NAJNOWSZE ULOTKI

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 03, 2013 11:21 am

-------------------------------------
Nienormalnych osobników zajmujących się dręczeniem ludzi, np. napastując ich wzrokiem można nagrywać kamerą, opisywać i zamieszczać to w internecie, przekazywać te materiały ich rodzinom, sąsiadom, w msu ich pracy, policji (gdybym był wspierany finansowo, to zrobiłbym odpowiedni do tego tematu portal internetowy, i wiele innych rzeczy, co zachęciłoby do takiej działalności i poprzez jej finansowe wspieranie/umożliwianie konstruktywne działanie w wielu innych dziedzinach wielu innym osobom – powstałby efekt pozytywnych lawin. Ale ludzkie bydło woli efekt negatywnych lawin... Więc bezpośrednio i pośrednio: wybierając ich, oddając im podatki, podporządkowując się im, mimo łamania przez nich oficjalnego i nie oficjalnego prawa, zapewniając im stanowiska, oficjalne i nieoficjalne zarobki, możliwość prosperowania podczas zajmowania się szkodzeniem, niszczeniem, pogrążaniem, swoją biernością im bezkarność, wspierają destruktorów...).

Latarka LED z wbudowaną kamerą Media-Tech
https://www.google.pl/search?q=Latarka+ ... =firefox-a

kamera w latarce
https://www.google.pl/search?q=kamera+w ... =firefox-a

mini mikro kamera
https://www.google.pl/search?q=mini+mik ... =firefox-a

http://www.spy-shop.pl/minikamery-c-36_3.html
http://www.electrogsm.pl/
http://szpiegowskiekamery.pl/
http://sklep.rettpol.com.pl/163,Kamery, ... 0specjalne
www.ctr.pl
http://mdh-system.pl/
http://www.elsmet.com.pl/kamery-ukryte-c-8_51.html
http://www.germano.com.pl/
http://sklep-detektywa.pl/
http://ws.sklep.pl/
http://www.podsluch.pl/
http://oscor.pl/

[Rejestratory samochodowe umożliwiają zasilanie zewnętrzne 12V, a więc przy zastosowaniu odpowiedniego akumulatora dziesiątki godzin działania rejestratora.]
Ostatnio zmieniony czw cze 13, 2013 8:24 pm przez admin, łącznie zmieniany 7 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 03, 2013 11:50 am

Ulotka do wręczania (A4, 1-stronna):


JAK POZBYĆ SIĘ NAMOLNEJ OSOBY
Proszę się najpierw spytać:
W którą stronę P. idzie? A następnie odprowadzić kilkanaście metrów tą osobę w wskazaną przez nią stronę, po czym wręczyć jej tą całą ulotkę, lub najpierw wręczyć, a następnie odejść...

Umysły normalne domagają się normalności, a nienormalne nienormalności...
Z kim się zadajesz, takim się stajesz...
Nikt nie ma prawa narzucać komuś swojego towarzystwa!
Czy ja się P. interesuję, zrobiłem/am P. jakąś krzywdę...!
Ja nie umawiałem się z P. na spotkanie (proszę zamieścić ogłoszenie towarzyskie, a nie narzucać się przypadkowym osobom!)!
Jeśli z kimś rozmawiam, to jest to wyłącznie nasza prywatna, a nie publiczna, sprawa, czyli nie przemawiam, a więc nie życzymy sobie słuchaczy!

Kolejna kwestia do wyjaśnienia, to napastowanie wzrokiem!:
Czy ja jestem np.: zabawką, by się bawić moim kosztem, tarczą strzelniczą, by mnie mierzyć wzrokiem, zwierzyną łowną, by na mnie polować wzrokiem, zastawiać na mnie pułapki (jest P. na polowaniu), myszą laboratoryjną służącą do obserwacji, obrazkiem do oglądania, telewizorem do oglądania i słuchania, lustrem służącym do przyglądania się, eksponującym się modelem/ką na wybiegu, manekinem czy dmuchaną lalką na wystawie, wodowiskiem, aktorem/ką podczas występu w teatrze, umówiłem się z P. na randkę, biorę udział w jakimś castingu...; czy ja jestem nie czującym emocji przedmiotem, jakimś dziwem – żeby się tak gapić na mnie...?!
Co jest najpierw: skutek czy przyczyna...
Jeśli ktoś się nienormalnie zachowuje, postępuje, działa, to najprawdopodobniej ma także anormalną argumentację, takie motywacje, a więc aspołeczne, antyludzkie cele do osiągania...!
Proszę P., ja nie jestem nic nie odczuwającym przedmiotem mającym zaspokajać P. anormalne potrzeby!
Czy ja się P. interesuję, zrobiłem/am P. jakąś krzywdę...!
Czy chciałby/aby P., by się P. interesował jaki anormalny osobnik... – ja też NIE!!!
Ja ABSOLUTNIE nie życzę sobie mieć z P. jakichkolwiek interakcji (w tym wysłuchiwać, co ma P. do powiedzenia)!/by interesował się mną jakiś upośledzony psychicznie, niedorozwinięty umysłowo, anormalny/debilny, psychopatyczny osobnik; synchronizować swojego umysłu, zbliżać stan swojej psychiki do jego poziomu, oraz by to spotykało inne osoby!!! » WIĘC ODPIERDOL SIĘ P. OD MOICH OCZU, TWARZY!!! «
Jeśli uważa P. że nic nie robi, to proszę „nic nie robić”, ale nie na moich oczach, twarzy!
Nie jest P. ani pierwszą, ani setną, ani tysiączną, ani stutysięczną osobą, która traktuje mnie jak przedmiot do zaspokajania swoich antyludzkich, aspołecznych/anormalnych potrzeb...! I nie trwa to rok, dziesięć czy dwadzieścia lat, tylko całe moje życie...!
Proszę iść do lekarza, i mu opowiedzieć o swoich potrzebach, że uważa P. że ma wszelkie racje, prawa, a P. ofiary wg P. żadnych, i że jak im nie odpowiada bezczelne napastowanie ich wzrokiem, nachalne interesowanie się nimi, terroryzowanie ich wymuszaniem interakcji z P./ śmią bronić się, to wg P. to właśnie ci ludzie, a nie P., są nienormalni, winni, bo to P. jest od decydowania za nich: z kim i jak mają mieć do czynienia, o czym myśleć, jakie mieć urazy, przejścia życiowe; w jakim być stanie, itd...
Może P. także dać ogłoszenie z swoim zdjęciem i opisem sowich oczekiwań i z ew. chętnymi zaspokajać swoje potrzeby, a innych ludzi, w tym mnie, proszę zostawić w spokoju!!!
Wszystko służy zaspokajaniu potrzeby napastowania wzrokiem, np. ofiara się nie broni, no to super – można ofiarę osaczyć i zaspokajać swoje anormalne potrzeby do woli...! Ofiara chce wymownym wzorkiem zbyć osobę napastująca – to wspaniale, bo można wówczas wlepiać swoje ślepia w oczy ofiary do woli...! Ofiara się werbalnie broni, no to się ją publicznie pomawia że jest na odwrót, bo to ofiara jest nienormalna, agresywna, zła; winna, by mieć „usprawiedliwienie” przed otoczeniem swojego zachowania, zdemoralizować, wypaczyć; zwerbować innych, bo wiadomo, że większość ma rację..., do wzięcia udziału w procederze – wspólnego kontynuowania nękania ofiary...!
Jeśli Ty coś robisz, to tylko Ty masz ponosić tego konsekwencje (jesteś winny/a).
My, normalni ludzie, absolutnie nie chcemy by interesowali się nami nienormalni ludzie, w tym zwracali na siebie uwagę, nas prowokowali swoim postępowaniem, działaniami (nie jesteśmy niczyją własnością (mającymi służyć do zabawy, zaspokajania anormalnych, patologicznych, chorobotwórczych potrzeb przedmiotami))(absolutnie nie chcemy przechodzić stresy, mieć jakiekolwiek problemy, myśleć o nieprzyjemnych, szkodliwych sprawach, bać się, tracić czas, potencjał, być chorzy, cierpiący nieszczęśliwi, itp.)! Więcej na portalu: Wolnyswiat.pl
Ostatnio zmieniony ndz mar 03, 2013 3:24 pm przez admin, łącznie zmieniany 2 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 03, 2013 2:03 pm

Pliki stanowiące pismo Wolnyswiat.pl: http://www.racjonalnyrzad.pl/forum/view ... p?f=5&t=70

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr mar 13, 2013 2:06 pm

PONAD MILIONOWY/A NAPASTOWACZU/KO WZROKIEM (trwa to codziennie, od mojego urodzenia...!!!)(!!!) zostaw moje oczy, twarz/moje samopoczucie/moją psychikę/moje zdrowie/moje życie/mnie w spokoju/daj mi normalnie korzystać z wspólnej publicznej przestrzeni/żyć!!! Niech P. przyjmie to raz na ZAWSZE do wiadomości: ABSOLUTNIE NIE CHCĘ mieć z P. w żadnej formie, w żadnym stopniu, kiedykolwiek, gdziekolwiek do czynienia!!! Czyli także absolutnie nie chcę cokolwiek z P. wyjaśniać, słuchać P. jakiegokolwiek - anormalnego, w tym mającego za cel także i tak szkodzić - przekazu - czyli nic do mnie ani o mnie!!!

Proszę P., po P. fizjonomii, w tym mimice, wyrazie wzroku, oczach, ruchach oczu, głowy, szyi, ciała, postawie, zachowaniu, postępowaniu, działaniach widać, że w P. głowie odbywają antyludzkie, w tym aspołeczne; nieprawidłowe, anormalne, patologiczne procesy... A nikt normalny nie chce, nie powinien, ma takie prawo, taki obowiązek dbania o siebie, m.in. wystawiać się na jakiekolwiek interakcje z takimi osobnikami; ma prawo do wolności od stresów, problemów, niechcianych, niepożądanych sytuacji, wydarzeń, znajomości, do bezpieczeństwa, do myślenia o pozytywnych, przyjemnych rzeczach, do dobrego samopoczucia, zdrowia, pozytywnego rozwoju, itp., itd.!

Nie wolno ludzi w jakikolwiek sposób, w jakimkolwiek stopniu napastować, narzucać się, ich nękać, dręczyć, prześladować; im szkodzić; ich niszczyć, pogrążać (np. na upatrzoną ofiarę czekać, czaić się, zastawiać na ludzi pułapki, na nich np. wzrokiem polować, itp., itd.)!!

Proszę wziąć pod uwagę także to, że są osoby, które zawsze i wszędzie wzbudzają powszechne zainteresowanie* – nigdy nigdzie nie umożliwia im się normalnego funkcjonowania w wspólnej publicznej przestrzeni... Że mają koszmarną codzienność, takie życie... Że mają od tego ciężkie urazy, nerwice...
*A w szczególności przez osobniki umysłowo, psychicznie, fizycznie odrażające (...)...

Inaczej:
Ja NIE JESTEM(!) m.in.: kogokolwiek, w tym twoją zabawką, by „bawić” się moim kosztem, i to nie jest zabawa psycholu(!!)(...), tzw. królikiem doświadczalnym do eksperymentów i obserwacji (na co trzeba mieć pisemną zgodę), tarczą strzelniczą, by mnie mierzyć wzrokiem, zwierzyną łowną, by na mnie polować wzrokiem, zastawiać na mnie pułapki (jest P. na polowaniu...), biorącym udział w pojedynku rewolwerowcem, żeby każdy mój ruch i non stop obserwować, myszą laboratoryjną służącą do obserwacji, obrazkiem do oglądania, telewizorem do oglądania i słuchania, lustrem służącym do przyglądania się, eksponującym się modelem/ką na wybiegu, manekinem czy dmuchaną lalką na wystawie, widowiskiem, aktorem/ką podczas występu w teatrze, NIE umówiłem/am się z P. na randkę, NIE jesteśmy na zlocie homoseksualistów/ek, NIE robię striptizu, NIE biorę udziału w castingu...; NIE jestem jakimś dziwem, żeby się gapić na mnie...; nie odczuwającym emocji i nie ponoszącym negatywnych skutków, konsekwencji stresów, przejść przedmiotem, niewolnikiem, półniewolnikiem mającym służyć do zaspokajania P. egoistycznych, antyludzkich, w tym aspołecznych/anormalnych/patologicznych potrzeb, osobą pozbawioną praw!!!
Może P. zamieścić ogłoszenie towarzyskie, podjąć pracę przy monitoringu za pośrednictwem kamer (a mnie i inne osoby zostaw w spokoju!!).

Jeszcze inaczej:
- rodzajem, stanem, poziomem psychiki, umysłu różnimy się DUŻO BARDZIEJ niż wyglądem!
- ABSOLUTNIE nie odpowiada mi rodzaj, stan, poziom P. psychiki, umysłu, fizjonomii!
- samopoczucie, zdrowie, psychika, umysł; geny; walory/potencjał jest to wrażliwa, najwartościowsza i prywatna sfera każdego człowieka!
- MAM nie tylko prawo, ale i obowiązek nie tylko chronić, ale i dbać o swoje samopoczucie, zdrowie, pozytywnie rozwijać swoją psychikę, umysł; swoje walory, zwiększać swój potencjał!
I bez żadnych anormalnych tekstów, w tym przedstawiania spraw na odwrót (że to P. ma wszelkie prawa, racje, a P. ofiara żadnych... Że to P., broniąca się, ofiara jest winna... - To P. napastuje wzrokiem, się narzuca; irytuje; prowokuje; szkodzi; postępuje anormalnie, aspołecznie, jest winny)!
Poza tym od dyskutowania są m.in. fora dyskusyjne w internecie, a nie przypadkowi ludzie, którzy nie chcą mieć z P. do czynienia!
- Proszę iść do lekarza, i mu opowiedzieć o swoich potrzebach, że uważa P. że ma wszelkie racje, prawa, a P. ofiary wg P. żadnych, i że jak im nie odpowiada bezczelne napastowanie ich wzrokiem, nachalne interesowanie się nimi, terroryzowanie ich wymuszaniem interakcji z P./śmią bronić się, to wg P. to właśnie ci ludzie, a nie P., są nienormalni, winni, bo to P. jest od decydowania za nich: z kim i jak mają mieć do czynienia, o czym myśleć, jakie mieć urazy, przejścia życiowe; w jakim być stanie, itd...
- WSZELKA P., wynikła z debilstwa, psychopatii, choroby, anormalności, nachalność, napastliwość, złośliwość, agresja będzie spotykać się z mojej strony WYŁĄCZNIE z jeszcze większym P. unikaniem, z P. interakcji, a gdy to nie pomoże, to z aktywną obroną, w tym m.in. uświadamiając otoczenie (z P. sąsiadami, rodziną, osobami w P. szkole, pracy, policją – włącznie, w tym przekazując im nagrania filmowe z ukrytej kamery oraz umieszczając je w internecie): czym P. się kieruje, kim P. jest, co, dlaczego, po co i z jakimi skutkami, konsekwencjami P. robi!
No i co, dalej uważa P., że może bezkarnie czynić innym krzywdę, triumfować...

Jeśli nie dotarło, to jeszcze inaczej:
Co jest najpierw: skutek czy przyczyna...
Napastowanie wzrokiem, takie prześladowanie jest objawem nienormalności, psychopatii, choroby!
Jeśli ktoś się nienormalnie zachowuje, postępuje, działa, to najprawdopodobniej ma także anormalną argumentację, takie motywacje, a więc aspołeczne, antyludzkie cele do osiągania...!
Czy ja się P. interesuję, zrobiłem/am P. jakąś krzywdę...!
Czy chciałby/aby P., by się P. interesował jaki anormalny osobnik... – ja też NIE!!!
Ja ABSOLUTNIE nie życzę sobie mieć z P. jakichkolwiek interakcji (w tym wysłuchiwać, co ma P. do powiedzenia)!/by interesował się mną jakiś upośledzony psychicznie, niedorozwinięty umysłowo, anormalny/debilny, psychopatyczny osobnik; synchronizować swojego umysłu, zbliżać stan swojej psychiki do jego poziomu, oraz by to spotykało inne osoby!!!
Jeśli uważa P. że nic nie robi, to proszę „nic nie robić”, ale nie na moich oczach, twarzy!
Wszystko służy zaspokajaniu potrzeby napastowania wzrokiem, np. ofiara się nie broni, no to super – można ofiarę osaczyć i zaspokajać swoje anormalne potrzeby do woli...! Ofiara chce wymownym wzorkiem zbyć osobę napastująca – to wspaniale, bo można wówczas wlepiać swoje ślepia w oczy ofiary do woli...! Ofiara się werbalnie broni, no to się ją publicznie pomawia że jest na odwrót, bo to ofiara jest nienormalna, agresywna, zła; winna, by mieć „usprawiedliwienie” przed otoczeniem swojego zachowania, zdemoralizować, wypaczyć; zwerbować innych, bo wiadomo, że większość ma rację..., do wzięcia udziału w procederze – wspólnego kontynuowania nękania ofiary...!
- Nie łaź za mną, nie podchodź, nie zwalniaj, nie przechodź w dogodniejsze mse do napastowania mnie wzrokiem, nie zmieniaj pozycji, nie stawaj, nie czekaj, nie odwracaj, nie wychylaj, nie przekręcaj swojej anormalnej głowy, nie przesuwaj, nie wlepiaj we mnie swoich chorych ślepi, nie wymuszaj na mnie kontaktu wzrokowego, itp., itd.!; siedziałeś/aś, to siedź dalej!/stałeś/aś, to stój dalej!/szedłeś/aś, to idź dalej!; Daj mi P. spokojnie dojść i poczekać na środek transportu, jechać, pracować, zrobić zakupy, skorzystać z usługi, pobawić się, porozmawiać, przejść się, posiedzieć, odpocząć, itp., itd.; bez stresów, problemów, normalnie, spokojnie korzystać z wspólnej przestrzeni publicznej!
- Moje działania (np. odwracanie, przesuwanie się, przechodzenie w inne mse, stawanie za czymś, kimś, zasłanianie się) ma na celu ochronę przed P. napastowaniem mnie wzrokiem, a nie, by P. także się odwracał/a, przesuwał/a, przechodził/a w inne mse, celem napastowania mnie wzrokiem...!

RODZAJE I PRETEKSTY DEWIACJI NAPASTOWANIA WZROKIEM - na:
- posiadającego/ą wszelkie prawa, racje, w przeciwieństwie do „nieposiadającej” żadnych praw, racji ofiary...
- „nic nie robiącego/ą” – on/a „tylko” napastliwie wlepia swoje namolne ślepia w oczy ofiary... A skoro oni „nic nie robią” to jakakolwiek negatywna reakcja ofiary jest dowodem jej nienormalności, choroby, zła, winy...
- „poznawanie się” – osoba napastująca zachowuje się, jakby jej ofiara niosła transparent z hasłem: „Poznam odrażającego fizycznie, psychicznie, umysłowo napastowacza/kę wzrokiem – chętni/e proszę mnie napastować wzrokiem!”... Oczywiście okazywanie dezaprobaty dla osoby napastującej wzrokiem jest dowodem zła, winy ofiary...
- „zabawnego/ą, sympatycznego/ą, oryginalnego/ą/wesołą sytuację” – no bo jak niedorozwój, osobnik fizycznie, psychicznie, umysłowo odrażający się kimś interesuje, komuś narzuca i na widok swojej ofiary się cieszy, no to ofierze powinno się to podobać, i powinno to usprawiedliwiać przed otoczeniem, bo inaczej ofiara okaże się zła...
- uprzejmego: czeka na ofiarę, przepuszcza ją, by jak najdłużej, z jak najbliższej odległości napastować ofiarę...
- na „ścisk”, „przypadkowe” zderzenie...
- „nierozumiejącego/cą”, sytuacji... – Oni tylko setki tys. razy napastują swoje ofiary, a ponieważ „nie rozumieją” ich negatywnych reakcji, no to kontynuują swoje dzieło...
- „zamyślonego/ą” z wzrokiem skupionym na ofierze...
- „tylko” pytającego, zagadującego ofiarę, by mieć pretekst do zaglądania jak najgłębiej i jak najdłużej w oczy, oglądania twarzy, ust, gdy mówi, ofiary…
- „nienormalność, chorobę” ofiary – on/a „tylko” unaocznia, wykazuje „nienormalność, chorobę” ofiary, która jeśli tylko w najmniejszym stopniu będzie unikać bezczelnego, napastliwego wzroku, napastującego/ą, okaże dezaprobatę na wlepione w swoje oczy ślepia; interesowanie się przez osobę debilną, psychopatyczną, chorą, anormalną, upośledzoną psychicznie, niedorozwiniętą umysłowo, aspołeczzną, antyludzką, to potwierdzi „diagnozę”…
- testującego/cą ofiarę lekarza/rkę/sprawdzacza/czkę (oni „tylko” testują, sprawdzają, a nie pod takim pretekstem napastują...)...
- na „sensację” – on/a by „nie napastowali”, ale „myśleli”, że ma mse, bądź będzie miała mse jakaś sensacja...
- na okazywanie napastowaniem „szacunku”, a jak to ofierze nie odpowiada, to napastują „winną” ofiarę okazując jej w ten sposób brak szacunku…
Itp., itd…

No i jak, dalej uważasz sytuację za zabawną, że jesteś oryginalny, masz rację, itp…
Jeśli tak, no to ciąg dalszy:

Nie łaź za mną, nie śledź mnie, nie podchodź, nie zwalniaj, nie przechodź w dogodniejsze mse do napastowania mnie wzrokiem, nie zmieniaj pozycji, nie stawaj, nie czekaj, nie odwracaj, nie wychylaj, nie przekręcaj swojej anormalnej głowy, nie przesuwaj, nie wlepiaj we mnie swoich chorych ślepi, nie wymuszaj na mnie kontaktu wzrokowego, itp., itd.!; siedziałeś/aś, to siedź dalej!/stałeś/aś, to stój dalej!/szedłeś/aś, to idź dalej!; Daj mi P. spokojnie dojść i poczekać na środek transportu, jechać, pracować, zrobić zakupy, skorzystać z usługi, pobawić się, porozmawiać, przejść się, posiedzieć, odpocząć, itp., itd.; bez stresów, problemów, normalnie, spokojnie korzystać z wspólnej przestrzeni publicznej!

Moje działania (np. odwracanie, przesuwanie się, przechodzenie w inne mse, stawanie za czymś, kimś, zasłanianie się ma na celu ochronę przed P. napastowaniem mnie wzrokiem, a nie, by P. także się odwracał/a, przesuwał/a, przechodził/a w inne mse, celem napastowania mnie wzrokiem...)!

NAPASTOWANIE WZROKIEM jest gwałtem na psychice, prześladowaniem, dręczeniem; szkodzeniem, niszczeniem; pogrążaniem!!!

Jeśli ktoś kogoś świadomie denerwuje, robi komuś krzywdę, to musi się liczyć z tego konsekwencjami…!
Napastowanie wzrokiem przez osobniki anormalne, chore, odrażające psychicznie, umysłowo, fizycznie wywołuje natychmiastową chęć, i to od pierwszego razu, ciężkiego obicia im mordy, w tym podbicia ślepi, a niektórym nawet z nogi i to tak porządnie i z kilka razy…! A dlaczego - m.in.:
- za nachalne, bezczelne, wbrew woli ofiary, złośliwe, bezwzględne, antyludzkie, aspołeczne narzucanie się!
- z powodu b. nieprzyjemnych odczuć, powodowania o b. nieprzyjemnej, stresującej, irytującej sytuacji myślenia, jej analizowania, w tym o anormalnych, chorych, debilnych, psychopatycznych; odrażających psychicznie, umysłowo, fizycznie osobnikach! Z powodu towarzyszącego temu procesowi synchronizowania swojej psychiki, swojego umysłu z ich umysłami, psychiką, z powodu wywoływania strachu, z powodu natychmiastowej utraty dobrego samopoczucia, spowodowania zdenerwowania, zmarnowania kolejnych dni życia! Z powodu uwrażliwiania, uszkadzania psychiki; z powodu szkodzenia, niszczenia; za straty, szkody; pogrążanie!
- za nieprzyjemne, szkodliwe bodźce, przeżycia, wspomnienia, wyobrażenia, projekcje, lęki, tysiące zmarnowanych, trujących godzin, dni, za strach - że znowu spotkamy to odrażające, obłąkane debiliszcze, psychopatycznego osobnika, który/a będzie się mną interesować; mnie straszyć, niszczyć!
- za przyczynienie się do rezygnacji z uczestniczenia w wydarzeniach, za rezygnację z wielu inicjatyw, działań, czy za uczestniczenie w nich w sposób nieprzyjemny, nienaturalny, bo trzeba cały czas myśleć, analizować sytuację pod kątem zajmujących się polowaniem na moje oczy, moją twarz kreatury, i związku z tym trzeba cały czas być czujnym stawać za czymś, za kimś, obracać się w inną stronę, przechodzić w inne mse, itp., itd.!
- za stracony czas, bo zamiast zyskiwać tracimy z powodu niechcianego, nachalnego, bezczelnego, złośliwego uczestniczenia w moim życiu; zatruwania go; negatywnego, destrukcyjnego, niszczycielskiego; pogrążającego ingerowania w moje życie!
- negatywne zmiany w umyśle, psychice, emanacji, afirmacji, wyglądzie, w tym w wyrazie mimiki, wzroku, spojrzeniu, zachowaniu!
- za przyczynianie się do pogorszonych relacji z otoczeniem, mniejszych możliwości, jeśli chodzi o poznanie odpowiedniego, dla naszego pierwotnego poziomu partnera/ki, założenie i trwanie udanego związku!
- za uniemożliwiacie nam normalnego, przyjemnego życia!
- za rujnowanie nam zdrowia, życia; przyczyniania się do negatywnych zmian w genach; obniżanie nam potencjałów; za pogrążanie!
- za ciągłe i wszędzie o tym wszystkim myślenie, skupianie na takich osobnikach swojej uwagi, koncentrowanie się na ich unikaniu, a gdy jest to, praktycznie, niemożliwe, to na odwracaniu, się, stawaniu za czymś, za kimś, zasłanianiu czymś, przesuwaniu, odchodzeniu, by jak najkrócej, jak najmniej być przez nich napastowanym, odczuwać negatywne skutki ich oddziaływania!
- za to, że nie możemy przyjemnie, spokojnie, normalnie korzystać z wspólnej publicznej przestrzeni, bo zaraz namierzy nas coś chorego, anormalnego, odrażającego, złego i będzie zaglądać nam w oczy, obserwować nas, a w tym celu na nas czekać, stawać, podchodzić, przekręcać się, przesuwać głowę, przechodzić w dogodniejsze do obserwacji mse, opowiadać o nas i pokazywać nas innym, w tym kolejnym napastowaczom, itp., itd.!
- za nękanie, dręczenie, prześladowanie!
- żeby tego więcej nikomu nie robili demoralizując, wypaczając, wynaturzając; ucząc tego innych, przyczyniając się do tego rozpowszechniania!

No i jak, dalej uważasz sytuację za zabawną, że jesteś oryginalny, masz rację, itp…
Jeśli tak, to jeszcze dosadniej:
Wypierdalaj, won, precz skurwysynie/ko!!!; debilny/a osobniku/czko!!!; zabieraj swoje odrażające, obnażające twoje upośledzenie psychiczne, niedorozwój umysłowy, napastliwość, złośliwość, zawziętość; debilność, psychopatię; antyludzkie, w tym aspołeczne cechy; anormalność, chorobę, obłąkanie, odrażające ślepia z moich oczu, z mojej twarzy!!! Gdzie z tym swoim parszywym ryjem do ludzi!!! I trzymaj swoją debilną, psychopatyczną; anormalną mordę zamkniętą!!!
PS
Może P. zamieścić ogłoszenie towarzyskie, podjąć pracę przy monitoringu za pośrednictwem kamer (a mnie i inne osoby zostaw w spokoju, ty narzucająca się, niewrażliwa, bezwzględna, antyludzka, odrażająca umysłowo, psychicznie i fizycznie kreaturo!!!)!!!
-------------------------------------------------------------------------------------
Całość przygotował Piotr Kołodyńki - autor-redaktor: Wolnyswiat.pl, Pzepr.pl, Racjonalnyrzad.pl, Antyludzcy.pl, Jawnystatus.pl, Lcbw.pl
Ostatnio zmieniony ndz gru 29, 2013 12:48 pm przez admin, łącznie zmieniany 4 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr mar 13, 2013 2:46 pm

[Aktualizacja 03.2013 r.]
www.o2.pl / www.sfora.pl | Sobota 15.10.2011, 14:02
ŚWIAT NIE MYJE RĄK! CO ROKU PRZEZ TO UMIERAJĄ MILIONY Prosta czynność, a jednak wielu z nas o niej zapomina. Tymczasem umycie rąk mydłem po wyjściu z toalety i przed jedzeniem pozwoliłoby o 40 proc. zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania na biegunkę, a o 25 procent - na infekcje oddechowe - przypomina rp.pl. Co roku na całym świecie z powodu braku higieny na choroby układu pokarmowego umiera 3,5 mln dzieci. | WB

CO DO TZW. UODPARNIANIA SIĘ NA MIKROBY, PASOŻYTY...
Niehigieniczny tryb życia rzeczywiście wymusza na organizmie dużo większe zaangażowanie - kosztem innych potrzeb organizmu - w bronieniu organizmu przed intruzami, ale skutkuje to b. zwiększoną eksploatacją organizmu, nosicielstwem mikrobów, pasożytów... I takie osoby, póki nie będą miały osłabionego organizmu, będą w miarę normalnie funkcjonować. Lecz gdy w wyniku choroby dojdzie do osłabienia organizmu, to do ataku przystąpią także te, do tej pory trzymane w ryzach przez układ odpornościowy, mikroby, pasożyty, a więc dojdzie do szerokiego ataku na organizm... Zatem szczególnie takie osoby należy szczegółowo przebadać na obecność mikrobów, pasożytów, i w razie ich wykrycia, leczenie musi objąć wszystkie zagrożenia.
Trzeba także podkreślić, że takie osoby roznoszą je i zarażają mikrobami, pasożytami, a także krócej żyją...!

To, że coś jest powszechne, nie oznacza że jest także dobre, mądre, słuszne; warte naśladowania, rozpowszechniania.
Jeśli powołujesz się na czegoś powszechność, tzn. że, nie zastanawiając się, a więc nie rozumiejąc, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, tylko naśladujesz.
Stykanie się z mikrobami zapewnia nam niezbędną na nie odporność, ale nie z mikrobami nieusuwalnymi, nieuleczalnymi, śmiertelnymi, gdyż zmniejszają one naszą odporność, przyczyniają do chorób, powodują śmierć!
Jeśli ktoś nie wykazuje chęci podania dłoni, to nie wymuszajmy tego (to nie rozsądny, unikający przekazywania zarazków, człowiek ma się tłumaczyć, tylko domagający się tego...).
Proponuję zakończyć zwyczaj zarażania, a wprowadzić zwyczaj unikania zarażeń (...)!
Niepodawanie dłoni jest dowodem szacunku dla zdrowia, odpowiedzialności, etycznym przykładem.
CO M.IN. PRZEKAZUJEMY SOBIE M.IN. ZA POŚREDNICTWEM DŁONI:
- wirusy, bakterie, grzyby (w tym grzybicę skóry, grzyby szkodliwe dla roślin), pasożyty (ich przetrwalniki, larwy)


JAK Z DŁONI MIKROBY DOSTAJĄ SIĘ DO WNĘTRZA ORGANIZMU: - przez skórę, w tym szczególnie w msh otarć, skaleczeń - poprzez chusteczkę, a następnie nos do płuc (i do dalszych narządów wewnętrznych) - przenosząc mikroby znajdujące się na dłoniach, artykułach do przewodu pokarmowego

www.o2.pl / www.sfora.pl | Wtorek [10.11.2009, 22:35] 1 źródło W TYCH MIEJSCACH ZARAZKI CZYHAJĄ NA CIEBIE Choć to nie od razu oczywiste.
Serwis medyczny MSNBC przygotował listę 9, wydawałoby się niegroźnych miejsc, które w rzeczywistości są koloniami niebezpiecznych zarazków.
1. Pilot zdalnego sterowania Zapewnia dostęp do setek kanałów i stacji radiowych a także tysięcy wirusów i bakterii. Szczególnie należy wystrzegać się pilotów w hotelach.
2. Solniczka i pieprzniczka Roznoszące przeziębienie rinowirusy odkryto także tam. Często brane do rąk przez domowników stanowią jeden z punktów zbiorczych dla wirusów w naszym domu.
3. Torebka Na drobiazgach jak szminka, puderniczka czy portfel odnajduje się nie tylko wirusy grypy ale i bakterie e.coli.
4. Zwierzęta domowe Mogą przenosić nawet śmiertelnie groźnego gronkowca. Częściej na kotach niż psach. Po zabawie ze zwierzakiem lepiej myć ręce.
5. Sklepowe wózki A konkretnie rączki, za które chwytamy my i
dziesiątki tysięcy ludzi rocznie. Nie trzeba panikować ale przetarcie chusteczką może trochę pomóc. Trzeba pamiętać, że część rodziców ma w zwyczaju wsadzać do wózków małe dzieci, często jeszcze w pieluchach.
6. Główka prysznica Na wielu można znaleźć prątki Mycobacterium avium wywołującej choroby płuc i węzłów chłonnych.
7. Biurko Na centymetrze kwadratowym biurka gnieździ się więcej bakterii niż na takim samym kawałku deski klozetowej. Najgorsze są te w szkołach, gromadzące i bakterie i wirusy kolejnych pokoleń uczniów. Lepiej nie kłaść na nich jedzenia. W biurach bardziej „zamieszkane” są stanowiska kobiet.
8. Komórka Najgorsze pod tym względem są telefony z klapką. Dłużej utrzymuje się w nich wilgoć.
Na połowie testowanych przez uniwersytet Arizony aparatów znaleziono gronkowca złocistego - zauważa MS NBC.
9. Dywan Można na nich znaleźć dokładnie te same wirusy i bakterie, które gromadzą się w piachu, kałużach i wszystkim, w co uda się nam wejść. | JS

„FAKTY I MITY” nr 28, 19.07.2007 r. SEDESOLOGIA (...) Nie należy używać dmuchawy do suszenia rąk po ich umyciu. Zasysają one bakterie z powietrza i w rezultacie, po wysuszeniu ręce są brudniejsze niż po umyciu. (...) | TN

NIEHIGIENICZNE POSTĘPOWANIE I ZACHOWANIE (PRZYCZYNIAJĄCE SIĘ DO ZARAŻANIA: WIRUSAMI, BAKTERIAMI, GRZYBICĄ I PASOŻYTAMI):
– Spożywanie z pomocą niemytych dłoni produktów spożywczych (w tym nie rzadko wcześniej zapakowanych)!
– Spożywanie niemytych produktów spożywczych (np. owoców), i nie z dezynfekowanych (np. nie zapakowanego chleba, który często dotykany jest wieloma dłońmi, a niekiedy upada jeszcze na „ziemię”(można go poddać oddziaływaniu płomienia gazowego, bądź żaru kuchenki elektrycznej przez parę sekund))!
– Picie płynów z kartonów i puszek, które w msu styku ust z pojemnikiem nie są zabezpieczone przed brudem!; picie z jednego naczynia, pojemnika przez więcej niż jedną osobę (w tym zarażanie, w ten sposób (m.in. próchnicą), przez matki, dzieci)!; podobnie się ma sytuacja z nadgryzionymi produktami spożywczymi!
– Rozpylanie różnych żyjątek - przed ich konsumpcją przez gości - podczas gaszenia świeczek na torcie!
– Dzielenie się żyjątkami, tzn. opłatkiem...!
– Używanie cieczy... z kropielnic (w msh, gdzie nie należy myśleć...)!
– Dłubanie w zębach paznokciami, obgryzanie paznokci!
– Przekazywanie życia (przynajmniej na początku... i w różnej postaci...) podczas uścisku dłoni!
– Przekazywanie życia (...) podczas kichania!
– Zlizywanie z powierzchni znaczków, stron pism, książek itp., za pośrednictwem naślinionego palca, tego, co tam ktoś wcześniej zostawił, i pozostawianie kolejnych porcji... dla następnych zlizywaczy!
– Zlizywanie tego, co się zebrało na palcach... podczas gwizdania!
– Stosowanie kranów, które wymagają zostawiania na nich brudu podczas ich odkręcania, a następnie zebrania go podczas zakręcania!
– Stosowanie ręcznie uruchamianych spłuczek ustępowych, po których użyciu można niekiedy zrobić wymaz z dłoni...!
– Ręczne zbieranie tego, co zostawili poprzednicy na klamkach podczas otwierania drzwi!
– Podawanie art. spożywczych do bezpośredniego spożycia dłońmi, którymi przekazywane są m.in... pieniądze!
– Nierzadko osoby tak postępujące uważają, iż tak się hartują (dzięki czemu obie strony sobie pojedzą... !). I tak mamy zahartowanych... (w tym nieuleczalnymi chorobami) setki tyś. osób!!

- www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek 24.11.2011,18:31 STĄD BIERZE SIĘ RAK MÓZGU. ŁATWO O CHOROBĘ Ten wirus jest wszędzie. Zachorowalność na glejaka - najbardziej złośliwym nowotworem mózgu ma związek z zarażeniem cytomegalowirusem - donosi dziennik.pl. To ustalenia naukowców z uniwersytetu w Wisconsin, który uważają, że wirus HCMV przyczynia się do rozwoju tej formy raka, bo przyspiesza mutowanie komórek macierzystych. Onkolodzy odkryli cytomegalowirusa w 75 proc. zgromadzonych próbek komórek glejaka. Tymczasem HCMV jest wirusem pospolitym, a jego nosicielami jest np. połowa mieszkańców USA. Wyniki naszych testów mogą pomóc zwalczać glejaka, ale musimy jeszcze dokładnie zbadać mechanizm wpływu wirusa na komórki nowotworowe - mówi dr Robert Kalejta. | AJ

www.o2.pl / www.sfora.pl | Poniedziałek [30.05.2011, 15:02] Atak zabójczej bakterii coraz bardziej możliwy.
Groźny szczep bakterii Escherichia coli może zawędrować do Polski. Jeśli nawet nie z zakażonymi warzywami, to mogą ją do naszego kraju sprowadzić chorzy. Takimi obawami podzielił się z reporterką RMF FM jeden z ekspertów - informuje rmf24.pl. Bakteria przenosi się wraz z ludzkimi wydzielinami. Może więc atakować ludzi, którzy nie zjedli skażonych warzyw. | PR

www.o2.pl / www.sfora.pl | Piątek [10.09.2010, 14:26] TWOJE DZIECI BAWIĄ SIĘ TAKIMI PIŁKAMI? DOTYKAJĄ KAŁU, MOCZU I WYMIOCIN Lepiej poszukaj im innej rozrywki. Mocz, kał i wymioty - to według holenderskiego Voedsel en Waren Autoriteit (urzędu ds. bezpieczeństwa żywności i produktów) znajduje się w basenach z piłkami, które są dostępne dla dzieci w centrach handlowych. Piłki są regularnie zanieczyszczane przez bawiących się w środku milusińskich - donosi „De Pers”. W takich warunkach trudno jest dbać o dobre warunki higieniczne, bo podobne „wypadki” zdarzają się dzieciom zbyt często. Wiele restauracji i sklepów już rezygnuje z tego typu atrakcji. To bardzo dobre decyzje - stwierdza holenderska gazeta. | MK

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [12.05.2010, 15:17] JESZ PRZY KOMPUTERZE? MOŻESZ SIĘ ZATRUĆ Co czai się w twojej klawiaturze. Na komputerowych klawiaturach żyje 5 razy więcej bakterii niż w toaletach. A jedynie połowa użytkowników pamięta o tym, żeby oczyścić i umyć sprzęt raz w miesiącu - alarmuje „The Daily Mail”.
Brytyjscy mikrobiolodzy na 33 klawiaturach ze swojego biura w Londynie i odnaleźli cały wachlarz bakterii - od E. Coli przez gronkowca złocistego po enterobakterie. Wszystkie mogą doprowadzić do poważnych chorób - zwłaszcza rozstroju żołądka. Tymczasem co dziesiąty właściciel komputera nigdy nie czyści klawiatury, a połowa robi to raz w miesiącu. 20 proc. nigdy nie czyści natomiast myszy. | AJ

„FOKUS” nr 23, 06.06.2004 r. POD KRAWATEM Chorobotwórcze mikroby wykryli amerykańscy uczeni… na krawatach u połowy lekarzy pracujących w jednym z nowojorskich szpitali. Okazuje się, że ten element męskiego ubioru często dotyka ciała pacjenta w czasie badania, a zarazem rzadko jest czyszczony przez właściciela. Dlatego na krawatach znaleziono m.in. gronkowce złociste i pałeczki ropy błękitnej. „Elegancki ubiór wzbudza zaufanie wśród pacjentów. Trzeba się jednak zastanowić, czy noszenie krawata nie jest groźne” – mówi prowadzący badania dr Steven Nurkin. Higieniści przypominają, że główną drogą przenoszenia bakterii między pacjentami są nadal dłonie lekarza. W Polsce też przydałoby się więcej doktorów o czystych rekach (mniejsza o krawaty). (JAS)

„FAKTY I MITY” nr 9, 08.03.2007 r. TOKSYCZNE BABY Naukowcy z Uniwersytetu Arizony dowiedli, że biura pań zawierają ponad trzy razy więcej zarazków niż biura mężczyzn. Co się na to składa? Przede wszystkim namiętne używanie kremów do rąk, który przenosi się na powierzchnię biurka. Robi się ona lepka i przywierają do niej bakterie. Drobnoustroje przyciąga też makijaż. Pozy tym kobiety częściej przebywają w towarzystwie dzieci, te zaś są roznosicielami zarazków. Naukowcy znajdowali też duże ilości pleśni w damskich szufladach. Oblepione bakteriami są telefony. Ogromny magazyn drobnoustrojów to kobiece torebki. W jednej trzeciej z analizowanych wykryto bakterie charakterystyczne dla fekaliów. JF

www.o2.pl |Sobota [14.02.2009, 12:37] 1 źródło GRONKOWCEM MOŻESZ ZARAZIĆ SIĘ W MORZU
Ostrzegają amerykańscy naukowcy. Ten lekoodporny szczep bakterii - jak informuje „Daily Mail” - powoduje co roku śmierć około 1500 Brytyjczyków. Jak się okazało, w ciepłych morskich wodach, w okolicach Hiszpanii, Portugalii i na Florydzie znaleziono gronkowca. Naukowcy dowiedli, że na 100 osób, które przez co najmniej piętnaście minut zanurzą się w morzu, 37 zarazi się tą niebezpieczną bakterią. | BW

http://www.magazyn.goniec.com/artykul/2 ... cjent.html | Angielski pacjent 06.07.2008
BRYTYJSKIE SZPITALE NIE RADZĄ SOBIE Z GRONKOWCEM. Każdego roku wirus zabija na Wyspach co najmniej 5 tysięcy pacjentów. Ofiarami angielskiej służby zdrowia coraz częściej stają się Polacy.
Brytyjski National Health Service podaje, że każdego roku w angielskich szpitalach zaraża się 321 tysięcy pacjentów. Zainfekowanych może być jeszcze więcej, bo, tak jak w przypadku Krzysztofa Łukomskiego, zdarza się, że rekonwalescent zostaje wypisany ze szpitala, zanim choroba w pełni się ujawni.

www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek 02.02.2012, 16:07 PASKUDNY GRONKOWIEC ATAKUJE W EUROPIE. SKÓRA ODPADA PŁATAMI Wystarczy złapać za klamkę lub poręcz. Przybywa Londyńczyków zarażonych MRSA czyli gronkowcem złocistym. W stolicy Anglii rozprzestrzenia się amerykańska odmiana odporna na antybiotyki. USA300 powoduje rozległe pęcherze i trudno gojące się rany - donosi „The Daily Mail”.
Wśród tysiąca zarażonych MRSA w 2011 roku co piąty chory cierpi na odmianę z USA. Choroba przywleczona do Europy przez podróżujących do Stanów Zjednoczonych wydostała się ze szpitali i powoli opanowuje ulice. Jest niezwykle zaraźliwa, bo złapać ją można podając zarażonemu rękę ale i łapiąc się tej samej co on poręczy w autobusie czy nawet klamki w biurze. W najgorszych przypadkach USA300 może doprowadzić do śmiertelnego zakażenia krwi albo przenieść się na tkankę płucną, powoli niszcząc je i zabijając chorego - mówi gazecie dr Ruth Massey z wydziału biologii i medycyny uniwersytetu w Bath. | JS

www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek [19.11.2009, 19:30] 2 źródła MEGAODPORNY SZCZEP BAKTERII ZAGRAŻA EUROPIE Wszystko przez nadmiar antybiotyków. Niektóre szczepy bakterii są tak uodpornione, że musimy stosować starsze, bardziej szkodliwe środki albo próbować mieszanek leków, które teoretycznie powinny zadziałać - mówi Dominique Monnet, specjalista z European Centre for Diseases Prevention and Control.
Na leczenie takich przypadków wydajemy co roku 2,2 mld dolarów - pisze redorbit.com. | JP

„WPROST” nr 29/2006 (1232): ŚMIERTELNY KASZEL Groźny krztusiec jest często mylony z przeziębieniem lub grypą. Dziś krztusiec powraca, i to na całym kontynencie europejskim. W Polsce w ciągu ostatnich ośmiu lat mimo masowych szczepień liczba osób cierpiących na tę chorobę zwiększyła się aż dziesięciokrotnie. Według Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie, co roku rejestruje się około 3 tys. zachorowań, ale rzeczywista liczba chorych jest znacznie większa.
W Stanach Zjednoczonych co roku setki tysięcy nastolatków i dorosłych chorują na tzw. słaby koklusz, zwykle rozpoznawany jako zapalenie oskrzeli - wykazały badania Center for Disease Control w Atlancie. - W ten sposób zarażeni krztuścem dorośli stają się rezerwuarem zarazków i przenoszą je na dzieci, u których szczepionka przestała już działać - wyjaśnia dr Paweł Grzesiowski z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
Pałeczki bezdechu Krztuścem, nazywanym także kokluszem, można się zarazić drogą kropelkową lub przez kontakt z wydzielinami górnych dróg oddechowych osoby zakażonej. Chorobę wywołują bakterie Bordetella pertussis, znane jako pałeczki krztuśca.
Niebezpieczne szczepy W Wielkiej Brytanii aż 40 proc. dzieci, które zgłaszają się do lekarza z powodu uporczywego kaszlu, jest zarażonych krztuścem mimo otrzymanych szczepień.
Nową szansą na ujarzmienie krztuśca może być szczepionka dla dorosłych, która w Polsce ma się pojawić za pięć lat. - Zanim będzie to możliwe, zarażone krztuścem osoby powinny być izolowane co najmniej trzy tygodnie od pierwszego napadu kaszlu. Dzieci mogą się kontaktować z rówieśnikami dopiero po ok. 4 tygodniach, kiedy całkowicie wyzdrowieją - mówi dr Grzesiowski. Dzieci do 6. roku życia chore na krztusiec muszą przebywać w szpitalu, ponieważ podczas napadu kaszlu często dochodzi u nich do zatrzymania oddechu. Tymczasem wiele osób nie tylko nie przestrzega podstawowych zaleceń, ale też próbuje leczyć uporczywy kaszel domowymi sposobami, sprzyjającymi roznoszeniu zarazków. Monika Florek-Moskal

http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/248/pneumokoki/ PNEUMOKOKI Drobnoustroje te występują powszechnie i są bardzo niebezpieczne. żaden inny patogen nie spowodował tylu przypadków śmierci, co one. Pneumokoki (łacińska nazwa Streptococcus pneumoniae), dawniej były określane dwoinkami lub diplokokami, z uwagi na kształt przypominający płomień świecy. Najwięcej ich przebywa w drogach oddechowych człowieka (noso-gardzieli). Łatwo się przenoszą z jednej osoby na drugą drogą kropelkową. Wystarczy kichnąć lub zakasłać, szczególnie wtedy, gdy na skutek grypy, zakażeń wirusowych, zapalenia oskrzeli mamy uszkodzony nabłonek dróg oddechowych.
W Polsce nosicielami pneumokoków jest około 20% dorosłych, 50% dzieci uczęszczających do przedszkola i 64% wychowywanych w domach dziecka.

http://mojniemowlak.pl/zdrowie/czym-sa-pneumokoki.html CZYM SĄ PNEUMOKOKI? PNEUMOKOKI to chorobotwórcze bakterie, dawniej zwane dwoinkami lub diplokokami. Są jednymi z najbardziej zjadliwych, agresywnych i niebezpiecznych bakterii. Bardzo trudno je zwalczyć, ponieważ posiadają specjalną otoczkę wielocukrową (z polisacharydów), która chroni je przed układem odpornościowym i sprawia, że stają się dla niego niewidoczne.
Dlatego właśnie w pierwszym stadium zakażenia nie występują żadne gwałtowne symptomy, tj. gorączka czy wybroczyny. Objawy pojawiają się dopiero, gdy zakażenie jest już w pełni rozwinięte. Pneumokoki mają zdolność przenikania do krwi i innych płynów ustrojowych, co powoduje atakowanie różnych narządów.
Pneumokoki występują powszechnie wśród wielu dzieci, które nieświadomie stają się ich nosicielami. Siedliskiem pneumokoków jest błona śluzowa gardła i nosa.
Statystyki przerażają - 70% maluchów chodzących do żłobka, przedszkola lub przebywających w domach dziecka to nosiciele pneumokoków.
W ostatnich latach pojawił się kolejny problem - pneumokoki uodporniły się na większość antybiotyków, nie tylko na te typowe (np. z grupy penicylin), ale także na antybiotyki wyższej generacji, co znacznie zawęża pole do walki z nimi. Zjawisko to wciąż się nasila, a jego przyczyną jest m.in. nadużywanie i nieprawidłowe stosowanie leków przeciwbakteryjnych.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dwoinka_za ... _p%C5%82uc DWOINKA ZAPALENIA PŁUC, CZYLI BAKTERIA NAZYWANA POPULARNIE PNEUMOKOKIEM Jest częstą przyczyną zachorowań na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych u małych dzieci oraz zapalenie płuc u osób z osłabioną odpornością, przy czym liczba zakażeń wzrosła w pierwszych latach XXI wieku[2].
Wbrew swojej nazwie bakteria może wywoływać różnego rodzaju zakażenia inne, niż zapalenie płuc, w tym ostre zapalenie zatok, zapalenie ucha środkowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie szpiku, septyczne zapalenie stawów, zapalenie wsierdzia, zapalenie otrzewnej, zapalenie osierdzia, tkanki łącznej i ropień mózgu.
Szerzą się drogą kropelkową, ze szczytem zachorowań jesienią i zimą (Polska). Infekcja często jest poprzedzona wcześniejszą kolonizacją, zwłaszcza okolicy nosowo-gardłowej. Sama obecność bakterii w górnych drogach oddechowych nie świadczy jeszcze o chorobie, ze względu na częstą bezobjawową kolonizację (zwłaszcza u dzieci)[12][13]. Współtowarzyszące lub niedawno przebyte zakażenie rhinowirusem lub adenowirusem sprzyja adhezji bakterii do nabłonka[

http://www.wlaczochrone.pl/articles/gry ... pogrypowe/
ZAKAŻENIE PNEUMOKOKOWI Badania przeprowadzone w wielu krajach potwierdzają, że w grupie wiekowej powyżej 65. roku życia:
- około 3-krotnie rośnie częstość zachorowań w porównaniu z młodszymi dorosłymi,
- rośnie również śmiertelność z powodu IChP, która w tej grupie wiekowej wynosi ok. 30% w przypadku zapalenia płuc, ale nawet do 60-80% w przypadku zapalenia opon mózgowych oraz sepsy
Zagrożenie ze strony pneumokoków zwiększa się w okresach częstszej zapadalności na grypę, ponieważ infekcje wirusowe sprzyjają wtórnym zakażeniom bakteryjnym o ciężkim przebiegu. Podczas każdej pandemii grypy w XX wieku to właśnie powikłania pogrypowe wywołane przez pneumokoki stanowiły najczęstszą przyczynę zgonów. Zwiększoną liczbę zakażeń pneumokokowych obserwujemy również w przypadku zwykłej, sezonowej grypy. Wynika to z osłabienia infekcją grypową organizmu, który nie jest w stanie się bronić przed bakteriami znajdującymi się w otoczeniu bądź tymi, których jest nosicielem. Szczególnie narażone na powikłania i ciężki przebieg choroby pneumokokowej są te osoby, których układ odpornościowy jest dodatkowo osłabiony ze względu na wiek, bądź współistniejące choroby przewlekłe.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr mar 13, 2013 2:47 pm

www.o2.pl / www.sfora.pl | Poniedziałek [28.12.2009, 06:34] 1 źródło GRUŹLICA WRÓCIŁA. JESZCZE GROŹNIEJSZA Czy grozi nam kolejna epidemia? Wydawało się, że tę chorobę już pokonaliśmy. Niestety, jak się okazało, było to tylko złudzenie. W USA odkryto przypadek nowego rodzaju gruźlicy skrajnie odpornej na leki (XXDR) - informuje tvn24.pl. Odporna na leki gruźlica to „bomba zegarowa” - twierdzi szef Krajowego Centrum Badań nad Gruźlicą w San Francisco, Masae Kawamura. Chorobą bardzo łatwo się zarazić, np. od kogoś, kto kaszle lub kicha a jest na nią chory. Gruźlica może też być następstwem niewłaściwego leczenia. Obserwujemy właśnie globalny problem - mówi agencji AP dr Lee Reichman, ekspert z Instytutu Gruźlicy New Jersey Medical School. - To nie jest problem zagraniczny. Chorych nie da się „trzymać na zewnątrz”. Czas by ludzie zdali sobie z tego sprawę. Problem zauważyła już Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która w kwietniu zorganizowała na temat nowej gruźlicy konferencję w Pekinie. Jej wnioski były niepokojące: Choroba jest już na wszystkich kontynentach i rozprzestrzenia się bardzo szybko - czytamy na portalu tvn24.pl. | WB

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [06.01.2010, 15:01] CO SEKUNDĘ KTOŚ ZARAŻA SIĘ GRUŹLICĄ Jedna trzecia ludzi na świecie jest nosicielem tej choroby. Gruźlica jest siódmą na świecie najczęstszą przyczyną śmierci. Zabiła w 2008 roku 1,8 miliona ludzi na całym świecie (w 2007 roku było to 1,77 miliona) - informuje „The Daily Telegrach”. Gruźlica bardzo łatwo się rozprzestrzenia - chory kaszle i prątki gruźlicy zakażają kolejne osoby. Zdaniem WHO co sekundę kolejna osoba staje się nosicielem bakterii powodujących gruźlicę. Jedna na 10 zarażonych osób zachoruje - wystarczy, że jej układ odpornościowy zostanie osłabiony. Zgodnie z danymi WHO w 2008 roku na gruźlicę chorowało 9,4 mln ludzi, w 2007 - 9,27 mln, w 2006 - 9,24 mln. Coraz częściej lekarze mają też do czynienie z gruźlicą odporną na leki - to efekt zbyt szybkiego przerywania kuracji. Ryzyko śmierci wśród chorych na lekoodporną gruźlicę wynosi od 35 do 50 proc. - informuje „The Daily Telegrach”. | WB

Blisko co 3. Polak zarażony jest prątkami Koha, które mogą wywołać gruźlicę. Osoby zarażone nie prątkują, natomiast jeden chory zaraża, poprzez kichnięcie, kaszlnięcie itp. ok. 10-12 osób. Aż 30 % przypadków gruźlicy lekarze wykrywają nie w czasie badań, lecz dopiero na podstawie okresowo wykonywanych zdjęć rentgenowskich, a do szpitali trafiają hoży z b. zaawansowaną chorobą. – Za „GW” nr 61 z dn. 12.03.1992 r.

W Polsce ok. 1 os. na 70 (łącznie ok. 700 000) jest zakażona wirusem HCV powodującym zapalenie wątroby typu C (potocznie żółtaczkę)(1 gram zakażonej wydzieliny wystarczy do zakażenia 1 mln ludzi! – To nie pomyłka), a ok. 1 os. na 1 000 HIV – ze stałą tendencją wzrostową zakażeń w obydwu wypadkach!!
Prawie 80% zakażeń wirusem HCV (powodującym WZW typu C) prowadzi do przewlekłej choroby wątroby, zakażenie wirusem HBV (wywołującym WZW typu B) jest przyczyną ok. 80% przypadków raka wątroby.
[Gdyby do zakażenia dochodziło wyłącznie podczas transfuzji, czy w inny sposób wymiany krwi, jak głosi obiegowa opinia, to dotyczyłoby to tylko drobnego ułamka populacji. – red.]

„WPROST” nr 50/2005 (1202) POŻERACZE CIAŁA (...) Uczeni ostrzegają, że agresywne bakterie niewrażliwe na większość stosowanych dziś antybiotyków coraz częściej atakują osoby, które nie miały żadnego kontaktu z placówkami służby zdrowia. Najgroźniejsze szczepy gronkowca złocistego opornego na metycylinę (MRSA) jeszcze kilka lat temu spotykano niemal wyłącznie na oddziałach intensywnej terapii. Dziś nosicielem tej superbakterii jest już w USA co dziesiąte dziecko.
Szczepy niewrażliwe na antybiotyki wywołały epidemię w krajach azjatyckich - są tam przyczyną 70-80 proc. zakażeń wewnątrzszpitalnych. We Włoszech i Portugalii odsetek ten przekracza 50 proc. - Polska jest w europejskiej czołówce pod względem zużycia antybiotyków, więc spodziewamy się szybkiego narastania zjawiska antybiotykooporności. Największe zagrożenie stanowią dziś bakterie Pseudomonas i Acinetobacter - w ich wypadku liczba szczepów opornych podwoiła się w ostatnich dwóch latach - ostrzega dr Paweł Grzesiowski z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Infekcje szpitalne zabijają rocznie 30 tys. Polaków, mimo że wydatki na antybiotyki pochłaniają ponad 10 proc. pieniędzy na refundację leków.
Martwica bakteryjna Superbakterie znajdujące się na naszej skórze czy w jamie nosowej mogą przez wiele lat pozostawać w ukryciu, by zaatakować, gdy spadnie odporność organizmu. „MRSA potrafi się przedostać do wnętrza ciała przez bardzo małe zranienia, wywołując szybko postępującą martwicę tkanek miękkich. Dlatego nazywamy go pożeraczem ciała” - opowiada dr Loren Miller z University of California w Los Angeles. Gronkowce są również przyczyną ciężkich zapaleń płuc, a także wstrząsu toksycznego, który potrafi błyskawicznie zabić pozornie zdrową osobę. Coraz groźniejsze infekcje powodują także inne mikroby: pneumokoki, Haemophilus influenzae (szczególnie niebezpieczny dla dzieci), enterokoki i pałeczki jelitowe. (...) Pojawiły się też gronkowce i enterokoki niewrażliwe na wankomycynę, uważaną za lek ostatniej szansy w ciężkich infekcjach. (...) Jan Stradowski

www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek [24.09.2009, 14:35] 3 źródła MASZ KOTA? MOŻESZ POWAŻNIE ZACHOROWAĆ Te zwierzęta nie powinny wchodzić do łazienki. Właściciele kotów narażeni są na zarażenie gronkowcem złocistym odpornym na metycylinę - twierdzą naukowcy z Center for Hygiene and Health in Home and Community w Simmons College in Boston. Bakterie te wywołują śmiertelne zakażenie krwi, powodują też m.in. wysoką gorączkę. Osiedlają się najczęściej w nosie, gardle i na skórze człowieka. W trakcie badań odkryto, że koty pozostawiały groźne bakterie głównie na mokrych nawierzchniach: wannach i umywalkach. Zwierzęta zarażają się bakteriami MRSA od ludzi, a następnie z powrotem „eksportują” je do środowiska - powiedziała dr Elizabeth Scott. Bakterie te są szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. W podobny sposób tą chorobę roznoszą również ptaki, króliki i konie. | TM

„ANGORA” nr 11, 12.03.2006 r. W. Brytania „THE TIMES” 27.02.06. Cena 0,40 GBP Jedenaście z dwunastu najgroźniejszych czynników bioterrorystycznych pochodzi od zwierząt NOWA PLAGA LUDZKOŚCI
Co najmniej jeden nowy patogen przełamuje każdego roku barierę międzygatunkową, narażając ludzi na kontakt z nowymi chorobami, wcześniej groźnymi wyłącznie dla zwierząt.
Pierwsza próba skatalogowania nowych bakterii i wirusów zdolnych do zakażania ludzi wykazała 38 patogenów, które pojawiły się w ostatnich 25 latach. Trzy czwarte z nich, w tym HIV, ptasia grypa, SARS i nowy wariant choroby Creutzfeldta-Jakoba początkowo były chorobami wyłącznie zwierzęcymi. Projekt, który nadzorował dr Mark Woolhouse z Uniwersytetu w Edynburgu, pozwolił na identyfikację 1400 patogenów szkodliwych dla ludzi, z których co najmniej 800 przekroczyło wcześniej barierę międzygatunkową. Nie jest jasne, czy współcześnie zwiększa się liczba zwierzęcych chorób groźnych dla ludzi. Dr Woolhouse uważa jednak, że nie jest możliwe, by wcześniej w historii ludzie byli narażeni na kontakt z porównywalnie dużą liczbą nowych patogenów. Zmiany w naszym zachowaniu, w tym jedzenie mięsa dzikich zwierząt, intensywna gospodarka rolna, łatwość podróżowania na duże odległości oraz globalne ocieplenie, mogły w dużym stopniu przyczynić się do rozprzestrzenienia wśród ludzi niebezpiecznych zwierzęcych drobnoustrojów.
– Obserwowane obecnie zwiększenie liczby patogenów przekraczających barierę międzygatunkową jest zbyt szybkie, by dało się je wytłumaczyć z perspektywy ewolucyjnej skali czasu - powiedział dr Woolhouse na zjeździe Amerykańskiego Stowarzyszenia dla Popierania Postępu Nauki (AAAS) w Saint Louis. – Gdyby takie tempo utrzymywało się od wieków, zalałaby nas fala szkodliwych drobnoustrojów. (…) Najbardziej złowrogim przykładem patogenu, który niedawno pokonał barierę międzygatunkową, jest wirus HIV, który pierwotnie występował u afrykańskich małp. Podobnie rozprzestrzeniały się odpowiedzialne za gorączki krwotoczne wirusy Marburg i Ebola, koronawirus wywołujący SARS, szczep H5N1 ptasiej grypy czy wirus zachodniego Nilu (...) Mark Henderson © THE TIMES NEWSPAPER LIMITED, 2006

„WPROST” nr 37, 16.09.2007 r.: GROŹNE ZWIERZĘTA Ponad 70 proc. nowych chorób u ludzi wywołują zwierzęta – wynika z najnowszego dorocznego raportu Światowej Organizacji Zdrowia, opublikowanego pod hasłem „Bezpieczna przyszłość”. Najbardziej niebezpieczny dla ludzi jest wciąż wirus H5N1 wywołujący ptasią grypę. | (PB)

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzi ... index.html
KURZAJKI – WIRUSOWI GOŚCIE Wyglądają jak małe, szarawe narośla. Mają szorstką powierzchnię. Czasem pojawiają się pojedynczo, czasami w małych grupkach. Ale zawsze winien jest jeden – wirus HPV.
Tak, to ten sam wirus, który odpowiedzialny jest za brodawki płciowe (HPV czyli Human Papilloma Virus). Ma on jednak wiele odmian (do tej pory naliczono ponad sto!), a każda powoduje inny rodzaj brodawek. Niektóre atakują narządy płciowe, inne skórę – tak, jak właśnie w przypadku kurzajek. I choć kurzajki są nieestetyczne, czasem uporczywie odmawiają zniknięcia i bywają umiejscowione w bolesnych miejscach, mają jedną wielką zaletę – nie mają tendencji do złośliwienia – a trzeba wiedzieć, że wirus HPV bywa odpowiedzialny za niektóre nowotwory.
Nie każdy będzie miał kurzajki Mają jednak też wielką wadę – jak każda choroba wirusowa są zakaźne. Można zarazić się nimi od osoby, która je ma, można też z jednego miejsca na skórze przenieść je na inne – dlatego, jeśli już pojawi się nam na skórze kurzajka, nie powinniśmy jej rozdrapywać! Zdarza się np. że jeśli dana osoba obgryza paznokcie, a ma na skórze palców kurzajki, przeniesie je na usta. Zarażamy się przez korzystanie ze wspólnego ręcznika, dotykanie przedmiotów, których dotykała zarażona osoba. Łatwo jest „złapać” kurzajki na basenie, podczas zabiegów manicure i pedicure. Niestety, można „poczęstować” się wirusem od zakażonej osoby nawet kiedy podaje nam rękę... Tym bardziej, że kurzajki pojawiają się najczęściej właśnie na dłoniach i stopach.

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa 07.12.2011, 22:18 UWAŻAJ Z CAŁOWANIEM! GROZI CI ŚMIERTELNA CHOROBA Wystarczy jeden pocałunek.
Wbrew powszechnej opinii meningokoki zagrażają nie tylko dzieciom, ale także dorosłym – ostrzega dziennik.pl. Zarazić się nimi można bardzo łatwo - wystarczy jeden pocałunek albo łyk wody ze szklanki, z której pił nosiciel tych groźnych bakterii. Wywołują one zapalenie opon mózgowych oraz sepsę, która w połowie przypadków kończy się śmiercią już po 24 godzinach. Jeśli chory przeżyje grozi mu głuchota i uszkodzenie mózgu. Choroba jest trudna do wykrycia, bo daje objawy typowe dla grypy czy przeziębienia - bóle głowy i mięśni, nudności, wymioty, osłabienie - mówi prof. Waleria Hryniewicz, konsultant krajowy w dziedzinie mikrobiologii. Co roku meningokoki wywołują zakażenia u około 500 tys. osób. 10 proc. z nich umiera. | AJ
- „WPROST” nr 994, 16.12.2001 r.: NIE CAŁUJCIE SIĘ! WIRUSY I BAKTERIE MOGĄ BYĆ PRZYCZYNĄ ZAWAŁÓW, CUKRZYCY, SCHIZOFRENII, SM, CHOROBY ALZHEIMERA, A NAWET RAKA!
- „WPROST” nr 42, 19.10.2003 r. FATALNY POCAŁUNEK Całując się, możemy się nabawić wirusowego zapalenia wątroby typu C! Uczeni z University of Washington w Seattle twierdzą, że znaleźli wirus w ślinie osób chorych na tę odmianę żółtaczki. Na zakażenie najbardziej narażeni są ludzie cierpiący na chorobę dziąseł, gdyż krwawienia w jamie ustnej ułatwiają zarazkowi przeniknięcie ze śliny do krwiobiegu - ostrzegają naukowcy. | (PG)
- „ANGORA: ANGORKA” nr 7, 13.02.2005 r. POCAŁUNKI SĄ NIEHIGIENICZNE! Z przeprowadzonych przez nich eksperymentów wynika, że podczas typowego pocałunku partnerzy wymieniają się około 40 tysiącami pasożytów i 250 typami bakterii oraz białkami, tłuszczami i innymi substancjami organicznymi. Ze względów zdrowotnych lepiej też nie cmokać ulubionych zwierząt. M.K. na podst. „Ekspresu Ilustrowanego”
- „WPROST” POCAŁUNEK RAKA Seks oralny może powodować raka jamy ustnej - twierdzą naukowcy Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem w Lyonie we Francji. Uczeni przebadali 1670 pacjentów z rakiem jamy ustnej i 1732 zdrowych ochotników z Europy, Kanady, Australii, Kuby i Sudanu. U osób cierpiących na ten rodzaj nowotworu trzy razy częściej niż u zdrowych uczestników badań stwierdzono obecność przenoszonego drogą płciową wirusa brodawczaka. Te same osoby trzykrotnie częściej przyznawały się do uprawiania seksu oralnego. „Wiedzieliśmy, że istnieje niewielka grupa chorych na raka jamy ustnej, u których schorzenie to nie jest spowodowane długoletnim piciem alkoholu i paleniem papierosów. Wirus brodawczaka i seks oralny to wiarygodne wytłumaczenie powstania choroby” – mówi Neweli Johnson z King’s College London, współautor badań. | (PG)
-„NEWSWEEK” nr 13, 02.04.2006 r., strona 68 LABORATORIUM BAKTERIOLOGIA POCAŁUNEK ŚMIERCI Pierwszy pocałunek to dla nastolatka krok w dorosłość. Okazuje się jednak, że może być bardzo niebezpieczny. Częste całowanie się czterokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia choroby meningokokowej, groźnej infekcji będącej najczęstszą przyczyną zapalenia opon mózgowych i związanych z nim groźnych dla zdrowia powikłań - wykazały badania publikowane w najnowszym numerze „British Medical Journal”. Na zarażenie meningokokami jesteśmy szczególnie narażeni najpierw w pierwszych latach życia, a potem w wieku 15-19 lat.
- www.o2.pl / www.sfora.pl | Piątek [20.11.2009, 21:45] 1 źródło PAPIEROSY ZABIJAJĄ NIE TYLKO NIKOTYNĄ
O wiele szybciej palacza dopadną ukryte w nich bakterie. W dostępnych sprzedaży papierosach odkryto setki bakterii patogennych odpowiedzialnych za ciężkie i przewlekłe choroby - czytamy na labspaces.net. Nie tylko palacze, ale ci, w towarzystwie których się pali wchłaniają m.in.: - Acinetobacter - infekcje krwi i płuc; - Bacillus - wydłużona forma bakterii, pod tą postacią występuje np. wąglik i tężec ; - Burkholderia - posocznica, zapalenie osierdzia, zapalenie dróg moczowych; - Clostridium - choroby układu pokarmowego; - Klebsiella - łączona z durem brzusznym, czerwonką i salmonellą; - Pseudomonas aeruginosa - pałeczki ropy błękitnej, „typowa bakteria szpitalna” może wywołać wszystko od infekcji ucha po zapalenie opon mózgowych.
Wstępne badania francusko-amerykańskie na Ecole Centrale de Lyon University of Maryland pokazały, że bakterie występujące w papierosach są w stanie przetrwać proces palenia. Potem podróżują z dymem do przewodu pokarmowego i płuc. | JS
- www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [21.10.2009, 12:37] 4 źródła PALISZ TEN NARKOTYK? MOŻESZ MIEĆ HIV
Jak wirus dostaje się do krwi. Osoby, które codziennie palą crack są cztery razy bardziej narażone na zakażeniem wirusem HIV od pozostałych - wynika z badań kanadyjskich naukowców.
To przez rany w jamie ustnej i na wargach, które powstają pod wpływem wysokiej temperatury.
Często osoby zdrowe zażywają ten narkotyk wspólnie z nosicielami HIV. Także współżyją seksualnie - powiedział Evan Wood z B.C. Centre for Excellence in HIV-AIDS.
Crack to kokaina, która została oczyszczona z soli i przetworzona do postaci, którą można jedynie palić. Zażywany jest poprzez podgrzewanie i wdychanie oparów. | TM [Trza to zalegalizować i HIV-a, to będzie lepiej... A poważnie, to dodajmy jeszcze seks oralny w jamie ustnej z rankami. – red.]

http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul. ... tykulu=559 SKUTECZNOŚĆ PREZERWATYWY:
Zazwyczaj pojedynczy por w prezerwatywie ma średnicę wielkości 5 um (mikrometrów), czyli jest ona większa niż wielkość plemnika, bakterii czy wirusa HIV! W związku z tym zarówno plemnik, niektóre bakterie czy wirus HIV mogą swobodnie przedostawać się przez mikropory prezerwatywy!
Warto wiedzieć także, że prezerwatywa często zsuwa się z członka lub pęka podczas stosunku płciowego. Według badań przeprowadzonych w 1990 roku w Wielkiej Brytanii zdarza się to, co drugiemu mężczyźnie ( 52%), stosującemu ją systematycznie, a według badań amerykańskich - co siódmemu spośród wszystkich „użytkowników”.
Tak jak wszystkie wyroby gumowe również prezerwatywy mogą mieć wady fabryczne, a także defekty wynikające z nieprawidłowego przechowywania lub stosowania, przeterminowania czy rozpuszczenia pod wpływem różnych maści zawierających substancje oleiste. Około 10 % ludzi wykazuje uczulenie na lateks, czego następstwem mogą być zaburzenia układu krążenia, oddechowego, uszkodzenie nabłonka narządów płciowych i skóry, co osłabia miejscową odporność, zwiększając ryzyko zakażeń bakteryjnych, wirusowych czy grzybiczych.
Jak do tej pory, pomimo usilnych starań koncernów nie udało się wyprodukować takiej prezerwatywy, która nie miałaby mikroporów i żadnych wad.
PREZERWATYWA W ZAPOBIEGANIU CHOROBOM WENERYCZNYM Wiadomo obecnie, że prezerwatywa nie zapobiega wszystkim chorobom przenoszonym drogą płciową, gdyż wiele drobnoustrojów posiada mniejsze rozmiary niż mikropory (5 um). Należą do nich: bakterie kiły (1 um), rzeżączki (0,5 um), wirusy herpes (opryszczki – 0,3 um) i chlamydia (do 1,5 um). Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia osoby stosujące prezerwatywę mogą się czuć tylko o 1/3 bardziej zabezpieczone przed tymi chorobami w porównaniu z osobami jej nie używającymi. W Stanach Zjednoczonych każdego dnia jedną z powyższych chorób wenerycznych zaraża się około 7000 młodych ludzi, co daje liczbę 2,5 mln rocznie, mimo stosowania prezerwatywy.
lek. med. Anna Leśniewska- specjalista chorób dzieci. Artykuł aktualizowano 26 lipca 2005

http://www.pasozyty.com.pl/pasozyty-pasozytnictwo.html
Najgorsze, że pasożyty mogą żyć w nas latami, dziesiątki lat, nie dając objawów. Obecność ich w organizmie poczujemy tylko wtedy, gdy będzie ich bardzo dużo.
Najczęściej obecność pasożytów w organizmie stwierdza się badaniem kału. Ale w kale można stwierdzić tylko wtedy, gdy laborant zauważy jaja pod mikroskopem i kał będzie pobrany w czasie składania jaj. Nawet jeśli badamy kilka próbek kału w różnym czasie, jak to zlecają niektórzy lekarze, to też możemy nie mieć rezultatów badania. Rezultaty badania kału określa się na ok. 12-20% .

Bardziej czuła wydaje się metoda serologiczna, gdy w badaniu krwi stwierdza się poziom przeciwciał przeciw robakom. Ale to daje efekty tylko w późnych stadiach choroby. Jej wiarygodność określa się na 55-60%.

Najlepsze obecnie wyniki otrzymuje się testując za pomocą urządzeń elektronicznych. Oczywiście należy brać pod uwagę objawy zewnętrzne, obserwować kał, co przecież jest możliwe na co dzień.

Według danych WHO:
• W ciągu ostatnich 10 lat różnymi pasożytami zaraziło się ponad 4,5 miliarda ludzi.
• W Europie - co 3 osoba.
• W USA 85-95 % społeczeństwa.
• Uczeni twierdzą, że na początku 21. wieku 95% na świecie jest zarażonych pasożytami.
• 99,9% ludzi, którzy mają w domu zwierzęta (nawet gryzonie czy ptaki) są nosicielami pasożytów.
• Pasożyty są przyczyną 14mln śmiertelnych przypadków / rok.

To daje 25% ogólnego wskaźnika śmiertelności = każda czwarta śmierć!

Wg ostatnich doniesień - infekcja pasożytnicza zaburza psychikę w 3 pokoleniu!
Pokolenie zmieniające zainfekowanych rodziców umiera o 10 -15 lat wcześniej!
Również leczenie z pomocą medykamentów nie przynosi 100% efektu. Nawet jeśli usuniecie z siebie pasożyty, nikt nie zagwarantuje wam, że w ciągu kilku kolejnych dni nie ulegniecie kolejnemu zarażeniu.
Przeprowadzanie 3-4 cykli w ciągu roku to gwarancja zdrowia naszego i naszych dzieci!

Glista ludzka
Samica składa 100-200 tys. jaj dziennie...
Jaja zachowują zdolność do zakażenia w środowisku, np. w ziemi, wodzie od 2 do 5 lat...

ITP., ITD...
Trzeba nawiązać ogólnoświatową współpracę w celu wyeliminowania chorób zakaźnych i pasożytów – globalnie i ostatecznie. Jej elementem muszą być m.in. bezpłatne, obowiązkowe badania i leczenie (izolowanie) zarażonych ludzi, zwierząt. Osoby mogące zarażać drogą kropelkową (kichnięcie, wycieranie nosa, kaszlnięcie, plucie) nie mogą przebywać w msh publicznych. Osoby, u których wykryje się formę nieuleczalną muszą mieć to wpisane do dokumentów i być oznaczone np. ostrzegawczym tatuażem na przedramieniu.
Nieświadome i świadome zarażanie innych nie jest rzadkością o czym najlepiej...(!!) świadczą statystyki inf. o milionach takich ofiar (są kraje gdzie co 4-3-cia osoba jest zarażona HIV...)!!!
Jeżeli takie osoby stanowiłyby zagrożenie np. prostytuując się (bądź w inny sposób) byłyby izolowane, a za zarażenie kogoś odpowiadałyby jak za uszkodzenie ciała prowadzące do śmierci. Należy chronić zdrowie, a nie chorobę jak obecnie.
Ponieważ będzie to związane z wieloma problemami (m.in. z wprowadzeniem odpowiednich norm prawnych), program musi być skuteczny, tak by nie trzeba go było na taką skalę powtarzać. A więc jego zasady muszą być bezwzględnie i przez wszystkich przestrzegane. Tym bardziej, że będzie to też związane z sporymi wydatkami, które będą się jednak z każdym rokiem coraz szybciej zwracać, dzięki regularnemu zmniejszaniu się (obecnie ogromnych) wydatków związanych z tymi chorobami. Począwszy od ich wykrywania, poprzez koszty niedyspozycji zdrowotnej i leczenia (ogromna rzesza ludzi, których trzeba wykształcić i utrzymywać infrastrukturę, przemysł z tym związany, a więc również skażanie środowiska, w tym wydalinami z resztkami leków).
Zdrowie i życie ma wartość ponad narodową, a choroba nie może podlegać suwerenności. Dajmy ten prezent przyszłym pokoleniom. Może stwierdzą, że nie byliśmy tak do końca bezmyślną, egoistyczną bandą, która nie potrafiła zrobić nic ponadczasowego.
(Koszt podany jest poniżej)

Trzeba zastąpić zwyczaj przekazywania wirusów, bakterii, grzybicy, pasożytów, ich przetrwalników, itp. podczas: uścisku dłoni (zastępując go jej uniesieniem i kiwnięciem), dmuchania na tort (rozpylania mikrobów przed ich konsumpcją przez gości), dzielenia się opłatkiem..., całowania się, itp.!!
Rozpropagowanie prawidłowego podejścia do tej sprawy leży w rękach m.in. osób publicznych (w interesie wszystkich).

Z ŻYCIA WZIĘTE... Gdy unikam podawania ręki/pobierania, przekazywania mikrobów, to od niektórych osobników zaraz słyszę „diagnozy lekarskie” na mój temat, np.: „Jesteś nienormalny! Cierpisz na paranoję! Zaczniesz chodzić w maseczce i nosić rękawiczki! Powinieneś się leczyć!” itp... (zresztą podobnie, a właściwie dużo gorzej ma się sytuacja z nikotynowcami, przymuszaczami do odbioru przekazu z RTV) Więc tłumaczę i na tym poziomie rozumowania: Otóż jest, jak zwykle, wręcz odwrotnie, bo to przypisywanie osobie rozsądnej, etycznej, postępującej roztropnie, dającej pozytywny przykład, dbającej o swoje, innych zdrowie, nienormalności, nie rozumienie oczywistych spraw, krytykowanie, pomawianie za właściwą, godną naśladowania, propagowania postawę może być objawem nienormalności! Nawet chodzenie w masce i noszenie rękawiczek, czego nie nigdy nie robiłem i nie paluję robić, byłoby objawem dużo lepszego stanu umysłu, psychiki niż osoby domagającej się zarażanie się, innych mikrobami, rozpowszechniania takiego traktowania własnego, innych zdrowia, życia!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Całość przygotował Piotr Kołodyńki - autor-red.: Wolnyswiat.pl, Pzepr.pl, Racjonalnyrzad.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » czw kwie 18, 2013 7:18 pm

M.IN. CZYM ZARAŻAJĄ M.IN. KASZLĄCY [Aktualizacja: 2019 r.]
CO DO TZW. UODPARNIANIA SIĘ NA MIKROBY, PASOŻYTY...
Niehigieniczny tryb życia rzeczywiście wymusza na organizmie dużo większe zaangażowanie - kosztem innych potrzeb organizmu - w bronieniu organizmu przed intruzami, ale skutkuje to b. zwiększoną eksploatacją organizmu, nosicielstwem mikrobów, pasożytów... I takie osoby, póki nie będą miały osłabionego organizmu, będą w miarę normalnie funkcjonować. Lecz gdy w wyniku choroby dojdzie do osłabienia organizmu, to do ataku przystąpią także te, do tej pory trzymane w ryzach przez układ odpornościowy, mikroby, pasożyty, a więc dojdzie do szerokiego ataku na organizm... Zatem szczególnie takie osoby należy szczegółowo przebadać na obecność mikrobów, pasożytów, i w razie ich wykrycia, leczenie musi objąć wszystkie zagrożenia.
Trzeba także podkreślić, że takie osoby roznoszą je i zarażają mikrobami, pasożytami, a także krócej żyją...!

CO M.IN. PRZEKAZUJEMY SOBIE M.IN. ZA POŚREDNICTWEM DŁONI:
- wirusy
- bakterie
- grzyby (w tym grzybicę skóry, grzyby szkodliwe dla roślin)
- pasożyty (ich przetrwalniki, larwy)

JAK Z DŁONI MIKROBY DOSTAJĄ SIĘ DO WNĘTRZA ORGANIZMU:
- przez skórę, w tym szczególnie w miejscach otarć, skaleczeń
- poprzez chusteczkę, a następnie nos do płuc (i do dalszych narządów wewnętrznych)
- przenosząc mikroby znajdujące się na dłoniach, artykułach do przewodu pokarmowego

NIEHIGIENICZNE POSTĘPOWANIE I ZACHOWANIE (PRZYCZYNIAJĄCE SIĘ DO ZARAŻANIA: WIRUSAMI, BAKTERIAMI, GRZYBICĄ I PASOŻYTAMI):
– Spożywanie z pomocą niemytych dłoni produktów spożywczych (w tym nie rzadko wcześniej zapakowanych)!
– Spożywanie niemytych produktów spożywczych (np. owoców), i nie z dezynfekowanych (np. nie zapakowanego chleba, który często dotykany jest wieloma dłońmi, a niekiedy upada jeszcze na „ziemię”(można go poddać oddziaływaniu płomienia gazowego, bądź żaru kuchenki elektrycznej przez parę sekund))!
– Picie płynów z kartonów i puszek, które w msu styku ust z pojemnikiem nie są zabezpieczone przed brudem!; picie z jednego naczynia, pojemnika przez więcej niż jedną osobę (w tym zarażanie, w ten sposób (m.in. próchnicą), przez matki, dzieci)!; podobnie się ma sytuacja z nadgryzionymi produktami spożywczymi!
– Rozpylanie różnych żyjątek - przed ich konsumpcją przez gości - podczas gaszenia świeczek na torcie!
– Dzielenie się żyjątkami, tzn. opłatkiem...!
– Używanie cieczy... z kropielnic (w msh, gdzie nie należy myśleć...)!
– Dłubanie w zębach paznokciami, obgryzanie paznokci!
– Przekazywanie życia (przynajmniej na początku... i w różnej postaci...) podczas uścisku dłoni!
– Przekazywanie życia (...) podczas kichania!
– Zlizywanie z powierzchni znaczków, stron pism, książek itp., za pośrednictwem naślinionego palca, tego, co tam ktoś wcześniej zostawił, i pozostawianie kolejnych porcji... dla następnych zlizywaczy!
– Zlizywanie tego, co się zebrało na palcach... podczas gwizdania!
– Stosowanie kranów, które wymagają zostawiania na nich brudu podczas ich odkręcania, a następnie zebrania go podczas zakręcania!
– Stosowanie ręcznie uruchamianych spłuczek ustępowych, po których użyciu można niekiedy zrobić wymaz z dłoni...!
– Ręczne zbieranie tego, co zostawili poprzednicy na klamkach podczas otwierania drzwi!
– Podawanie art. spożywczych do bezpośredniego spożycia dłońmi, którymi przekazywane są m.in... pieniądze!
– Nierzadko osoby tak postępujące uważają, iż tak się hartują (dzięki czemu obie strony sobie pojedzą... !). I tak mamy zahartowanych... (w tym nieuleczalnymi chorobami) setki tyś. osób!!

„WPROST” nr 29/2006 (1232): ŚMIERTELNY KASZEL Groźny krztusiec jest często mylony z przeziębieniem lub grypą.
Dziś krztusiec powraca, i to na całym kontynencie europejskim.
W Polsce w ciągu ostatnich ośmiu lat mimo masowych szczepień liczba osób cierpiących na tę chorobę zwiększyła się aż dziesięciokrotnie. Według Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie, co roku rejestruje się około 3 tys. zachorowań, ale rzeczywista liczba chorych jest znacznie większa.
W Stanach Zjednoczonych co roku setki tysięcy nastolatków i dorosłych chorują na tzw. słaby koklusz, zwykle rozpoznawany jako zapalenie oskrzeli - wykazały badania Center for Disease Control w Atlancie. - W ten sposób zarażeni krztuścem dorośli stają się rezerwuarem zarazków i przenoszą je na dzieci, u których szczepionka przestała już działać - wyjaśnia dr Paweł Grzesiowski z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
Pałeczki bezdechu
Krztuścem, nazywanym także kokluszem, można się zarazić drogą kropelkową lub przez kontakt z wydzielinami górnych dróg oddechowych osoby zakażonej. Chorobę wywołują bakterie Bordetella pertussis, znane jako pałeczki krztuśca.
Niebezpieczne szczepy
W Wielkiej Brytanii aż 40 proc. dzieci, które zgłaszają się do lekarza z powodu uporczywego kaszlu, jest zarażonych krztuścem mimo otrzymanych szczepień.
Nową szansą na ujarzmienie krztuśca może być szczepionka dla dorosłych, która w Polsce ma się pojawić za pięć lat. - Zanim będzie to możliwe, zarażone krztuścem osoby powinny być izolowane co najmniej trzy tygodnie od pierwszego napadu kaszlu. Dzieci mogą się kontaktować z rówieśnikami dopiero po ok. 4 tygodniach, kiedy całkowicie wyzdrowieją - mówi dr Grzesiowski. Dzieci do 6. roku życia chore na krztusiec muszą przebywać w szpitalu, ponieważ podczas napadu kaszlu często dochodzi u nich do zatrzymania oddechu. Tymczasem wiele osób nie tylko nie przestrzega podstawowych zaleceń, ale też próbuje leczyć uporczywy kaszel domowymi sposobami, sprzyjającymi roznoszeniu zarazków.
Monika Florek-Moskal

http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/248/pneumokoki/ PNEUMOKOKI Drobnoustroje te występują powszechnie i są bardzo niebezpieczne. Żaden inny patogen nie spowodował tylu przypadków śmierci, co one. Pneumokoki (łacińska nazwa Streptococcus pneumoniae), dawniej były określane dwoinkami lub diplokokami, z uwagi na kształt przypominający płomień świecy. Najwięcej ich przebywa w drogach oddechowych człowieka (noso-gardzieli). Łatwo się przenoszą z jednej osoby na drugą drogą kropelkową. Wystarczy kichnąć lub zakasłać, szczególnie wtedy, gdy na skutek grypy, zakażeń wirusowych, zapalenia oskrzeli mamy uszkodzony nabłonek dróg oddechowych. W Polsce nosicielami pneumokoków jest około 20% dorosłych, 50% dzieci uczęszczających do przedszkola i 64% wychowywanych w domach dziecka.

http://mojniemowlak.pl/zdrowie/czym-sa-pneumokoki.html CZYM SĄ PNEUMOKOKI?
PNEUMOKOKI to chorobotwórcze bakterie, dawniej zwane dwoinkami lub diplokokami. Są jednymi z najbardziej zjadliwych, agresywnych i niebezpiecznych bakterii. Bardzo trudno je zwalczyć, ponieważ posiadają specjalną otoczkę wielocukrową (z polisacharydów), która chroni je przed układem odpornościowym i sprawia, że stają się dla niego niewidoczne.
Dlatego właśnie w pierwszym stadium zakażenia nie występują żadne gwałtowne symptomy, tj. gorączka czy wybroczyny. Objawy pojawiają się dopiero, gdy zakażenie jest już w pełni rozwinięte. Pneumokoki mają zdolność przenikania do krwi i innych płynów ustrojowych, co powoduje atakowanie różnych narządów.
Pneumokoki występują powszechnie wśród wielu dzieci, które nieświadomie stają się ich nosicielami. Siedliskiem pneumokoków jest błona śluzowa gardła i nosa.
Statystyki przerażają - 70% maluchów chodzących do żłobka, przedszkola lub przebywających w domach dziecka to nosiciele pneumokoków.
W ostatnich latach pojawił się kolejny problem - pneumokoki uodporniły się na większość antybiotyków, nie tylko na te typowe (np. z grupy penicylin), ale także na antybiotyki wyższej generacji, co znacznie zawęża pole do walki z nimi. Zjawisko to wciąż się nasila, a jego przyczyną jest m.in. nadużywanie i nieprawidłowe stosowanie leków przeciwbakteryjnych.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dwoinka_za ... _p%C5%82uc DWOINKA ZAPALENIA PŁUC, CZYLI BAKTERIA NAZYWANA POPULARNIE PNEUMOKOKIEM Jest częstą przyczyną zachorowań na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych u małych dzieci oraz zapalenie płuc u osób z osłabioną odpornością, przy czym liczba zakażeń wzrosła w pierwszych latach XXI wieku[2].
Wbrew swojej nazwie bakteria może wywoływać różnego rodzaju zakażenia inne, niż zapalenie płuc, w tym ostre zapalenie zatok, zapalenie ucha środkowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie szpiku, septyczne zapalenie stawów, zapalenie wsierdzia, zapalenie otrzewnej, zapalenie osierdzia, tkanki łącznej i ropień mózgu. Szerzą się drogą kropelkową, ze szczytem zachorowań jesienią i zimą (Polska). Infekcja często jest poprzedzona wcześniejszą kolonizacją, zwłaszcza okolicy nosowo-gardłowej. Sama obecność bakterii w górnych drogach oddechowych nie świadczy jeszcze o chorobie, ze względu na częstą bezobjawową kolonizację (zwłaszcza u dzieci)[12][13]. Współtowarzyszące lub niedawno przebyte zakażenie rhinowirusem lub adenowirusem sprzyja adhezji bakterii do nabłonka[

http://www.wlaczochrone.pl/articles/gry ... pogrypowe/ ZAKAŻENIE PNEUMOKOKOWE
Badania przeprowadzone w wielu krajach potwierdzają, że w grupie wiekowej powyżej 65. roku życia:
- około 3-krotnie rośnie częstość zachorowań w porównaniu z młodszymi dorosłymi,
- rośnie również śmiertelność z powodu IChP, która w tej grupie wiekowej wynosi ok. 30% w przypadku zapalenia płuc, ale nawet do 60-80% w przypadku zapalenia opon mózgowych oraz sepsy
Zagrożenie ze strony pneumokoków zwiększa się w okresach częstszej zapadalności na grypę, ponieważ infekcje wirusowe sprzyjają wtórnym zakażeniom bakteryjnym o ciężkim przebiegu. Podczas każdej pandemii grypy w XX wieku to właśnie powikłania pogrypowe wywołane przez pneumokoki stanowiły najczęstszą przyczynę zgonów. Zwiększoną liczbę zakażeń pneumokokowych obserwujemy również w przypadku zwykłej, sezonowej grypy. Wynika to z osłabienia infekcją grypową organizmu, który nie jest w stanie się bronić przed bakteriami znajdującymi się w otoczeniu bądź tymi, których jest nosicielem. Szczególnie narażone na powikłania i ciężki przebieg choroby pneumokokowej są te osoby, których układ odpornościowy jest dodatkowo osłabiony ze względu na wiek, bądź współistniejące choroby przewlekłe.

https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do- ... 17448.html
Gronkowiec złocisty to bardzo szybko rozprzestrzeniająca się bakteria. Można się nią zarazić poprzez styczność z zakażonymi przedmiotami, kontakt z nosicielem bądź drogą kropelkową. Z tego względu szacuje się, że aż 10-50 proc. całej populacji jest nosicielami bakterii, było nim w przeszłości lub dopiero będzie. Widełki są tak szerokie, ponieważ u wielu osób gronkowiec złocisty nie powoduje zakażeń, a samo nosicielstwo nie daje żadnych objawów. Zwykle bakterie bytują w gardle, jamie nosowej, a u kobiet w okolicach intymnych. Na gronkowca złocistego nie ma szczepionki, a sama bakteria oporna jest na antybiotyki.
Jakie zakażenia wywołuje gronkowiec złocisty
Gronkowiec złocisty wywołuje różne infekcje dróg oddechowych, choroby skóry i zapalenie:
płuc, mięśnia sercowego, opon mózgowych, żył
oraz zakażenia: układu kostnego oraz ropnie narządowe. Choroba ta dotyka w dużej mierze grupę ludzi, która ma znacznie osłabiony układ odpornościowy, czyli: matki karmiące, dzieci, narkomani czy po prostu chorzy.
Zakażenie gronkowcem złocistym - przebieg

Do zakażenia gronkowcem złocistym dochodzi w prosty i łatwy sposób. Aby doszło do zakażenia wystarczy nawet niewielkie zranienie, które powoduje, że do krwi i tkanek dostają się bakterie gronkowca. Również spożywanie zakażonych pokarmów czy płynów jest bardzo niebezpieczne. Oprócz tego chory może zarazić się gronkowcem przez drogę kropelkową i kontakty płciowe
Objawy zakażenia gronkowcem

Gronkowiec złocisty jest bardzo inwazyjną bakterią i w zależności od miejsca, w którym zlokalizowane jest zakażenie, może powodować bardzo różne dolegliwości o odmiennych objawach. Zwykle wyróżniamy zakażenia skóry oraz tkanek podskórnych i miękkich oraz zakażenia układowe.

Zakażenie skóry gronkowcem złocistym może powodować powstanie czyraków, liszajów czy ropni. Wyróżnia się również bardziej specyficzne infekcje - na przykład zapalenie sutka, które może się rozwinąć u kobiet karmiących. Zmiana przybiera zwykle czerwoną barwę i dochodzi do przerwania skóry. Jest również bolesna. W niektórych przypadkach z ranek sączy się wydzielina.

Niewiele osób wie, że jęczmień, czyli ropna infekcja pojawiająca się na powiece, również jest skutkiem zakażenia gronkowcem złocistym. Objawy jęczmienia to w początkowej fazie zaczerwienienie i swędzenie. W późniejszym etapie pojawia się obrzęk powieki, ból i łzawienie. To istotne, by w przypadku jęczmienia nie próbować usunąć go na własną rękę. Zmiana powinna zniknąć po tygodniu na skutek pęknięcia bądź wysuszenia.

Układowe zakażenia gronkowcem mogą być bardzo poważne, a ich objawy różnią się w zależności od miejsca lokalizacji. Infekcja często kończy się zapaleniem płuc - to zazwyczaj powikłanie po grypie, dlatego niektórzy lekarze przepisują obecnie antybiotyki profilaktycznie. Mogą również wystąpić takie schorzenia jak: zapalenie dróg moczowych, zapalanie tchawicy, zapalenie mięśnia sercowego i wsierdzia, a nawet zapalenie mózgu połączone z ropniami mózgu.

W skrajnych przypadkach zakażenie gronkowcem złocistym może przyjąć postać posocznicy, czyli sepsy. Objawy sepsy to podwyższona lub obniżona temperatura ciała (powyżej 38,3 stopni lub poniżej 36 stopni), tętno powyżej 90/min, częstość oddechu większa niż 20/min oraz liczba białych krwinek powyżej 12.000 ml lub poniżej 4.000 ml. O sepsie możemy mówić jeżeli co najmniej trzy z powyższych warunków zostaną spełnione i/lub jeżeli we krwi zostaną wykryte bakterie.

https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/ ... -vV82.html
Jak można zarazić się gronkowcem?
Ta bakteria roznosi się zarówno drogą kropelkową, przez kontakt bezpośredni, pokarm, jak i poprzez przedmioty codziennego użytku. Gronkowce żyją w wodzie, glebie, łatwo dostają się do organizmu człowieka np. przez drobne zranienia i krew.
Jak uniknąć zakażenia gronkowcem?
Najważniejsze jest wzmacnianie odporności organizmu, aby układ immunologiczny mógł samodzielnie poradzić sobie z bakteriami. Równie ważne jest mycie rąk, nieprzechowywanie zużytych chusteczek i unikanie osób kichających czy kaszlących. Warto zwracać uwagę na wszystkie skaleczenia i rany, dezynfekować je i odpowiednio opatrywać. Niestety groźba zarażenia się gronkowcem istnieje podczas każdej wizyty w szpitalu, nawet tej związanej z odwiedzinami chorego.

http://www.o2.pl / http://www.sfora.pl | Poniedziałek [28.12.2009, 06:34] 1 źródło GRUŹLICA WRÓCIŁA JESZCZE GROŹNIEJSZA Czy grozi nam kolejna epidemia? Wydawało się, że tę chorobę już pokonaliśmy. Niestety, jak się okazało, było to tylko złudzenie. W USA odkryto przypadek nowego rodzaju gruźlicy skrajnie odpornej na leki (XXDR) - informuje tvn24.pl.
Chorym na nową gruźlicę był 19-letni Oswaldo Juarez. Lekarze walczyli o jego życie
przez dwa lata. Udało im się go ocalić.
Odporna na leki gruźlica to „bomba zegarowa” - twierdzi szef Krajowego Centrum Badań nad Gruźlicą w San Francisco, Masae Kawamura.
Chorobą bardzo łatwo się zarazić, np. od kogoś, kto kaszle lub kicha a jest na nią chory. Gruźlica może też być następstwem niewłaściwego leczenia.
Obserwujemy właśnie globalny problem - mówi agencji AP dr Lee Reichman, ekspert z Instytutu Gruźlicy New Jersey Medical School. - To nie jest problem zagraniczny. Chorych nie da się „trzymać na zewnątrz”. Czas by ludzie zdali sobie z tego sprawę.
Problem zauważyła już Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która w kwietniu zorganizowała na temat nowej gruźlicy konferencję w Pekinie. Jej wnioski były niepokojące: Choroba jest już na wszystkich kontynentach i rozprzestrzenia się bardzo szybko - czytamy na portalu tvn24.pl. | WB

http://www.o2.pl / http://www.sfora.pl | Środa [06.01.2010, 15:01] CO SEKUNDĘ KTOŚ ZARAŻA SIĘ GRUŹLICĄ
Jedna trzecia ludzi na świecie jest nosicielem tej choroby.
Gruźlica jest siódmą na świecie najczęstszą przyczyną śmierci. Zabiła w 2008 roku 1,8 miliona ludzi na całym świecie (w 2007 roku było to 1,77 miliona) - informuje „The Daily Telegraph”.
Gruźlica bardzo łatwo się rozprzestrzenia - chory kaszle i prątki gruźlicy zakażają kolejne osoby. Zdaniem WHO co sekundę kolejna osoba staje się nosicielem bakterii powodujących gruźlicę. Jedna na 10 zarażonych osób zachoruje - wystarczy, że jej układ odpornościowy zostanie osłabiony.
Zgodnie z danymi WHO w 2008 roku na gruźlicę chorowało 9,4 mln ludzi, w 2007 - 9,27 mln, w 2006 - 9,24 mln. Najwięcej chorych było w krajach rozwijających się: w Afryce i Azji.
Coraz częściej lekarze mają też do czynienie z gruźlicą odporną na leki - to efekt zbyt szybkiego przerywania kuracji. Najwięcej przypadków tej choroby obserwuje się w Indiach i w Chinach, a także tuż za naszą wschodnia granicą - w krajach byłego Związku Radzieckiego.
Ryzyko śmierci wśród chorych na lekoodporną gruźlicę wynosi od 35 do 50 proc. - informuje „The Daily Telegraph”. | WB

Blisko co 3. Polak zarażony jest prątkami Koha, które mogą wywołać gruźlicę. Osoby zarażone nie prątkują, natomiast jeden chory zaraża, poprzez kichnięcie, kaszlnięcie itp. ok. 10-12 osób. Aż 30 % przypadków gruźlicy lekarze wykrywają nie w czasie badań, lecz dopiero na podstawie okresowo
wykonywanych zdjęć rentgenowskich, a do szpitali trafiają hoży z b. zaawansowaną chorobą. – Za „GW” nr 61 z dn. 12.03.1992 r.

W Polsce ok. 1 os. na 50 (łącznie ok. 700 000) jest zakażona wirusem HCV powodującym zapalenie wątroby typu C (potocznie żółtaczkę)(1 gram zakażonej wydzieliny wystarczy do zakażenia 1 mln ludzi! – To nie pomyłka), a ok. 1 os. na 1 000 HIV – ze stałą tendencją wzrostową zakażeń w obydwu wypadkach!!
Prawie 80% zakażeń wirusem HCV (powodującym WZW typu C) prowadzi do przewlekłej choroby wątroby, zakażenie wirusem HBV (wywołującym WZW typu B) jest przyczyną ok. 80% przypadków raka wątroby.

[Gdyby do zakażenia dochodziło wyłącznie podczas transfuzji, czy w inny sposób wymiany krwi, jak głosi obiegowa opinia, to dotyczyłoby to ułamka populacji. – red.]

- http://www.o2.pl / http://www.sfora.pl | Środa 07.12.2011, 22:18 UWAŻAJ Z CAŁOWANIEM! GROZI CI ŚMIERTELNA CHOROBA Wystarczy jeden pocałunek. Wbrew powszechnej opinii meningokoki zagrażają nie tylko dzieciom, ale także dorosłym – ostrzega dziennik.pl. Zarazić się nimi można bardzo łatwo - wystarczy jeden pocałunek albo łyk wody ze szklanki, z której pił nosiciel tych groźnych bakterii. Wywołują one zapalenie opon mózgowych oraz sepsę, która w połowie przypadków kończy się śmiercią już po 24 godzinach. Jeśli chory przeżyje grozi mu głuchota i uszkodzenie mózgu. Choroba jest trudna do wykrycia, bo daje objawy typowe dla grypy czy przeziębienia - bóle głowy i mięśni, nudności, wymioty, osłabienie - mówi prof. Waleria Hryniewicz, konsultant krajowy w dziedzinie mikrobiologii. Co roku meningokoki wywołują zakażenia u około 500 tys. osób. 10 proc. z nich umiera. | AJ
- „WPROST” nr 994, 16.12.2001 r.: NIE CAŁUJCIE SIĘ! WIRUSY I BAKTERIE MOGĄ BYĆ PRZYCZYNĄ ZAWAŁÓW, CUKRZYCY, SCHIZOFRENII, SM, CHOROBY ALZHEIMERA, A NAWET RAKA!
- „WPROST” nr 42, 19.10.2003 r. FATALNY POCAŁUNEK Całując się, możemy się nabawić wirusowego zapalenia wątroby typu C! Uczeni z University of Washington w Seattle twierdzą, że znaleźli wirus w ślinie osób chorych na tę odmianę żółtaczki. Na zakażenie najbardziej narażeni są ludzie cierpiący na chorobę dziąseł, gdyż krwawienia w jamie ustnej ułatwiają zarazkowi przeniknięcie ze śliny do krwiobiegu - ostrzegają naukowcy. | (PG)
- „ANGORA: ANGORKA” nr 7, 13.02.2005 r. POCAŁUNKI SĄ NIEHIGIENICZNE! Z przeprowadzonych przez nich eksperymentów wynika, że podczas typowego pocałunku partnerzy wymieniają się około 40 tysiącami pasożytów i 250 typami bakterii oraz białkami, tłuszczami i innymi substancjami organicznymi. Ze względów zdrowotnych lepiej też nie cmokać ulubionych zwierząt. M.K. na podst. „Ekspresu Ilustrowanego”
- „WPROST” POCAŁUNEK RAKA Seks oralny może powodować raka jamy ustnej - twierdzą naukowcy Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem w Lyonie we Francji. Uczeni przebadali 1670 pacjentów z rakiem jamy ustnej i 1732 zdrowych ochotników z Europy, Kanady, Australii, Kuby i Sudanu. U osób cierpiących na ten rodzaj nowotworu trzy razy częściej niż u zdrowych uczestników badań stwierdzono obecność przenoszonego drogą płciową wirusa brodawczaka. Te same osoby trzykrotnie częściej przyznawały się do uprawiania seksu oralnego. „Wiedzieliśmy, że istnieje niewielka grupa chorych na raka jamy ustnej, u których schorzenie to nie jest spowodowane długoletnim piciem alkoholu i paleniem papierosów. Wirus brodawczaka i seks oralny to wiarygodne wytłumaczenie powstania choroby” – mówi Neweli Johnson z King’s College London, współautor badań. | (PG)
- „NEWSWEEK” nr 13, 02.04.2006 r., strona 68 LABORATORIUM BAKTERIOLOGIA POCAŁUNEK ŚMIERCI Pierwszy pocałunek to dla nastolatka krok w dorosłość. Okazuje się jednak, że może być bardzo niebezpieczny. Częste całowanie się czterokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia choroby meningokokowej, groźnej infekcji będącej najczęstszą przyczyną zapalenia opon mózgowych i związanych z nim groźnych dla zdrowia powikłań - wykazały badania publikowane w najnowszym numerze „British Medical Journal”. Na zarażenie meningokokami jesteśmy szczególnie narażeni najpierw w pierwszych latach życia, a potem w wieku 15-19 lat.

http://wyleczborelioze.pl/borelioza/spo ... borelioza/
Sposoby zakażenia boreliozą
Uważajmy również na kontakty seksualne. Podczas takiego zbliżenia można zarazić się od partnera właśnie boreliozą.

Ukąszenie nimfy
Przyczyny boreliozy mogą być również inne. Wiele osób błędnie sądzi, że aby uniknąć tej choroby, należy po prostu unikać kontaktu z kleszczami. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak groźne dla naszego życia mogą być nimfy. Czym one są? To młodociane postacie kleszczy, które są wręcz niezauważalne. Przypominają maleńkie ziarenko maku. To dlatego sądzimy, że nie mogą nam zagrozić. A jest wręcz odwrotnie. Nimfy znacznie częściej przenoszą choroby, takie jak borelioza. Zagrożenie jest jeszcze większe, ponieważ po takim ukąszeniu pozostaje niewielki rumień, który może zostać zbagatelizowany. Zwracajmy więc uwagę nawet na małe, niepozorne stworzenia, a jeśli coś nas zaniepokoi, odwiedźmy gabinet lekarski.

------------------------------------------------------------------------------------------------------
Całość przygotował Piotr Kołodyński - autor-redaktor: Wolnyswiat.pl
Załączniki
20. (A4, 2-stronnie) M.IN. CZYM ZARAZAJA M.IN. KASZLACY.doc
(78 KiB) Pobrany 574 razy

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:29 pm

NIKOTYNOWY/A TRUCICIELU/KO:
Nie trój nas, nie smrodź, nie denerwuj nas, nie uczcie tego następnych, czego sami się nauczyliście!!!
Wokół jest mnóstwo msa na trucie wyłącznie siebie.


Specjalnie stoisz najbliżej od innych osób wejścia, przejścia, przepływu, wlotu powietrza, itp., a powinieneś/aś jak najdalej, tym bardziej, że jest na to mse i byłoby ci tam dużo wygodniej, ale ty wolisz niewygodę, byle tylko móc szkodzić innym ludziom...!;

Specjalnie trujesz, smrodzisz, denerwujesz, prowokujesz do obrony innych ludzi...! A w razie obrony specjalnie dalej szkodzisz trując, ciężko irytując swoim destrukcyjnym uporem, swoim aspołecznym, a naśladowanym od innych tak postępujących, którzy cię tego nauczyli i dalej przekazywanym/rozpowszechnianym postępowaniem, postawą, emocjonalnym, anormalnym bełkotem, debilizmami, np. upierając się, że popielniczka, śmietnik są ważniejsze od wartości społecznych, interesu społecznego, w tym zdrowia, życia, Konstytucji, ustawy antynikotynowej, prawa karnego, naszego samopoczucia, zapachu, naszych płuc/naszego zdrowia, przedstawianiem spraw na odwrót, np. że to my jesteśmy przyczyną problemów, nie mamy racji, praw, że jesteśmy nienormalni, winni, źli, itp., itd...!

Domagasz się szacunku, kultury, praw. A ty okazujesz szacunek innym ludziom, jesteś kulturalny/a, respektujesz prawo, prawa innych ludzi...

Z powodu nikotynizmu rocznie umierają 4 mln ludzi, a z powodu biernego wdychania trucizny nikotynowej 600 tys. ludzi!!!

Jedna mutacja genów raka płuc przypada na każde wypalone 15 papierosów. Co więcej, zmiany wywołuje już pierwsze zaciągnięcie się nikotyną. 90% chorych na raka płuc to nikotynowcy.

PAPIEROSY ZABIJAJĄ NIE TYLKO NIKOTYNĄ O wiele szybciej palacza dopadną ukryte w nich bakterie. W dostępnych sprzedaży papierosach odkryto setki bakterii patogennych odpowiedzialnych za ciężkie i przewlekłe choroby - czytamy na labspaces.net. Nie tylko palacze, ale ci, w towarzystwie których się pali wchłaniają te b. chorobotwórcze mikroby!

Trucizna nikotynowa szkodzi nie tylko chemicznie, bakteriologicznie, ale i promieniotwórczo, gdyż zawiera do 80% pierwiastków radioaktywnych zawartych w glebie! I taka trująca i promieniotwórcza maź osiada na wszystkim...!

Europejska gospodarka traci z powodu szkodliwości nałogu i leczenia palaczy - około 100 mld EUR rocznie! Paczka papierosów musi kosztować około 400 zł, bo przy obecnej cenie za resztę płacą niepalący. Prawdziwy koszt wyliczony na uniwersytecie politechnicznym w hiszpańskiej Cartagenie to 104 euro dla mężczyzny i 75 euro dla kobiety - donosi labspaces.net.

Treść ustawy antynikotynowej (internet: „tekst ustawy antynikotynowej”) stanowi m.in., że zabrania się trucia ludzi w ogólnodostępnych msh publicznych! Jeśli zarządca msa publicznego nie umieści informacji o zakazie palenia, to podlega karze grzywny do 2 000 zł! Kto nikotyną truje ludzi w msu publicznym podlega karze grzywny do 500 zł!
„Rozdział XIX Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu
Art. 156. § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci:
1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,
2) innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej lub znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. (...) § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
(..) Art. 157. § 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. (..) Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Za trucie ludzi odpowiada się przed sądem (i swoim sumieniem)! Trucie siebie, innych, tego uczenie jest objawem debilstwa, psychopatii; nikczemności kanalio!!

Broni, wspiera się działania, ludzi pozytywnych, a nie destrukcyjnych (inaczej ludzie będą się bać działać konstruktywnie, a będą zachęcani do destrukcji)!
(Wersja najkrótsza)[Aktualizacja: 08.2014 r.] Wolnyswiat.pl
Ostatnio zmieniony sob sie 16, 2014 5:21 pm przez admin, łącznie zmieniany 2 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:30 pm

STREFA POWIETRZA, KTÓRYM ODDYCHAMY/JEGO PRZEPŁYWU, WLOTU DO BUDYNKU/PRZEJŚCIE/ PRZYSTANEK, ITP/wolna od trucizny nikotynowej, uczenia/zarażania nałogiem (nikotynizm wynika z naśladownictwa/tego uczenia się/rozpowszechniania), od smrodzenia, denerwowania/stresowania, o tym dyskutowania, itp./BEZWZGLĘDNY ZAKAZ WYDMUCHIWANIA TRUCIZNY NIKOTYNOWEJ W OBRĘBIE 10 METRÓW!

W imię czego i w związku z czym mamy: - wdychać waszą truciznę/macie nas truć, wy psychopatyczne skurwysyny/ki!! - z wami dyskutować, kłócić się; stresować, słuchać waszych debilizmów, w tym przedstawiania spraw na odwrót, wy anormalne patofile!! - opłacać wasze leczenie, dla was renty, wy zdegenerowane debile/ki!! - mamy zezwalać na tego uczenie/rozpowszechnianie, wy antyludzkie, w tym aspołeczne kreatury...!! To wy macie prawo truć, a my nie mamy prawa tego nie wdychać; do skutecznej obrony...!!! Macie na celu i osiągacie pozytywne czy negatywne cele...!!! Co jest normalne, prawidłowe, najważniejsze; jaka jest hierarchia ważności i na tej podstawie wartości: wasze anormalne, naśladowane potrzeby; wasza bezmyślność, sobie i nam szkodzenie, czy nasze zdrowie, życie, wartości społeczne...!!!

Proszę zwrócić uwagę na fakt, że niezażywający nikotynową truciznę stają z dala od wejść, przejść, itp., za to zażywający-rozdmuchujący nikotynową truciznę specjalnie stają przy przystankach, wejściach, przejściach (są najbliżej stojącymi tam ludźmi...), a dopiero po skończeniu odchodzą...!
Trujcie się wyłącznie sami (decydujcie czym i ile razy sami oddychacie, czym śmierdzicie; o stanie własnego zdrowia, jakości życia, wydatkach (na trucizny, lekarzy, leki), itp., kiedy i jak umrzeć! A zdrowie, życie innych ludzi zostawcie w spokoju!!)!! Inaczej postępują antyludzkie, bezwzględne bestie!! Czy P. unikają czy specjalnie tworzą problemy...

W Polsce rocznie z powodu wdychania trucizny nikotynowej (tn) umiera około 60 tys. osób, w tym co drugi trujący się w wieku od 35-69 lat, a na świecie ok. 4 mln – czyli w ten sposób popełniło samobójstwo, i dokonano zabójstw, wielokrotnie więcej osób, niż zginęło w obu wojnach światowych(!!), a setki milionów choruje!!
Jedna mutacja genów raka płuc przypada na każde wypalone 15 papierosów. Co więcej, zmiany wywołuje już pierwsze zaciągnięcie się nikotyną. 90% chorych na raka płuc to nikotynowcy.

PAPIEROSY ZABIJAJĄ NIE TYLKO NIKOTYNĄ O wiele szybciej palacza dopadną ukryte w nich bakterie. W dostępnych sprzedaży papierosach odkryto setki bakterii patogennych odpowiedzialnych za ciężkie i przewlekłe choroby - czytamy na labspaces.net. Nie tylko palacze, ale ci, w towarzystwie których się pali wchłaniają m.in.:
- Acinetobacter - infekcje krwi i płuc; - Bacillus - wydłużona forma bakterii, pod tą postacią występuje np. wąglik i tężec ; - Burkholderia - posocznica, zapalenie osierdzia, zapalenie dróg moczowych; - Clostridium - choroby układu pokarmowego; - Klebsiella - łączona z durem brzusznym, czerwonką i salmonellą; - Pseudomonas aeruginosa - pałeczki ropy błękitnej, „typowa bakteria szpitalna” może wywołać wszystko od infekcji ucha po zapalenie opon mózgowych.
Wstępne badania francusko-amerykańskie na Ecole Centrale de Lyon University of Maryland pokazały, że bakterie występujące w papierosach są w stanie przetrwać proces palenia. Potem podróżują z dymem do przewodu pokarmowego i płuc.
Jedna sztuka trucizny nikotynowej (tn) w postaci papierosa zawiera śmiertelną dawkę trucizny dla kilku ludzi – wystarczy ją parę razy wciągnąć do płuc bez odtruwania się powietrzem! Tn szkodzi nie tylko chemicznie, bakteriologicznie, ale i promieniotwórczo, gdyż zawiera do 80% pierwiastków radioaktywnych zawartych w glebie! I taka trująca i promieniotwórcza maź osiada na wszystkim...!
Ile spożywamy trujących substancji i pierwiastków promieniotwórczych zawartych w produktach spożywczych przy których zażywano tn?!
PALACZE ZABIJAJĄ TYSIĄCE LUDZI. DZIECI UMIERAJĄ W MĘCZARNIACH To szokujące dane. 600 tysięcy ludzi na świecie umiera w wyniku następstw wdychania dymu tytoniowego - wynika z pierwszego globalnego raportu na ten temat.
Sejmowa Komisja Zdrowia: wypalany papieros wydziela dwa razy więcej dymu z tzw. strumienia bocznego niż głównego. Jak podano, ten boczny strumień zawiera 35 razy więcej dwutlenku węgla i cztery razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez aktywnych palaczy.
W Polsce rocznie umiera 2 tys. osób narażonych na bierne wdychanie dymu tytoniowego!

Europejska gospodarka traci z powodu szkodliwości nałogu i leczenia palaczy - około 100 mld EUR rocznie! Paczka papierosów musi kosztować około 400 zł, bo przy obecnej cenie za resztę płacą niepalący. Prawdziwy koszt wyliczony na uniwersytecie politechnicznym w hiszpańskiej Cartagenie to 104 euro dla mężczyzny i 75 euro dla kobiety - donosi labspaces.net.

O prawie do zdrowia, życia stanowi Konstytucja!
Treść ustawy antynikotynowej (internet: „tekst ustawy antynikotynowej”) stanowi m.in., że zabrania się trucia ludzi w ogólnodostępnych msh publicznych! Jeśli zarządca msa publicznego nie umieści informacji o zakazie palenia, to podlega karze grzywny do 2 000 zł! Kto nikotyną truje ludzi w msu publicznym podlega karze grzywny do 500 zł!
„Rozdział XIX Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu
Art. 156. § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci:
1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,
2) innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej lub znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. (...) § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
(..) Art. 157. § 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. (..) Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Za trucie ludzi odpowiada się przed sądem (i swoim sumieniem)! Trucie siebie, innych, tego uczenie jest objawem debilstwa, psychopatii; nikczemności kanalio!!

O kumulowaniu się negatywnych czynników i wzajemnym potęgowaniu ich negatywnego działania.
Jeżeli np. jeden negatywny czynnik zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania o 5%, a drugi tyle samo, to razem zwiększają je np. o 15%. A gdy wystąpią trzy łącznie, to ryzyko zachorowania (śmierci) zwiększa się do 30%. Nie ma możliwości, by trucie się, niezdrowy/szkodliwy tryb życia, nie miał negatywnego wpływu na organizm i potomstwo. Ilość negatywnych czynników należy zmniejszać (jeśli środowisko, żywność są niezdrowe/szkodliwe, to tym bardziej!).
Jeżeli przyjąć, iż przeciętny człowiek musi (praktycznie!) wdychać truciznę nikotynową „tylko!” przez 3 godziny dzienne (np. 1,5 godziny w pracy i 1,5 godziny w domu (a przecież często dłużej)), czyli dokonać około 2160 wdechów trucizny dziennie (a przecież często więcej), to daje to rocznie ponad tysiąc godzin/788 400 wdechów (razy 10, 20, 30, 40... lat!)!!
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO): W ciągu dziesięciu, dwudziestu lat co trzeci z nas zachoruje na nowotwór. RAK BĘDZIE ZABIJAĆ DWA RAZY CZĘŚCIEJ Medycyna przegrywa w walce z nowotworami. Rak wybija Polaków. 1,28 miliona ludzi w Europie umrze w tym roku na raka - prognozuje zespół włoskich naukowców. W samej Polsce będzie to 54,6 tys. mężczyzn i 44,4 tys. kobiet.

Jak wynika z ostatnich badań psychopaci stanowią jeden procent społeczeństwa, 15 do 20 procent mieszkańców więzień i 15 procent osób uzależnionych. Zakaz palenia będzie najbardziej dotkliwy dla chorych na schizofrenię. Aż 90 proc. z nich to palacze.

Kim jest osoba, która mając do wyboru mse, gdzie nie będzie przeszkadzać przechodzącym, stresować, truć ludzi, się eksponować i mse, gdzie będzie przeszkadzać przechodzącym, stresować, truć ludzi, się eksponować; szkodzić, to wybiera to drugie...! Kim jest taka osoba, która jeszcze uważa, że ma rację, a tych, którzy się, innych przed tym bronią uważa za pozbawionych do tego praw, wyzywa ich od nienormalnych, przypisuje im zło, grozi i uważa za winnych...!
Trucie się, innych, tego eksponowanie-uczenie-rozpowszechnianie nie może dawać uczucia przyjemności, poczucia słuszności, posiadania racji, być bezkarne!
P. nigdy nie miał/a i nigdy mieć nie będzie prawa do szkodzenia ludziom! To my zawsze mieliśmy i mieć będziemy prawo do tego, by inni nam nie robili krzywdy!
Tu nie jest ani palarnia, ani przymuszalnia do wdychania śmierdzącej trucizny, ani szkoła nauki trucia siebie, innych, ani klub, forum dyskusyjne!
Ja absolutnie nie chcę w żadnym stopniu, w żaden sposób synchronizować, a nie da się tego w pełni kontrolować/mieć na to wpływ, swojego umysłu z P., jak również, by spotykało to innych, a za ich pośrednictwem kolejne osoby (tak właśnie stało się z P...)!!

Wszystko ma swoje mse, a m.in. śmieci wrzuca się do kubłów na śmieci (ale nie wywołujące pożary m.in. w śmietnikach pety), wypróżnia się w toaletach (a nie np. przy wejściach, przejściach...), osobników nienormalnych, szkodzących ludziom, ich niszczących, pogrążających umieszcza/izoluje się w zakładach dla osób nienormalnych, w więzieniach (a nie pozostawia się na wolności), a trucizna nikotynowa ma odpowiednie mse w płucach debili/ek, a nie w płucach abstynentów...!

Istotą tekstów, zakazów antynikotynowych jest to, by ofiary nikotynowców, nikotynowczyń: naśladujący ich nikotynowcy, nikotynowczynie nie truli, nie uczyli tego ludzi, by nie irytowali, nie prowokowali dyskusji (codziennie, niemal wszędzie, łącznie tysiące razy)(czy P. postępowanie wychodzi naprzeciw temu celowi, czy wręcz przeciwnie?/! A jeśli nie, to proszę się zastanowić, czy może P. mieć takie prawo, rację (proszę także wziąć pod uwagę Konstytucję, kodeks karny)...!).

Wyjaśniające, uświadamiające teksty, zakazy, itp. przygotowuje się dla psychopatów, debili i ich zdemoralizowanych, wypaczonych ofiar, by pozostali ludzie mieli na co się powołać, gdy wszystko inne zawiedzie (normalni, inteligentni ludzie nie potrzebują się z nimi zapoznawać, by postępować rozumnie, a więc normalnie, etycznie, czyli i prospołecznie, a zatem jednocześnie odpowiedzialnie)!

Broni, wspiera się działania, ludzi pozytywnych, a nie destrukcyjnych (inaczej ludzie będą się bać działać konstruktywnie, a będą zachęcani do destrukcji)!

Jeśli ktoś łamie normy społeczne, unormowania prawne, w tym czyjeś prawa, szkodzi, niszczy, pogrąża, to sam nie może wymagać respektowania własnych praw/musi się liczyć z tego skutkami, konsekwencjami, a społeczeństwo/jego członkowie zobowiązani są do podejmowanie poza formalnych - skutecznych - działań obronnych, w tym w ramach obrony koniecznej z użyciem adekwatnej siły/przemocy! Również z tego powodu, że w znacznej części przypadków do psychopatów/ek, debili/ek inne, proludzkie, prospołeczne, w tym proumysłowe, propsychiczne, prozdrowotne, ekonomiczne, etyczne argumenty, przedstawiane nawet na dziesiątki sposobów, tysiące razy, latami nie docierają...! Do tego trzeba dodać jeszcze to, oprócz tego, że są one nieskuteczne, iż działania formalno\\-prawne są kosztowne. Oraz jeszcze to, że takie osobniki piorą mózgi swoim ofiarom, upierając się, że to oni mają prawo szkodzić, niszczyć, pogrążać, są normalni, postępują prawidłowo, a to ich ofiary nie mają żadnych praw, racji, a broniąc się, innych postępują nieprawidłowo, są nienormalni, źli... A więc w takich przypadkach konieczne jest podjęcie takich działań, użycie takich środków, przedstawienie takiej argumentacji, które będą, w dodatku od razu, rozumiane i respektowane/umożliwią osiągnięcie pozytywnych efektów: np. ciężkie pobicie, do czego można wykorzystywać osiłków z więzień podczas patroli msc publicznych (tego koszty będą minimalne, a skala i skuteczność działań będzie duża). Bo bezkarność demoralizuje, wypacza, wynaturza, co przyczynia się do rozpowszechniania degeneracji, destrukcji/regresu społeczeństw, ludzkości...!!! Należy także nie przyznawać, odbierać degeneratom/kom zasiłki, renty, emerytury.
------------------------------------
Wolnyswiat.pl
Ostatnio zmieniony sob sie 16, 2014 5:21 pm przez admin, łącznie zmieniany 3 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:30 pm

...

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:31 pm

[Wersja najkrótsza. Aktualizacja: 04.2014 r.]
„Wolność zaczyna się od... wyłączenia radia i telewizora!”

My nie przyszliśmy tutaj słuchać przekazu z radia, telewizji, tzw. reklam, muzyki, itp.!!
Zostawcie nasze umysły, psychiki, zdrowie w spokoju!!
Oto jedni psychopaci, debile zleci tego emisję, następni to przygotowali, kolejni to przekazują, ale świadomość tego, że odbierają to miliony ludzi, i że występują tam medialni aktorzy (w tym zajmujący się tzw. polityką) powoduje, że „nie jest” to już tym, czym JEST: zaśmiecaniem, zatruwaniem umysłów, uszkadzaniem; upośledzaniem psychik, w tym bełkotem, powtarzactwem, propagandą, wpajaniem, skojarzaniem, kodowaniem, ogłupianiem, manipulowaniem, itp., itd., tylko wartościowym, pożytecznym źródłem wiedzy (z której już na drugi dzień świadomie większości nie pamiętają)...!!

Jak będą 1 raz dziennie podawać nazwę stacji, jej częstotliwość nadawania, nazwę programu, slogany, tzw. reklamy, bełkot, itp./informacyjne śmieci, trucizny, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1 raz dziennie. Gdy będą to powtarzać 100 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 100 razy dziennie...! A gdy będą to powtarzać 1000 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1000 razy dziennie...! Mimo, iż to słyszeli setki tys. razy... Mimo, iż nikt nie chce tego odbierać... Mimo, iż nikt nie powinien czegoś takiego przekazywać/odbierać nawet 1 raz... Mimo, iż podświadomość wszystko zapamiętuje, to będą się upierać, że tego nie słuchają... Mimo, iż zdolność do skupiania uwagi, koncentracji należy zwiększać (a w ciągu jednego pokolenia ta zdolność zmniejszyła się 5-krotnie), to „niesłuchanie” uznawać będą za korzystną cechę... Mimo, iż nasze umysły, psychiki są przeciążane, to tego odbieranie uważać będą za korzystne... Mimo, iż są ewidentnie coraz bardziej umysłowo zatruci, psychicznie upośledzeni/bezmyślni, nieodpowiedzialni, nierozumni, ogłupieni, zmanipulowani/ograniczeni z tego skautkami, konsekwencjami (czego objawem jest m.in. bierność, postrzeganie „alternatyw” przedstawianych wyłącznie przez media/w ramach zastanej sytuacji (A, bo to inna (oczywiście z najlepiej medialnie wypadającymi politycznymi aktorami) partia musi dojść do władzy, to wtedy będzie lepiej...)), to nie widzą negatywnej współzależności między swoim stanem, postępowaniem, a ekspozycją na taki przekaz... I za takich uznają nie siebie, tylko tych, którzy nie chcą, nie potrafią, nie mogą i nie powinni tego ścierwa słuchać (a to pewnie są jacyś sekciarze albo/i wariaci)...
ODNOŚNIE PRZYMUSZANIA W TYM MSU usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy, itp. DO ODBIORU ciężko irytującego, wyprowadzającego z równowagi, szczególnie osoby świadome, a na tym przykładzie zdające sobie sprawę z tego kto, co, komu zleca, kto, jak to przekazuje i jakie są tego skutki, konsekwencje (że ten przekaz jest nie tylko bezwartościowy, ale jest jeszcze zaśmiecający, zatruwający, ogłupiający, uzależniający; że ma na celu manipulowanie, demoralizowanie, wypaczanie, wynaturzanie; szkodzenie, niszczenie; pogrążanie i taki cel jest osiągany...), o umyśle analitycznym, czyli to, co odbierają analizują, osoby wrażliwe, czyli takie, które dużo szybciej, dużo bardziej i dużo dłużej przeżywają stresy, zaśmiecającego, zatruwającego umysły, uszkadzającego, uzależniającego; upośledzającego psychiki PRZEKAZU Z RADIA/, TELEWIZJI: a więc m.in. bełkotu, tzw. reklam, powtarzactwa, kłamstw, manipulacji; informacyjnych śmieci, trucizn, czyli tego, co zlecili i przekazują psychopaci/tki i debile/ki, analogicznie skutkującego wycia, skowyczenia, zawodzenia, rzępolenia, jazgotu muzycznego

Tutaj nie jest sala koncertowa, dyskoteka, wymuszalnia słuchania radia, telewizji, tzw. reklam, jazgotu muzycznego, itp.! TYLKO mse usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy, itp. ! P. nie są tutaj sami, u siebie! To jest nasze samopoczucie, to są nasze umysły, w tym intelekty, psychiki, nasze zdrowie, i nie wolno nikogo przymuszać do odbioru niechcianego, szkodliwego przekazu/brać i dawać złego przykładu/nikomu szkodzić!
Bez względu na natężenie dźwięku, jeśli przekaz jest rozumiany, tzn. że jest odbierany, tylko np. ciszej (np. widzi P. dużą różnicę miedzy komunikatem z użyciem dużej a małej czcionki: debil/ka, debil/ka...).

Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. (Ustawa „Prawo ochrony środowiska” z 27 kwietnia 2001 r.)

Emisja jakiegokolwiek przekazu wyłącznie wewnątrz lokali, i tylko w dni parzyste. A w dni nieparzyste cisza, spokój, kultura również wewnątrz lokali. – Wybór dla każdego/nikt nie jest dyskryminowany (jeśli zezwalanie na szkodzenie można nazwać niedyskryminowaniem...).

Po to wymyślono słuchawki*, by wyłącznie samemu (a więc przynajmniej w msh publicznych powinny być cicho ustawione, a najlepiej zawsze – by w jak najmniejszym stopniu uszkadzać słuch) słuchać tego, co się chce, gdzie się chce i wtedy, gdy się chce! A głośniki nie wymyślono po to, by innym szkodzić!
*słuchawki bezprzewodowe z radiem są już w cenie od 40 zł, z zasięgiem 30 metrów od bazy, do której można podłączyć m.in. odtwarzacz muzyczny, telewizor, radio, komputer.

Irracjonalne hałasy, dźwięki, treści przekazu, w tym powtarzactwo, odpowiednio, powodują myślenie, skupianie na nich, ich przyczynie, sytuacji, uwagi, irytują, wywołują złość, powodują stres, uwrażliwiają, przyczyniają się do urazów, uszkadzania psychiki, chorób, powodują m.in. nerwice, zaburzenia snu, pamięci, koncentracji, arytmię serca, stany zmęczenia, wyczerpania psychicznego, fizycznego, depresji; utrudniają koncentrację, zmniejszają efektywność działań, pogarszają wydajność pracy, przyczyniają się do marnowania czasu, ogłupiania, obniżania potencjału, wydatków, problemów, strat, powodują śmierć (bezpośrednio np. z powodu zawału serca, a pośrednio z powodu wywołanych, spowodowanych chorób, wypadków spowodowanych wyczerpaniem psychicznym, fizycznym)! A takie, w dodatku wszechstronne szkodliwe, postępowanie demoralizuje, wypacza, jest przyczyną naśladownictwa, tego rozpowszechniania! W takich warunkach b. trudne, a często niemożliwe jest powstawanie umysłów wybitnych, konstruktywnych inicjatyw (myślenie, życie toczy się wokół osobników destrukcyjnie aktywnych, problemów przez nich wywoływanych, prób tego odreagowywania, odpoczynku, leczenia).

Jeżeli przyjąć, iż przeciętny odbiorca RTV słyszy nazwę stacji, kanału, programu „tylko” 100 razy dziennie (czy jakieś inne powtarzactwo)(a najczęściej dużo więcej) i każdy taki komunikat trwa 1 sekundę (najczęściej dłużej), to rocznie daje to 360 (dla uproszczenia obliczeń) x 100 = 36 000 sekund/razy = 10 godzin! x 10 lat = 100 godzin/360 000 razy!! A do tego trzeba dodać jeszcze wypłociny reklamowe, slogany, charakterystyczne melodie! Czyli, praktycznie, przez tysiące godzin, setki tysięcy razy słuchamy tej ogłupiającej, zatruwającej i pustoszącej umysły trucizny!! I pewni osobnicy..., stanowiący prawo, uważają, że wszystko jest OK, a nawet, że jest to nie tylko potrzebne ale i dobre (prezydent Kwaśniewski zawetował inicjatywę ustawodawczą ograniczającą emisję tego syfu!)...! Czy ktoś się jeszcze dziwi, że mamy społeczeństwo takie, jakie mamy (i m.in. takich osobników wybiera do tzw. władzy)...
Jaki sens ma powtarzanie czegoś, czego się nie chce słuchać?!; co się wie?!: w kółko dziesiątki razy, a co dopiero setki tys. razy?!

Jeśli wystawianie się na przekaz z radia, telewizji, samych reklam np. w sklepach, z ekranów na ulicach, w pojazdach transportu zbiorowego, tego forma, treść nie szkodzi, to dlaczego tego odbiorcy nie są zdolni do prawidłowego skupienia się, takiej koncentracji, nie myślą o rzeczach wartościowych, nie rozumieją nawet elementarnych spraw, nie są zdolni do odpowiedzialnego, konstruktywnego działania, w tym do obrony...; dlaczego jest tylu ludzi z nieprawidłowo funkcjonującą psychiką, nieprawidłowo działającym umysłem, i jeszcze uważają swoje postępowanie, swój stan za prawidłowy...; dlaczego są w stanie, postępują zgodnie z celem takiego traktowania ich umysłów, psychik...

*Jeśli uważają P., że przekaz z RTV dostarcza im informacji, te media są źródłem wiedzy, to powinni P., wystawiając się na taką ekspozycję (w dodatku na czas wielokrotnie dłuższy niż studenci na uczelniach), być geniuszami, a my, tego nieodbierający, debilami...
Tak, jak narkomani, alkoholicy, nikotynowcy; uzależnieni odczuwają potrzebę trucia się tymi chemikaliami, tak uzależnieni od RTV odczuwają potrzebę trucia się przekazem z tych mediów.
Jeśli umysł ciągle odbiera jakieś dźwięki (hałasy, bełkot); informacyjne śmieci, toksyny; to absorbuje na tym swoją uwagę, więc nie jest wstanie efektywnie skupić jej na czymś innym; kreatywnie myśleć...
Wystawianie umysłu na oddziaływanie przekazu z RTV skutkuje uszkodzeniami psychiki, zdegenerowaniem, a w efekcie niezdolnością do skupiania uwagi, koncentracji (w ciągu życia jednego pokolenia zdolność do koncentracji zmalała - jak się oblicza - przynajmniej pięciokrotnie), nie tylko efektywnego, ale często jakiegokolwiek czytania. A właśnie czytając niepodlegamy aż w takim stopniu manipulacji wynikłej z tego kto, gdzie, jak mówi, dokonujemy wyboru: czasu (tak więc nie układamy sobie życia według programu radiowego, telewizyjnego. Czytamy w tedy, gdy jesteśmy na to przygotowani), treści, składników, kombinacji tej czynności, w tym możemy dowolną ilość razy treść, jej fragmenty, przeczytać ponownie, porównać z innymi źródłami, zacytować, efektywnie zarchiwizować.
Jak ktoś się truje przekazem z radia, telewizji, wystawia swój umysł na informacyjne śmieci, toksyny, przygotowane przez debili, psychopatów, to nie rozumie nawet elementarnych spraw, jest zdemoralizowany, wypaczony, anormalny, co m.in. skutkuje słuchaniem przekazu z radia, telewizji; uzależnieniem od takich śmieci, trucizn; takiego oddziaływania, i przymuszaniem na oddziaływanie takiego przekazu innych, by znaleźli się w podobnym stanie...
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio, złe... Można do tego podejść jeszcze w kategoriach społecznych: a może, mając nieliczną okazję, lepiej będzie, gdy ci ludzie porozmawiają ze sobą, zamiast zaśmiecać, ogłupiać umysł, poddawać się manipulacji przekazu z radia, telewizora! Trzeba też wziąć pod uwagę to, że część wymuszonych odbiorców przekazu to nieznający danego języka obcokrajowcy.

To, że np. alkoholicy, nikotynowcy, narkomanii potrzebują i chcą się truć, i łącznie jest ich więcej, niż abstynentów nie oznacza, że mają rację, postępują słusznie, należy brać z nich przykład, się im podporządkowywać...!

Obrazek

Obrazek
Nowyekran.pl (z pierwotnej wersji)

Obrazek
Rys. z „FiM”

Obrazek

------------------------------------------------------
Więcej na Wolnyswiat.pl
Ostatnio zmieniony ndz sie 17, 2014 7:06 pm przez admin, łącznie zmieniany 2 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:32 pm

...

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:33 pm

...

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:33 pm

...

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz cze 09, 2013 7:34 pm

...


Wróć do „RÓŻNE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości