przekazuje ostrzeżenie, a może błaga o pomoc, czy też już tylko wskazuje swojego kata! Związku z powyższym wnoszę doniesienie do Prokuratury Krajowej o wszczęcie śledztwa z uwagi na podejrzenie chęci lub już popełnienia przestępstwa!
Okazuje się więc, iż pytający ma nadzieję, że będzie to jednak ktoś inny (może ocali życie?!), że istotnie łączy ich, ale inne niż można by sądzić na pierwszy rzut oka uczucie... Podkreśliłem wyraz „sądzić”, bo to określenie, wniosek, rzuca się w oczy i jest kolejnym przesłaniem katowanego – domaga się sprawiedliwości!
Więc odpowiedź kata ma inny, niż by się wydawało na początku, bo negatywny kontekst – to wyrok (to jakby dopowiedzenie ofiary)!
Kolejnym, aspektem tego utworu jest znęcanie się, agresja niektórych osobników nad przedstawicielami własnego gatunku. Co jest tego przyczyną, jak temu zapobiegać?! A autor zawarł w swoim tekście jednocześnie przesłanie o pokój, więc posiada wysoki poziom moralny, a wiedząc, iż jego utwór spowoduje międzynarodowy rozdźwięk, o czym w dalszej części, skorzystał z okazji do rozpropagowania tej szlachetnej idei. Stąd wnoszę o Jego nominację do Pokojowej Nagrody Nobla!
A może to jednak Taktoja zabił w obronie koniecznej Czytotę, bądź wręcz przeciwnie, próbuje nas oszukać robiąc z swojej ofiary napastnika, a siebie wybielając, wmawiając Nam, jaki jest szlachetny (co o tym sądzicie Sz. Czytelnicy, jaka jest prawda, proszę o Wasze opinie)?! Trzeba przeprowadzić w tej sprawie wnikliwe śledztwo.
Autor bardzo sprytnie podał nam też imiona kata i ofiary, które wskazują na ich chińskie bądź japońskie pochodzenie. Stąd sprawą trzeba zainteresować Ministerstwo Spraw Zagranicznych i tą drogą władze Chin i Japonii, oraz wszcząć międzynarodowe poszukiwania, i wyznaczyć nagrodę za pomoc.
Długo można by jeszcze opisywać tą epopeję, lecz z braku środków ograniczyłem się tylko do ogólnego zarysu, stąd apel o zebranie funduszy na książkę temu tematowi poświęconej: „Analiza relacji bohaterów epopei oraz motywów powstania dzieła, przesłania, Czytoty/Taktoja i jego wpływ na współczesne dzieje jak również przyszłość naszej cywilizacji”.
Producenci filmowi pragnący to z ekranizować proszę o składanie podań.
Stworzyciel
chyba czasami też miewał kaca. Najdziwniejsze zwierzaki na ziemi.
http://www.eioba.pl/a105349/stworzyciel_chyba_czasami_tez_miewal_kaca_najdziwniejsze_zwierzaki_na_ziemi
O Natalie Portman:
www.natalie-portman.stopklatka.pl
www.natalieportman.pl
www.natalieportman.com
Jej odejście z aktorstwa (podobno to rozważa) byłoby wielką stratą, gdyż jest
niezwykle w tym temacie uzdolniona, a poza tym urocza, pełna temperamentu,
osobowości, przebojowa, niezwykła, piękna, wspaniała. Gdy chce... A nawet gdy
nie chce./Przynajmniej jako aktorka i na zdjęciach.
PS
Co tu dużo gadać: albo będzie dalej występować, albo będą Gwiezdne Wojny!...
Teledysk:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,natalie_portman,uncensored_rap___chris_parnell.html
http://www.youtube.com/watch?v=KpMPFGBtE7Q&feature=player_embedded
Fragment filmu/erotyka: http://www.youtube.com/watch?v=nHFoUUuqTZI&feature=player_detailpage
Filmy animowane:
Mantis / 5 min 35 sec
http://www.max3d.pl/film.php?id=11
Katedra (ang. The Cathedral) /
6min 28sec
http://www.max3d.pl/film.php?id=9
Arka (ang. The Ark) / 7 min 31 sec
http://www.max3d.pl/film.php?id=2
Alone Animation
http://www.max3d.pl/film.php?id=27
Ukryta kamera/Goło i wesoło:
- "nie mogę się skupić" http://www.youtube.com/watch?v=uZk70LHKZA0&feature=player_embedded&has_verified=1
- opuszczony długopis http://www.youtube.com/watch?v=gb2EhxTL6wE&feature=related
- gdzie mam włożyć tą dyskietkę http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=ynBkzoKETeA
- majtki na kręgielni http://www.youtube.com/watch?v=Ytm62vNCnkw&feature=related
- plaża http://www.youtube.com/watch?v=Y4FxZ227tMo&feature=related
Virtual swordfight - Animatrix animation (HD)
http://www.youtube.com/watch?v=ySf4f19CNyU&feature=related
Holly Dolly Dolly Song
http://www.youtube.com/watch?v=U2wtIIT9hMU&feature=related
CZAS, PRZESTRZEŃ, INNE WYMIARY/ŚWIATY - moje fundamentalne
rozważania (trochę filozoficzne, a trochę fizyczne)(trochę chaotycznie)
W 1908 roku Herman Minkowski, jeden z nauczycieli Alberta
Einsteina na Politechnice w Zurichu, podczas słynnego wykładu w Getyndze
oznajmił, że:
„Od tej chwili czas i przestrzeń rozważane każde
oddzielnie są skazane na odejście w cień, a tylko połączenie tych dwóch
zachowuje niezależne istnienie.”
Czy istnienie rzeczywistości miałaby sens bez niczego?
Czy istnienie materii miałaby sens bez życia?
Czy istnienie życia miałoby sens bez świadomości?
www.o2.pl / www.sfora.pl | Fot. stock.xchng
Ponieważ coś nie może powstać z niczego, to
oznaczałby, że istnieje wiecznie/od zawsze, ale może znajdować się w różnych
msh/przestrzeniach.
Ponieważ nie można umieścić czegoś w niczym/nigdzie,
nigdy/w nieokreślonym czasie, który składa się na: przed, w trakcie, i po, więc
coś można umieścić tylko w istniejącym mscu, które ma wymiary i czas/w
przestrzeni. Wówczas, gdy znajdzie się tam coś, to będzie miało współrzędne
położenia oraz czas pojawienia się. Wynika z tego także, że istniał czas przed
pojawieniem się czegoś (oczekiwania. Ale pojawia się tutaj paradoks? - nie
byłoby czasu oczekiwania, gdyby nic się nie pojawiło. Z tym, że celem
obliczenia czasu oczekiwania potrzebujemy punktu odniesienia: od jakiego
momentu zaczął się czas oczekiwania na coś? A przecież wcześniej niczego nie
było. Chyba, że coś było, ale przeniosło się gdzieś indziej. Czyli coś jest
wieczne, tylko, że przebywa w różnych msh). Wskazuje to też na to, że
przestrzeń ma gdzieś swoje krańce. A zatem wokół niej jest jeszcze coś, może
pustka/nic?
Wraz z materią przenosi się energię tej materii
(oczywiście w czasie i w wyniku przenosin może ona mieć inną wartość, postać)
oraz przestrzeń, którą zajmuje materia, i czas własny materii, bo tylko zmiany
materii pozwalają nam obliczać czas. Ale skąd się wzięła ogromną przestrzeń
wokół obiektu?
Poza tym, przed pojawieniem się materii w nowym msu, inna
bądź ta sama materia mogła już wcześniej się tam znajdować. A więc mamy punkty
odniesienia do ponownego pojawienia się materii, mamy mse oczekiwania -
przestrzeń. A więc wynika z tego, że czas (oczekiwania) i przestrzeń już,
zgodnie z podanym założeniem, tam były, zanim ponownie pojawiła się materia.
Z zastanej sytuacji, to znaczy otaczającej nas
rzeczywistości, wynika, logicznie, że czas, przestrzeń, coś/energia/materia są
wieczne. Z tym, że materia może się przemieszczać między światami, a by było to
możliwe, to czas i przestrzeń już tam są – by materia miała się gdzie
przemieścić.
A przy okazji.
Przestrzeń może mieć własny czas, ale pod warunkiem, że
zachodzą tam zmiany, np. rozmiaru, stanu przestrzeni (to ostatnie, pod
warunkiem, że jednak w przestrzeni jest jeszcze coś*).
*Czy jest powiedziane, że znamy wszystkie wymiary,
parametry, stany, postacie?
Czas jest wynikiem reakcji/zmian?
Wyobrażamy sobie taką sytuację: istnieje tylko jeden
jedyny świat. W tym świecie istnieje tylko jeden obiekt. Ten obiekt nie ulega
ŻADNYM zmianom, i nie podlega żadnym siłom, działaniom. Pytanie: czy tam
istnieje czas?
Czy, jeśli ten obiekt zacznie ulegać zmianom, to nie będą
one związane z czasem/przebiegać w czasie, póki nie będzie obserwatora, który
umownie/subiektywnie ten proces określi jako przebiegający w czasie?
Czyli czas jest, wymyślonym przez ludzi, pomocnym nam,
parametrem, a nie oddziaływaniem/zjawiskiem/siłą?
Ale dlaczego wszystko następuje po sobie/w jedną
stronę/nie ma chaosu?
Tylko materia umożliwia mierzenie czasu i współrzędnych,
gdy są przynajmniej 2 obiekty – wówczas możemy ustalić tylko odległość między
nimi, i, jeśli się przemieszczają, to tego parametry względem ich samych.
Co to jest przestrzeń?
Czy może istnieć cokolwiek, jeśli nie ma materii, a w
związku z tym wymiarów, odniesień, oddziaływań (czy mogą istnieć wymiary,
oddziaływania bez materii)?
Czy przestrzeń ma czas (jak długo niczego w niej nie
było)?
Jeśli założyć, że na początku nie było niczego, to coś nie
mogło powstać w msu, gdzie nie ma przestrzeni (coś nie może znaleźć się
nigdzie/w niczym i bez czasu przed pojawieniem się tego, a zatem potrzebne są
współrzędne położenia i czas pojawienia się).
Jeśli założyć, że kiedykolwiek niczego nie było, a
następnie coś powstało, to oznaczałoby to istnienie innych wymiarów/światów, bo
nie może powstać coś z niczego.
Jeśli założyć, że przestrzeń jest
nieskończona/bezwymiarowa, i że istnieją inne wymiary/światy, to oznacza, że
istniejemy w wspólnej przestrzeni.
Jeśli założyć, że przestrzeń jest skończona/ma wymiary, to
co jest na krańcach naszej przestrzeni, i gdzie one się znajdują, co jest za
nimi (inne wymiary/światy)?
W wersji, że to materia tworzy przestrzeń i czas
Wyobrażamy sobie powstawanie czegoś, i że to coś/za sprawą
tego powstaje także przestrzeń, czas. A co z obszarem wokół tego czegoś
(dlaczego jest taki ogromny (nieskończony?) i pusty)?
PRAWYBUCH – POWSTANIE NASZEGO WSZECHŚWIATA
Może nasza przestrzeń, czas ciągną się tak daleko, jak
daleko dotarły fotony (najszybsze cząstki)?
A zatem, czy możemy je przegonić/wyprzedzić, a jeśli tak,
to co się stanie/co tam będzie?
A może to pole grawitacyjne wyznacza rozmiary świata?
A zatem, czy to pole ma ograniczoną prędkość, czy też jest
nieskończenie szybkie?
Czy ma ograniczony, czy nieograniczony zasięg?
Jeśli jest nieskończenie szybkie, to oznacza, że ma także
nieograniczony zasięg, a więc nasz świat jest nieskończony.
Jednak teoria zakładająca, że przestrzeń ma wymiary i
czas, a zatem istnienie innych wymiarów, jest najbardziej logiczna.
Ale jak przestrzeń i czas są sprzężone?
Czy przestrzenie w wszystkich światach są jednakowe, tylko
są oddzielone?
Czy też przestrzenie są różne w poszczególnych światach
(skoro mają wymiary i czas istnienia bez czegoś, to mogą się różnić wymiarami,
czasem istnienia bez czegoś).
Czy czas jest jednakowy/uniwersalny dla wszystkich
światów/wszystko przenika (czyli istnieje wszędzie tak samo)?
A czy czas może istnieć bez przestrzeni (w oczekiwaniu na
przestrzeń)?
I co to miałaby by być ta nieprzestrzeń?
Czy z tego wynika, że w przestrzeni jest coś jeszcze, z
czegoś się składa?
A dopiero na zewnątrz nie ma niczego. Ale to nic na
zewnątrz, także mogło wcześniej nie zawierać przestrzeni (znajdować się w
stanie oczekiwania na nią).
To by wskazywało istnienie nieznanych nam
wymiarów/parametrów/stanów.
A może tak powstał nasz świat (wszechświat, to są
wszystkie światy) i tak powstanie kolejny, w innym wymiarze świat, a może
innowymiarowy świat tutaj?
Przez tryliony lat wszystkie czarne dziury wchłoną
wszystko (bądź wystarczająco dużo), w tym pochłoną się nawzajem stanowiąc jedną
czarną gigadziurę. A ponieważ będzie temu towarzyszyć gigantyczna energia grawitacyjna,
to... może zdarzyć się wszystko, np. zapadnięcie się czarnej dziury do jeszcze
większego stanu skupienia i w efekcie pokonanie bariery do innego
wymiaru/świata, i tam przemieszczenie się powstałego produktu. I podobnie mógł
powstać nasz świat – został tutaj wstrzyknięty z innego wymiaru przez czarną
dziurę, a więc przez niezwykle skupioną materię, co spowodowało Wielki Wybuch w
tej, już teraz naszej, przestrzeni?
Istnieje teoria, że świat stanowią drgające membrany, które co jakiś czas (raz na około bilion lat) zderzają się ze sobą, co stanowi tzw. wielki wybuch. Przy czym obrazuje się je jako oddzielne płaszczyzny.
A może to są pojedynczowarstwowe, wielowarstwowe, albo i
jedne i drugie bańki?
Zanim Narodził Się Wszechświat odc. 1
http://www.youtube.com/watch?v=_snbkLFS_uI&feature=related
Zanim Narodził Się Wszechświat odc. 2
http://www.youtube.com/watch?v=NGMlmky4eUw&feature=context&context=G269d075RVAAAAAAAADA
Zanim Narodził Się Wszechświat odc. 3
http://www.youtube.com/watch?v=gWE7JZp21nw&feature=related
Zanim Narodził Się Wszechświat odc. 4
http://www.youtube.com/watch?v=kEe-PEFTvVI&feature=related
www.o2.pl / www.sfora.pl | Poniedziałek 22.08.2011, 13:30
NIE BĘDZIE NOWYCH GWIAZD. KOŃCZY SIĘ PALIWO W KOSMOSIE
Wszystko przez ciemną energię.
W kosmosie powstaje coraz mniej gwiazd, bo zaczyna brakować niezbędnego do ich narodzin wodoru. To obserwacja doktora Roberta Brauna z agencji kosmicznej CSIRO.
Doktor Braun razem ze swoimi kolegami przy użyciu radioteleskopu porównał galaktyki istniejące od pięciu miliardów lat z tymi, które możemy obserwować obecnie. Okazało się, że w tych starszych było więcej wodoru, czyli gazu z którego powstają gwiazdy - donosi portal smh.com.au.
Żeby gwiazdy mogły świecić muszą mieć nieustanny dopływ wodoru. Jednak jego ilość w kosmosie zaczęła ostatnio drastycznie maleć, dlatego galaktyki nie mogą go przejmować i tworzyć nowych formacji w takiej liczbie jak miliardy lat temu..
Niewykluczone, że za to zjawisko odpowiedzialna jest tajemnicza "ciemna energia", której siła odpychania sprawia, że Wszechświat się rozszerza.
Przez to galaktyki oddalają się od siebie. A to właśnie między nimi występuje największe stężenie wodoru. Jest to bowiem główny składnik tzw. ośrodka międzygalaktycznego, który wypełnia przestrzeń między gromadami gwiazd - wyjaśnia doktor Braun.
Zdaniem naukowca za 2 mld lat nie powstanie już żadna gwiazda. | BB
_____________________________________________________
Niemożliwe a prawdziwe
http://www.youtube.com/watch?v=2qfY6fkouno&feature=g-vrec&context=G237f309RVAAAAAAAABA
Niezwykłe zdolności ludzi (trening czyni mistrza)
http://www.youtube.com/watch?v=7pbJA6L_hNk&feature=related
Niesamowite! Japoński Matrix
http://www.youtube.com/watch?v=iCq4zmakXLc&feature=related
Star Wars vs. The Matrix
http://www.youtube.com/watch?v=k7EXmfz_gd0&feature=g-vrec&context=G27fe8b6RVAAAAAAAACA
Jak Słowacy radzą sobie z
motocyklistami
http://www.youtube.com/watch?v=a_6lETPzVxk&feature=g-vrec&context=G237f309RVAAAAAAAABA
Gdzie ja jestem?
http://www.youtube.com/watch?v=Q3iUtLurBCs&feature=related
Magda Umer - Koncert na dwa świerszcze
http://www.youtube.com/watch?v=O3jiSdcdIGg
http://www.youtube.com/watch?v=kcf3dTEka_8&feature=player_embedded
Katarzyna Skrzynecka - Koncert jesienny na dwa świerszcze
i wiatr w kominie
http://www.youtube.com/watch?v=tQvd72sDlfk
http://www.megatapety.eu/
www.wolnyswiat.pl WBREW
ZŁU!!!
PISMO
NIEZALEŻNE – WOLNE OD WPŁYWÓW JAKICHKOLWIEK ORGANIZACJI RELIGIJNYCH, PARTII,
UGRUPOWAŃ I STOWARZYSZEŃ ORAZ WYPŁOCIN REKLAMOWYCH. WSKAZUJE PROBLEMY
GOSPODARCZE, POLITYCZNE, PRAWNE, SPOŁECZNE I PROPOZYCJE SPOSOBÓW ICH
ROZWIĄZANIA (RACJONALNE MYŚLI, ANALIZY, WNIOSKI, POMYSŁY, POSTULATY, I ICH
ARGUMENTACJA, CAŁE I FRAGMENTY ROZSĄDNYCH, INTERESUJĄCYCH MATERIAŁÓW Z PRASY I
INTERNETU)
OSOBY CHCĄCE WESPRZEĆ MOJE PISMO, DZIAŁANIA PROSZĘ O WPŁATY NA KONTO:
Piotr Kołodyński
Skr. 904, 00-950 W-wa 1
BANK PEKAO SA II O. WARSZAWA
Nr rachunku: 74 1240 1024 1111 0010 0521 0478
Przy wpłatach do 800 PLN należy podać: imię i nazwisko, adres, nr PESEL oraz tytuł wpłaty (darowizna na pismo „Wolny Świat”). Wpłat powyżej 800 PLN można dokonać tylko z konta bankowego lub kartą płatniczą.
ILE ZOSTAŁO WPŁACONE BĘDĘ PRZEDSTAWIAŁ CO 3 MIESIĄCE NA PODSTAWIE WYDRUKU BANKOWEGO (na życzenie, przy wpłacie od 100 zł, będę podawał jej wielkość oraz wskazane dane wpłacających).
Stan wpłat od 2000 r. do dnia 14.01.2012 r.: 100 zł.
17. ELEKTRONICZNE ZBIERANIE PODPISÓW (pod
inicjatywami ustawodawczymi, moją kandydaturą na prezydenta)
http://www.wolnyswiat.pl/17.php
21. WPŁATY I WYDATKI
http://www.wolnyswiat.pl/21.html
22. MOJA KSIĄŻKA