Z (mojego) ŻYCIA WZIĘTE...

admin
Site Admin
Posty: 4724
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Re: Z (mojego) ŻYCIA WZIĘTE...

Postautor: admin » wt gru 03, 2024 8:06 pm

Wziąłem kredyt w santander.pl i ten sam problem jest w Pekao24.pl (w tym przypadku udało mi się zmienić hasło na odpowiednio proste...)
Kilkanaście podejść, aby się zalogować - nie dałem rady poprawie wpisać hasła, bo:
- nie ma opcji: wybierz sposób wpisywania hasła...
- nie ma opcji kopiuj i wklej...
- stosują przerwy/puste pola, gdzie nie wpisuje się danej części hasła/się je pomija. Więc hasło w rodzaju: >,4)*Gq$7e17@[|'K:?/}_- nie wchodzi w grę. Praktycznie trzeba stosować hasło do odgadnięcia dla przedszkolaka...
- (chyba) można wpisać całe hasło, ale z klawiatury na ekranie, ale nie widać co się wpisuje (mieszkam sam/nikt nie stoi z moimi plecami), więc kolejne próby też nic nie dały...

Pomysłodawcy tego rozwiązania wyciągnęli wniosek z haseł w rodzaju abc123, jakie wpisywali zdesperowani klienci, że tak proste hasła nie są akceptowane, więc, pewnie, stosowane są b. skomplikowane w rodzaju: 1212ABab... - Bo to da się jednocześnie zapamiętać (nie ma opcji kopiuj i wklej) i wpisać (w rebus)...

To wszystko, oczywiście, na siłę dla dobra klientów...
Oczywiście, w obu przypadkach, interwencje nic nie dały...
Wziąłbym do durne i uparte za wszarz do celi i kazał wpisać hasło w rodzaju: >,4)*Gq$7e17@[|'K:?/}_- Po pięciu nieudanych próbach 24 godziny blokady. Oczywiście bez jedzenia i picia... B. szybko bym ich wyleczył z głupoty i takiego uporu...

admin
Site Admin
Posty: 4724
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Re: Z (mojego) ŻYCIA WZIĘTE...

Postautor: admin » wt lut 11, 2025 7:13 pm

Q&A. Nie piję, nie tańczę, nie mam i nie chcę przyjaciół, nie lubię komedii Jak reaguję na hejt
https://www.youtube.com/watch?v=TtDCU05 ... ikroskopem | 01.2025

Q&A, cz. 2. WYSTĘP Z ŻONĄ Czy mam autyzm Nie czytam książek i lubię "Padlinę"
https://www.youtube.com/watch?v=k9JaBkr ... ikroskopem | 08.02.2025

Oto mój odpowiednik (oczywiście są różnice, ale bez większego znaczenia).
Dlaczego nie chodzę od kilkudziesięciu lat na jakiekolwiek zbiorowe spotkania publiczne i prywatne:
- pierwsza przyczyna to: czyhające od zasięgu wzroku absolutnie namolnie i non stop skupione na moich oczach ślepia, z ścisłą zależnością, że nim osobniki są bardziej odrażające umysłowo, psychicznie, fizycznie, to tym bardziej się mną interesują...!!!
- druga przyczyna to: zbiorowe szydercze, irytujące, peszące ryknięcie śmiechem, rechotem na sam mój widok...!!!
- trzecia przyczyna to: z powodu bezczelnego, chamskiego, złośliwego, szyderczego; prowokującego, absolutnie niechcianego, peszącego, niezasadnego, stresującego, irytującego szkodliwego, wpatrywania się popełniam gafy, drobne błędy w formie, w treści przekazu, zachowywaniu się, co wywołuje szyderczy rechot, takie zbiorowe upokarzające, peszące, wk...ce salwy ryku...!!! Inni popełniają dużo większe błędy i częściej, w tym tak mnie traktując, ale nikt na to nie zwraca żadnej uwagi... Poza tym, przy takim skupieniu, u każdego można coś wypatrzeć, wynaleźć - to jest, w takich warunkach, nie do uniknięcia...
- czwarta przyczyna: nie ma, względem mnie, taktu, wrażliwości, adekwatności, kultury, wyrozumiałości - nikt się nie przejmuje, że ze mną jest najwyraźniej coraz gorzej, mało tego, bo mój pogarszający się stan jest powodem złośliwych, bezczelnych uwag, kpin, szyderstwa i dalej większość towarzystwa wpatruje mi się w oczy swoimi odrażającymi ślepiami...!!!
- piąta przyczyna: okazywana jest mi, absolutnie przeze mnie i kogokolwiek gdziekolwiek, niechciana małpia miłość ze strony odrażających umysłowo, psychicznie, fizycznie osobników, ale tylko ja zasługuję na karę, że tego nie chcę, więc skoro nie chcę miłości, to spotyka mnie z ich strony nienawiść...!!! Osobniki niedorozwinięte, anormalne umysłowo, chore, upośledzone psychicznie uważają, że mój stan jest jeszcze gorszy od ich stanu, a oprócz tego jestem faszystą, złym człowiekiem, skoro nie chcę mieć z nimi do czynienia... A oni mi przecież zaoferowali małpią miłość (jaki ze mnie jest niewdzięcznik, oprócz że widocznie jestem chory psychicznie, wariat... - I nie ukrywają swojej diagnozy, opinii...)...!!!
- szósta przyczyna: jestem obiektem kpin, zaczepek, pomówień, szyderstw itp...!!!
- siódma przyczyna: jestem wypytywany o moje imię, aby je w co drugim zdaniu, w kółko, powtarzać... W dodatku przez osobniki odrażające umysłowo, psychicznie, fizycznie...
- ósma przyczyna: jestem wypytywany o moje osobiste sprawy, jakby ktokolwiek normalny chciał, aby takie kreatury cokolwiek o nim wiedziały... - Szukają tematów do wyśmiewania, krytykowania mnie, informacji, aby potem je wykorzystać przeciwko mnie...
- dziewiąta przyczyna: moja mentalność jako zabawka, dziwka, kurwa, ciota itp. = minus 100 procent!!! A osobniki odrażające umysłowo, psychicznie, fizycznie traktują mnie jak darmową dziwkę, ciotę służącą do cwelenia ślepiami, łapskami, do interesowania się, towarzystwa...!!!
- dziesiąta przyczyna: dziewczyny widzą we mnie kandydata do gadulstwa, wpatrywania się w moje oczy, w moją twarz, romantyzmu itp... A mi tylko jedno w głowie, a potem zajmij się czymś pożytecznym... Poza tym o czym i po co mógłbym gaworzyć (czym może mi zaimponować przeciętna reprezentantka płci przeciwnej... I czym ja mogę takiej osobie zaimponować - b. szybko zostaję uznany za kogoś, kim nie jestem, a wręcz przeciwnie, bo nie jestem gadatliwy, towarzyski, romantyczny, ascetyczny, tajemniczy...
- jedenasta przyczyna: jestem jak sparaliżowany fizycznie, psychicznie, umysłowo - boję się cokolwiek zrobić, powiedzieć, gdziekolwiek spojrzeć, by nie napatoczyć się na cały czas, non stop, wbite w moje oczy absolutnie skupione ślepia, nie wzbudzać dodatkowego zainteresowania, oraz, nękania (salwy szyderczego ryku, takie wpatrywanie się, komentarze - wszystko dodatkowo, oprócz tego, co już się dzieje...)...
- dwunasta przyczyna: potem jestem rozpoznawany; oczywiście pokazywany, wytykany, opisywany, obśmiewany itd. (już powyżej wymieniłem)...
- itp., itd...
PS
O ile żaden tzw. przeciętny człowiek nie chce przez coś takiego przechodzić ani razu nawet przez chwilę, to osoba atrakcyjna, wrażliwa, etyczna, o umyśle analitycznym nie chce czegoś takiego nawet 1-den raz w życiu nawet przez ułamek sekundy do potęgi 10-tej!!!
Sami, jako osobniki odrażające, nie chcą mieć z podobnymi sobie osobnikami do czynienia, a co dopiero osoby atrakcyjne...!!!
I podobnie jest w miejscach mojej pracy, w sklepach, w miejscach usług, rozrywki itp., itd... - Gdzie również nigdy nie chciałem przez coś takiego przechodzić nawet 1 raz w życiu przez ułamek sekundy!!! - red.]

Oto, jak jest to przyjemne, zdrowe itd...
Dres vs emo
https://www.cda.pl/video/263564a
Jaki atrakcyjny, kulturalny, wrażliwy, etyczny dresiarz... Na pewno ma równie atrakcyjnych koleżków do zapoznania, a oni kolejnych...
Jak ja bym chciał żeby wbił swoje ślepia w moje oczy i podsunął mi swoje łapsko do uściśnięcia, obłapiał mnie, wypytał o moje dane osobowoadresowe, mówił co o mnie sądzi, bo to przecież swój na swego trafił...
Ani jeden ani drugi nie będzie po czymś takim normalny: agresor utrwali swoją aspołeczną postawę, bo tak ukształtował swoją psychikę, zaprogramował umysł; czuje się nadczłowiekiem, osobnikiem predysponowanym do przewodzenia innym; "frajerom, ciotom, robactwu"... A ofiara będzie przychodzić do końca życia traumę, lęki; przerabiać tą napastliwość, agresję, upokorzenie...
A co by państwo czuli po 10, 100, 1 000 podobnych sytuacji... Ja w mniejszym bądź w większym stopniu przerabiam coś podobnego codziennie całe swoje życie...
PS
Łącznie napastowany wzrokiem byłem milion kilkaset tysięcy razy (i dalej codziennie jestem)...!!!
Z dziesiątków tys. podobnych zdarzeń opowiem tylko jedno (bo nie mam tyle czasu).
Opole, bursa zawodowej szkoły budowlanej (po lewej stronie ulicy, gdy się jedzie od centrum do mleczarni).
Jedna strona bursy należała do szkoły budowlanej, a druga dla patologicznej młodzieży.
Jak P. myślą, kim się ta, JAK ZAWSZE, młodzież zainteresowała...
No więc unikałem ich jak tylko mogłem! - Zanim gdzieś wyszedłem z bursy, bądź do niej wracałem, to się najpierw baczenie rozglądałem! A gdy ta banda szła całym stadem, to się ukrywałem i czekałem, aż przejdą. Nie zawsze udawało mi się ukryć na czas, więc gdy mnie wypatrzyli (- co za horror - ślepia zbiorowo i absolutnie skupione na moich oczach, w nie wbite...!), to zmieniałem kierunek, że niby idę gdzie indziej... I tak kilka razy zaczekali kilka minut...! Ale za którymś razem, gdy kilka minut przeczekałem aż przejdą, a następnie dyskretnie się rozejrzałem, a ponieważ żadnego nie było widać, no to zacząłem iść w kierunku bursy. Aż tu nagle wyległo, wcześniej poukrywane, całe ich stado... Następnie herszt tej bandy podszedł do mnie i kopnął mnie w splot słoneczny...! Ale na szczęście nie aż tak mocno, więc po minucie się wyprostowałem. Złożył mi reklamację (jej sens sprowadzał się do tego, że utrudniam im cwelenie mnie ślepiami - zaspokajanie im ich potrzeb... Obrażam ich, że nie robię za ich dziwkę, półniewonika, ciotę do cwelenia ślepiami i łapskami... Łamię ich prawo do moich oczu, mojej twarzy, mojego towarzystwa... [Oczywiście moje prawa, potrzeby nie mają znaczenia...])... Po czym podał mi rękę, którą, z powodu strachu, uścisnąłem... - Rozumiecie Państwo: trafił swój na swego (dobrze, że nie kazał mi się odwrócić, wypiąć itd...)...
Takich uścisków dłoni miałem w swoim życiu dość sporo... Bo osobniki, umysłowo, psychicznie, fizycznie, odrażające mają cały arsenał, repertuar środków i metod, aby uścisnąć dłoń, obmacać upatrzoną atrakcyjną ofiarę (np. na przestraszenie, pod pretekstem jakiegoś zarzutu, przypisania winy, a następnie wykorzystają zaskoczenie, poczucie winy, strach i, "dobrodusznie", podają dłoń na "zgodę"... - I kolejna ofiara będzie współodczuwać to, co odczuwają/czym emanują te gówna, oraz obrzydzenie, traumę do końca życia!)...
Najchętniej włożyłbym ich te łapska do wrzątku (na pewno szybko by ich to uleczyło i oszczędziło cierpień wielu ludziom)!
W ten i w podobny sposób "obraziłem" itd. w swoim życiu setki tys. ludzi, którzy okazywali mi oblesią, żulą, capią, starczą, małpią, homo, anormalną, patologiczną itp. miłość... Tylko po co interesować się, tracić na to czas, zdrowie, kimś tak niewdzięcznym jak m.in. ja, skoro zapewne mają państwo tłumy chętnych do zaspokajania państwa potrzeb...

Jeden z epizodów w mojej pracy jako ochroniarz w sklepie (oczywiście też posunął mi swoje łapsko do uściśnięcia)...
Pijani debile chamy w sklepie
https://www.youtube.com/watch?v=6AjTcSa ... y%C5%84ski


Wróć do „RÓŻNE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości