EKONOMIA/FINANSE

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz sty 26, 2014 4:59 pm

„Pracy i chleba!”...
Jakie warunki trzeba spełniać, by b. dużo niepotrzebnie, szkodliwie/ze szkodą, na własną i następnych pokoleń zgubę pracować, w tym, by rosły długi/wiecznie spłacać od nich odsetki:
- trzeba produkować (a produkcja wiąże się z skażaniem, truciem, co m.in. generuje związane z tym koszty/wydatki/długi...! Jak również m.in. z zużywaniem energii, która jest dotowana z naszych podatków, dzięki pożyczkom wraz z odsetkami...! A produkcja energii także powoduje skażenia, trucie, co także generuje tego koszty środowiskowe, na lecznictwo...!) rzeczy:
- nietrwałe, zbędne/przyszłe skażające; trujące setki, tysiące lat śmieci, co będzie generować m.in. kolejne tego koszty/wydatki/długi...!
- szkodliwe, co będzie generować m.in. kolejne tego koszty/wydatki/długi...!

Z taką produkcją związane są tzw. reklamy, które opłacają nabywcy takich produktów, za pośrednictwem sprzedawców takich rzeczy...!

Jak jest, a co dopiero gdy rośnie taka produkcja, to rośnie do tego odpowiednia biurokracja, co także generuje tego koszty/wydatki/długi...!


Robią nas w konia: Prawda o DŁUGU publicznym
https://www.youtube.com/watch?v=f7auoX5T-RY


[09.08.2014 r. poniższy materiał + linki wysłałem wszystkim tzw. posłom, tzw. rządowi i kilkunastu tzw. redakcjom tzw. opiniotwórczych/najpopularniejszych pism.]
Robią nas w konia: BAJKI o KONSUMPCJI napędzającej gospodarkę
https://www.youtube.com/watch?v=vifmiBGLh80
[„Jeśli kupię coś dzisiaj, to nie kupię tego jutro!” Jeśli kupię coś nietrwałego, zbędnego, szkodliwego, to nie kupię czegoś trwałego, potrzebnego, korzystnego! Jeśli kupię coś na raty, to w przyszłości kupię mniej, bo będę musiał/a spłacać nie tylko pożyczkę, ale i od niej odsetki, a w skrajnym przypadku nie będzie mnie stać na kupno czegokolwiek, bo będę wiecznie spłacać odsetki od zaciągniętych przez tzw. rządzących i przez siebie pożyczek...!!! A więc i z tego powodu wmuszanie odbioru tzw. reklam; przemoc, terror; destrukcja tzw. reklamami nie ma pozytywnego, tylko negatywne uzasadnienie!!!
Konsumpcjonizm jest to zaśmiecanie; zatruwanie umysłów, demoralizowanie, wypaczanie, wynaturzanie, uszkadzanie; upośledzanie psychik; ogłupianie; pogrążanie - tzw. reklamami; zaspokajanie wyimaginowanych, wmawianych, naśladowanych, a niepotrzebnych, szkodliwych potrzeb, a w efekcie produkowanie „szybkich” śmieci, zasypywanie gleb trującymi przez tysiące lat śmieciami; zajmowanie msa przez śmieci, wzrost cen gruntów, zużywanie energii, marnowanie surowców, a zatem wzrost ceny pozostałych resztek surowców, skażanie, trucie, niszczenie środowiska, zasobów, przyrody, dopłaty (m.in. do górnictwa na cele energetyczne), dotacje, tzw. koszty zewnętrzne, w tym wydatki na lecznictwo, renty, biurokrację, inne wydatki, pożyczki prywatne, rządu. państwa - a w związku z tym spłacanie również odsetek (rządy, państwa najczęściej są wstanie spłacać przez pewien czas tylko odsetki, a potem nie są wstanie spłacać nawet samych odsetek...), brak pieniędzy na kolejne, prywatne, rządowe, państwowe, potrzeby, oszustwa, w tym wyłudzenia, długi, a zatem i podporządkowywanie się pożyczkodawcom, w tym stawanie się zapracowanymi, przytłoczonymi problemami, w tym skutkami, konsekwencjami, a m.in. wydatkami związanymi z konsumpcjonizmem («») półniewolnikami wiecznie spłacającymi odsetki i pozbawionymi (bo wyprzedanymi) dóbr narodowych biedakami, trucie/niszczenie tzw. lekami organizmów; zmiany w genach/degenerowanie naszego gatunku, itp., itd., zagłada życia, w tym naszego gatunku!!! Np. umywalka, pojazd z stali nierdzewnej wytrzyma setki lat, słup, schody, most tysiące lat - bez odrdzewiania, malowania (a więc i produkowania chemii, urządzeń, narzędzi, itp.), a następnie tą stal można niemal bez strat przetopić i ponownie użyć - i tak setki razy. - red.]

Bilionowy brytyjski horror - film Martina Durkina (całość)
https://www.youtube.com/watch?v=DVPq8DjZ9s4

Robią nas w konia: WZROST konsumpcji = SPADEK konsumpcji!
https://www.youtube.com/watch?v=axTuCQp7XkM

Afera taśmowa cz. 3 - Czego nie mówią media - 18.06.2014
https://www.youtube.com/watch?v=ZFrXJBukOW8

RACJONALNE MYŚLI, ANALIZY, WNIOSKI (kompentium mojego pisma www.wolnyswiat.pl )(cz. 3)/EKONOMIA RACJONALNA
http://www.wolnyswiat.pl/11bh5.html


Jak (i dlaczego) wyrzucić polityków z sejmu? 8 rzeczy, które możesz zrobić
https://www.youtube.com/watch?v=uiBEJTsV7R8


Robią nas w konia: W obronie Premiera Tuska p.o.Pinokia, który wreszcie był szczery!
https://www.youtube.com/watch?v=jgP4SqU ... 2mkLWoIdyg
[O „dawaniu” pieniędzy przez rządzących (przykłady, w tym sumy umowne)...
By rządzący mogli coś „dać”, to najpierw muszą 2 razy więcej zabrać, bądź/i zadłużyć m.in. obdarowywanych... A po określonym czasie odsetki od pożyczki są wyższe od samej pożyczki, co muszą spłacać, bezpośrednio czy/i pośrednio, m.in. obdarowani…
Więc jeśli np. rencista, emeryt otrzyma 25 zł podwyżki x 12 miesięcy = 300 zł, to podatnicy, a m.in. usługodawcy, producenci, sprzedawcy musieli oddać te pieniądze rządzącym, a w efekcie zmuszeni zostali do podniesienia cen. Wcześniej renciści i emeryci za 100 bochenków chleba płacili 150 zł, a za 50 kg mięsa 500 zł, itp. – rocznie. Teraz za 100 bochenków chleba płacą 250 zł, a za 50 kg mięsa 750 zł, itd. – rocznie. Czyli o 450 zł więcej... Bo trzeba opłacić działalność rządzących, urzędników (którzy rejestrują, wypełniają, sprawdzają formularze, naliczają, pobierają, zliczają, kontrolują, zdają raporty, rozliczają się, sortują, dokumentują, archiwizują, itp., itd.), fikcyjne, zbędne etaty, zlecenia, firmy obsługujące urzędników, zużycie dotowanej energii. – red.]

Robią nas w konia: Co ukrywa Donald T. i Jarosław K. - POPiS obłudy
https://www.youtube.com/watch?v=MpRdNp5KngE


Obrazek
[Oczywiście zarobki najliczniejszej grupy ludzi, czyli zarabiających poniżej 2 tys. zł nie wzrosły w takim stopniu, a więc niekorzystna różnica jest jeszcze większa... – red.]


www.o2.pl / www.sfora.biz | 23.01.2013 r.
AŻ TYLU POLAKÓW PRACUJE ZA GROSZE. „TO ZATRWAŻAJĄCE!”
Z najnowszych wyliczeń GUS wynika, że co 8. pracownik na etacie dostaje minimalną płacę.

1,3 mln Polaków dostawało w 2012 r. nie więcej niż 1500 zł brutto. W ubiegłym roku było podobnie. Tych osób jest aż dwa razy więcej, niż do tej pory szacowali eksperci - informuje gazetaprawna.pl.
Prawdziwy obraz rynku pracy pokazuje pierwszy raport Głównego Urzędu Statystycznego, który analizuje najniższe płace na tle całej gospodarki.
Eksperci wyliczyli bowiem, że w mikroprzedsiębiorstwach minimalną wypłatę co miesiąc otrzymuje trzy czwarte pracowników.
Dr Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku mówi, że te dane są zatrważające, a prof. Ryszard Bugaj z Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN używa słowa „patologia”.
Autor: AJ

www.o2.pl / www.sfora.pl | 23.12.2014 r.
10 proc. Polaków zarabia nie więcej niż pensję minimalną.
Aż 10 proc. zatrudnionych, czyli ponad 800 tys. osób, otrzymywało wynagrodzenie do 1,6 tys. zł brutto (1181 zł netto).
Z raportu serwisu bankier.pl wynika, że najczęstsze miesięczne wynagrodzenie w 2014 r. wynosiło 2189 zł brutto (1591 zł netto).
Natomiast połowa pracowników zarabia mniej niż 3115 zł brutto (2236 zł netto).
Przeciętne wynagrodzenie w listopadzie wyniosło 4004 zł brutto (ok. 2,8 tys. zł netto), ale okazuje się jednak, że 2/3 obywateli zarabia mniej.
| Autor: TM
Źródło: bankier.pl


Ponieważ arcymanipulant, arcyogłupiacz, bezwzględny karierowicz i medialny ochroniarz »swoich« bezwzględnych karierowiczów/specjalistów od koryta/„korytowców” tzw. premier Donald Tusk dalej uprawia swój proceder, dzięki czemu jego partyjna mafia wciąż prosperuje, bez względu na tego skutki, konsekwencje i dalej pierze mózgi m.in. propagandą o PKB!
Na przykładzie USA, gdzie wartość PKB na mieszkańca jest kilka razy wyższa niż u nas, oraz Chin...


http://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka ... dnoczonych
Wartość PKB USA w 2011 wyniosła ponad 15 bln USD[1], co stanowiło około 19% produktu światowego brutto

Średnie PKB na mieszkańca wynosi 48 100 USD, jednak dochody te są rozłożone bardzo nierównomiernie. Współczynnik Giniego, określający skalę nierówności dochodów w kraju, wynosi w USA 45. Jest to wynik wyższy niż w jakimkolwiek kraju Unii Europejskiej, jak również w Chinach (41,5) i Rosji (42).

Poniżej granicy ubóstwa żyje 15% Amerykanów.


Dług publiczny USA wynosi $70 bilionów, a nie jak twierdzi rząd $16,9 bilionów
Więcej na: http://www.wykop.pl/link/1616959/dlug-p ... -bilionow/


www.o2.pl | Sobota [27.12.2008, 11:07] 2 źródła
Przez dziewięć miesięcy 2008 roku zagraniczne zadłużenie Państwa Środka (Chin) wzrosło o 18 procent, czyli 442 miliardy dolarów. BW

www.o2.pl / www.sfora.biz |
KOLOS NA GLINIANYCH NOGACH? CHINY CORAZ BARDZIEJ ZADŁUŻONE
Chińskie Narodowe Biuro Audytu zbadało budżety samorządów. Okazało się, że są one zadłużone na 17,9 biliona juanów, czyli prawie trzy biliony dolarów. To o 67 proc. więcej niż w 2010 roku - informuje tvn24bis.pl.

Zadłużenie chińskich rządów lokalnych jest pod kontrolą, ale w niektórych obszarach stwierdzono istnienie niebezpieczeństwa - stwierdziło w raporcie na temat zadłużenia samorządów Narodowe Biuro Audytu.
O jakich zagrożeniach mówią autorzy raportu? Między innymi o braku autonomii, polegającej na uzależnieniu od centralnego rządu w sprawie sprzedaży gruntów na spłatę kredytów i zaciąganiu nowych pożyczek na spłatę starych.
Inwestorzy wskazują na jeszcze jedno zagrożenie: kredyty przeznaczane są przez lokalnych polityków na niepotrzebne projekty infrastrukturalne. To rodzi obawy o zwrot kosztów inwestycji, a tym samym o spłatę zaciągniętych kredytów.

Międzynarodowi analitycy, którzy komentowali wyniki badania agencji Reuters twierdzą, że potwierdzają one dobrą kondycję chińskiej gospodarki. Zwracają uwagę, że zadłużenie samorządów Japonii jest wielokrotnie wyższe: sięga 10 bilionów dolarów. Niepokojące jest jedynie tempo wzrostu zadłużenia Chin.
Podczas gdy całkowity dług publiczny Chin pozostaje niski jak na standardy OECD, to tempo jego wzrostu jest nadal niepokojące - twierdzą eksperci z firmy analitycznej ANZ.
Autor: WB

http://tvn24bis.pl/informacje,187/chiny ... -blisko-...

[Wreszcie doganiają cywilizowane/proprodukcyjne/prokonsumpcyjne kraje (powinni jeszcze bardziej słuchać doradców wysłanych przez bankierów)!... - red.]

________________________
M.in. wykonywanie płatnych zajęć; produkowanie „szybkich śmieci”, realizowanie zbytkownych usług – zaspokajanie wyimaginowanych, wmawianych, naśladowanych potrzeb jest BARDZO WSZECHSTRONNIE SZKODLIWE (oczywiście nie według utopistów – bo nabija utopijny PKB), gdyż m.in. zabiera energię, marnotrawi surowce, pochłania pieniądze, przyczynia do skażeń, katastrof, zatruć, klęsk, utraty zdrowia, życia, nieszczęść, cierpień, tragedii, wydatków, długów, biedy, marnowania inwencji, tracenia czasu, stresowania, ogłupiania, manipulowania, wykorzystywania; pogrążania; strat, problemów, zagłady życia!!

Największy dobrobyt będzie posiadało to społeczeństwo, gdzie będzie się jak najmniej produkować - truć, z tego powodu leczyć, zużywać; trwonić, marnować, z tego powodu zwiększać cenę surowców; wydawać -, a jednocześnie będzie ono mogło w pełni zaspokajać potrzeby dzięki użyteczności, trwałości, funkcjonalności dóbr, racjonalnej zasadności usług, działań, efektywności w wykorzystywaniu potencjału społeczeństwa, a więc m.in. dzięki racjonalnej pracy. Czyli trzeba zracjonalizować produkcję, usługi, -konsumpcję. Tylko wówczas będziemy żyć... i to w dodatku w dobrobycie.


http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t ... &start=435
Do wytworzenia jednego litra benzyny lub jednego litra oleju napędowego potrzeba ok. 2kWh prądu (zgodnie ze sprawozdaniami rafinerii) i to oprócz energii innych jak na wydobycie, transport surowca, paliw itp...
2kWh razy 5 litrów daje 10 kWh, to na takiej energii przejadę 100km autem EV, a są spalinowce palące dużo więcej.
Te 10kWh można uzyskać z fotowoltaiki na daszku nad swoim parkingiem, a ewentualna konieczność doładowania może nastąpić:
http://www.treehugger.com...owered-car.html
Ostatnio zmieniony sob gru 27, 2014 6:03 pm przez admin, łącznie zmieniany 37 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn sty 27, 2014 12:17 pm

1 maja 2004 r. Polska została poddana „Unii Europejskiej”...


Dlaczego brakuje pieniędzy na rynku/jak odbywa się drenaż pieniędzy z rynku, państwa:
1. Bo spłacamy odsetki od pożyczek (a te pieniądze, bezpośrednio, pośrednio, otrzymują m.in. fabrykanci (bo nie ponoszą m.in. pełnych kosztów zużywania energii, konsumpcjonizmu, skażania; trucia; lecznictwa, itp., itd.)/milionerzy, miliarderzy) zaciąganych przez rządzących (trzeba wziąć także pod uwagę zjawisko spłacania odsetek pieniędzmi pochodzącymi z kolejnych pożyczek...), a więc pieniądze są eksportowane za granicę, do najbogatszych ludzi na świecie.
2. Bo spłacamy tzw. żywą gotówką nie tylko wirtualne pożyczki od banków, ale i jeszcze od nich odsetki, a większość banków jest zagraniczna, więc zyski transferują za granicę dla milionerów, miliarderów.
3. Bo m.in. hipermarkety płacą niewspółmiernie małe względem zysków podatki, a zyski transferują do właścicieli za granicę dla milionerów, miliarderów.
4. Bo nasze firmy są doprowadzane do bankructwa, w efekcie czego kupujemy towary zagraniczne, więc pieniądze trafiają do zagranicznych firm.
5. „nie cały wypracowany PKB trafia do obywateli w postaci bezpośredniej (pensje) lub pośredniej (świadczenia, zasiłki itp.) – część PKB transferowana jest w formie zysków za granicę”.
6. Bo dopłacamy więcej do budżetu UE, związanej z unijną działalnością biurokracji, transferujemy więcej pieniędzy do zagranicznych firm, banków w postaci odsetek niż otrzymujemy dopłat z wspólnej kasy.
7. Bo milionerzy, miliarderzy zamiast płacić odpowiedniej wielkości podatki, to jeszcze pożyczają pieniądze państwu na procent.




http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,189 ... rects=true | 29.09.2015
Nawet 46 mld zł rocznie mogą pozbawiać polski budżet korporacje unikające płacenia podatku CIT - wynika z raportu dla Komisji Europejskiej.

http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/ekspert ... pomogloby-
zrownanie-stawek-tego-podatku-w-ue,585063.html | 12.10.2015
O skali problemu oszustw VAT-owskich mówiły m.in. zaprezentowane ostatnio szacunki PwC. Według nich w tym roku luka VAT urosła w naszym kraju aż do 53 mld zł, czyli 3 proc. PKB.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 16917.html | 2015 r.
Profesor Konrad Raczkowski, członek rady gospodarczej PiS i jednocześnie ekonomista specjalizujący się w tematach związanych z szarą strefą w gospodarce, szacuje, że tylko w ubiegłym roku do kasy państwa nie wpłynęło około 180 miliardów złotych, które w dużo większej części trafiłyby tam, gdyby prawo podatkowe w Polsce było skuteczne egzekwowane, a organy podatkowe sprawnie wykonywały swoją pracę.




http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/ ... 004_12.pdf
Na koniec maja 2004 roku zadłużenie Skarbu Państwa (SP) wyniosło 406 829,2 mln zł (tj. ok. 106,9 mld USD lub ok. 87,5 mld EUR – w przeliczeniu po kursach z dnia 31.05.2004 r.: 1USD = 3,8044 PLN, 1EUR = 4,6509 PLN).


http://www.finanse.mf.gov.pl/zadluzenie-skarbu-panstwa
Na koniec listopada 2013 roku zadłużenie Skarbu Państwa (SP) wyniosło 853.060,1 mln zł (tj. ok. 203,1 mld EUR lub ok. 276,6 mld USD – w przeliczeniu po kursach z dnia 30 listopada 2013 r.: 1 EUR = 4,1998 PLN, 1 USD = 3,0846 PLN).

[Wg nowych, ukrywających część długów, a wprowadzonych przez PO, kryteriów... - red.]


- 2007 r. zaległe prywatne długi Polaków wynosiły 6 mld zł.
- 04.03.2010 r.: Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy długi Polaków wzrosły o 2,47 mld złotych. W ciągu 2 lat - od lutego 2008 roku - zadłużenie wzrosło o 95 proc.
- 02.06.2011 r.: OGROMNE DŁUGI POLAKÓW. Zaległości ma 2,1 mln osób.
- 26.08.2011 r.: Jak podał Narodowy Bank Polski, wartość niespłaconego w terminie zadłużenia w bankach wyniosła na koniec lipca 62,9 mld zł. To o 4,5 mld zł więcej niż rok temu; zagrożonych kredytów jest już niemal 10 proc.
Jak czytamy, wartość kredytów „z utratą wartości” powiększyła się w ciągu roku z 31 do 36,4 mld zł.
- 10.01.2012 r. POLACY TONĄ W DŁUGACH Kwota zaległych płatności Polaków pod koniec 2011 r. wyniosła 35,48 mld zł. To o 42 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z raportu firmy BIG InfoMonitor. Od listopada 2009 roku zaległe zadłużenie Polaków zwiększyło się o aż o 150 proc.
W ciągu dwóch lat przybyło 457 tys. nowych dłużników.
- 28.06.2012 r. KOMORNICY LICYTUJĄ NA POTĘGĘ
W ubiegłym roku komornicy zajęli ponad 157 tys. nieruchomości. To aż o połowę więcej niż w 2010 r. Zlicytowali też 4476 nieruchomości, a rok wcześniej licytacji takich było 3657 - informuje „Dziennik Gazeta Prawna” - podaje rmf24.pl.
Ten rok może być rekordowy pod tym względem. Jak wynika z danych regionalnych izb komorniczych i największych portali licytacyjnych, zadłużonych i wystawianych na sprzedaż nieruchomości jest o 30-40 proc. więcej niż przed rokiem.
- 09.01.2013 r. POLACY ZADŁUŻENI PO USZY
Przeterminowane zobowiązania Polaków sięgnęły na koniec 2012 roku 38,29 mld zł, co oznacza wzrost o 11 proc. rok do roku - informuje TVP Info.
Z danych BIG InfoMonitor wynika, że długi niespłacane dłużej niż 60 dni, ma już 2,26 mln osób. To więcej o 170 tys. niż rok wcześniej.
Mariusz Hildebrand, prezes BIG InfoMonitor mówi, że jeśli sytuacja w gospodarce się nie poprawi, to zaległości i liczba zadłużonych będą rosły jeszcze szybciej.
- 14.02.2013 r. NIEPOKOJĄCE DANE: KOLEJNYCH 37,2 TYS. OSÓB W PĘTLI DŁUGÓW
Zadłużenie Polaków wzrosło w 2012 r. o 3,9 mld zł (Źródło: iStock)
Jeszcze tok temu łączna wartość zaległości wynosiła 34,3 mld zł, teraz jest już o ponad 4 mld zł większa.
- 26.05.2013 r. Przez ostatnie 3 lata liczba lombardów w Polsce wzrosła o 50 proc. i żaden nie narzeka na brak klientów. Dzisiaj większość klientów stanowią ludzie, którym brakuje na czynsz, chleb, spłatę kredytu.
- 2013 r. Polacy byli zadłużeni w bankach na 550 mld zł!
- 2015 r. zaległe prywatne długi Polaków przekroczą 50 mld zł.
- 15.06.2011 r.: Zadłużenie polskich miast wojewódzkich jest już gigantyczne - sięga 19,5 mld złotych. A to jeszcze nie wszystko, gdyby dodać do niego długi spółek, które do nich należą, wzrosłoby o kolejne 8 mld złotych.
- 10.09.2011 r.: Polskie samorządy toną w długach - alarmują ekonomiści. Szacuje się, że dziś są winne wierzycielom blisko 60 mld złotych.
- 09.06.2012 r.: POLSKIE MIASTA TONĄ W DŁUGACH Samorządy w tarapatach.
Instytucje rządowe i samorządowe popadają w coraz większe długi. Ich zobowiązania wobec banków wzrosły w ciągu roku aż o 30 proc. - donosi „Gazeta Polska Codziennie”.
W sumie pożyczyły w bankach już ponad 83 mld zł. Jeszcze rok temu samorządy miały o 1 mld zł więcej na lokatach niż pożyczek. Teraz suma kredytów przewyższa oszczędności o ponad 28 mld zł.
Samorządy pożyczają pieniądze, by pokryć wydatki inwestycyjne m.in. na budowę i remonty dróg, sieci cieplnej, budynków komunalnych. Brakuje im na podwyżki pensji dla nauczycieli, wspieranie rodziny, czy służby zdrowia - pisze dziennik.
Eksperci wskazują także na to, iż rząd przekazuje samorządom coraz więcej zadań, ale nie idą za tym większe dotacje i subwencje. Wiele gmin jest już pod finansową ścianą. Ich zadłużenie przekroczyło 60 proc. dochodów i nie mogą brać więcej pożyczek.
- 27.08.2011 r.: Firmy coraz częściej spóźniają się z płatnościami. W niektórych branżach zatory płatnicze są nawet o 40 proc. wyższe niż przed rokiem.
- Zadłużenie naszego kraju na koniec 2011 roku może wynieść aż 918 mld zł. Ale to nie koniec złych wiadomości. 918 mld zł to 61,4 proc. PKB, znacznie powyżej progu ostrożnościowego, ustalonego na 55 proc. PKB.
- DŁUG POLSKI WYNOSI 3 BILIONY ZŁ
https://www.google.pl/search?q=D%C5%81U ... =firefox-a
https://www.google.pl/search?q=D%C5%81U ... =firefox-a
- ILE POLSKA NAPRAWDĘ MA DŁUGÓW Słysz szacuje go, wraz z zobowiązaniami na rzecz przyszłych emerytów, na 3,1 bln zł, czyli ok. 240 proc. PKB.
DŁUG POLSKI WG EBC TO 415% PKB
Jak wyliczyło Centrum Międzygeneracyjne w Uniwersytecie we Freiburgu, na którego wyniki już wcześniej się powoływałem, w opracowaniu „Pension obligations of government employer pension schemes and social security pension schemes established in EU countries. Final Report” zobowiązania emerytalne tych państw są czterokrotnie(!) wyższe od ich zadłużenia względem rynku kapitałowego i wynoszą prawie 30 bilionów euro. Podczas gdy zadłużenie z tego tytułu w Polsce jest jeszcze wyższe gdyż wynosi 361% PKB i 3,828 bln PLN (s. 133).
- 15.08.2012: Dla przypomnienia: roczny deficyt budżetu USA $1,650,000,000,000 - Dług Narodowy USA $14,300,000,000,000 Liczby niewyobrażalne: słownie - czternaście tysięcy trzysta miliardów dolarów.
ZADŁUŻENIE ZAGRANICZNE POLSKI wg NBP: http://nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/zadluz.html , (dane kwartalne)
Stan na koniec I kwartału 2012 roku, na podstawie danych dnia 27 czerwca 2012 r.
Narodowy Bank Polski 20 988 mln PLN
Sektor rządowy i samorządowy 404 957 mln PLN
Sektor bankowy 208 836 mln PLN
Sektor pozarządowy i pozabankowy 458 281 mln PLN
OGÓŁEM 1 093 062 mln PLN
Słownie: Jeden Bilion dziewięćdziesiąt trzy miliardy sześćdziesiąt dwa miliony PLN!!!
To dane oficjalne. Ile jest naprawdę – Bóg raczy wiedzieć.! Wg nieoficjalnych szacunków zadłużenie Naszego Kraju wynosi ok. 4 Bilionów zł – ok. 105,000zł/ na każdego obywatela. Bez względu na wiek.

„Długi stworzono po to i w takiej ilości – aby nie było szansy ich spłacić. Żeby nie było czym i za co? Dług został stworzony jako instrument i narzędzie zniewolenia. W ten sposób uzyskano władzę i kontrolę.”

http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/ ... 007_12.pdf
Ministerstwo Finansów podaje, że pod koniec 2007 roku, gdy rządy objęła Platforma Obywatelska, dług Skarbu Państwa w zaokrągleniu wynosił: 501.5 mld zł.

Liczniki długu:
http://www.dlugpubliczny.org.pl/pl/metoda-liczenia

http://www.dlug-publiczny.pl/

http://www.zegardlugu.pl/




Andrzej Lepper - Służby specjalne, politycy i mafia - PEŁNA WERSJA
http://www.youtube.com/watch?v=A2EFjHIyD-Y
Ostatnio zmieniony sob paź 17, 2015 8:16 pm przez admin, łącznie zmieniany 7 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt sty 31, 2014 7:17 pm

Robią nas w konia: BEZPRAWNY PODATEK, o którym wszyscy milczą
https://www.youtube.com/watch?v=0iWOQUAyU6A


www.o2.pl / http://www.sfora.biz/Rzad-Tuska-nie-zmi ... nie-s64198 | 30.01.2013 r.
RZĄD TUSKA NIE ZMIŁUJE SIĘ. NOWE PODATKI WYDRENUJĄ KIESZENIE
Fiskus w tym roku jeszcze głębiej sięgnie nam do kieszeni. Nowe podatki przygotował rząd Donalda Tuska.
Podatki nas wykończą

Państwo co roku będzie zabierać obywatelom co najmniej 24 mld zł więcej niż dotychczas. To równowartość aż 7 proc. dochodów sektora finansów publicznych - podaje „Rzeczpospolita”.

System podatkowy 
w Polsce jest zabałaganiony 
i skomplikowany, a państwo szuka dochodów kombinując: tu obetniemy ulgę, tu wprowadzimy nowy podatek – komentuje Aleksander Łaszek z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Jak twierdza eksperci, jedynym ratunkiem dla polskich finansów byłoby uporządkowanie systemu podatkowego.
Autor: MM

[Nowe podatki, to także nowe etaty dla urzędników... A obecny koszt utrzymywania-przekupywania urzędników-swojaków-wyborców, którzy zarabiają 4-5-6 tys. zł miesięcznie + tzw. fuchy, wynosi kilkadziesiąt mld zł... A nim więcej urzędników, podatków, tym więcej korupcji... - red.]

http://aleksanderpinski.neon24.pl/post/ ... -podatkowy | 29.06.2012 14:06
1,6 MLN PYTAŃ O POLSKI SYSTEM PODATKOWY
W 2011r. do infolinii Krajowej Informacji Podatkowej (KIP) zostało skierowanych łącznie 1 605 191 pytań - podaje raport z funkcjonowania Krajowej Informacji Podatkowej.
To oznacza średnio 133 tys. pytań miesięcznie, 6000 pytań dziennie (liczymy dni powszednie), 750 pytań na godzinę (zakładamy 8-godzinny dzień pracy), i 12 pytań na minutę. Średnio co pięć sekund ktoś wysyła pytanie do Krajowej Informacji Podatkowej.
Raport nie podaje, ile czasu zajęło odpowiedzenie na te pytania a także ile kosztowała praca urzędników, którzy na te pytania odpowiadali.

Więcej: http://www.mf.gov.pl/_files_/kip/statys ... rt2011.pdf

www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek 25.08.2011, 10:28
ILE KOSZTUJE CIĘ UTRZYMANIE FISKUSA
By odzyskać złotówkę podatku fiskus wydaje 2,29 zł.

Na utrzymanie urzędników fiskusa każdy z nas wyda w tym roku 129 zł. To o 3 zł więcej niż w roku ubiegłym - informuje dziennik.pl.
Na administrację skarbową wydajemy rocznie ok. 5 mld złotych. Z tej kwoty aż 2,5 mld pochłaniają urzędy skarbowe.
Z wyliczeń portalu wynika, że są one jednak bardzo nieefektywne. Świadczy o tym zestawienie wydatków na fiskusa z kwotami, które udało mu się odzyskać od nieuczciwych podatników. Okazuje się, że pozyskanie każdej złotówki kosztuje 2 zł 29 gr!
Jednak, jak tłumaczy dziennik.pl, nie jest to wina urzędników lecz skomplikowanego systemu rozliczeń i niejasnych przepisów. | WB

[Kolejne miliardy wydawane są na doradców podatkowych, księgowych, biura rachunkowe. - red.]
Ostatnio zmieniony pt paź 31, 2014 7:48 pm przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt sty 31, 2014 7:50 pm

www.o2.pl / www.sfora.biz | 31.01.2013 r.
ZA NAJNIŻSZĄ PENSJĘ W POLSCE NIE DA SIĘ WYŻYĆ. POLICZYLI TO
Ok. 800 tys. Polaków dostaje minimalną pensję. Eksperci twierdzą, że to często za mało nawet na podstawowe potrzeby.

Jak żyć?

1680 zł brutto (czyli na rękę/netto 1237 zł) - tyle dokładnie wynosi minimalne wynagrodzenie za pracę w 2014 r. Przetrwanie miesiąca przy takich zarobkach to dla niektórych nie lada wyczyn, by nie powiedzieć survival - zauważa bankier.pl.
Portal postanowił sprawdzić, czy taka kwota pozwala przeżyć do pierwszego. Założono, że najniższa pensja, aby być „godziwym wynagrodzeniem” zapisanym w Kodeksie pracy, powinna zapewnić pracującemu jedzenie, ubrania, dach nad głową i dojazd do pracy.

Eksperci postanowili wszystko policzyć...

Mieszkanie

W większości budżetów domowych wydatki na mieszkanie są największą pozycją.
Osoba zarabiająca najniższą krajową (czyli na rękę 1237 zł) nie ma żadnych szans na wynajęcie małego mieszkania.
Średnia stawka w Polsce to 1,1 tys. zł za 38 m kw. Przy dwóch osobach każda miesięcznie musi więc odliczyć z pensji 567 zł. Zostaje trochę więcej niż połowa.

Koszt dojazdu do pracy
Portal założył, że za bilet miesięczny pracownik musi zapłacić ok. 90 zł. W jego portfelu zostaje 580 zł. Za to trzeba kupić ubrania i jedzenie. Do tego dochodzą leki w razie choroby. Według autorów raportu przy racjonalnym planowaniu jednej osobie może udać się przeżyć bez pożyczek.
Sprawy znacznie bardziej komplikują się w momencie, gdy taki człowiek ma na utrzymaniu dziecko lub całą rodzinę. Wówczas może liczyć jedynie na pomoc państwa - zauważa bankier.pl.

Zasiłki
Pomocy ze strony państwa nie dostaną jednak wszyscy potrzebujący. Młode małżeństwo bez dzieci, gdzie mąż i żona dostają minimalne pensje, nie ma szans na zasiłek z pomocy społecznej. Według urzędowych stawek ich dochody są... zbyt wysokie.
Kryterium dochodowe dla takiego gospodarstwa domowego wynosi na osobę 456 zł netto. Zasiłek okresowy mogłaby otrzymać rodzina składająca się z 3 i więcej osób - przyznaje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Autor: AJ

[Do tego trzeba dodać m.in. kupno roweru, telefonu + koszty jego użytkowania, komputera + opłata za internet, obuwia, biletów na pociąg, konieczność odkładania pieniędzy na planowane i niezaplanowane wydatki, itp., itd. - red.]

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt kwie 03, 2015 8:15 pm

Dlaczego tego nie przedstawia się całościowo/jak jest naprawdę...
To, że ktoś uruchomi fabrykę samochodów, motocykli, kosmetyków, biżuterii, słodyczy, szkodliwej żywności, alkoholu, papierosów, artykułów cmentarnych, itp., nie oznacza dla jego pracowników (w całej, a nie tylko płacowej, perspektywie/całościowo), społeczeństwa, przyrody, państwa jakichkolwiek korzyści, tylko i wyłącznie same straty, gdyż tego produkcja związana jest z zużywaniem dotowanej i generującej inne tzw. zewnętrzne koszty, skutki, ich konsekwencje energii, w tym z skażaniem, truciem, chorobami, wydatkami na lecznictwo, degeneracją naszego gatunku! Również produkcja tych produktów przyczynia się do rabunku/marnowania surowców, skażania, trucia, do chorób, degenerowania naszego gatunku, niszczenia ekosystemów, zagłady przyrody, generuje koszty/wydatki/długi! A te zbędne, szkodliwe produkty również przyczyniają się do utraty zdrowia, degeneracji naszego gatunku, kosztów/wydatków/długów! Jak również po ich zużyciu ich składowanie na wysypiskach śmieci!
Korzyści odniosą jedynie fabrykanci, gdyż nie ponoszą tych wszystkich kosztów, tylko czerpią z tego procederu korzyści finansowe (i są jeszcze wychwalani, wskazywani jako wzorce do naśladowania przez, przekupywane opłatami za emisję reklamowych śmieci, trucizn, media...)... A niekompetentnym, skorumpowanym politykom da to pretekst - pod „zastaw” w postaci wzrostu tzw. PKB - do zaciągania kolejnych pogrążających nas pożyczek, z tego fatalnymi skutkami, konsekwencjami... Oraz będą się chwalić spadkiem bezrobocia...
W takich warunkach nim więcej ludzi nadających się do pracy będzie pracować, tym siła nabywcza pieniędzy będzie bardziej spadać, długi i bieda będą rosnąć...! A ilość fabrykantów, udzielających konsumenckich pożyczek bankierów i z nimi kooperujących jako milionerów oraz średnia zarobków - rosnąć...


ZASPOKAJANIE ZACHCIANEK BOGACZY
Czy ktoś, kto kupuje kawałek obrobionego kryształu, który tylko specjaliści potrafią odróżnić od szkła zastanowił się nad tego sensem, jaka jest tego cena?!

„W celu wydobycia diamentu 1 karatowego (0,2 grama) trzeba przesiać co najmniej 250 ton skał!! A jego obróbka trwa niekiedy 2 tygodnie (!), by zmienił wygląd z matowego szkiełka na brylant. Już od dawna wytwarza się sztuczne diamenty, ale one nie zaspokajają ludzkiej próżności.”
Zaspokajanie bezmyślnej, niszczącej próżności.
Krajobraz księżycowy, pustynnienie gleby, dewastacja środowiska, ogromne ilości marnowanej energii, czasu, inwencji, utrzymywanie całej rzeczy ludzi (biżuteria, to też ogromne koszty związane z jej ochroną, przestępczością)...
Czy ci, którzy prowokują cały przemysł do zaspokojenia swojej, prymitywnej, bezmyślnej, chciwości zastanowili się kiedyś: po co to robią?!; jak wysoka jest cena takiego postępowania (m.in. manifestowania: mam tyle pieniędzy, że kupuję to co inni (a nie jest mi to niezbędne); że nie muszę mieć ambicji, a i tak będą mnie podziwiać (a przynajmniej dobrze to udawać; że nie muszę myśleć – mogę bezmyślnie naśladować...!)?!

Obrazek
http://www.imagic.pl/files/24301/./podi ... 0ziemi.png

„ANGORA” nr 43, 22.10.2006 r.
CHYBA NAJWIĘKSZA SZTUCZNA DZIURA W ZIEMI. Niedaleko miasteczka Udacznyj w Jakucji znajduje się gigantyczna odkrywkowa kopalnia diamentów.
Fot. AP/Ag. Gazeta
Opracował: Andrzej Berestowski

www.o2.pl / www.sfora.pl | Wtorek [05.10.2010, 19:27]
SETKI DZIECI UMIERAJĄ W MĘCZARNIACH. PRZEZ GORĄCZKĘ ZŁOTA
Dramat w Nigerii. Ludzie nawet nie znali przyczyny ich śmierci.

Aż 400 dzieci zmarło w północnej Nigerii w wyniku zatrucia ołowiem. To wynik skażenia środowiska przez nielegalne wydobycie złota.
Dalsze 500 dzieci przebywa w czterech klinikach - donosi BBC.
Ofiar może być więcej, ponieważ lokalne społeczności mogą w ogóle nie zdawać sobie sprawy z przyczyn śmierci najmłodszych.
Aby otrzymać złoto z rudy używa się dużych ilości ołowiu. Pozostałości wrzucano do źródeł wody, albo porzucano. W tym bawiły się dzieci - informuje stacja.
Tragedię odkryto przypadkiem. Podczas obowiązkowych szczepień lekarze odwiedzali wioski, gdzie z przerażeniem odkrywali, że w niektórych nie ma w ogóle dzieci.
Ich rodzice myśleli, że umarły na malarię. Dopiero dokładne badania określiły prawdziwe przyczyny zgonów - donosi BBC. | MK

Wybrany komentarz
Gość 05.10.2010 / 19:56: Do tego celu służy rtęć, a nie ołów. To rtęć jest przyczyną zgonów.


Obrazek
http://www.imagic.pl/files//24301/./PKB ... NIADZE.png

To, że przybywa milionerów nie oznacza nic innego, jak to, że odbierają pieniądze biednym... Więc jest coraz gorzej, a nie lepiej; jest to złe, a nie dobre zjawisko - jak przedstawiają to media, czyli jest, jak zwykle, odwrotnie!

www.o2.pl / www.sfora.pl / www.money.pl | Poniedziałek [14.06.2010, 07:19]: ILU MAMY DZIŚ MILIONERÓW? Według BGC jest ich na całym świecie 11,2 mln, o 14 proc. więcej niż rok temu.
Najłatwiej spotkać milionera w... Singapurze. Tu więcej niż co 10 mieszkaniec zgromadził na swoim koncie miliony. Jednak najwięcej milionerów żyje w USA - 4,7 mln, Japonii - 1,2 mln, Chinach - 670 tys., Wielkiej Brytanii - 485 tys. i Niemczech - 430 tys. milionerów. | WB

www.o2.pl | Czwartek [23.07.2009, 21:49] 3 źródła
JEDEN PROCENT AMERYKANÓW ZGARNIA 1/3 ZAROBKÓW W USA
Gigantyczna przepaść zarobkowa za oceanem.

Najlepiej opłacana kadra kierownicza w Stanach Zjednoczonych, stanowiąca około 1 proc. wszystkich zatrudnionych w kraju, zabiera dla siebie jedną trzecią zysków wypracowanych przez wszystkich pracujących - takie wnioski wynikają z opracowania przygotowanego przez gazetę „The Wall Street Journal”.
Najnowsze dane pokazują, że z 6,4 bln dolarów jakie Amerykanie zarobili w 2007 roku aż 2,1 bln wpłynęło na konta najbogatszych. Dane WSJ nie zawierają dochodów w postaci opcji na firmowe akcje, jakie zwykle przypadają w ich udziale.
Pomiędzy 1976 a 2006 rokiem, po uwzględnieniu inflacji i podatków, roczne dochody najbogatszego procenta Amerykanów wzrosły 256 razy - informuje gazeta. | JS

Równowartość tego, co ma 455 najbogatszych ludzi na świecie jest większa niż wynosi roczny dochód ludzkości.
Produkt Krajowy Brutto 48 najbiedniejszych krajów świata (czyli prawie 1% ludności świata) jest mniejszy niż łączny majątek trzech najbogatszych ludzi na świecie.

Redakcja amerykańskiego „Forbesa” doliczyła się 1645 miliarderów, których łączny majątek wynosi 6,4 biliona dolarów.


„FAKTY I MITY” nr 18, 08.05.2003 r.: Łączna wartość majątku pierwszej dwudziestki z listy 100 najbogatszych ludzi w Polsce wynosi ponad 40 miliardów złotych, czyli więcej niż roczny deficyt budżetowy kraju (w 2003 r. – 38,7 mld zł).

Od tamtej pory sytuacja się nieco zmieniła…

http://lewica.pl/?id=30305&tytul=Gigant ... -Polak%F3w | 26.02.2015 r.
GIGANTYCZNY WZROST MAJĄTKÓW NAJBOGATSZYCH POLAKÓW
„Forbes” opublikował listę najbogatszych Polaków.
Pierwsze miejsce przypadło Janowi Kulczykowi, którego majątek wyceniono na 15,1 mld złotych (o 33,6% więcej niż rok wcześniej). Drugie miejsce zajął Zygmunt Solorz-Żak– 11,9 mld zł (wzrost o 11,2%). Na trzecim miejscu znalazł się Michał Sołowow, którego majątek wart jest 7,7 mld zł (wzrost o 11,6%).

Majątek 100 najbogatszych Polaków wzrósł przez ostatni rok aż o 15% i obecnie wynosi 115,9 mld zł (rok temu 100,8 mld zł).

Majątek 100 najbogatszych Polaków wynosi więc aż 39% całego budżetu.

Ponadto wielki biznes korzysta z szeregu ulg, zwolnień i dotacji. Rząd robi więc wszystko, by się żyło się lepiej – milionerom.
Piotr Szumlewicz


www.o2.pl / www.sfora.biz | Niedziela 22.07.2012, 12:11
BOGACZE UKRYLI W RAJACH PODATKOWYCH 21 BILIONÓW DOLARÓW
To więcej niż wynosi PKB USA i Japonii.

Bogaci chcą być jeszcze bogatsi. I nie chcą płacić podatków. Z danych zaprezentowanych przez grupę Tax Justice Network wynika, że udało im się ukryć w rajach podatkowych aż 21 bilionów dolarów. To więcej niż wynosi PKB USA i Japonii razem wzięte - informuje guardian.co.uk.

Z raportu „The Price of Offshore Revisited” wynika, że pomagaja im w tym wielkie prywatne banki, którym zalezy na przyciagnięciu bogatych klientów. Na liście dziesięciu najbardziej zamieszanych w ten proceder znjadują się takie giganty jak UBS i Credit Suisse w Szwajcarii czy Goldman Sachs.

Z analizy danych wynika, że kapitał, który od lat 70. wypłynął z krajów rozwijających się do rajów podatkowych, wystarczyłby aż nadto, by państwa te spłaciły swoje zadłużenie wobec innych krajów świata.

Najwięcej kapitału wypływa z kont bogaczy w krajach bogatych w surowce naturalne, takie jak ropa. Od 1990 roku transfery z Rosji do rajów podatkowych wyniosły aż 784 miliardy dolarów, z Arabii Saudyjskiej od 1970 r. - 310 mld i Nigerii - 307 mld.

Problem polega na tym, że aktywa tych krajów znajdują się w rękach garstki najbogatszych, a długi musi spłacać całe społeczeństwo - można przeczytać w raporcie.

Aktywa te są w rękach zaledwie 92 tys. osób, czyli 0,001 proc. światowej populacji.

Zakładając, że tą góra pieniędzy zarabiałaby 3 proc. rocznie, obłożenie dochodu 30 proc. podatkiem dałoby fiskusowi 190 mld dol. To więcej niż najbogatsze państwa wydają co roku na pomoc dla krajów rozwijających się. | WB

http://www.guardian.co.uk/business/2012 ... con…

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn kwie 06, 2015 12:16 pm

Dziwicie się mieszkańcom Korei Północnej, jesteście przerażeni tym, co się tam dzieje, to się rozejrzyjcie wokół siebie, przeglądnijcie w lustrze...

Trochę danych w skrócie:
Światowa Org. Zdrowia (WHO) oraz Bank Światowy podają, iż rocznie w wypadkach samochodowych ginie na świecie ponad 1,2 mln osób, a ok. 50 mln odnosi obrażenia!!
W Polsce ok. 1 os. na 70 (łącznie ok. 700 000) jest zakażona wirusem HCV powodującym zapalenie wątroby typu C (potocznie żółtaczkę)(1 gram zakażonej wydzieliny wystarczy do zakażenia 1 mln ludzi! – To nie pomyłka), a ok. 1 os. na 1 000 HIV – ze stałą tendencją wzrostową zakażeń w obydwu wypadkach!! Prawie 80% zakażeń wirusem HCV (powodującym WZW typu C) prowadzi do przewlekłej choroby wątroby, zakażenie wirusem HBV (wywołującym WZW typu B) jest przyczyną ok. 80% przypadków raka wątroby!!
www.o2.pl / www.sfora.pl | 24.11.2009 14:34 RAPORT, UNAIDS, WHO: Pod koniec 2008 roku z HIV/AIDS żyło na całym świecie 33,4 mln ludzi. Dwa miliony osób zmarło w ubiegłym roku na AIDS. 2,7 mln osób się zaraziło. Codziennie zaraża się tym wirusem 7400 osób, w tym 1200 dzieci.
Każdego roku miliony ludzi, losowo, umiera z głodu (40 milionów)!!
Z powodu wojen kilka-kilkaset tys.!! http://wsiz.rzeszow.pl/kadra/mfutyra/Do ... %84ski.pdf
Wg szacunkowych danych w 14 500 wojnach w historii ostatnich 5000 lat zginęło łącznie ponad 3,6 mld ludzi. Po II wojnie światowej do zakończenia zimnej wojny toczyło się na świecie 150-450 wojen (w zależności od zastosowanych kryteriów), w których zginęło 12-35 mln ludzi. Nadal może się powiększać liczba ofiar, nawet już zakończonych wojen, bowiem niektóre skutki, środki przemocy działają z opóźnieniem, jak np. nędza, wybuchy min.
Skażenia środowiska, a m.in. zanieczyszczenie powietrza powoduje śmierć dwóch milionów osób rocznie, a z powodu zatrucia zanieczyszczoną wodą umiera jeszcze kilka mln ludzi rocznie!!
Degeneracja: Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że 15 proc. ludzi na Ziemi jest w jakimś stopniu upośledzona - donosi france24.com. Wśród nich jest aż 200 mln w ciężkim stanie. Niepełnosprawnych szybko przybywa!!
Choroby: 480 mln ludzi zmarło na raka w ubiegłym wieku! Rak wybija Polaków. 1,28 miliona ludzi w Europie umrze w tym roku na raka - prognozuje zespół włoskich naukowców. W samej Polsce będzie to 54,6 tys. mężczyzn i 44,4 tys. kobiet. Za dwa lata rak będzie zabijał więcej ludzi niż choroby serca. W ciągu najbliższych dziesięciu, dwudziestu lat co trzeci z nas zachoruje na nowotwór!! Łącznie choroby są przyczyną śmierci co najmniej kilkunastu mln ludzi rocznie!!
Z powodu trucia się nikotyną umiera 5 mln!! 600 tysięcy ludzi na świecie umiera w wyniku następstw wdychania dymu tytoniowego - wynika z pierwszego globalnego raportu na ten temat!!
A z powodu trucia się alkoholem kolejne miliony!!
Narkotykami zabijają się następne miliony!!
Kolejne miliony są, bezpośrednio, pośrednio, uczone przez degeneratów nikotynizmu, alkoholizmu, narkomanii, lekomanii, trucia się środkami na porost mięśni, szkodliwego odżywiania!!


W Polsce różne organizacje podają, że około 10-25 % dzieci w wieku do 14 lat cierpi przez głód i spożywa najwyżej jeden posiłek dziennie. Według obecnych szacunków minimum egzystencji to około 350-390 złotych na osobę! GUS podaje, iż 60% (23 mln) polskiego społeczeństwa żyje poniżej minimum socjalnego (z tego 5 mln w skrajnej nędzy)!
Jak wynika z danych Eurostatu jesteśmy liderem... w biedzie. Przegoniliśmy nawet Rumunów i Bułgarów! Z 1/3 obywateli żyjących poniżej minimum socjalnego staliśmy się prawdziwą europejską potęgą!
Już co czwarte dziecko żyje w ubóstwie - wynika z najnowszych danych, przedstawio­nych w raporcie „Wielkie Oczekiwania”. Od lat 60. ub. wieku na Wyspach przybyło 1,5 mln dzieci wychowywanych w skrajnej biedzie. W sumie jest ich już ponad 3,5 mln - donosi „Guardian”. Autorzy raportu na podstawie analizy zmian w systemie podatkowym przewidują, że w 2020 roku łączna liczba dzieci żyjących w ubóstwie wzrośnie do 4,7 mln - informuje gazeta.pl.
Według szacunków UNICEF, 1 mld młodocianych na świecie żyje w skrajnej nędzy! Codziennie umiera z głodu 110.000 osób, w ciągu roku zaś 40 milionów ludzi, w tym 7 milionów dzieci! Każdego roku przeszło 12 milionów dzieci umiera na choroby związane z niewłaściwym odżywianiem!
MILIARD LUDZI NIE MA CO JEŚĆ.

[Przy takim odżywianiu, to są przyszli renciści...; przyszli rodzice rencistów... itd...; psychopaci, debile; degeneraci (niezdrowo odżywiający się, nikotynowy, alkoholicy, narkomani, dewianci); kanalie, przestępcy! – red.]


- 2007 r. zaległe prywatne długi Polaków wynosiły 6 mld zł.
- 04.03.2010 r.: Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy długi Polaków wzrosły o 2,47 mld złotych. W ciągu 2 lat - od lutego 2008 roku - zadłużenie wzrosło o 95 proc.
- 02.06.2011 r.: OGROMNE DŁUGI POLAKÓW. Zaległości ma 2,1 mln osób.
- 26.08.2011 r.: Jak podał Narodowy Bank Polski, wartość niespłaconego w terminie zadłużenia w bankach wyniosła na koniec lipca 62,9 mld zł. To o 4,5 mld zł więcej niż rok temu; zagrożonych kredytów jest już niemal 10 proc.
Jak czytamy, wartość kredytów „z utratą wartości” powiększyła się w ciągu roku z 31 do 36,4 mld zł.
- 10.01.2012 r. POLACY TONĄ W DŁUGACH Kwota zaległych płatności Polaków pod koniec 2011 r. wyniosła 35,48 mld zł. To o 42 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z raportu firmy BIG InfoMonitor. Od listopada 2009 roku zaległe zadłużenie Polaków zwiększyło się o aż o 150 proc.
W ciągu dwóch lat przybyło 457 tys. nowych dłużników.
- 28.06.2012 r. KOMORNICY LICYTUJĄ NA POTĘGĘ
W ubiegłym roku komornicy zajęli ponad 157 tys. nieruchomości. To aż o połowę więcej niż w 2010 r. Zlicytowali też 4476 nieruchomości, a rok wcześniej licytacji takich było 3657 - informuje „Dziennik Gazeta Prawna” - podaje rmf24.pl.
Ten rok może być rekordowy pod tym względem. Jak wynika z danych regionalnych izb komorniczych i największych portali licytacyjnych, zadłużonych i wystawianych na sprzedaż nieruchomości jest o 30-40 proc. więcej niż przed rokiem.
- 09.01.2013 r. POLACY ZADŁUŻENI PO USZY
Przeterminowane zobowiązania Polaków sięgnęły na koniec 2012 roku 38,29 mld zł, co oznacza wzrost o 11 proc. rok do roku - informuje TVP Info.
Z danych BIG InfoMonitor wynika, że długi niespłacane dłużej niż 60 dni, ma już 2,26 mln osób. To więcej o 170 tys. niż rok wcześniej.
Mariusz Hildebrand, prezes BIG InfoMonitor mówi, że jeśli sytuacja w gospodarce się nie poprawi, to zaległości i liczba zadłużonych będą rosły jeszcze szybciej.
- 14.02.2013 r. NIEPOKOJĄCE DANE: KOLEJNYCH 37,2 TYS. OSÓB W PĘTLI DŁUGÓW
Zadłużenie Polaków wzrosło w 2012 r. o 3,9 mld zł (Źródło: iStock)
Jeszcze tok temu łączna wartość zaległości wynosiła 34,3 mld zł, teraz jest już o ponad 4 mld zł większa.
- 26.05.2013 r. Przez ostatnie 3 lata liczba lombardów w Polsce wzrosła o 50 proc. i żaden nie narzeka na brak klientów. Dzisiaj większość klientów stanowią ludzie, którym brakuje na czynsz, chleb, spłatę kredytu.
- 2013 r. Polacy byli zadłużeni w bankach na 550 mld zł!
- 2015 r. zaległe prywatne długi Polaków przekroczą 50 mld zł.
- 15.06.2011 r.: Zadłużenie polskich miast wojewódzkich jest już gigantyczne - sięga 19,5 mld złotych. A to jeszcze nie wszystko, gdyby dodać do niego długi spółek, które do nich należą, wzrosłoby o kolejne 8 mld złotych.
- 10.09.2011 r.: Polskie samorządy toną w długach - alarmują ekonomiści. Szacuje się, że dziś są winne wierzycielom blisko 60 mld złotych.
- 09.06.2012 r.: POLSKIE MIASTA TONĄ W DŁUGACH Samorządy w tarapatach.
Instytucje rządowe i samorządowe popadają w coraz większe długi. Ich zobowiązania wobec banków wzrosły w ciągu roku aż o 30 proc. - donosi „Gazeta Polska Codziennie”.
W sumie pożyczyły w bankach już ponad 83 mld zł. Jeszcze rok temu samorządy miały o 1 mld zł więcej na lokatach niż pożyczek. Teraz suma kredytów przewyższa oszczędności o ponad 28 mld zł.
Samorządy pożyczają pieniądze, by pokryć wydatki inwestycyjne m.in. na budowę i remonty dróg, sieci cieplnej, budynków komunalnych. Brakuje im na podwyżki pensji dla nauczycieli, wspieranie rodziny, czy służby zdrowia - pisze dziennik.
Eksperci wskazują także na to, iż rząd przekazuje samorządom coraz więcej zadań, ale nie idą za tym większe dotacje i subwencje. Wiele gmin jest już pod finansową ścianą. Ich zadłużenie przekroczyło 60 proc. dochodów i nie mogą brać więcej pożyczek.
- 27.08.2011 r.: Firmy coraz częściej spóźniają się z płatnościami. W niektórych branżach zatory płatnicze są nawet o 40 proc. wyższe niż przed rokiem.
- Zadłużenie naszego kraju na koniec 2011 roku może wynieść aż 918 mld zł. Ale to nie koniec złych wiadomości. 918 mld zł to 61,4 proc. PKB, znacznie powyżej progu ostrożnościowego, ustalonego na 55 proc. PKB.
- DŁUG POLSKI WYNOSI 3 BILIONY ZŁ
https://www.google.pl/search?q=D%C5%81U ... =firefox-a
https://www.google.pl/search?q=D%C5%81U ... =firefox-a
- ILE POLSKA NAPRAWDĘ MA DŁUGÓW Słysz szacuje go, wraz z zobowiązaniami na rzecz przyszłych emerytów, na 3,1 bln zł, czyli ok. 240 proc. PKB.
DŁUG POLSKI WG EBC TO 415% PKB
Jak wyliczyło Centrum Międzygeneracyjne w Uniwersytecie we Freiburgu, na którego wyniki już wcześniej się powoływałem, w opracowaniu „Pension obligations of government employer pension schemes and social security pension schemes established in EU countries. Final Report” zobowiązania emerytalne tych państw są czterokrotnie(!) wyższe od ich zadłużenia względem rynku kapitałowego i wynoszą prawie 30 bilionów euro. Podczas gdy zadłużenie z tego tytułu w Polsce jest jeszcze wyższe gdyż wynosi 361% PKB i 3,828 bln PLN (s. 133).
- 15.08.2012: Dla przypomnienia: roczny deficyt budżetu USA $1,650,000,000,000 - Dług Narodowy USA $14,300,000,000,000 Liczby niewyobrażalne: słownie - czternaście tysięcy trzysta miliardów dolarów.
ZADŁUŻENIE ZAGRANICZNE POLSKI wg NBP: http://nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/zadluz.html , (dane kwartalne)
Stan na koniec I kwartału 2012 roku, na podstawie danych dnia 27 czerwca 2012 r.
Narodowy Bank Polski 20 988 mln PLN
Sektor rządowy i samorządowy 404 957 mln PLN
Sektor bankowy 208 836 mln PLN
Sektor pozarządowy i pozabankowy 458 281 mln PLN
OGÓŁEM 1 093 062 mln PLN
Słownie: Jeden Bilion dziewięćdziesiąt trzy miliardy sześćdziesiąt dwa miliony PLN!!!
To dane oficjalne. Ile jest naprawdę – Bóg raczy wiedzieć.! Wg nieoficjalnych szacunków zadłużenie Naszego Kraju wynosi ok. 4 Bilionów zł – ok. 105,000zł/ na każdego obywatela. Bez względu na wiek.

„Długi stworzono po to i w takiej ilości – aby nie było szansy ich spłacić. Żeby nie było czym i za co? Dług został stworzony jako instrument i narzędzie zniewolenia. W ten sposób uzyskano władzę i kontrolę.”

http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/ ... 007_12.pdf
Ministerstwo Finansów podaje, że pod koniec 2007 roku, gdy rządy objęła Platforma Obywatelska, dług Skarbu Państwa w zaokrągleniu wynosił: 501.5 mld zł.

http://www.dlugpubliczny.org.pl/pl - Licznik...

http://www.wykop.pl/ramka/2196880/zegar ... panstwach/ - Zegar zadłużenia na świecie oraz w poszczególnych państwach


Dług Chin
https://www.google.pl/search?q=d%C5%82u ... sgHTzoLYCg

Dług USA
https://www.google.pl/search?q=d%C5%82u ... sgG3vIKABg

-------------------
TO TYLKO... REALIZACJA UTOPII/ZBRODNIE PRZECIWKO NAM I NASTĘPNYM POKOLENIOM, NATURZE; ŻYCIU NA ZIEMI!!! (skrót)
http://www.wolnyswiat.pl/14sh5.html

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr maja 06, 2015 8:38 pm

Donald Tusk z Platformą Obywatelską zdradził kraj! [Max Kolonko, Nigel Farage, Janusz Korwin-Mikke]
https://www.youtube.com/watch?v=r2esiwSFiCA

Robią nas w konia: Dane Banku Światowego vs propaganda sukcesu III RP #112
https://www.youtube.com/watch?v=wHo5uDxTQco

Robią nas w konia: Kredyty we frankach - jak oszukuje się ludzi „na kredyt walutowy” #126
https://www.youtube.com/watch?v=xuvf6e7tjF4
Ostatnio zmieniony pn sie 31, 2015 7:12 pm przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn sie 17, 2015 9:09 pm

[Wysłałem to wszystkim posłom:]
06.06.2015 r. [Aktualizacja: 08.06.2015 r.]

Dla przypomnienia, w tym dla członków przyszłego „nowego” rządu

CO M.IN. TRZEBA WPROWADZIĆ:

1. Całkowity zakaz zaciągania pożyczek przez organy państwa!

2. Niemal całkowicie bezpodatkowy i bezskładkowy system gospodarczy. Podatki płacą jedynie milionerzy i miliarderzy (by nie przejęli niemal wszystkich dóbr, niemal wszystkich pieniędzy, nie stawali się monopolistami, nie opanowali państwa).
Płatne usługi medyczne. Wyjątek stanowią osoby potencjalnie i praktycznie pożyteczne, konstruktywne, wybitne, na leczenie których pieniądze pobierane są w postaci podatków od milionerów i miliarderów.
Każdy może sam odkładać bądź lokować pieniądze, ubezpieczyć się prywatnie.
A więc państwo nie wypłaca rent i emerytur, a pracodawcy dbają o zdrowie i życie swoich pracowników, bo inaczej będą wypłacać odszkodowania, renty.
Płatne usługi urzędnicze dla petentów.
Policja utrzymuje się z mandatów i z przejętych od przestępców, a pochodzących z ich nielegalnej działalności pieniędzy, dóbr oraz z zasądzonych przez sądy winnym przestępstwa kar pieniężnych.
Sądy utrzymują się z zasądzonych kar wpłacanych przez winnych przestępstwa oraz z pracy więźniów.
Więźniowie utrzymują policję, sądy, więzienia i siebie!

Sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa; uproszenie, zmniejszenie liczby, kosztów procedur związanych z procesami, udowadnianiem winy, karaniem za przestępstwa jest powszechne zastosowanie mobilnych (przenośnych, przewoźnych) kamer internetowych z mikrofonami. Byłyby w nie wyposażone patrole policyjne, straży miejskiej (można je umieszczać na ramieniu, mocować na kasku, na pojeździe). W razie złapania na gorącym uczynku, czy podczas interwencji, sytuacja byłaby o wiele prostsza do udokumentowania – samym filmem z dźwiękiem, a więc bez konieczności spisywania zeznań. Mało tego, jeśli każdy patrol będzie posiadał elektroniczny wykaz kar (z wieloma słowami kluczowymi dla wyszukiwarki) za powszechne przestępstwa, będzie on mógł w wielu przypadkach na msu wymierzyć taką karę, w tym w postaci mandatu (patrole byłyby wspomagane dyżurującymi przy monitorach (z słuchawkami z mikrofonem)(np. w swoich domach) prawnikami, sędziami). Więc obejdzie się też bez dowożenia zeznających do aresztu, rozprawy w sądzie. W takim maksymalnie uproszczonym procesie wyroki byłyby o połowę mniejsze. Jeśli jednak winny wykroczenia, przestępstwa zmusi wymiar sprawiedliwości do uruchomienia całej procedury, to ponosiłby sto procent kary oraz koszty całej procedury.
Trzeba też masowo wprowadzić dobrze ukryte kamery z mikrofonami (nagranie dźwięku musi być automatycznie kodowane – dostępne wyłącznie po spełnieniu formalnych, surowych wymogów, w tym gdy pojawią się w nim, automatycznie zidentyfikowane, słowa klucze jednoznacznie świadczące o przestępczym charakterze przekazu) w msh publicznych – by efektywniej wyłapywać osoby popełniające przestępstwa, dla dokumentowania ew. niepożądanych zdarzeń.

Wojsko utrzymywane jest z państwowej działalności gospodarczej.
Płatne szkolnictwo na każdym etapie, wyjątek stanowią osoby pozbawione środków do życia, a będące potencjalnie i praktycznie pożyteczne, konstruktywne, wybitne, na których edukację pieniądze pobierane są z podatków płaconych przez milionerów i miliarderów.
Posłowie, rząd i ich personel utrzymywani są z dobrowolnych wpłat wnoszonych przez obywateli oraz z państwowej działalności gospodarczej.
Infrastruktura drogowa utrzymywana jest z części środków pozyskiwanych z sprzedaży tego, co stanowi zasilanie pojazdów i mogą zajmować się tym przedsiębiorstwa państwowe.
Energię elektryczną, gaz, wodę także mogą sprzedawać przedsiębiorstwa państwowe.
Tylko potencjalnie i praktycznie osoby pożyteczne, konstruktywne, wybitne, a pozbawione środków do życia mogą bezpłatnie mieszkać, otrzymywać całodniowe wyżywienie w publicznych jadłodajniach i korzystać z publicznych środków komunikacji, co ma być opłacane z podatków pobieranych od milionerów i miliarderów.
Można też stosować podatek inflacyjny w postaci drukowania pieniędzy.

3. Trzeba postawić na efektywną energetykę wiatrową i geotermiczną (może być źródłem pieniędzy także na utrzymywanie posłów, rządu i ich personelu, oraz wojska).

4. Trzeba wprowadzić całkowity zakaz stosowania sztucznego zapładniania, w tym metodą in vitro!
M.IN. O IN VITRO...
http://www.wolnyswiat.pl/37h1.html

Rozmnażają się wyłącznie ci, którzy będą mieć w pełni fizycznie, psychicznie zdrowe, normalne, inteligentne, urodziwe/wartościowe dzieci!
(http://www.o2.pl / http://www.sfora.pl | 18.07.2015 r.
Pochodzący ze Śremu w woj. wielkopolskim dwuletni Kajtek cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Pieniądze są potrzebne na jego leczenie w USA. TVP Info podaje, że widzowie stacji przekazali już na rzecz chłopca 7,5 mln zł...

http://www.wp.pl / http://www.o2.pl / http://www.sfora.pl | 19.09.2015 r.
Rekordowe odszkodowanie dla 5-letniego Wojtusia. Szpital będzie płacił rentę
Ponad milion złotych odszkodowania dla małego Wojtka, do tego odsetki i miesięczna renta w wysokości 6 tys. zł. Tyle będzie musiał zapłacić szpital w Płońsku (woj. mazowieckie) po tym jak przegrał trwającą od kilku lat sądową batalię. Łącznie to niemal 2 mln zł.
Komornik już zajął pieniądze na koncie szpitala. To poważnie zachwiało jego finansami. Placówce z pomocą przyszło jednak starostwo, które nadzoruje jego pracę. Radni powiatu zdecydowali o poręczeniu 1 mln 200 tys. zł pożyczki. Gdyby tego nie zrobili szpital straciłby płynność finansową, a pracownicy najprawdopodobniej nie dostaliby pensji.
Wojtek urodził się 5 lat temu, jest niepełnospraw­ny i wymaga nieustannej opieki. Podczas porodu otrzymał 0 pkt. w 10-stopniowej skali Apgar. Zanim dziecko przyszło na świat jego matka w krótkim czasie kilka razy trafiała do płońskiego szpitala i kilka razy była z niego wypisywana - mimo że jak się okazało miała m.in. tzw. zatrucie ciążowe. W domu dostała krwotoku, dopiero po tym zdarzeniu zdecydowano wykonać cesarskie cięcie.
To nie koniec kłopotów płońskiego szpitala. W sądzie toczy się inna sprawa także związana z porodem z 2010 roku. Jeśli i tym razem placówka przegra to musi liczyć się z kolejnym ogromnym odszkodowaniem.)

Obrazek
http://www.imagic.pl/files//24301/./PAN ... NCISTA.png

5. Praktycznie egzekwowany całkowity zakaz jakiejkolwiek, czegokolwiek emisji dźwiękowej, aktywnej wizualnej, w tym tzw. reklam za zewnątrz budynków, na zewnątrz wszystkich pojazdów i wewnątrz pojazdów publicznego transportu zbiorowego, na otwartej przestrzeni, w tym w miejscach wypoczynku, a m.in. przy akwenach wodnych - w wszystkie dni, a w nieparzyste także wewnątrz budynków.

6. Trzeba przejść na racjonalny system społeczno-polityczno-gospodarczy, w którym o podejmowanych działaniach decyduję wyłącznie merytoryczne racjonalne argumenty, które przedstawić może każdy człowiek [A nie np. presja osób, grup interesu, kast, tzw. mas, emocje, religijne dogmaty, wynik głosowania.]!

---------------------
Więcej m.in. tutaj: RACJONALNY RZĄD/ZARZĄDZENIA
http://www.wolnyswiat.pl/24.html

------------------------------------------
Oczywiście - jak zawsze - jestem gotowy do współpracy.


http://aleksanderpinski.neon24.pl/post/ ... -podatkowy | 29.06.2012 14:06
1,6 MLN PYTAŃ O POLSKI SYSTEM PODATKOWY
W 2011r. do infolinii Krajowej Informacji Podatkowej (KIP) zostało skierowanych łącznie 1 605 191 pytań - podaje raport z funkcjonowania Krajowej Informacji Podatkowej.
To oznacza średnio 133 tys. pytań miesięcznie, 6000 pytań dziennie (liczymy dni powszednie), 750 pytań na godzinę (zakładamy 8-godzinny dzień pracy), i 12 pytań na minutę. Średnio co pięć sekund ktoś wysyła pytanie do Krajowej Informacji Podatkowej.
Raport nie podaje, ile czasu zajęło odpowiedzenie na te pytania a także ile kosztowała praca urzędników, którzy na te pytania odpowiadali.

Więcej: http://www.mf.gov.pl/_files_/kip/statys ... rt2011.pdf

http://www.o2.pl / http://www.sfora.pl | Czwartek 25.08.2011, 10:28
ILE KOSZTUJE CIĘ UTRZYMANIE FISKUSA
By odzyskać złotówkę podatku fiskus wydaje 2,29 zł.

Na utrzymanie urzędników fiskusa każdy z nas wyda w tym roku 129 zł. To o 3 zł więcej niż w roku ubiegłym - informuje dziennik.pl.
Na administrację skarbową wydajemy rocznie ok. 5 mld złotych. Z tej kwoty aż 2,5 mld pochłaniają urzędy skarbowe.
Z wyliczeń portalu wynika, że są one jednak bardzo nieefektywne. Świadczy o tym zestawienie wydatków na fiskusa z kwotami, które udało mu się odzyskać od nieuczciwych podatników. Okazuje się, że pozyskanie każdej złotówki kosztuje 2 zł 29 gr!
Jednak, jak tłumaczy dziennik.pl, nie jest to wina urzędników lecz skomplikowanego systemu rozliczeń i niejasnych przepisów. | WB

[Kolejne miliardy wydawane są na doradców podatkowych, księgowych, biura rachunkowe. - red.]

http://aleksanderpinski.neon24.pl/post/ ... acji-pit-u | 07.10.2012
5 RAZY „TAK” DLA LIKWIDACJI PIT-U
Co roku 25 milionów obywateli płaci podatek PIT. Jednak ta danina ma coraz mniejsze znaczenie dla fiskusa. Czy polski budżet i podatnicy wyobrażają sobie życie bez PIT-u? - pisze Grzegorz Marynowicz na bankier.pl.

– Podatek PIT jest bohaterem mediów, ale nie budżetu państwa – mówił Robert Gwiazdowski podczas debaty ekonomicznej PiS-u. Ekspert Centrum Adama Smitha argumentował, że konstrukcja podatku dochodowego od osób fizycznych nie ma sensu. Co roku machina urzędnicza oraz obywatele mierzą się z daniną, która generuje trzykrotnie mniejsze wpływy od podatku VAT. Może zatem warto pomyśleć o likwidacji popularnego PIT-u?

Prawie jedną trzecią wszystkich wpływów z PIT-u stanowią płatności podatku ze świadczeń społecznych. Jeśli do tego dodamy podatek dochodowy płacony przez całą sferę budżetową i administrację, to udział ten wrośnie do ponad 50 proc. – mówił Gwiazdowski podczas debaty w siedzibie PAN. Oznacza to, że ponad połowa wpływów z PIT-u pochodzi z dochodów uzyskiwanych z budżetu państwa. Czy płacenie takiego podatku ma jakikolwiek sens?

Aż 2 mld zł rocznie przeznaczamy na pensje urzędników zajmujących się rozliczaniem podatku PIT – wynika z szacunków Fundacji Republikańskiej. Poborem, kontrolą i całą obsługą podatku dochodowego od osób fizycznych zajmuje się blisko 80 proc. całego aparatu skarbowego - mówił niedawno Przemysław Wipler, twórca fundacji i poseł PiS-u. Armia pracowników skarbówki zajmuje się podatkiem, który jest jednym z mniej ważnych źródeł dochodów budżetu.

Więcej:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/5-razy- ... 48213.html

[Czyli państwo wypłaca pieniądze, a następnie pobiera dla siebie, z tego co wypłaciło, podatek... To reguła, a nie wyjątek w utopiach, czyli systemach destrukcyjnych! – red.]

Cała prawda o polskich podatkach...
http://www.wykop.pl/ramka/1270621/polsk ... podatkach/

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr paź 21, 2015 8:58 pm

10.2015 r.
Szacunkowo wielkość jawnego długu publicznego (grubo ponad 1 bilion zł)(czyli długu instytucji sektora rządowego i samorządowego) rośnie :
- 273 mln zł dziennie (w ciągu roku powiększy się o kolosalną kwotę 100 mld zł)
(http://wgospodarce.pl/informacje/20637- ... h-dziennie)

- dzienny przyrost długu wyniósł 294 mln zł (100 mld zł/rok)
(http://niewygodne.info.pl/artykul5/0228 ... e-2015.htm
http://www.bankier.pl/forum/temat_dzien ... 91127.html)

- 300 mln zł dziennie
(http://biznes.interia.pl/kraj/news/nasz ... 33942,4200)

- 477 mln zł na dobę (http://www.dlugpubliczny.org.pl/pl/metoda-liczenia)

Odsetki od tego długu jawnego wynoszą ponad 55 mld zł rocznie (to około 9 mld zł więcej niż wynosi deficyt budżetu państwa)...

http://orka.sejm.gov.pl/proc7.nsf/ustawy/2772_u.htm
Deficyt budżetu państwa ustala się na dzień 31 grudnia 2015 r. na kwotę nie większą niż 46 080 000 tys. zł.

Dług niejawny przekracza 3 biliony...

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn lis 02, 2015 9:51 pm

O długach USA:

Rosja i Chiny sprzedały dług USA
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosja-i ... 38428.html | 20.02.2015 r.
W grudniu w rękach zagranicznych wierzycieli znajdowały się amerykańskie obligacje o wartości 6,153 biliona dolarów. To wynik o 41,5 mld USD wyższy niż w listopadzie i o 361,2 mld wyższy niż rok wcześniej.
Największą porcję długu USA – 1,244 bln USD - niezmiennie posiadają Chiny.


Dług USA: Japonia przegoniła Chiny
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlug-US ... 47346.html | 16.04.2015 r.


Dług USA rośnie na potęgę
http://www.dziennik.com/wiadomosci/arty ... -na-potege | 06.03.2015 r.
Obecnie dług krajowy USA wynosi ponad 18,1 biliona dolarów.


Ludowy Bank Chin wciąga USA w nowy kryzys rynkowy
http://www.parkiet.com/artykul/1440153.html | 07.09.2015 r.
W latach 2002–2015 amerykański dług publiczny rozrósł się z 5 bln USD do 18 bln USD.


Chiny gwałtownie wyprzedają dług USA… i nic się nie dzieje (WYKRES DNIA)
http://m.pb.pl/4326966,88020,chiny-gwal ... ension=819 | 19.10.2015 r.
Od kryzysu finansowego z 2008 r. udział inwestorów zagranicznych na rynku obligacji USA wzrósł o połowę. Obecnie w ich rękach są papiery o wartości 6,1 bln USD, a w rękach będących pojedynczym największym inwestorem Chin - warte 1,4 bln USD.


Media: dług publiczny USA osiągnął niepokojący poziom
http://pl.sputniknews.com/polityka/2015 ... Obama.html | 02.11.2015 r.
W czasie rządów Baracka Obamy dług publiczny USA zwiększył się o 70%.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lis 17, 2015 7:56 pm

http://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=350 | 20.07.2015 r.
Aktualizacja artykułu sprzed 5 lat.
Dług Polski wynosi już 4 BILIONY zł!!!
Całkowite zadłużenie Polski czyli dług jawny i ukryty na 20 lipca 2015 roku przekroczył już kwotę 4 biliony PLN !!!

Oficjalne media milczą, ale taką kwotę potwierdza także fundacja rozwoju obywatelskiego Leszka Balcerowicza - grabarza polskiego przemysłu i bankowości, jednego z największych szkodników Polski. Jawny dług publiczny sięga 58 % PKB a łącznie z długiem ukrytym daje to sumaryczne zadłużenie Polski sięgające ponad 200 % PKB !!! Mija właśnie 5 lat od napisania poniższego artykułu i w tym czasie przybyło nam 1 bilion PLN długu. Zbliżające się osłabienie złotego może wysadzić Polskie finanse w kosmos.

Na któreś z kolejnych wakacji nie będziemy musieli wyjeżdżać już do Grecji :)
Polacy zacznijcie bać się o swoje pieniądze pozostawione w zachodnich bankach, przenoście rachunki do PKO BP lub banków spółdzielczych bo w szybkim tempie zbliżamy się do przekroczenia Rubikonu i za kilka/kilkanaście miesięcy jeden z poniedziałków będzie nazwany czarnym.

Zbliża się także czas kupowania złota dla zabezpieczenia stanu wartości posiadanych oszczędności a nie tylko z powodów inwestycyjnych.

Jeżeli te dane są rzeczywiście prawdziwe to Polska jest faktycznie bankrutem. Wynikałoby z tego, że nasze najwyższe władze takie jak rząd, NBP, MF czy GUS stosowały do czasów wyborów kreatywną księgowość gdyż taki był nadrzędny interes ludzi władzy. Oznacza to także, że te same instytucje dokonują licznych manipulacji w oficjalnych statystykach.

Zadłużenie takie w relacji do PKB jest 2 razy większe niż zadłużenie Grecji!!

Gdybyśmy przyjęli za wiarygodną i potwierdzoną informację, że całkowity dług publiczny oscyluje wokół 3 bln zł, to wynika z tego, że statystyczny Polak jest zadłużony na około 80 tys. zł.


http://www4.rp.pl/Gospodarka/308189913- ... iecie.html | 18.08.2015
Łączne zadłużenie państw (dług publiczny) wynosi 59,7 bln dolarów wynika z najnowszych danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, na które powołuje się portal Visual Capitalist. W globalnym zadłużeniu największy udział ma USA - 13,91 bln dol. (29,05 proc.)
Drugie najbardziej zadłużone państwo to Japonia - 11,93 bln dol. co daje 20 proc. zadłużenia państw świata. Trzecie są Chiny -3,73 bln dol.

Zadłużone są też europejskie państwa. Na pierwszych 15 krajów z największym zadłużeniem publicznym, 7 to kraje europejskie. W sumie na Europę (wraz z Rosją) przypada 26 proc. długu publicznego świata. Polski dług jest na poziomie 0,49 proc., taki sam jest udział zadłużenia publicznego Rosji, ale gdyby przeliczyć to na mieszkańca, to zadłużenie Polaków jest blisko cztery razy wyższe niż Rosjan.

W Europie największy udział w globalnym zadłużenia mają Niemcy (4,81 proc.) przed Włochami (4,61 proc.). Długi państwa greckiego stanowią 0,71 proc. zobowiązań świata.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz gru 06, 2015 12:05 am

Jak już wielokrotnie wykazywałem, by efektywnie osiągać cele w działaniach z ludźmi, to trzeba działać wszechstronnie. A więc było (powyżej) racjonalnie, to teraz pokuszę przekupstwem.
Zamiast trwonić, marnować, pozwalać na rozkradanie, tracić miliardy zł, to te pieniądze możemy wykorzystywać racjonalnie, czyli zamiast ponosić szkody, straty, to pozytywnie inwestować, zyskiwać, odnosić korzyści.

Gdzie one są i ile ich jest:

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz gru 06, 2015 12:05 am

Tzw. politycy, demokracja...
2015 r.:
- tzw. wybory prezydenckie w 166 milionów złotych,
- referendum 90 mln zł,
- tzw. wybory parlamentarne 130 mln zł,
- pieniądze z budżetu państwa dla tzw. partii politycznych 55 milionów zł,
- utrzymanie Sejmu, Senatu oraz Kancelarii Prezydenta i premiera 850 mln zł,
- pieniądze pochodzące z wyłudzeń, kombinatorstwa, oszustw, przekrętów, itp., itd.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz gru 06, 2015 12:06 am

Urzędnicy (ich wyborcy wraz z rodzinami, a także pracownicy kooperujących z nimi firm)...
- 30 kilka mld zł
rocznie.

http://nczas.com/publicystyka/jak-polsk ... d-zlotych/ | 06.12.2013 r.
Na płace dla urzędników, którzy zarabiają ok. 1100 zł więcej niż średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw, idzie rocznie około 65 mld zł.
W 2014 roku na wspieranie zatrudnienia i przeciwdziałanie bezrobociu ma zostać wydane 16,68 mld zł, 770 mln zł.
Na samej składce do UE można by zaoszczędzić w przyszłym roku prawie 17,8 mld zł.
Tomasz Cukiernik

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz gru 06, 2015 12:06 am

Milionerzy, miliarderzy (niepłacący adekwatnych do swoich zysków podatków, którzy jeszcze, zamiast oddawać to państwu w podatkach, pożyczają państwu na procent zarobione pieniądze)...

„FAKTY I MITY” nr 18, 08.05.2003 r.: Łączna wartość majątku pierwszej dwudziestki z listy 100 najbogatszych ludzi w Polsce wynosi ponad 40 miliardów złotych, czyli więcej niż roczny deficyt budżetowy kraju (w 2003 r. – 38,7 mld zł).

Od tamtej pory sytuacja się nieco zmieniła…

http://lewica.pl/?id=30305&tytul=Gigant ... -Polak%F3w | 26.02.2015 r.
GIGANTYCZNY WZROST MAJĄTKÓW NAJBOGATSZYCH POLAKÓW
„Forbes” opublikował listę najbogatszych Polaków. Pierwsze miejsce przypadło Janowi Kulczykowi, którego majątek wyceniono na 15,1 mld złotych (o 33,6% więcej niż rok wcześniej). Drugie miejsce zajął Zygmunt Solorz-Żak– 11,9 mld zł (wzrost o 11,2%). Na trzecim miejscu znalazł się Michał Sołowow, którego majątek wart jest 7,7 mld zł (wzrost o 11,6%).

Majątek 100 najbogatszych Polaków wzrósł przez ostatni rok aż o 15% i obecnie wynosi 115,9 mld zł (rok temu 100,8 mld zł).

Majątek 100 najbogatszych Polaków wynosi więc aż 39% całego budżetu.

Ponadto wielki biznes korzysta z szeregu ulg, zwolnień i dotacji. Rząd robi więc wszystko, by się żyło się lepiej – milionerom.
Piotr Szumlewicz


www.o2.pl / www.sfora.biz | Niedziela 22.07.2012, 12:11
BOGACZE UKRYLI W RAJACH PODATKOWYCH 21 BILIONÓW DOLARÓW
To więcej niż wynosi PKB USA i Japonii.

Bogaci chcą być jeszcze bogatsi. I nie chcą płacić podatków. Z danych zaprezentowanych przez grupę Tax Justice Network wynika, że udało im się ukryć w rajach podatkowych aż 21 bilionów dolarów. To więcej niż wynosi PKB USA i Japonii razem wzięte - informuje guardian.co.uk.

Z raportu „The Price of Offshore Revisited” wynika, że pomagaja im w tym wielkie prywatne banki, którym zalezy na przyciagnięciu bogatych klientów. Na liście dziesięciu najbardziej zamieszanych w ten proceder znjadują się takie giganty jak UBS i Credit Suisse w Szwajcarii czy Goldman Sachs.

Z analizy danych wynika, że kapitał, który od lat 70. wypłynął z krajów rozwijających się do rajów podatkowych, wystarczyłby aż nadto, by państwa te spłaciły swoje zadłużenie wobec innych krajów świata.

Najwięcej kapitału wypływa z kont bogaczy w krajach bogatych w surowce naturalne, takie jak ropa. Od 1990 roku transfery z Rosji do rajów podatkowych wyniosły aż 784 miliardy dolarów, z Arabii Saudyjskiej od 1970 r. - 310 mld i Nigerii - 307 mld.

Problem polega na tym, że aktywa tych krajów znajdują się w rękach garstki najbogatszych, a długi musi spłacać całe społeczeństwo - można przeczytać w raporcie.

Aktywa te są w rękach zaledwie 92 tys. osób, czyli 0,001 proc. światowej populacji.

Zakładając, że tą góra pieniędzy zarabiałaby 3 proc. rocznie, obłożenie dochodu 30 proc. podatkiem dałoby fiskusowi 190 mld dol. To więcej niż najbogatsze państwa wydają co roku na pomoc dla krajów rozwijających się. | WB
http://www.guardian.co.uk/business/2012 ... con…


Wróć do „POLITYKA/PRAWO/GOSPODARKA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości