KONSTRUKTYWNA DYKTATURA RACJONALISTÓW?/USTRÓJ RACJONALNY?

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt lis 05, 2010 3:44 pm

Proszę to zamieścić, rozesłać, gdzie, komu się da:


Naczelna zasada decydująca o dotychczasowym postępowaniu ludzkości: jeśli ktoś doży do uratowania istnień na ziemi, w tym dzięki temu, by ludzie stawali się coraz inteligentniejsi, mądrzejsi, zdrowsi, urodziwszy, czyli dzięki zwiększaniu ich pozytywnego potencjału, oraz dzięki dostosowaniu wielkości naszej populacji do możliwości planety, a więc by żyć z środowiskiem w równowadze, przyrodą w harmonii, to jest nienormalny, niebezpieczny i zły! A gdy ktoś doży do wyczerpania surowców, wszystkiego skażenia, przyczynia się, w dodatku do wszechstronnej, degeneracji, długów, biedy, zagłady życia, tzn., że jest normalny, dobry, ma rację...
_________________________________________________

Skoro rządzący; ludzkość NIE JEST WSTANIE racjonalnie uzasadnić swojego dotychczasowego postępowania, a także podważyć moich RACJONALNYCH zaleceń, TO POWSTAJE OCZYWISTY WNIOSEK: należy zaprzestać dotychczasowego absurdalnego, na odwrót, utopijnego, postępowania, i zacząć - pierwszy raz w dziejach ludzkości - postępować racjonalnie, zgodnie z moimi NIEPODWAŻONYMI wytycznymi, które tym samym zyskują rangę NADRZĘDNYCH - nad dotychczasowymi unormowaniami prawnymi - ZARZĄDZEŃ – bo wy nie macie racji, a JA MAM RACJĘ, więc jest to w interesie NAS WSZYSTKICH!

24. RACJONALNY RZĄD ŚWIATOWY/RACJONALNY DYKTATOR ŚWIATA. RACJONALNE - KONSTRUKTYWNE - ZARZĄDZENIA DLA ŚWIATA
http://www.wolnyswiat.pl/24.html

5. EKONOMIA RACJONALNA
http://www.wolnyswiat.pl/5h2.html

3. EKONOMIA - EKOLOGIA - ZDROWIE
http://www.wolnyswiat.pl/3h2.html

1. NR 1: POSTULATY (Komunikowanie się, Prawo, Praca, śr. utrzymania, Ochrona zdrowia)
http://www.wolnyswiat.pl/1.html

1. (TZW.) NAUKA
http://www.wolnyswiat.pl/1h3.html

4. NR 2: POSTULATY (Prawo (zwierząt), Przestępczość, Różne)
http://www.wolnyswiat.pl/4.html

9. ELEKTROWNIA WIATROWO-WODNA, WYKORZYSTANIE: TURBIN O PIONOWEJ OSI OBROTU, SPRĘŻONEGO POWIETRZA, ENERGII WODY, POLA MAGNETYCZNEGO
http://www.wolnyswiat.pl/9h2.html

5. RÓŻNE PROPOZYCJE, CIEKAWOSTKI TECHNICZNE, ARTYKUŁY
http://www.wolnyswiat.pl/5.html


Przeczytaj, zrozum i stań się świadomym, pozytywnym człowiekiem.
PS
Nigdy nie zwalczy się skutków, bez rozwiązaniach ich przyczyn, a istotą problemów są ich twórcy... A twórcy dotychczasowej rzeczywistości... nie tylko nie są zainteresowani jej zmianą, ale są temu przeciwni (jako tzw. rządzący, co najwyżej jedne problemy zastąpią innymi – na pokaz, dla poklasku, odwrócenia uwagi, zmylenia, a jako tzw. zwykli członkowie społeczeństw będą zajmowali się osobistym, bezpośrednim szkodzeniem, w tym uszkadzając psychiki, demoralizując, wypaczając umysły, rabując, marnując zasoby, skażając, trując; przyczyniając do problemów, powodując straty; uszkadzając geny; obniżając potencjały; degenerując; niszcząc; pogrążając!)/nie ma takiej możliwości, by w towarzystwie osobników destrukcyjnych można było RZECZYWIŚCIE rozwiązać problemy, żyć normalnie, gdyż jest to sprzeczne z ich - przeciwną normalności - naturą, czego dobitnym dowodem jest nasza HISTORIA, coraz gorsza RZECZYWISTOŚĆ!

Do tej pory przedstawiano Ci głównie skutki,
a utopiści domagają się tego, chcą tak »ratować«, kontynuowania...,
na łamach mojego portalu poznasz tego przyczyny, oraz co zrobić, by ludzie - pierwszy raz w dziejach - stali się mądrzy, postępowali dobrze.

Jeśli się pozwoliło, choć jeden raz na zaniechanie selekcji pozytywnej, selekcję negatywną, dopuściło do rządzenia osobniki o szkodliwym potencjale, to b. trudno będzie to odwrócić!
Psychopaci, debile; kanalie się wszechstronnie zabezpieczyli, stworzyli piekło na ziemi, w którym nie ma odpowiedniego msa dla ludzi mądrych, świadomych, pozytywnych; wartościowych!!!

Cóż warty jest system, w którym ludzie o pozytywnym potencjale, mądrzy, dobrzy; konstruktywni są na marginesie, niszczeni, ich potencjał jest marnowany, geny uszkadzane, rzadziej, od pozostałych grup, przekazywane, życiorys jest przestrogą (masy nie chcą mieć z nimi do czynienia, ich, we własnym interesie, wspierać, by odwrócić ten destrukcyjny trend), za to psychopaci, debile; kanalie triumfują (masy im zazdroszczą, ich, tak czy inaczej, w przepychu, zbytku, utrzymują, a więc destrukcja rośnie)...

Nim projekt jest bardziej racjonalny, tym są mniejsze szanse jego realizacji...
PS
Nim propozycja będzie bardziej absurdalna, szkodliwa, tym z większą ochotą będzie realizowana, np.: spalmy całą ropę i węgiel, zużyjmy wszystkie surowce, zróbmy jak najwięcej/przeróbmy wszystko na śmieci, skaźmy powietrze, ziemie, wodę, wytnijmy jak najwięcej lasów, zabetonujmy i zaasfaltujmy jak największą powierzchnię ziemi, zniszczmy przyrodę, dbajmy, kosztem ludzi zdrowych, wartościowych, przyrody, przyszłych pokoleń, w tym by się rozmnażali, zarażali, o ludzi chorych, upośledzonych, zdegenerowanych, zarażajmy się; zdemoralizujmy, wypaczmy; pogrążmy jak najwięcej ludzi; trujmy się, innych nikotyną, alkoholem, narkotykami, szkodliwą żywnością, niezdrowym odżywianiem, przekazem z RTV; uzależniajmy się od trucizn; uszkadzajmy geny; obniżajmy potencjał; zdegenerujmy wszystkich ludzi, nasz gatunek, nie wspierajmy ludzi mądrych, prawych, o pozytywnym potencjale, za to wybierajmy, wspierajmy psychopatów, debili; kanalie (pdk), nazywajmy sprawy na odwrót: szkodzenie nazywajmy pomaganiem; czynienie zła – czynieniem dobra (np. uzależnienie, uczenie tego, wciąganie w to następnych, od trucizn, nikotyny, narkotyków, alkoholu, szkodliwych artykułów spożywczych, szkodliwie przyrządzonych dań, związane z tym wydatki, choroby, z predyspozycjami do trucia się, uzależnione, chorowite, chore, upośledzone, debilne, psychopatyczne dzieci; społeczeństwo; degenerację; bezmyślność, głupotę, przestępczość, nieszczęścia, bestialstwo, cierpienia, tragedie, potworności, wydatki, długi, biedę, problemy, straty, nazywajmy wolnością (prawem do decydowania o sobie); destrukcyjną dyktaturę pdk »Dzięki nielegalnemu przeznaczaniu państwowych pieniędzy na kampanie wyborcze. Dzięki nierealizowanym obietnicom wyborczym. Dzięki opanowanym mediom, współpracującym... z nimi właścicielom i pracownikom mediów; ogłupianiu, manipulowaniu, wykorzystywaniu swoich ofiar (widzów/obywateli)/poparciu ludzi niemyślących; nierozumiejących; nieświadomych. Dzięki wykorzystywaniu faktu, że znaczna część ludzi, w sposób nieuświadomiony/uświadomiony, chce tracić, przegrywać, by cierpieć, a część chce, by to spotykało innych, a są i tacy, którzy preferują jedno i drugie. Dzięki przyczynianiu do niszczenia ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, świadomych, za pośrednictwem przekazu z mediów*. Dzięki zmilczaniu ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, wartościowych, wybitnych. Dzięki negatywnej selekcji do pełnienia ważnych stanowisk. Dzięki kooperującym... z nimi fabrykantom, finansistom, bankowcom. Dzięki opłacaniu-przekupywaniu kast-wyborców: urzędników, górników, rolników (i jeszcze przez kilkanaście lat członków katolickiej org. (tzw.) religijnej...)« nazywajmy praworządnym rządem; kierowanie się głosem, w tym jej psychopatycznej, autodestrukcyjnej części, większości, kast, a nie racjonalnymi argumentami, rozsądkiem, nazywajmy postępowaniem normalnym, mądrym, słusznym); realizujmy utopie; realizujmy samozagładę, itp., itd...!
Tak więc te fakty obnażają, a więc i całkowicie dyskredytują kierowanie się głosem większości, demokrację!

*Jeśli uważają P., że przekaz z RTV dostarcza im informacji, te media są źródłem wiedzy, to powinni P., wystawiając się na taką ekspozycję (w dodatku na czas wielokrotnie dłuższy niż studenci na uczelniach), być geniuszami, a my, tego nieodbierający, debilami...
Tak, jak narkomani, alkoholicy, nikotynowcy; uzależnieni odczuwają potrzebę trucia się tymi chemikaliami, tak uzależnieni od RTV odczuwają potrzebę trucia się przekazem z tych mediów.
Jeśli umysł ciągle odbiera jakieś dźwięki (hałasy, bełkot); informacyjny śmietnik; to absorbuje na tym swoją uwagę, więc nie jest wstanie efektywnie skupić jej na czymś innym; kreatywnie myśleć...
Słuchając przekazu z radia, telewizji przestaje się rozumieć nawet elementarne sprawy, przestając rozumieć nawet elementarne sprawy m.in. słucha się przekazu z radia, telewizji i przymusza do słuchania innych, w tym by także nie rozumieli nawet elementarnych spraw…
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio, złe...


My słuchać m.in.: emisji z stacji radiowych, telewizyjnych, tzw. reklam, powtarzactwa, bełkotu, jazgotu muzycznego absolutnie nie chcemy! Jeśli ktoś tego słucha, to nie ma prawa do tego przymuszać innych!
Jeśli przekaz nie wnosi niczego sensownego (jest on komuś znany, zbędny, szkodliwy), jest niechciany, tzn. że zaśmieca umysł, ogłupia, irytuje; uwrażliwia na jego treść, jej składniki, jego źródło, mse przekazu, a więc uszkadza psychikę, ogranicza, dezorganizuje funkcjonowanie w przestrzeni publicznej, w tym ogranicza liczbę msc, gdzie można podjąć pracę, zrobić zakupy, skorzystać z usługi, rozrywki, rekreacji, a więc przyczynia do selekcji negatywnej, bo dochodzi do dyskryminowania osób o wyższym poziomie świadomości, inteligencji, wrażliwości, posiadających umysł analityczny, czyli to, co odbierają analizują, dysharmonizuje życie domowników, życie prywatne wprowadzając tam problemy; demoralizuje, czego objawem jest m.in. naśladownictwo takiego postępowania, oraz prowokuje do innych szkodliwych działań, zachowań; a więc obniża, w tym genetyczny potencjał, szkodzi, czyli przyczynia do problemów, strat! A taki arsenał wykorzystują do szkodzenia psychopaci, debile; kanalie, czyli odbywa się, dzięki temu, w ten sposób, jak zwykle, selekcja negatywna!
PS1
Czy słuchając takich rzeczy można myśleć pozytywnie, mieć dobre samopoczucie, być zdrowym, zwiększyć stopień inteligencji, mieć dobre relacje z osobnikami do tego się przyczyniającymi...; czy przebywając, żyjąc w środowisku słuchających takich rzeczy skorzystamy...; czy w takich warunkach może być dobrze...
Jeszcze inaczej: my debilami, psychopatami, głupi, nierozumni, bezmyślni, chorzy, źli, szkodliwi, w takim społeczeństwie, być, żyć nie chcemy!
PS2
Co by P. czuł/a, gdyby, w dodatku po nabyciu do tego ciężkiego urazu, i to już wiele lat temu, codziennie i niemal wszędzie witano by P. przypominaniem-emisją tego, co jest przyczyną tego urazu... I tak dzień, tydzień, miesiąc, rok, dwa, pięć, dziesięć, dwadzieścia... I jeszcze w kółko musiałby/ałaby się P. tłumaczyć, dlaczego nie chce tego słuchać, ani przez sekundę – i tak dzień, tydzień, miesiąc, rok, dwa, pięć...

Pytacie się: jak to możliwe/dlaczego tak jest???!!!
Już to wyjaśniłem, ale w skrócie przypomnę: od tysięcy pokoleń ma mse wszechstronna selekcja negatywna, tzn. prokreacyjna i do rządzenia (w przeszłości co piąty członek społeczeństwa był mordowany – łatwo się domyśleć kto, i przez kogo.... Podobnie dzisiaj osoby o wysokim pozytywnym potencjale mają rzadziej i mniej dzieci, nie dostają się do władz, w przeciwieństwie do ich przeciwieństw...), co skutkuje m.in. praniem mózgów, a w efekcie m.in. uszkadzaniem psychik, genów, a więc obniżaniem potencjału, w tym osobom o wysokim pozytywnym potencjale, przez osobniki o szkodliwym potencjale. Z tego powodu rodzą się coraz bardziej szkodliwe (przebiegłe, bezwzględne) i ułomne (w tym akceptujące każdą zastaną sytuację, posłuszne, współpracujące z osobnikami niebezpiecznymi, szkodliwymi, złymi) osobniki – dostosowując się do sytuacji, bo tylko takie prosperują w takich warunkach... Czyli psychopaci mają genetycznie zaprogramowane m.in. niszczenie osób wybitnych, a reszta ma genetycznie zakodowaną m.in. tego akceptację...
Już to wyjaśniłem, ale w skrócie przypomnę: od tysięcy pokoleń ma mse wszechstronna selekcja negatywna, tzn. prokreacyjna i do rządzenia (w przeszłości co piąty członek społeczeństwa był mordowany – łatwo się domyśleć kto, i przez kogo.... Podobnie dzisiaj osoby o wysokim pozytywnym potencjale mają rzadziej i mniej dzieci, nie dostają się do władz, w przeciwieństwie do ich przeciwieństw...), co skutkuje m.in. praniem mózgów, a w efekcie m.in. uszkadzaniem psychik, genów, a więc obniżaniem potencjału, w tym osobom o wysokim pozytywnym potencjale, przez osobniki o szkodliwym potencjale. Z tego powodu rodzą się coraz bardziej szkodliwe (przebiegłe, bezwzględne) i ułomne (w tym akceptujące każdą zastaną sytuację, posłuszne, współpracujące z osobnikami niebezpiecznymi, szkodliwymi, złymi) osobniki – dostosowując się do sytuacji, bo tylko takie prosperują w takich warunkach... Czyli psychopaci mają genetycznie zaprogramowane m.in. niszczenie osób wybitnych, a reszta ma genetycznie zakodowaną m.in. tego akceptację...
Mózg ludzki, oprócz tego, że jest programowany przez umysł, czyli tym, co, świadomie, nieświadomie, odbieramy, myślimy, to jeszcze ma genetycznie zakodowane predyspozycje – a to przekazywane jest potomstwu.
Do tego dodajmy jeszcze skutki degeneracji, czyli rozmnażania się osób ułomnych, nienormalnych, chorych.


CO JEST NAJPIERW – SKUTEK CZY PRZYCZYNA…
Nie zajmuję się obrażaniem. Racjonalnie uzasadnione stwierdzenie faktu nie jest obrażaniem, tylko opisywaniem rzeczywistości, uświadamianiem (inaczej bym kłamał). A że jest ona taka... to nie moja wina (i ewentualne pretensje proszę kierować nie w moją stronę...). Czasem dosadna, ale adekwatna ocena daje do myślenia adresatowi z korzyścią dla niego i otoczenia. Czyli celem mojego pisma jest wskazanie, praktycznie, najrozsądniejszych rozwiązań problemów; zapobiegnięcie kolejnym (bezpośrednim, pośrednim, w tym ich skutkom dla psychiki, relacji międzyludzkich, zdrowia, życia).
PS
Więc zanim Państwo coś zrobią proszę się najpierw zastanowić: jakie będzie to miało konsekwencje (dla kogoś – P.)!
Jeżeli racjonalne, merytoryczne, etyczne, argumenty nie przemawiają do kogoś, są nierozumiane, to trzeba użyć innych... (sprawy należy nazywać po imieniu), skutecznych!

„Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza.” Julian Tuwim

DLACZEGO DOTYCHCZASOWI POLITYCY CIESZĄ SIĘ POPULARNOŚCIĄ... Bo pokazują ich media, a skoro pokazują ich media, no to są wybierani, a skoro są wybierani, no to pokazują ich media... Bo mają stygmat władzy, a więc słuszności, a ponieważ są słuszni, bo rządzą, no to rządzą... Bo elegancko wyglądają. Bo nie obnażają, nie demaskują, nie kompromitują pracowników mediów, tzw. biznesmenów, bankierów. Bo nie mówią o nieprzyjemnych rzeczach*, np. nie wymieniają, nie wytykają wad widzów,-słuchaczy/członków społeczeństwa/obywateli (ich wady są nawet dla nich zaletami...), ich nie krytykują, nie wymagają od nich myślenia, rozumienia, odpowiedzialności, konstruktywnego działania... Wystarczy tylko na nich głosować... w dodatku tylko raz na kilka lat. A przez resztę czasu można sobie wziąć pilota do ręki i zajmować się synchronizowaniem swojego i osób z otoczenia umysłów z przekazem telewizyjnym, radiowym... Są mili, traktują widzów (wyborców, obywateli), jakby rzeczywiście uważali, że coś rozumieją, że przekaz do nich ma głębszy sens, zachowują, jakby rzeczywiście się na tym co robią znali, sprawiają wrażenie zaangażowania, że czynią starania, by było lepiej. Z samofinansowaniem też b. dobrze im idzie (w przeciwieństwie do mnie, np. nie muszą, zresztą bezskuteczne, prosić o wsparcie – sami sobie b. dobrze radzą, niektórzy niekiedy otrzymują więcej jednorazowo, niż ja zarobię przez całe życie... Więc nic dziwnego, że zajmują się tym, czym zajmują.../nie chcą zajmować tym, czym ja się zajmuję (bo jest to przestrogą – jak będziesz pozytywny, usiłował konstruktywnie działać, to wszyscy się od ciebie odwrócą...). I że mają tam dostęp tylko tacy jak oni...). Więc są przedsiębiorczy, zaradni, z klasą (gentelmani nie mówią, przy widzach, o pieniądzach. Widzów...)...
Więc się negatywnie nie kojarzą. Widzowie się z nimi z żyli. Więc wizualnie i werbalnie jest b. miło – budzą przyjemnie skojarzenia...
*Poza werbalną, nie merytoryczną, „walką” między sobą, co sprawia wrażenia zaangażowania, poświęcenia, że są bojownikami o wspólną sprawę, wbrew wrogom, złu.
PS
Gdzie tu ich porównywać do mnie (same wymagania, nieprzyjemności, w tym nazywania spraw zgodnie z rzeczywistością. I jeszcze to żebractwo. Czy ja naprawdę nie potrafię być zaradny, jak oni... A tak się wymądrzam...)...


www.o2.pl / www.sfora.pl |Niedziela [24.10.2010, 10:55]
BANKIERZY TO SZALEŃCY. KRYZYS WYWOŁALI DLA "ZABAWY"
Cieszą ich tylko wielkie straty.

Wysadzenie systemu finansów w powietrze było nieświadomym efektem psychiki bankierów i maklerów, którzy czerpią radość z destrukcji - pisze "The Telegraph". To wynik wieloletnich badań naukowców z Cardiff University.
Badania na inwestorach i przedsiębiorcach dowiodły, że mają oni w sobie masochistyczny element, którego efektem jest radość z dużych strat finansowych - twierdzi Paul Crosthwaite z Cardiff University. Jego zdaniem zachowanie bankierów przypomina indiański rytuał "potlatch", w którym niszczono własne dobra materialne dla okazania innym konkurentom, w przewrotny sposób - swojego bogactwa.
W sektorze finansowym wprowadzono większą kontrolę, ale maklerzy mogą ponownie wywołać kryzys, ponieważ ich destrukcyjne zachowanie jest kwestią ludzkiej psychiki - pisze "The Telegraph". | MK

[Dotyczy to także m.in. tzw. biznesmenów, polityków, pracowników mediów; wyborców. – red.]

Niewiedza, nierozumienie i wynikłe z tego zachowywanie się, postępowanie przynosi ogromne ilości szkód, strat, w postaci klęsk, katastrof, plag, przyczynia do krzywd, niesprawiedliwości, cierpień, nieszczęść, problemów. Itp. Stąd koniecznym jest edukowanie, uświadamianie ludzi.
Jednak nie można zwlekać z pozytywnymi działaniami do czasu naocznego... pojęcia skutków dotychczasowego postępowania (znaczna część ludzi nie wie i nie chce niczego wiedzieć, rozumieć...!), więc trzeba konstruktywnie działać również w brew większości (...) – to obowiązek ludzi świadomych, odpowiedzialnych w wobec pozostałych, konieczność dla zachowania resztek życia, w tym naszego gatunku na Ziemi! Ludzie bezrozumni, nieposiadający odpowiedniej wiedzy, predyspozycji, zdolności, kierujący się emocjami, instynktem stadnym, wypaczeni, zdemoralizowani, zmanipulowani, krótkowzroczni, egoistyczni, nieświadomi, nieodpowiedzialni, nie mogą mieć wpływu na podejmowanie, decydujących o losie innych, decyzji!
Do tego trzeba też dodać fakt, iż znaczna część ludzi nieświadomie cierpi na syndrom autodestrukcji, przegrywającego (niby chce dla siebie dobrze, ale wszystko robi tak, by było źle, by przeżywać towarzyszące temu silne, negatywne emocje). A objawia się to np. hazardem, nikotynowym, alkoholowym, narkotykowym, żywieniowym degeneractwem, unikaniem pożytecznych informacji, rozsądnego myślenia; rozumienia, wiedzy, osiągania wyższego poziomu świadomości, a wystawianiem swojego umysłu na destrukcyjne oddziaływanie psychopatów, debili; kanalii pracujących w mediach, i w efekcie m.in. dokonywaniem, jako wyborca, złych wyborów, z tego skutkami. Czyli chcą cierpieć, przegrywać, tracić; źle nawet dla siebie! A znaczna część populacji ludzkiej jest jeszcze psychopatyczna, czyli chce tego dla innych! Są też osobniki, które chcą źle zarówno dla siebie jak i dla innych!

Umysły normalne domagają się normalności, a nienormalne nienormalności... Obecnie normalność jest traktowana jako nienormalność, a nienormalność jako normalność...
GŁÓWNYM PROBLEMEM LUDZKOŚCI, i to od zarania dziejów, JEST AWERSJA* DO, bezpośrednio, pośrednio, USUWANIA OSOBNIKÓW, ICH GENÓW*, PSYCHOPATYCZNYCH, DEBILNYCH, CHORYCH, ZARAŻAJĄCYCH, UPOŚLEDZONYCH, UŁOMNYCH, BRZYDKICH; DESTRUKCYJNYCH, BEZPOŚREDNIO, POŚREDNIO SZKODLIWYCH, STĄD TO ONI, bezpośrednio, pośrednio, świadomie, nieświadomie, w sposób uświadomiony, nieuświadomiony, jawnie, niejawnie, NISZCZENIEM, ELIMINOWANIEM POZOSTAŁYCH SIĘ ZAJMOWALI I ZAJMUJĄ...

Stąd tak powszechna jest psychopatia, debilstwo; manipulowanie, ogłupianie, stresowanie, nękanie, dręczenie; uszkadzanie psychiki, wypaczanie umysłów, demoralizowanie, degenerowanie, wykorzystywanie; uszkadzanie genów; stąd jest tylu przestępców, kreatur, nałogowców; degeneratów, ludzi chorych, głupich, brzydkich, ma mse prokreacyjna i do pełnienia ważnych stanowisk selekcja negatywna; postępuje się absurdalnie, na odwrót; realizuje utopie; stąd ma mse szkodzenie, pogrążanie, niszczenie, zagłada, a więc jest tyle problemów, są takie straty!!! A w efekcie jest tyle cierpienia, nieszczęść, tragedii, potworności, plag, wojen długów, biedy!!!
Więc, biorąc pod uwagę tego skutki i pozytywną alternatywę, czy to jest mądre, dobre, dalekowzroczne...
* Wcześniej zawdzięczaliśmy ją katolickiej org. religijnej, ostatnio jeszcze z powodu skojarzeń z Hitlerem, Stalinem...
* Więc te geny są, w najprzeróżniejszych kombinacjach, stężeniach, wymieszane, krążą w naszej populacji (znaczna część nawet skrajnie chorych psychicznie, fizycznie uprawia seks (część nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, o tym nie wie...)... Trzeba też dodać, że największą część zoofilii, kaprofilii, nekrofilii również stanowią osobniki upośledzone psychicznie, niedorozwinięte, chore umysłowo, upośledzone, chore fizycznie, brzydkie, debilne, a część z nich uprawia seks także z ludźmi, i w inny sposób również wprowadzają odzwierzęce choroby do naszej populacji! Zarażają też zarazkami (już...) typowo odludzkimi, w tym wenerycznymi! Również największą część nikotynowych, alkoholowych, narkotykowych, żywieniowych, lekowych itp., m.in. uszkadzających geny degeneratów, w tym zarażających tym innych, stanowią takie właśnie osobniki)!
PS1
Osobniki za to współodpowiedzialne uchodzą za »dobroczyńców«... A domagający się tego zakończenia nazywa się: „faszystami, ludobójcami (Hitler, Stalin*)”... Czyli, jak zwykle, na odwrót...
* Przecież Hitlera, Stalina i inne kreatury i ich popleczników zawdzięczamy właśnie m.in. „dobroczyńcom”, czyli jest to m.in. efekt braku pozytywnej selekcji do prokreacji, skutki nie usuwania osobników, ich genów, chorych, patologicznych, a więc degenerowania naszej populacji...; wszechstronnego pogrążania nas!
PS2
Czy skorzystaliby P. z oferty firmy montującej komputery z uszkodzonych, wadliwych części, instalującej uszkodzone, wadliwe, szkodliwe oprogramowanie... Jak funkcjonowałaby ta firma (jak musiałby postępować jej właściciel, by móc rozprowadzać, sprzedawać swoje produkty)... Jakie byłyby skutki używania takich komputerów, programów (co miałoby wpływ m.in. na »działanie« pozostałych komputerów, programów, maszyn, urządzeń, sprzętów; firm, instytucji, banków, szpitali, policji, sądów, mediów, szkół, uczelni itp., itd.)... Co sądziliby P. o właścicielu tej firmy, w dodatku twierdzącym, że postępuje dobrze, ma rację, a tych, którzy domagaliby się, by wykorzystywał wyłącznie dobre części i programy, uważałby za ludzi nienormalnych, złych... Co sądziliby P. o rządzie, który by dotował, wspierał taką działalność...
PS3
Podobnie ma się sytuacja z demokracją w alternatywie dla ustroju/postępowania racjonalnego, obecną polityką, tzw. działalnością gospodarczą, tzw. lecznictwem, tzw. działalnością dobroczynną, tzw. edukacją, tzw. religijnością...

TO TYLKO... REALIZACJA UTOPII (skrót)
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 06eae2240e

------------------------------------------------------------------
01.05.2011 r. o godz. 12.00, pod Sejmem - KONIEC wszechstronnej selekcji negatywnej, zwiększania, tworzenia problemów, zastępowania ich innymi; postępowania absurdalnego, na odwrót; szkodzenia, pogrążania, realizowania zagłady UTOPII/POSTULUJĘ WPROWADZENIE RACJONALNEGO USTROJU SPOŁECZNO-POLITYCZNO-GOSPODARCZEGO
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewforum.php?f=2
-----------------------------------------------------
Jest film-podpowiedź... na DVD (książkowe wydanie w serii WYBRAŃCY MOCY): V jak Vendetta (twórców trylogii Matrix).
»Oni« nie stanowią nawet 1% Nas. Więc kto naprawdę ma powody do bania się, i się tak naprawdę boi... Kto to starcie - przy odpowiedniej frekwencji - na 100% wygra, w dodatku w ramach głosu większości, a więc demokratycznie. Jak się okaże, że ich odsunięcie od koryta... tzn. rządzenia (nie będą decydować, tylko wykonywać - RACJONALNIE UZASADNIONE - decyzje) będzie złe w skutkach, to triumfalnie powrócą... A więc ani oni (w końcu też zyją na tej planecie, mieszkają w tym kraju), ani My nie mamy powodu do obaw, bo najwyżej wszystko pozostanie bez zmian.
Ostatnio zmieniony sob mar 26, 2011 4:49 pm przez admin, łącznie zmieniany 11 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » sob lis 20, 2010 3:43 pm

http://artelis.pl/artykuly/18102/perwersje-jadrowe
21.04.2010
PERWERSJE JĄDROWE
Czy energetyka jądrowa jest opłacalnym i racjonalnym rozwiązaniem problemów energetycznych Polski czy wyjątkowo przewrotną megamanipulacją? Co można zaproponować zamiast lub równolegle, aby zapewnić nam tanią i czystą energię? Czemu większość informacji jest zupełnie nieznana, nie tylko społeczeństwu ale i części elit politycznych?


Reaktory jądrowe powstały do produkcji plutonu. Dopiero później władza wpadła na pomysł, żeby pokazać społeczeństwu dobrodziejstwo „taniej" produkcji prądu. Odtąd produkowano pluton w „elektrowniach atomowych", pokazując produkt uboczny, czyli prąd, jako główną działalność takiego zakładu. Ta uboczna działalność jest bardzo droga, jeśli przypisać do niej koszty działalności podstawowej.
Jak wiadomo rząd Margaret Thatcher upadł, gdy wydało się że dopłaca do energetyki jądrowej 16 miliardów.

Polska chyba nie zamierza budować bomb atomowych. Nie ma własnego paliwa do takich „elektrowni". Nie ma kadry. Brakuje infrastruktury przesyłowej do tworzenia punktowych scentralizowanych miejsc produkcji dużej ilości energii elektrycznej. Czy warto w związku z tym zastanawiać się nad zagospodarowaniem energetyki jądrowej? Czy w związku z powyższym przestawianie się na coś, czego nie mamy i nie znamy jest rozsądnym rozwiązaniem?

(...) Czy nie jest dużo bardziej opłacalne tworzenie rozproszonej lokalnej energetyki, w której nie ma olbrzymich strat na produkcie finalnym, czyli samym prądzie.

Ciekawe, że rozmowy na te tematy nie dotyczą podstawowego problemu, to znaczy czy należy instalować elektrownie jądrowe w Polsce, czy jest to opłacalne, oraz co można zrobić w zamian, ale poruszają wyłącznie tematy wtórne. Na przykład rozmowy polskich i francuskich ekspertów zdominowały tematy takie jak wybór rodzaju cyklu paliwowego i najlepszej metody składowania odpadów promieniotwórczych oraz wypalonego paliwa jądrowego. Chodzi chyba o to, aby społeczeństwo nie zastanawiało się nad celowością takich czy innych inwestycji.

Czemu w polskich mediach są podawane informacje, że koszt sygnalizowanych w mediach tych technologii za 1MWe to 2.500.000 do 3.000.000 euro, gdy te same media (energetyka.wnp.pl , www.nuclear.pl) podają informację na temat budowy dwóch następnych bloków w elektrowni w Temelinie, których koszt jest na poziomie 9.500.000 euro za 1MWe (500 miliardów koron za dwa bloki)?
Przecież Czesi mają dwie działające takie elektrownie, kadrę, doświadczenie oraz jak pokazuje historia, potrafią budować szybciej i zdecydowanie taniej niż to się dzieje w Polsce.

Finowie już dawno zamówili od francuskiego koncernu atomowego Areva powiększenie ich istniejącej elektrowni w Olkiluoto o następny blok w technologii EPR - reaktor trzeciej generacji, który jest podobno najnowocześniejszą instalacją atomową na świecie. Miał być oddany do użytku w tym roku. A tymczasem zamiast tego koszty już wzrosły prawie dwukrotnie, termin się odsuwa, a o jakości prac i innych ciekawych zdarzeniach można poczytać na przykład w artykułach „Nabici w reaktor" ( http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikfo ... aktor.read ), czy „Atomowa fuszerka" ( http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikfo ... zerka.read ).

Te informacje nie są promowane w głównych polskich mediach. Po co zrażać społeczeństwo, zanim uda się je wpędzić w irracjonalne ekonomicznie i ekologicznie kolosalne zadłużenie. A koszt samej elektrowni to tylko część całości wydatków z tym związanych. Przecież są jeszcze koszty infrastruktury, linii przesyłowych, „zagospodarowania" zużytego paliwa jądrowego czy późniejszy koszt likwidacji.

Zapomina się również podać, że np. Niemcy zamierzają zrezygnować do 2021 roku całkowicie z energetyki jądrowej, mimo że nie muszą inwestować w ich budowę. Podobnie jak Hiszpania już zaczyna rozbierać swoje. Widocznie z powodu zbyt wysokiej opłacalności...
W świecie zachodnim Finlandia (Olkiluoto), Czesi (Temelin) i Francja ( Flamanville w Normandii) budują nowe reaktory atomowe. Francuzi mają podobne problemy co Finowie, a Czechów dopiero to czeka.
Na podstawie „osiągnięć" w Finlandii największe banki inwestycyjne w USA zgadzają się kredytować takie inwestycje wyłącznie wtedy, gdy państwo bezwarunkowo poręczy w 100%.

W Ramowym harmonogramie działań dla energetyki jądrowej ( http://www.atom.edu.pl/index.php/ej-w-p ... ogram.html ) stwierdzono, że nie da się skutecznie wprowadzić w Polsce energetyki jądrowej bez akceptacji społecznej. Dla jej pozyskania konieczne jest przedstawienie społeczeństwu wiarygodnych i rzetelnych informacji.
Jak to stwierdzenie ma się na przykład do informacji o kosztach i braku pozostałych informacji?
Czemu na przykład w polskich mediach nie ma informacji o niemieckich problemach z podziemnymi zbiornikami odpadów promieniotwórczych, do których dostała się woda? Trzeba będzie wszystko wydobyć, zabezpieczyć ponownie i znaleźć nowe miejsce na składowanie. Sądząc po temacie dyskusji i zobowiązaniach przedakcesyjnych być może że w Polsce.

Samo wydobycie tych odpadów i zapakowanie w nowe, tym razem niezniszczalne opakowanie będzie kosztować kilka miliardów euro.

Nigdzie też nie jest uwzględniana informacja o kosztach likwidacji samych elektrowni.

Jak podawała Gazeta Wyborcza, w czasach kiedy jeszcze energetyka jądrowa nie była w Polsce promowana: „Aż 56 mld funtów będzie kosztowała likwidacja 20 starzejących się brytyjskich elektrowni jądrowych." ( http://wyborcza.pl/1,75476,2872523.html )Z Niemiec przyszła nawet podobno propozycja przerobienia ich trzech elektrowni jądrowych na geotermiczne.

Znaczna część paliwa do elektrowni jądrowych pochodzi z demontażu bomb (około 40%), a mimo to koszt uranu wzrósł kilkakrotnie w ciągu kilku lat. W 2007 roku osiągnął nawet przejściowo cenę 300$/1kg. Jest to związane z tym, że zasoby, z których można go tanio pozyskiwać starczą na kilkanaście lat, jeśli nie zmieni się planów lub nie wprowadzi nowszych i zdecydowanie tańszych technologii pozyskiwania paliwa jądrowego.
Jak Polska poradzi sobie z tym problemem nie mając ani bombek ani własnych kopalni uranu?

Energetyka jądrowa potrzebuje bardzo dużo wody, której dostępnych zasobów Polska ma najmniej w Europie. Od lat następuje stepowienie na prawie 60% kraju. Jak pogodzić te dwie sprzeczne potrzeby? Zwłaszcza, że nawet w najnowocześniejszych takich elektrowniach zdarzają się skażenia radioaktywne wody. Są to następne, bardzo wysokie, choć ukryte koszty.

Nie ma również takiej możliwości, aby dzisiejsza technologia budowy i funkcjonowania elektrowni atomowych gwarantowała bezpieczeństwo środowisku naturalnemu i była w 100% bezpieczna. A poza tym zwykle to inne czynniki powodują zagrożenia.

Przecież w przypadku najbardziej znanej, choć nie jedynej awarii, czyli tej w Czarnobylu, to nie technologia zawiniła. Główną przyczyną był zbieg czasowy testu oceny relaksacji w sterowaniu reaktorem, bez zabezpieczenia sprawdzonym układem sterowania awaryjnego, z niewykluczonym małym wstrząśnieniem ziemi. Ogromnym błędem było posadowienie tej elektrowni na terenie aktywnym sejsmicznie czwartej kategorii + uskok i 30 metrowa kurzawka. Niestety na terenie podobnie niestabilnym posadowiona jest również elektrownia w Temelinie (Czechy). Jeśli są podejmowane takie decyzje, to przecież nie pomoże nawet najlepsza technologia.

Poza tym samo istnienie takiej działającej elektrowni stwarza niebezpieczeństwo spektakularnego ataku terrorystycznego.

Niezależnie od powyższego jakość wykonania, ilość błędów, fuszerek i karygodnych zaniedbań przy rozbudowie elektrowni w Olkiluoto, o których można przeczytać we wspomnianych wyżej artykułach („Atomowa fuszerka" i „Nabici w reaktor") stwarza ogromne ryzyko kolosalnego nieszczęścia.

To wszystko nie jest wystarczającym powodem, aby pewne lobby zrezygnowały z próby uruchomienia takiej energetyki w państwach, w których społeczeństwa są wystarczająco zmanipulowane czy niedoinformowane, a władze wystarczająco nieświadome czy dyspozycyjne. Przecież to wybitnie opłacalny interes, tyle że nie wszystkim wiadomo dla kogo, za który zapłacą kolejne pokolenia.

Podobnie było ostatnio ze szczepionkami na świńską grypę, gdzie oszukane rządy różnych krajów na wyścigi kupowały niesprawdzone, nikomu niepotrzebne szczepionki bez gwarancji. Teraz mają problem i ogromne straty. Akurat w tym przypadku nasza Minister Zdrowia, Pani Ewa Kopacz, stanęła na wysokości zadania i mimo różnych nacisków, oszczerstw i oskarżeń, nie dała oszukać siebie ani Polski.

Informacje w mediach sugerują oczywistość powstania energetyki jądrowej w Polsce. Ale na szczęście wcale nie jest jeszcze wszystko zdecydowane. Ogromny rzeczywisty koszt budowy proponowanych w mediach rozwiązań, późniejszy wysoki bieżący koszt uzyskiwanej energii, nieuwzględniane koszty środowiskowe, społeczne i możliwość zagrożeń oraz bardzo długi czas potrzebny do uruchomienia, oraz niepowodzenia w Finlandii i Normandii, co najmniej sugerują zastanowienie się nad znacznie tańszymi, szybszymi i bezpieczniejszymi rozwiązaniami. Zwłaszcza, że technologie bardzo szybko się rozwijają i wiele spraw niemożliwych do tej pory zaczyna być na porządku dziennym. A co sugeruje ten artykuł? O tym na końcu.

Powstaje pytanie, czy toczące się aktualnie rozmowy oraz spotkania z francuskimi ekspertami i naukowcami oraz ewentualna wymiana technologiczna może dać coś Polsce?

Oczywiście. Ale to zależy od tego, jaka będzie to wymiana. Chociaż sądząc po wypowiedziach na przykład prezydenta Francji o Polsce i o Polakach, to powinniśmy wyłącznie słuchać, potakiwać i realizować ich interesy.

Jeśli będzie to jednak na przykład wszechstronna współpraca nad różnymi sposobami pozyskiwania taniej, czystej i niewyczerpalnej energii, to obie strony mogą na tym dużo skorzystać.

W dziedzinie energetyki jądrowej takimi przyszłościowymi i bardzo obiecującymi tematami są prace nad reaktorami MSR/LFTR opartymi na ciekłych solach toru (które w pewnych specyficznych warunkach mogą być jedyne i niezastąpione, np. w przestrzeni kosmicznej), w których nauka francuska jest prawdopodobnie bardziej zaawansowana od polskiej, oraz pozyskiwanie energii z rozpadu najcięższych pierwiastków, zachodzącego we wnętrzu naszej planety, gdzie z kolei Polska jest światowym liderem.

Poza tym technologia SDS, w synergii z innymi technologiami SDSG i SDSU umożliwia sięgnięcie po nieprzebrane zasoby nieopłacalnego dla dotychczasowych technologii uranu i toru.

(...)
Pozwoli to na zarzucenie wyjątkowo niebezpiecznego, drogiego zatłaczania CO2 pod ziemię, co nie tylko niszczy horyzonty cieczy wgłębnych i ekonomię, ale również grozi śmiercionośnymi katastrofami, jako że upłynnia on ciężkie, zestalone frakcje ropy naftowej oraz zwiększa rozpuszczalność metali i minerałów, co grozi nieprzewidywalną migracją i niekontrolowanym erupcyjnym wydostaniem się tego gazu na powierzchnię. Tragedia w Kamerunie w 1986 roku wyraźnie pokazuje czym to grozi.

(...)
Ale najtańszym i nieprzebranym źródłem energii jest wysokotemperaturowa (300-450stC) energia cieplna z głębokich pokładów formacji skalnych (do 10.000m). Jej suche pozyskiwanie, za pomocą wgłębnych wymienników ciepła typu harvestors, stwarza warunki dla wysoko opłacalnej produkcji energii elektrycznej. Energia geotermiczna może być dodatkowo wspomagana energią geotermalną pozyskiwaną za pomocą wymienników cieplnych, które nie zaburzają hydrodynamivcznych reżimów basenów wód geotermalnych. Tej w pełni odnawialnej energii jest w Polsce tysiące razy więcej niż zużywamy.

Koszt produkcji z niej energii elektrycznej to kilka groszy za 1 kWh, a cieplnej znacznie mniej.

Jeden kilometr kwadratowy może rocznie dać ilość energii, która jest równoważna 200.000 baryłek ropy naftowej, bez żadnego uszczuplenia zasobów i bez zanieczyszczenia środowiska.

Pochodzi ona z ciepła powstającego z rozpadu ciężkich pierwiastków promieniotwórczych w samym sercu jądra naszej planety. Mieszkamy na cienkiej skorupce otaczającej płynną magmę, w środku której znajduje się gigantyczny, jak na skalę ludzkości reaktor jądrowy.
Pozyskiwanie wysokotemperaturowej energii cieplnej z dużych głębokości, jest najtańszym i niewyczerpalnym źródłem czystej energii, które działa nawet w przypadku epoki lodowcowej czy zimy poimpaktowej lub po wybuchu superwulkanu.

Najnowsza maszyna wiertnicza może dokonać odwiertu na głębokość 10.000 m w czasie nie dłuższym niż 24 dni. Pozwala na wiercenie nawet 600 m szybu produkcyjnego nawet w najtwardszych granitach w ciągu doby. Jest to nie tylko zupełnie nowa technologia wierceń, ale również całkowicie inny od dotychczasowych sposób tworzenia szybu. Taki odwiert, dzięki możliwości kierunkowego, sterowanego wiercenia poziomego na dowolnych głębokościach, pozwala również na równoległe zagospodarowanie różnych złóż, przez które przechodzi. Mogą to być węgiel, siarka, ropa zarówno lekka jak i ciężka, słynne w ostatnim czasie łupki, wody geotermalne, a nawet metale ziem rzadkich.
Daje to wybitną synergię.

Energetyka oparta na tych technologiach jest nie tylko jedną z najtańszych w inwestycji i absolutnie nie do pobicia w późniejszych bieżących kosztach produkcji energii cieplnej, elektrycznej, mechanicznej czy chemicznej, ale jest najszybszą w inwestycji, najbardziej przyjazną środowisku, jak również zajmuje najmniej miejsca na powierzchni ziemi. Praktycznie nie ma żadnych kosztów środowiskowych, a zamiast kosztów społecznych mogą być tylko korzyści.
Pozwala na szybkie i tanie tworzenie małych, lokalnych zakładów o mocy 10 MW do 100 MW, dzięki czemu nie trzeba będzie ponosić kolosalnych kosztów na nowe linie przesyłowe, jak również straty związane z przesyłem mogą być zmniejszone co najmniej o rząd wielkości.
Takie rozproszenie źródeł energii dodatkowo zwiększa bardzo znacznie bezpieczeństwo.

Za tą i inne technologie Profesor Bohdan Żakiewicz dostał wiele światowych nagród. Między innymi dziewięć Oskarów Biznesu, w tym diamentowe, tytuł lidera światowych technologii. Został również zgłoszony do Nagrody Nobla na rok 2010 przez BID i prawie sto spośród największych organizacji biznesowych świata.

Większość krajów Europy dąży do zastąpienia energetyki konwencjonalnej i elektrowni jądrowych, szkodliwych dla środowiska, energetyką czystą i odnawialną. W ciągu ostatnich dwudziestu lat wycofano z użycia ponad 120 reaktorów jądrowych, zastępując je innymi rozwiązaniami.
Francja, Finlandia, Litwa, Węgry, Czechy i Polska popierają budowę nowych. Ciekawe dlaczego.
Polskie media o tym wszystkim milczą. Też ciekawe dlaczego.

Po co tworzyć wyjątkowo drogie, nieekologiczne i niebezpieczne elektrownie jądrowe, jeżeli siedzimy na znacznie większym darmowym reaktorze? Który w każdych warunkach może dawać stałą i całkowicie czystą energię.

Mało znaną ciekawostką jest fakt, że według planów EU na rok 2050 Polska ma mieć 19.000 MW niedoboru mocy.

Oznacza to, że już planuje się, że będziemy musieli kupować energię. Mimo że mamy największe na świecie zasoby surowców energetycznych na głowę ludności. Skąd to się bierze i jak to się ma do dzisiejszych poczynań i planów?
Wytłumaczenie jest bardzo proste. Jeśli zaczniemy tworzyć od podstaw, czyli bardzo długo, wyjątkowo drogie elektrownie jądrowe, przetwarzające szybko drożejący uran na energię elektryczną, to nie zdążymy i nie będziemy mieli za co wybudować następnych. Mając tak ogromne zasoby energetyczne zostaniemy zmuszeni do kupowania energii od innych.

Poszczególne technologie oraz rozwiązania, które sygnalizuję w tym artykule, opiszę w następnych tekstach.
Proszę wszystkich, którym zależy na rozwiązaniach korzystnych dla Polski, o konstruktywne komentarze, uwagi, uzupełnianie tych informacji oraz o rozpowszechnianie.

Piotr Waydel

BRANŻE:
Finanse/Ekonomia
Nieruchomości/Budownictwo
Szkolenia/Edukacja

ORGANIZACJE:
Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego
Fundacja promocji historii Polski
People To People International
KCBE Rada Fundacji
oraz inne Fundacje i Stowarzyszenia

JĘZYKI:
Angielski, rosyjski

CZYM SIĘ ZAJMUJĘ:
Ekonomia alternatywna.
Stworzenie prawdziwej Biznesowej Grupy Twórczej.
Realizacja spraw niemożliwych, bo tylko takie są ciekawe.
Nowe wyzwania.

Zajmuję się rozwiązywaniem niestandardowych problemów i inżynierią finansową.
Aktualnie są to:
Autonomiczne Osiedle Ekologicznych Domów Pasywnych.
Sieć biznesowa rozproszona.
Międzynarodowa Szkoła Alternatywna.
Alternatywne Lekcje Przedsiębiorczości.
Alternatywny, ze wszech miar racjonalny transport miejski.
Projekt: Mieszkania dla młodych, aktywnych ludzi bez oficjalnej zdolności kredytowej.

Zawsze robię nie to, co wszyscy.

Użytkownik:
http://www.goldenline.pl/
http://www.eurogospodarka.pl/
http://www.pozywamy-zbiorowo.pl/
http://www.artelis.pl/autor/profil/760
http://www.ithink.pl/piotr-waydel/
http://www.mentora.pl/
http://www.knowmore.pl/
http://www.grupa-wzajemnej-promocji.pl/
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000149983495


http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikfo ... aktor.read | 19 marca 2010
NABICI W REAKTOR
(...)
A co o jakości tych prac mówią sami robotnicy? Większość zatrudnionych pochodzi z Polski. Andrzej Miciak na przykład opowiada, jak wznoszono betonową konstrukcję. „Nawet kiedy gołym okiem widzieliśmy usterki , np., pomiędzy stalowymi dźwigarami brakowało elementów łączących, musieliśmy zalewać te miejsca betonem. Czasem spawy nie trzymały. Należałoby je zespawać na nowo – opowiada polski robotnik – ale nie było na to czasu. Owszem, chodzili inspektorzy, którzy mieli kontrolować jakość robót. Oni jednak nie tylko zamykali oko na usterki, ale wręcz nakazywali nam zakryć usterki warstwą betonu. Polski robotnik widział na własne oczy poważną usterkę, która musi mieć wpływ na funkcjonowanie całego systemu uziemienia – była to sprawa ważna dla bezpieczeństwa elektrowni.
(...)
Tymczasem Polacy mówią, że prac przy spawaniu nieraz nie nadążano skończyć z powodu pośpiechu. „Jedna betoniarka nadjeżdżała za drugą i my wylewaliśmy beton, nawet jeśli konstrukcja nośna jeszcze nie była gotowa. Beton nie mógł czekać” relacjonuje budowlaniec Andrzej Miciak. Polacy twierdzą również, że nieraz czekano na decyzje, zmieniano je, brakowało właściwych planów konstrukcyjnych.

„W październiku zauważyliśmy, że prace spawalnicze wymykają się niekiedy spod kontroli” - mówi Petteri Tiippana, dyrektor fińskiego Urzędu Nadzoru Radiologicznego STUK. Przyczyn jest kilka. Po pierwsze, jest tam bardzo wiele elementów do spawania, trzeba też znać specyficzne wymogi odnośnie spawania w elektrowni jądrowej. Tymczasem prace te zlecono tam wielu różnym podwykonawcom. Niektórych musieliśmy bacznie obserwować.

Na budowie pracuje 4000 robotników z 60 różnych krajów, zatrudnionych na ogół za pośrednictwem zagranicznych agencji. 1200 robotników przybylo z Polski. Polacy szczególnie krytycznie oceniają portugalskich brygadzistów, zwerbowanych przez francuską firmę budowlaną Bouygues – twierdzą, że są oni niekompetentni , mówią tylko po portugalsku i nie radzą sobie z pisaniem. Polscy robotnicy opowiadają, że gdy któremuś z nich skradziono kombinezon ochronny i trzeba było wypisać zamówienie na nowy, brygadzista nie umiał tego zrobić. Bazgrał coś jak uczeń pierwszej klasy, w końcu dał za wygraną.
(...)
Według STUK wykryto jak dotąd 3000 usterek budowlanych, zawinionych zapewne najczęściej przez gorączkowy pośpiech i stres. Zbigniew Mulczyński, który pracował w Olkiluoto jako brygadzista, mówi: „Kto nie pracował dość szybko, słyszał od szefów: „albo to skończysz na czas, albo koniec z tobą, odeślemy cię do domu”. Jak człowiek pracuje w takim pośpiechu i stresie, usterki są nieuniknione. Te usterki należało wykryć i naprawić – na to jednak już nie starczało czasu.
(...)
Dużą rolę odegrał też pośpiech. Początkowo Olkiluoto 3 miało kosztować około 3 miliardów euro. Dziś mówi się, ze koszt wyniesie co najmniej 4,5 mld.

Tommi Nieminen, Helsingin Sanomat


http://wyborcza.pl/1,75476,2872523.html /BBC, 2005-08-17 00:00
GIGANTYCZNE KOSZTY ZAMYKANIA BRYTYJSKICH ELEKTROWNI JĄDROWYCH
Aż 56 mld funtów będzie kosztowała likwidacja 20 starzejących się brytyjskich elektrowni jądrowych.

Takie szacunki przedstawił Nuclear Decommissioning Authority - powołany w kwietniu specjalny urząd, który ma nadzorować proces zamykania niebezpiecznych dla otoczenia zakładów. Eksperci z NDA chcieliby, aby rozbiórka elektrowni i oczyszczanie miejsc z materiałów o wysokiej promieniotwórczości trwały łącznie najwyżej 25 lat. To dużo szybciej, niż zakładano w pierwszym projekcie sprzed pół roku , w którym na zatarcie wszelkich śladów istnienia reaktorów dawano aż 125 lat.

Koszty likwidacji elektrowni jądrowych w Wielkiej Brytanii rosną wraz ze szczegółowością kolejnych analiz zamawianych przez NDA. Jeszcze w kwietniu szacowano je na 48 mld funtów. - Nikt wcześniej nie wyliczał dokładnie, ile będzie nas kosztowało bezpieczne pożegnanie się z reaktorami. Stąd tak duże rozbieżności w kalkulacjach - tłumaczy Sir Anthony Cleaver, prezes NDA. Raport jego urzędu trafi teraz do konsultacji społecznych, które mają potrwać do listopada. Potem zapadnie decyzja, jak, kiedy i za ile rozstać się z elektrowniami. Ich żywotność wynosi przeciętnie 30-40 lat. Niektóre jednak zaczynają na starość przeciekać. Tak jest m.in. w Sellafield w Cumbrii i w Dounreay w Szkocji. - Trzeba je szybko zlikwidować, by nie sprawiły nam jakiejś przykrej niespodzianki - mówi Cleaver.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75476,2872523.html#ixzz15qe1TnYs

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [16.06.2010, 09:23]
PĘKŁ REAKTOR ATOMOWY. RADIOAKTYWNY WYCIEK
Władze ukrywają prawdę o katastrofie.
Niezależni eksperci twierdzą, że z uszkodzonego reaktora wydostały się duże ilości radioaktywnego jodu.
Pęknięcie w sercu elektrowni Daya Bay Nuclear Powert Station było ukrywane przez jej kierownictwo - pisze news.yahoo.com.
To może oznaczać, że skutki awarii są bardzo poważne. Uszkodzony reaktor znajduje się tylko 50 km na północ od Hongkongu.
Lokalne władze jednak uspokajają mieszkańców twierdząc, że wycieku nie było, a uszkodzone pręty paliwowe zabezpieczono - czytamy na news.yahoo.com.
Jednak w elektrowni stwierdzono bardzo wysoki poziom promieniowania radioaktywnego. | MK

www.o2.pl / www.sfora.pl | Poniedziałek [14.06.2010, 17:51]
TE ELEKTROWNIE ATOMOWE GROŻĄ DRUGIM CZARNOBYLEM
Japończycy zszokowani wynikami kontroli.
Połowa japońskich reaktorów jądrowych ma problemy związane z bezpieczeństwem - czytamy na dnaindia.com. To może doprowadzić do katastrofy. Ujawnione sytuacje są skandaliczne.
Najbardziej szokującym przypadkiem było... zrzucenie do morza materiałów radioaktywnych. Dwa inne reaktory wymagają dodatkowych stałych, bardzo szczegółowych kontroli - pisze portal.
W Japonii są aż 54 elektrownie atomowe. Nieprawidłowości stwierdzono w 21. Bezpieczeństwo reaktorów to w Japonii od lat paląca kwestia, której nie udaje się doprowadzić do porządku.
Pod względem produkowanych megawatów przez takie elektrownie Japonia zajmuje trzecie miejsce na świecie za USA i Francją. | MK


3. O BEZPIECZNEJ, EKOLOGICZNEJ, TANIEJ ENERGETYCE NUKLEARNEJ...
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... c&start=30

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn lis 22, 2010 1:23 pm

www.mtp24.pl
Międzynarodowe Targi Ochrony Środowiska POLEKO oraz Międzynarodowe Targi Techniki Komunalnej KOMTECHNIKA, odbędą się w Poznaniu w dniach 23-26 listopada 2010 roku, zgromadzą blisko 600 wystawców i firm reprezentowanych z 20 krajów.
Najlepsi polscy producenci oraz dystrybutorzy, a także wielu zagranicznych liderów zaprezentuje innowacyjne rozwiązania z zakresu ochrony środowiska oraz gospodarki komunalnej, w tym m.in. urządzenia przeznaczone do pomiarów analiz laboratoryjnych i kontroli jakości wody, ścieków, powietrza i hałasu.

Cztery ekspozycje specjalne: Salon Recyklingu, Czystej Energii, Aparatury Kontrolno-Pomiarowej oraz Nauka dla Środowiska będą dopełnione bogatym programem wydarzeń - specjalistycznymi konferencjami, licznymi spotkaniami biznesowymi i warsztatami.

W celu zapoznania się ze szczegółowym programem targów zapraszamy na www.poleko.mtp.pl oraz www.komtechnika.pl


http://artelis.pl/artykuly/1090/jakie-s ... rce-wodnej
22.05.2007
JAKIE SĄ PODSTAWOWE BEZSENSOWNE ROZWIĄZANIA W DOMOWEJ GOSPODARCE WODNEJ?
Wody na świecie brakuje od dawna i jest coraz bardziej zanieczyszczona. Wiele krajów boryka się z problemem braku nie tylko wody pitnej. Ludzie umierają z pragnienia i głodu spowodowanego suszą.


Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Polska ma najmniejsze zasoby wodne z całej Europy. W związku z coraz większym na nią zapotrzebowaniem i postępującym zanieczyszczeniem sytuacja szybko się pogarsza. Niedługo zacznie być odczuwalna nie tylko poprzez coraz wyższą cenę wody pitnej i przemysłowej.

W takiej sytuacji postępujemy jak szaleńcy. Mieszamy dobrą wodę pitną i wodę deszczową z trudno usuwalnymi zanieczyszczeniami chemicznymi i biologicznymi. Później nakładem dużych środków staramy się z niewielkim skutkiem (dziewięćdziesiąt parę procent) oczyścić wodę i utylizujemy wszystkie domieszane do ścieków często bardzo wartościowe składniki, z fatalnym skutkiem dla środowiska.

To tak jak gdyby wymieszać kilka cennych składników, tracąc je w większości bezpowrotnie, a potem za duże pieniądze odzyskiwać jeden z nich, czyli wodę i to w dodatku mocno zanieczyszczony, silnie skażając przy tym środowisko. Brak w tym sensu zarówno ekonomicznego jak i zdroworozsądkowego, nie wspominając o ekologii.

Zarówno woda deszczowa jak i tak zwana szara woda w żadnym wypadku nie powinny być mieszane ze ściekami z toalet.

Szara woda to taka, która spływa ze zlewów kuchennych, umywalek, wanny i spod prysznica. Jeżeli stosujemy biodegradowalne środki do czyszczenia i mycia, nie stanowi żadnego zagrożenia dla środowiska. Może być używana bez żadnych zabiegów do podlewania ogrodu.

Woda deszczowa zwykle też nie jest szkodliwa dla środowiska. Wyjątkiem są kwaśne deszcze, które spowodowane są bezmyślnym wypuszczaniem do atmosfery szkodliwych składników przez przemysł i energetykę.

Zarówno szarą wodę jak i wodę deszczową bardzo łatwo i stosunkowo tanio można doprowadzić do parametrów wody pitnej. Znane i stosowane są takie sposoby czyszczenia jak ultrafiltracja, czy odwrócona osmoza.

Jakość dostarczanej wodociągami tzw. wody pitnej bardzo często przedstawia wiele do życzenia w związku, z czym często i tak jakieś rodzaje dodatkowych filtrów są stosowane.

Tam gdzie jest kanalizacja centralna najczęściej opłaty za odprowadzanie ścieków są naliczane od ilości doprowadzonej wody. W związku z tym zysk za zaoszczędzenie wody jest podwójny.

W ściekach toaletowych największy problem stanowi zanieczyszczenie moczem. Oczyszczenie ze składników w nim zawartych tworzy większość kosztów. A przecież mocz to jeden z najlepszych i najłatwiej przyswajalnych nawozów. Zamiast wykorzystać, wielkim nakładem sił i środków niszczymy go.

Drugi z produktów, który powstaje w toalecie, też po odpowiednim potraktowaniu jest wspaniałym nawozem. Jest co prawda skażony biologicznie, ale z tym najłatwiej sobie można poradzić. Nie wolno tylko doprowadzić do wymieszania tych dwóch produktów, bo rozpoczyna się wówczas proces gnilny, tracone są cenne składniki i zwiększone jest wydzielanie nieprzyjemnych zapachów.

Wspaniale rozwiązali ten problem Szwedzi tworząc toalety separujące, za co zdobyli światowe nagrody i certyfikaty. Mocz jest w nich odprowadzany do specjalnego zbiornika, z którego jest używany do podlewania. Kał jest wysuszany podciśnieniowo, co eliminuje wszelkie zapachy. Toalety opróżnia się raz na 3-6 miesięcy. Produkt trafia na kompost, gdzie po około 6 miesiącach zamienia się na wspaniały nawóz. Toalety praktycznie nie potrzebują wody do działania.

W przypadku stawiania domu, jeśli uwzględnimy wszystkie powyższe rozwiązania, nie jest potrzebne odprowadzanie ścieków, ani szambo czy oczyszczalnia biologiczna. Mamy ogromną oszczędność wody nawet, jeśli nie zainstalujemy oszczędnych baterii z czujnikami. Z przeprowadzonej kalkulacji wychodzi mi prawie trzykrotna oszczędność na etapie inwestycji, a wielokrotna w eksploatacji.

Nawet, jeżeli nikt z czytelników nie planuje uwzględnić takich rozwiązań w swojej inwestycji uważam, że warto je bliżej poznać. Niczego tu nie chcę reklamować, ale podzielić się informacjami na temat tego, co według mnie jest najkorzystniejsze. Ja na pewno wszystko to u siebie zastosuję.

Wykorzystujemy to, co ziemia nam daje – żywność, drewno, biomasę, itd. W zamian dostarczamy ziemi kilka sztucznych związków chemicznych, które mają służyć do nowej produkcji oraz wiele trucizn. Zapominamy o dodatkach śladowych i mikroelementach. Wyjaławiamy z nich glebę tak mocno, że w niektórych miejscach nie istnieją.

Dawniej wszystko, co powstało z ziemi, wracało do niej i cykl się powtarzał. Dziś wyciągamy ile się da, a zamiast zwracać to co można, niszczymy i utylizujemy, produkując trucizny i dwutlenek węgla.

Piotr Waydel

BRANŻE:
Finanse/Ekonomia
Nieruchomości/Budownictwo
Szkolenia/Edukacja

ORGANIZACJE:
Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego
Fundacja promocji historii Polski
People To People International
KCBE Rada Fundacji
oraz inne Fundacje i Stowarzyszenia

JĘZYKI:
Angielski, rosyjski

CZYM SIĘ ZAJMUJĘ:
Ekonomia alternatywna.
Stworzenie prawdziwej Biznesowej Grupy Twórczej.
Realizacja spraw niemożliwych, bo tylko takie są ciekawe.
Nowe wyzwania.

Zajmuję się rozwiązywaniem niestandardowych problemów i inżynierią finansową.
Aktualnie są to:
Autonomiczne Osiedle Ekologicznych Domów Pasywnych.
Sieć biznesowa rozproszona.
Międzynarodowa Szkoła Alternatywna.
Alternatywne Lekcje Przedsiębiorczości.
Alternatywny, ze wszech miar racjonalny transport miejski.
Projekt: Mieszkania dla młodych, aktywnych ludzi bez oficjalnej zdolności kredytowej.

Zawsze robię nie to, co wszyscy.

Użytkownik:
http://www.goldenline.pl/
http://www.eurogospodarka.pl/
http://www.pozywamy-zbiorowo.pl/
http://www.artelis.pl/autor/profil/760
http://www.ithink.pl/piotr-waydel/
http://www.mentora.pl/
http://www.knowmore.pl/
http://www.grupa-wzajemnej-promocji.pl/
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000149983495


http://artelis.pl/artykuly/1363/jak-moz ... omunalnych
21.06.2007
JAK MOŻNA RACJONALNIE ROZWIĄZAĆ PROBLEM STAŁYCH ODPADÓW KOMUNALNYCH?
Produkujemy coraz więcej śmieci. Zanieczyszczamy ziemię tworząc hałdy lub spalamy niszcząc atmosferę. Wielkim nakładem sił i środków niszczymy własne środowisko i pozbawiamy się wielu cennych składników. Sama Warszawa produkuje niewiele mniej niż 1000000 ton śmieci rocznie.


Ekolodzy walcząc, jak najbardziej słusznie, o segregację śmieci i recykling, doprowadzili w poszczególnych przypadkach, w państwach w których jest to już wdrożone, do sytuacji gdzie niektóre odpady są poddawane powtórnemu przerobowi w sytuacji, kiedy sama taka procedura bardziej zanieczyszcza środowisko, niż ich utylizacja, czy inne wykorzystanie.

Nie piszę w tym przypadku o opłacalności, bo z tym bywa różnie, a poza tym istnieją bodźce wymuszające nawet irracjonalne postępowanie w rozumieniu mikro i makro. Wystarczy, że decydują o tym ludzie niekompetentni.

Osoby odpowiedzialne za zagospodarowanie śmieci nie zastanawiają się jak można je wykorzystać, a tylko jak je zutylizować albo wywieźć, zrzucając problem na najmniej protestujące gminy. A przecież właściwe wykorzystanie stałych odpadów komunalnych jest nie tylko dużo tańsze, ale daje interesujące produkty i nie zanieczyszcza środowiska, ponieważ nie powstają odpady wtórne i nie emituje się do atmosfery tlenków, pyłów, itd, co ma miejsce w przypadku utylizacji poprzez spalanie.

Przy dzisiejszym stanie wiedzy, optymalnym rozwiązaniem do zagospodarowania ostatecznej mieszanki stałych odpadów komunalnych, jest rozdrobnienie ich i poddanie procesowi pirolizy niskotemperaturowej, dzięki czemu nie tracimy węglowodorów.

Takie przetwarzanie śmieci jest czyste ekologicznie, gdyż wszystkie powstałe produkty są zagospodarowywane, a cały proces jest z ogromnym zapasem samowystarczalny energetycznie.

Ostatecznie, po kilku operacjach chemicznych i mechanicznych otrzymujemy na wyjściu paliwo płynne w ilości około 25-30%, wysokiej klasy granulowane kruszywo, zmniejszające czasochłonność budowy dróg, oraz wyśmienicie poprawiające ich jakość i żywotność,a także złom metali czarnych i kolorowych (kilka procent).

Zakład przerabiający 50000 ton odpadów rocznie, potrzebuje tylko około 1000m2 powierzchni. Ponieważ nie produkuje żadnych odpadów wtórnych, jedynym przeciwwskazaniem jego lokalizacji może być zapach przywożonych śmieci oraz ewentualny hałas emitowany przez kruszarki.

Z pierwszym dosyć łatwo można sobie poradzić, ponieważ przywiezione śmieci natychmiast są poddawane procesowi produkcji, a całość obiektu może mieć lekkie podciśnienie i urządzenia wentylacyjne z fotochemicznymi neutralizatorami (i/lub innymi) na wyjściu.

Z drugim problemem jest jeszcze łatwiej. Wystarczy jeżeli zakład będzie miał dobrą izolację akustyczną i śluzy.

Zupełnie nie potrafię zrozumieć, czemu zamiast takich rozwiązań, stosowane jest kosztowne spalanie śmieci, lub składowanie ich na wysypiskach, co powoduje zniszczenie nie tylko tego miejsca, ale i poważne obniżenie wartości terenów okolicznych.

Piotr Waydel

BRANŻE:
Finanse/Ekonomia
Nieruchomości/Budownictwo
Szkolenia/Edukacja

ORGANIZACJE:
Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego
Fundacja promocji historii Polski
People To People International
KCBE Rada Fundacji
oraz inne Fundacje i Stowarzyszenia

JĘZYKI:
Angielski, rosyjski

CZYM SIĘ ZAJMUJĘ:
Ekonomia alternatywna.
Stworzenie prawdziwej Biznesowej Grupy Twórczej.
Realizacja spraw niemożliwych, bo tylko takie są ciekawe.
Nowe wyzwania.

Zajmuję się rozwiązywaniem niestandardowych problemów i inżynierią finansową.
Aktualnie są to:
Autonomiczne Osiedle Ekologicznych Domów Pasywnych.
Sieć biznesowa rozproszona.
Międzynarodowa Szkoła Alternatywna.
Alternatywne Lekcje Przedsiębiorczości.
Alternatywny, ze wszech miar racjonalny transport miejski.
Projekt: Mieszkania dla młodych, aktywnych ludzi bez oficjalnej zdolności kredytowej.

Zawsze robię nie to, co wszyscy.

Użytkownik:
http://www.goldenline.pl/
http://www.eurogospodarka.pl/
http://www.pozywamy-zbiorowo.pl/
http://www.artelis.pl/autor/profil/760
http://www.ithink.pl/piotr-waydel/
http://www.mentora.pl/
http://www.knowmore.pl/
http://www.grupa-wzajemnej-promocji.pl/
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000149983495

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr lis 24, 2010 5:09 pm

Sześć artykułów m.in. o globalnym ociepleniu, manipulowaniu dla wyzysku:
http://www.facebook.com/l/d470dSN2I988D ... ociepleniu
http://www.facebook.com/l/d470dryRMV3bJ ... ocieplenie
http://www.facebook.com/l/d470dpXWxJuth ... odowacenie

http://www.facebook.com/l/d470dXAhrrjSA ... srodowiska
http://www.facebook.com/l/d470dJMt_eYbH ... ocieplenia
http://www.facebook.com/l/d470doODFbNyy ... ciepleniem


CO DO GLOBALNEGO OCIEPLENIA (nie znam się na tym, ale:)
Proszę pamiętać o efekcie przepełnionego naczynia (wystarczy jedna kropla, by naczynie pękło i wylała się jego zawartość). Oraz o efekcie ciągłości emisji, podtrzymywania, a właściwie zwiększania stężenia zanieczyszczeń (jako analogię podam przykład jednorazowej ogromnej ulewy w odniesieniu do stałego zalewania wodą terenu – podtrzymywania podtopienia drobnym, ale stałym deszczykiem. Czyli dochodzi do zamiany suchego lądu w rozlewisko, zmiany środowiska, w tym z skutkami, przynajmniej lokalnie, klimatycznymi).
Gwałtowne erupcje wulkanów w przeszłości przyczyniały się też do samoczynnej samoobrony klimatu Ziemi, w postaci utrzymywania latami odbijających promieniowanie słoneczne chmur, co zmniejszało/zapobiegało efektowi podgrzewania atmosfery, a nawet przyczyniało do obniżenia jej temperatury.
Jest ogromna różnica między ogromnym, ale jednorazowym i w jednym msu oddziaływaniem, a stałym i/, w efekcie, wszędzie (w pierwszym przypadku np. wyginą lokalne populacje zwierząt, roślin, w drugim całe gatunki).
Do obecnej sytuacji dodajmy też fakt, że wraz ze wzrostem zanieczyszczeń, maleje ilość mikroorganizmów morskich, bo giną od zanieczyszczeń, drzew, bo tracą zdolności do absorpcji m.in. w wyniku kwaśnych deszczy, są wycinane, wychwytujących CO2.


TO TYLKO... REALIZACJA UTOPII/ZBRODNIE PRZECIWKO NAM I NASTĘPNYM POKOLENIOM, NATURZE; ŻYCIU NA ZIEMI!!! (skrót)
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 7260d7fd2b

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » czw lis 25, 2010 11:53 am

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [16.09.2009, 13:36] 5 źródeł
KLIMAT ZABIJE NAS SZYBCIEJ NIŻ MYŚLIMY
Lekarze: globalna katastrofa już nadciąga.
Globalne ocieplenie zagraża zdrowiu i życiu miliardów ludzi. Katastrofa zdrowotna dotknie nie tylko mieszkańców najbiedniejszych państw. Dramatyczny apel o przeciwdziałanie zmianom klimatycznym podpisało 18 międzynarodowych organizacji medycznych, które skupiają najwybitniejszych specjalistów - donosi "The Guardian".
Treść wystąpienia lekarzy i naukowców publikują prawie wszystkie brytyjskie dzienniki i światowe agencje, podkreślając wagę dokumentu.
Autorzy raportu o skutkach zmian klimatu na życie ludzi uważają, że politycy za wszelką cenę powinni dojść do kompromisu w walce z tym problemem. Ocieplenie klimatu jest zjawiskiem globalnym, zanieczyszczenia nie znają granic. Niezbędne do redukcji tego zagrożenia środki powinny być postrzegane nie jako koszt, lecz jako szansa na przetrwanie - podkreślają sygnatariusze apelu.
Lekarze wzywają do przyjęcia radykalnych rozwiązań podczas grudniowego szczytu klimatycznego ONZ w Kopenhadze. Ich zdaniem jeśli politycy nie wykażą determinacji w tej sprawie już za kilkanaście lat na świecie będzie można mówić o katastrofie zdrowotnej. Będzie ona efektem suszy i powodzi, które obniżą plony oraz zbiory, wyczerpania zasobów wodnych w części regionów świata, migracji na wielką skalę czy narastających konfliktów.
Naukowcy przypominają, że już dawno badania wykazały, że wzrośnie liczba ofiar głodu, chorób zakaźnych i upałów. | AJ

www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek [24.09.2009, 15:33] 1 źródło
LODOWCE ZNIKNĄ SZYBCIEJ NIŻ PRZYPUSZCZALIŚMY
Naukowcy zmierzyli to laserami z kosmosu.
Najszybciej topnieją pokrywy lodowe na Antarktyce i Grenlandii.
Analiza milionów zdjęć wykonanych przez NASA wskazuje, że najszybciej proces zachodzi w miejscach, gdzie lód wpada do morza - pisze brytyjski "Telegraph".
Tzw. "dynamiczne topnienie" lodowców zachodzi na całej szerokości geograficznej Grenlandii, przyspieszyło na linii brzegowej Antarktyki i zachodzi nawet w głębi kontynentu.
Proces spowodowany jest ogrzewaniem się wód otaczających masę lodową.
Wygląda na to, że za przyspieszone topnienie lodowców odpowiadają głównie ciepłe prądy oceaniczne - mówi dr Hamish Pritchard autorka badań z British Antarctic Survey.
Jak na naszą przyszłość wpłynie topnienie lodowców, to póki co zagadka. Naukowcy mają w tej chwili bardzo mało danych na ten temat. Potrafią stwierdzić tylko, że z całą pewnością podniesie się poziom wód na całym świecie.
To właśnie dlatego potrzeba tego typu badań. Obserwacja z kosmosu, to obecnie jedyna forma badań, która przynosi efekty - mówi Laura Edwards z Bristolu | JP


www.o2.pl / www.sfora.pl | 1 źródło Czwartek [21.01.2010, 21:17]
LODOWCE TOPNIEJĄ. OTO NIEZBITE DOWODY
Naukowcy: te zdjęcia przekonają każdego.
Klimatolodzy przekonują, że mimo ostatnich wpadek dotyczących wiarygodności badań nad ociepleniem klimatu, lodowce naprawdę topnieją. Przedstawiają zdjęcia, które potwierdzają ich tezę - donosi CNN.
Fotografie przedstawiające lodowce w Himalajach, w Alpach i na Alasce, oglądać można na wystawie, która objeżdża amerykańskie miasta. Obok tych zrobionych kilkadziesiąt lat temu, umieszczono zdjęcia wykonane w ostatnim czasie
.
OTO ZDJĘCIA TOPNIEJĄCYCH LODOWCÓW >> http://edition.cnn.com/2010/WORLD/europ ... tml?hpt=T2

Te zdjęcia nie kłamią. To nie fikcja, ale potwierdzenie niepokojących danych - mówi prof. Paul Valdes z uniwersytetu w Bristolu.

Fotografie robione były z tych samych miejsc co kiedyś. Część nawet o tej samej porze roku - mówi David Arnold jeden z autorów zdjęć.
Kilka dni temu okazało się, że oficjalne prognozy Organizacji Narodów Zjednoczonych mówiące o tym, że himalajskie lodowce znikną do 2035 roku oparto na dziennikarskich spekulacjach.
W listopadzie natomiast hakerzy wykradli maile, w których naukowcy przyznawali się do manipulacji danymi na temat wzrostu temperatur na świecie. | AJ

www.o2.pl / www. sfora.pl | Niedziela [14.11.2010, 15:42]
GLOBALNY POTOP ZAGROZI POŁOWIE LUDZKOŚCI
Hydrolodzy: to kwestia najbliższych lat.
Niebawem czeka nas gwałtowny przyrost mas wody w światowych oceanach. To efekt topnienia lodowców, który odczuje jeszcze to pokolenie - przekonują hiszpańscy hydrolodzy z uniwersytetu w Sewilli.
Powołują się na modele zmian prądów na Atlantyku i Morzu Arktycznym, które wykazują, że masy wody przemieszczają się coraz szybciej, ale są chłodniejsze.
Nie wiedzą jednak skąd takie zjawisko, bo teoretycznie efekt powinien być odwrotny, skoro ocieplenie zmniejsza różnicę między temperaturą wody na równiku i na biegunach.
Według prognoz specjalistów w Hiszpanii za 20-30 lat większa część wysp brytyjskich - w tym prawie cała Szkocja, zostanie zalana wodą.Dania, Holandia i inne państwa leżące nad morzami będą zagrożone wielkimi powodziami - zauważa pravda.ru.
Hydrolodzy z Sewilli straszą, że ochłodzenia prądu Gulf Stream może zniszczyć równowagę temperatur na północy. Na pozostałej po potopie części Wielkiej Brytanii i Irlandii i tak ludzie nie będą mogli żyć ze względu na zimno.
Z kolei topnienie lodowców na południowej półkuli zagraża państwom położonych na wyspach na Pacyfiku i Oceanie Indyjskim, a także Australii i Ameryki Południowej - dodaje dziennik. | AJ

www.o2.pl / www.sfora.pl | Piątek [13.11.2009, 10:18] 1 źródło
EUROPA POKRYJE SIĘ LODEM W CIĄGU KILKU MIESIĘCY
Grozi nam powtórka zlodowacenia sprzed 13 tys. lat i to już niedługo.
Tamto trwało 1300 lat. Z tym, które nadchodzi będzie podobnie. Dotąd jednak sądzono, że mamy więcej czasu na przygotowanie się do kataklizmu.
Kanadyjscy archeoklimatolodzy z University of Saskatchewan zweryfikowali błędne, jak się okazało, wyliczenia. Zamiast dekady, Europa pokryje się lodem w kilka miesięcy - czytamy na cop15.dk Badanie przeprowadzili na próbkach błota z dna antycznego jeziora w zachodniej Irlandii. Dotychczasowe robiono na próbkach z Grenlandii.Do swoich wniosków naukowcy doszli wyliczając ilość izotopów węgla w każdej warstwie (grubej na pół milimetra) odpowiadającej kolejnym miesiącom. Dzięki temu mogli obliczyć daną temperaturę i poziom opadów w badanym okresie - czytamy na protalu.
Według Intergovernmental Panel on Climate Change czas na przygotowanie się do zlodowacenia mamy do końca tego stulecia.
Przyjdzie ono z Grenladnii, gdzie roztopią się lodowce. Osłabią w ten sposób prądy morskie na Atlantyku i to spowoduje zlodowacenie - tłumaczą naukowcy. | JS

www.o2.pl | Poniedziałek [27.07.2009, 11:59] 2 źródła
OBAMA ODTAJNIŁ ZDJĘCIA ZE SZPIEGOWSKIEGO SATELITY
Ukazują niszczycielski wpływ globalnego ocieplenia.
Prezydent Barack Obama prowadzi kampanię, która ma na celu przekonanie Amerykanów do wydania ogromnych kwot na rzecz walki z globalnym ociepleniem. Zdecydował się nawet na odtajnienie zdjęć z satelity szpiegowskiego, które ukazują jak szybko znika lądolód z Alaski.
Zdjęcia te, dokumentujące topnienie lodu w pobliżu alaskańskiego portu Barrow, wykonywano przez 10 lat. Utajniła je administracja George'a Busha. Biały Dom ujawnił je światu w ubiegłym tygodniu - donosi "Guardian".
Najbardziej przemawiają do wyobraźni dwa zdjęcia: z lipca 2006 i lipca 2007 roku. Na pierwszym widać grubą warstwę lodu, na drugim nie ma po nim śladu.
Naukowcy są zachwyceni zdjęciami, głównie z powodu ich dokładności - do 1 metra kwadratowego. Zdjęcia z cywilnych satelitów nie są tak precyzyjne. | WB

www.o2.pl / www.sfora.pl | Niedziela [23.05.2010, 21:26]
GLOBALNE OCIEPLENIE TO NIE MIT. TO JUŻ RZECZYWISTOŚĆ
Tak ciepło w kwietniu jeszcze nie było.
Tegoroczny kwiecień ze średnią temperaturą 14,5 st.C był najcieplejszym kwietniem na Ziemi od 1880 roku, gdy rozpoczęto regularne pomiary - podała amerykańska Krajowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) - donosi TVP Info.
Średnia temperatura w kwietniu była wyższa od średniej dla całego XX wieku o 0,7 stopnia. Biorąc pod uwagę jedynie oceany, temperatura powierzchni była o 0,57 stopnia wyższa od średniej dwudziestowiecznej, która wynosi 16 stopni.
Zmniejszyła się także powierzchnia lodów Arktyki, które w kwietniu zajmowały 14,7 mln km kw. To najmniej od 11 lat, czyli od czasu kiedy prowadzone są badania w oparciu o zdjęcia satelitarne. | AJ


www.klimatdlaziemi.pl
ZACHWIANIE DOSTĘPNOŚCI WODY W ZWIĄZKU Z TOPNIENIEM LODOWCÓW
Lodowce pełnią stabilizującą rolę w gospodarce wodą słodką, szczególnie, kiedy opady w ciągu roku nie są rozłożone równomiernie, lecz występuje obfita w deszcze pora deszczowa i następująca po niej pora sucha. Lodowce gromadzą wodę opadową w porze deszczowej, uwalniając ją w miarę równomiernie przez cały rok i działając stabilizująco na ilość wody w rzekach. Dzięki lodowcom, pomimo braku opadów, poziom wody w rzekach nie spada do nazbyt niskiego poziomu. Gdyby nie stabilizująca obecność lodowców, ten cykl wyglądałby zupełnie inaczej – w porze deszczowej wody spływałaby w olbrzymich ilościach powodując powodzie, a w porze suchej rzeki wysychałyby. Brak wody dla ludzi, zwierząt i roślin może mieć jeszcze poważniejsze następstwa.
W podobny sposób działa roślinność, a szczególnie tereny leśne. Na wylesionych gruntach woda spływa bez przeszkód, unosząc ze sobą bryły ziemi i powodując osuwanie się terenu. Od kiedy ogołocono z lasów ściany Himalajów, Bangladesz jest regularnie pustoszony przez powodzie.
Tybet to miejsce, gdzie topnienie lodowców może mieć najpoważniejsze konsekwencje.
Naukowcy przewidują tu serię katastrof naturalnych. Największe rzeki południowo wschodniej Azji są zasilane w wodę pochodzącą z lodowców z Płaskowyżu Tybetańskiego.
Himalajskie lodowce, o objętości tysięcy kilometrów sześciennych zaopatrują azjatyckie rzeki 8,6 milionami metrów sześciennych wody każdego roku, między innymi Jangcy i Huag Ho w Chinach, Ganges w Indiach, Indus w Pakistanie, Brahmaputra w Bangladeszu, Salween i Irrawaddy w Birmie, a także Mekong, która płynie przez Chiny, Birmę, Tajlandię, Laos, Kambodżę i Wietnam.
Szacuje się, że około 2040 roku będzie następować całkowite stopienie się lodów Arktyki w lecie. Stan taki będzie miał miejsce po raz pierwszy o 3 milionów lat.

MOŻLIWE ZMIANY W CYRKULACJI PRĄDÓW OCEANICZNYCH
Kiedy lód morski i lodowce topnieją, uwalniają słodką wodę do oceanu. Woda słodka ma jednak mniejszą gęstość od wody słonej – nie jest dość gęsta, aby zatonąć. Może to przerwać cyrkulację oceaniczną i wpłynąć na wymianę ciepła między biegunami i równikiem. Czyli zmienić klimat... Drastycznie. W przypadku zaniku Golfsztromu oznaczałoby to spadek temperatur w Europie o blisko 10°C.

TOPNIENIE LODOWCÓW
Sławny, położony w USA Park Narodowy Glacier, znika w oczach. Liczba lodowców spadła ze 150 w 1850 roku do zaledwie 27 obecnie.

Ten lodowiec na Alasce miał ponad 70 metrów grubości...
http://www.wolnyswiat.pl/14ah5_pliki/image006.jpg

Zmiany nie ograniczają się wyłącznie do terytorium Ameryki Północnej. Zdjęcia pokazują lodowiec w Patagonii. W 1928 roku i dziś.
http://www.wolnyswiat.pl/14ah5_pliki/image008.jpg

Lodowce znikają również w Europie. Zdjęcia pokazują cofanie się lodowców w Szwajcarskich Alpach.
http://www.wolnyswiat.pl/14ah5_pliki/image010.jpg
http://www.wolnyswiat.pl/14ah5_pliki/image012.jpg

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt lis 26, 2010 8:41 pm

26.11.2010 r.
Do Kancelarii: Sejmu, Senatu, Premiera RP
W SPRAWIE USTAWY ANTYNIKOTYNOWEJ, KTÓRA WYMAGA DOPRACOWANIA (nowelizacji)(kolejny raz, rok w tej sprawie, w tym i w tej jej odmianie...)


Osobniki psychopatyczne, destrukcyjne zawsze będą na różne sposoby realizować swoje potrzeby..., więc trzeba to uwzględnić w swoich konstruktywnych działaniach, by były one jak najskuteczniejsze (w jak najmniejszym stopniu niweczone przez osobniki szkodliwe (psychopatyczne, deklaratywnie, bo oni tego „nie rozumieją”, czy też rzeczywiście nie rozumne)). W tym przypadku trzeba całkowicie, skutecznie, zabronić m.in. jakiegokolwiek eksponowania nikotynizmu w środkach masowego przekazu.


Kolejny raz, rok w tej sprawie...
M.IN. (w sumie głównie, niemal wyłącznie) DO OSÓB ODPOWIEDZIALNYCH ZA ZAMIESZCZANE ZDJĘCIA NA PORTALU WWW.O2.PL I WSPÓŁPRACUJĄCYCH SERWISACH WWW.SFORA.PL, WWW.HOTMONEY.PL (kolejny, równie wiele razy m.in. im przedstawiany problem, to zamieszczanie intymnych zdjęć gejów...)


Ja zajmuję się opisywaniem rzeczywistości, większość innych przedstawia o niej, wpojone, naśladowane, aprobowane, aktualne/jedynie słuszne, wyobrażenie, jej interpretację...
CO JEST NAJPIERW – SKUTEK CZY PRZYCZYNA…
Nie zajmuję się obrażaniem. Racjonalnie uzasadnione stwierdzenie faktu nie jest obrażaniem, tylko opisywaniem rzeczywistości, uświadamianiem (inaczej bym kłamał). A że jest ona taka... to nie moja wina (i ewentualne pretensje proszę kierować nie w moją stronę...). Czasem dosadna, ale adekwatna ocena daje do myślenia adresatowi z korzyścią dla niego i otoczenia. Czyli celem mojego pisma jest wskazanie, praktycznie, najrozsądniejszych rozwiązań problemów; zapobiegnięcie kolejnym (bezpośrednim, pośrednim, w tym ich skutkom dla psychiki, relacji międzyludzkich, zdrowia, życia).
PS
Więc zanim Państwo coś zrobią proszę się najpierw zastanowić: jakie będzie to miało konsekwencje (dla kogoś – P.)!
Jeżeli racjonalne, merytoryczne, etyczne, argumenty nie przemawiają do kogoś, są nierozumiane, to trzeba użyć innych... (sprawy należy nazywać po imieniu), skutecznych!

„Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza.” Julian Tuwim


Umysły normalne domagają się normalności, a nienormalne nienormalności... Obecnie normalność jest traktowana jako nienormalność, a nienormalność jako normalność...

„To moja sprawa, czym i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio złe...
ZASTANÓW SIĘ, JAKI JEST TWÓJ WPŁYW, WKŁAD W OTOCZENIE, ŚWIAT; GENY; POTENCJAŁ; RZECZYWISTOŚĆ. PAMIĘTAJ O SPRZĘŻENIU ZWROTNYM.
Dzisiaj Ty nie przejmujesz się że czynisz komuś krzywdę (lekceważysz, okazujesz obojętność, nieczułość, pogardę, kierujesz, krótkowzrocznie, swoim egoizmem, jesteś destrukcyjnie uparty/a, bezwzględny/a; uszkadzasz, w tym tego nieświadomych osób, psychikę, wypaczasz umysł, demoralizujesz swoim aspołecznym postępowaniem; degradujesz, degenerujesz; uszkadzasz geny; obniżasz potencjał, uczysz takiego postępowania, rozprzestrzeniasz takie traktowanie samopoczucia, zdrowia, intelektu, wspólnego interesu, dobra; nieświadomie, świadomie, w sposób nieuświadomiony, uświadomiony programujesz swój, innych umysł na destrukcję), szkodzisz (przyczyniasz do problemów, szkód, strat); pogrążasz » jutro Ktoś nie przejmuje się że tobie szkodzi »» pojutrze Nikt nie przejmuje się nikim ani niczym »»» po pojutrze nie ma kto; nie ma kim, ani czym się przejmować...
Dzięki temu co robisz, czynisz, świat może być gorszy bądź lepszy (to inwestycja). Możesz więc tracić bądź zyskiwać.

Jednym z problemów ludzkości - w dotychczasowym, anormalnym świecie, co skutkuje także uszkadzaniem psychiki, wypaczaniem umysłów, demoralizowaniem - jest brak trafnego, właściwego, oceniania motywów, efektów działań, identyfikowania osobników...

Kolejnym problemem jest brak zdolności do obiektywnej samooceny (np. większość psychopatów, debili uważa że są normalni, mądrzy, dobrzy, postępują właściwie, a to inni są nienormalni, głupi, źli...).


WSZYSTKO MA NA NAS WPŁYW, PROGRAMUJE UMYSŁ, WPŁYWA NA GENY, KSZTAŁTUJE

Każdy chce, by to grupa przez niego reprezentowana była najliczniejsza.
Np.:
utopiści | racjonaliści
debile | intelektualiści
osoby religijnie zatrute | ateiści
nikotynowi, alkoholowi, narkotykowi degeneraci | dbający o zdrowie abstynenci
osobniki o uszkodzonej psychice, wypaczonym umyśle, zdemoralizowane, zdegenerowane, szkodliwe | osoby zdrowe, normalne, etyczne, wartościowe, pożyteczne

Pytanie więc brzmi: kto jest, a kto powinien być aktywny (jakie grupy się powiększają); jakie grupy powinny maleć, a jakie rosnąć...; mamy rozwój korzystnych cech i z tego korzyści, czy następuje regres, a więc ponosimy straty...

To, że coś jest powszechne, nie oznacza że jest także dobre, mądre, słuszne; warte naśladowania, rozpowszechniania.
Jeśli powołujesz się na czegoś powszechność, tzn. że, nie zastanawiając się, a więc nie rozumiejąc, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, tylko naśladujesz, ulegasz instynktowi stadnemu.

Zanim zezwolisz na wypaczanie Cię...
DO DEGENERATÓW
Proszę się zastanowić.
Ile osób na początku: truło się alkoholem, nikotyną, narkotykami, niezdrową żywnością (bo »mieli prawo, ich sprawa, wolność, demokracja«) – kilku, a obecnie miliardy ludzi jest wolnych od wolności od nałogu, zdrowia, pieniędzy, setki mln od życia...
Na początku była bezmyślność, głupota kilku ludzi, teraz ma mse świadome postępowanie, a więc skurwysyństwo, psychopatia, a w wyniku tego cierpienia, tragedia setek milionów, i to z waszym udziałem, za waszą sprawą, a dotyczy to nikotynizmu, narkomani, alkoholizmu, lekomani, niezdrowego, szkodliwego odżywiania się, trybu życia!

KTOŚ TOBIE ZROBIŁ KRZYWDĘ, -SZKODZISZ SOBIE, ROBI TO TEŻ WIELU INNYCH, WIĘC UWAŻASZ ŻE SZKODZENIE INNYM JEST SŁUSZNYM ELEMENTEM TEGO PROCEDERU, STĄD TRZEBA DOPROWADZIĆ ICH PSYCHIKĘ, UMYSŁ DO »ODPOWIEDNIEGO« STANU (w tym chcesz by twoje postępowanie było akceptowane, stąd powszechne (nie chcesz też okazywać się psychopatą/ką, debilem/ką; kreaturą, a duża grupa aktywnych »działaczy«, otoczenie składające się z ludzi okaleczonych psychicznie, o wypaczonych umysłach zapewnia akceptację, a przynajmniej bierność))...; NIE ROZUMIESZ NAWET ELEMENTARNYCH SPRAW, NIE POTRAFISZ SKUPIĆ SWOJEJ UWAGI, WIĘC CHCESZ BY INNI TAKŻE NIE BYLI WSTANIE...; JESTEŚ CHORY, WIĘC CHCESZ BY INNI TAKŻE BYLI CHORZY...; JESTEŚ UZALEŻNIONY, WIĘC CHCESZ BY INNI TAKŻE BYLI UZALEŻNIENI…; CIERPISZ, WIĘC UWAŻASZ, ŻE CIERPIENIE INNYCH JEST SŁUSZNE (poza tym to ma być odwet za twoje błędy, szkody wywołane przez innych. Więc co sam/a zaznałeś/aś przekazujesz dalej)(powstaje efekt lawiny!)…
Szkodzisz sobie, masz uszkodzoną psychikę, wypaczony, zdemoralizowany umysł, więc uważasz, że masz rację, postępujesz słusznie (przecież miliony innych jest w podobnym stanie, też tak postępuje), a więc chcesz by inni także znaleźli się w takim, słusznym, bo powszechnym, stanie... A poza tym dlaczego mają być w lepszym... Masz więc i psychopatyczny umysł! Broniących się przed „prawidłowym” postępowaniem, stanem uważasz za nienormalnych... Jesteś więc i debilem/ką! Wmawiasz, uważasz, że to broniące się przed skutkami twojego postępowania twoje ofiary są winne, czyli że jest na odwrót... Jesteś więc też utopistą/ką! Reasumując – jesteś chory/a fizycznie, psychicznie, masz anormalny umysł, jesteś kanalią; szkodliwy/a, niebezpieczny/a!!

Ktoś ciebie truł nikotyną, przekazem z radia, telewizji, religijnymi tekstami, jazgotem muzycznym, wydawanymi, powodowanym dźwiękami; stresował, ogłupiał; więc masz uszkodzoną psychikę, wypaczony, zdemoralizowany umysł, obniżony iloraz inteligencji; potencjał, w tym genetyczny, więc teraz ty trujesz innych (powstaje efekt lawiny!)...
ZANIM COŚ ZROBISZ, W TYM POWIESZ, NAJPIERW ZASTANÓW SIĘ CZY NIE JEST NA ODWRÓT…
Bo może zamiast twojego „prawa” do szkodzenia jest prawo chroniące przed przymuszaniem, szkodzeniem; prawo do nie tracenia czasu, prawo do nie myślenia o rzeczach niepożądanych, szkodliwych, prawo do wolności od stresu; prawo do dobrego samopoczucia, prawo do zachowania właściwego sobie poziomu inteligencji, prawo do zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego (a więc m.in. do niesłuchania rzeczy niepożądanych, szkodliwych, nie wdychania śmierdzącej trucizny); prawo do nie uszkadzania psychiki, nie wypaczania umysłu, nie demoralizowania; prawo do, mimowolnego (przecież ty temu uległeś/aś...), nie naśladowania szkodliwego postępowania; prawo do zachowania swoich walorów; prawo do zachowania swojego, w tym genetycznego potencjału, prawo do życia, w tym w normalnym, zdrowym, zamożnym, szczęśliwym społeczeństwie (m.in. nie obarczanym skutkami działań psychopatów, debili; kanalii, degeneratów)!
Jest też nieformalne prawo wzajemności, tzn. ja nie szkodzę tobie, to ty odwzajemnij się tym samym. Ty szkodzisz mi, no to ja mam prawo zaszkodzić, tak się bronić, tobie (wg zasady: najpierw jest przyczyna...).
Więc może okazać się, że to nie inni są: „głupi, nienormalni, chorzy, jeb..., pier..., poj..., powinni się leczyć” itp., itd...
PS
A jeśli ciebie nie obchodzi, że komuś szkodzisz, to kogoś może nie obchodzić, że ciebie to nie obchodzi (i kto będzie miał rację)...

Najsilniejszym instynktem jest instynkt stadny i wynikłe stąd naśladownictwo (czy nikotynizm, alkoholizm, narkomania; faszyzm, komunizm, katolicyzm były/są atrakcyjne...). Bo przełamuje on nawet instynkt ochrony swojego zdrowia, życia na przykładzie chociażby nikotynizmu, alkoholizmu, narkomanii; jest silniejszy od zdroworozsądkowego myślenia, postępowania – również na przykładzie religijności. Czyli osoby mu ulegające postępują nawet wbrew własnemu interesowi!

JESTEŚ NAŚLADOWCĄ, UCZNIEM, -PRZYKŁADEM, WZORCEM.
Zdolność do wykształcenia, wyrobienia, osiągnięcia pozytywnych cech na postawie własnej dedukcji to rzadka cecha, stąd obowiązkiem każdego członka społeczeństwa jest, pośrednio, bezpośrednio, dawanie, wskazywanie pozytywnych wzorców (np. nikotynizm, narkomania, alkoholizm, trucie szkodliwą żywnością, fanatyzm religijny, chamstwo, krótkowzroczność, egoizm, nieprzejmowanie nikim ani niczym, są naśladowane, przekazywane kolejnym pokoleniom (w tym utrwalane w genach)).

Wszystko co robimy, co wdychamy, spożywamy, zażywamy, w tym tzw. leki, trucizny, np. nikotynę, narkotyki, alkohol, na co wystawiamy swój organizm, co świadomie, nieświadomie odbieramy, przeżywamy, na czym skupiamy uwagę, o czym myślimy, co analizujemy, jak rozumiemy, z kim się zadajemy, czym się zajmujemy, jaki tryb życia prowadzimy, w tym czy się intelektualnie, psychicznie, etycznie rozwijamy czy też degenerujemy, jak, z kim uprawiamy seks, płodzimy potomstwo, wpływa m.in. na nasze samopoczucie, zdrowie psychiczne, fizyczne (są choroby psychosomatyczne, czyli fizyczne o podłożu psychicznym), inteligencję, nasze, naszego potomstwa, innych geny; potencjał; sytuację otoczenia, społeczeństwa, innych istnień, przyszłych pokoleń. Wpływ ten może być negatywny bądź pozytywny.
PS
Jeśli np.:
- wystawiamy się, innych na ekspozycję przekazu z radia, telewizji (- w obecnej postaci...), głośników w sklepach, przekaz psychopatycznych, debilnych, obłąkanych osobników zajmujących się powtarzaniem, bełkotaniem, nawoływaniem np. pod pretekstem zajmowania się handlowaniem, szerzeniem jedynie słusznej religijności, ustrojowej ideologii; tzw. reklam, bełkotu, powtarzactwa, utopii;
- wystawiamy się, innych na ekspozycję uzależniającej trucizny nikotynowej, zezwalamy na eksponowanie przy nas, innych nikotynizmu, alkoholizmu, narkomanii, niezdrowego odżywiania się, w tym obżarstwa, trybu życia; degeneractwa,
- akceptujemy, zezwalamy, biernie, czynnie wspieramy płodzenie, rodzenie, utrzymywanie przy życiu chorych, upośledzonych dzieci,
czyli zezwalamy na uszkadzanie psychiki, wypaczanie umysłu, ogłupianie, trucie, skażanie, w tym podczas produkcji trucizn, takimi śmieciami; demoralizowanie; degenerowanie; szkodzenie, pogrążanie, to takie postępowanie, tego skutki będą, w wyniku naśladownictwa, zarażania tym, demoralizacji, powielane, się rozprzestrzeniać, więc wszyscy będą ponosić tego, bezpośrednio, pośrednio, negatywne konsekwencje (powstaje efekt lawiny!).


Co jest najpierw – skutek czy przyczyna…
Stanowimy psychosomatyczną jedność – tzn., stan psychiczny wpływa na stan fizyczny i odwrotnie; stresy powodują nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu, choroby, co jest źródłem kolejnego stresu (sprzężenie zwrotne).
Umysły normalne domagają się normalności, a nienormalne nienormalności...
Z kim się zadajesz, takim się stajesz...
To, że P. ma uszkodzona psychikę, wypaczony umysł, jest zdemoralizowany/a, chory/a, debilny/a, nie oznacza, że inni też tacy mają być...
Nikt nie ma prawa narzucać komuś swojego towarzystwa!
Nikt nie ma prawa zmuszać kogoś do słuchania, oglądania; odbierania czegokolwiek!; nikt nie ma prawa przymuszać kogoś do myślenia, zajmowania się sprawami niepożądanymi, szkodliwymi!; przyczyniać się do przeżywania traumatycznych wspomnień, przejść!; nikt nie ma prawa przyczyniać się do tracenia czasu, marnowania, rujnowania życia!
Nikomu niewolno szkodzić, ani bezpośrednio, ani pośrednio, ani innym, ani »sobie«, w tym niszczyć walory, geny, obniżać potencjał, przyczyniać do cierpień, strat, problemów!
Czy każdy może np. machać rękoma, nogami? – Oczywiście że tak – nie tylko może ale i powinien! A czy może podczas wykonywania tych czynności podbijać komuś oczy, wybijać zęby, złamać nos.../nie przejmować się tego skutkami dla innych... – Oczywiście że nie!
Jeśli zezwoli się na to by ludzie robili to, co im się podoba - bez względu na skutki dla otoczenia - to będzie anarchia, a nie demokracja – szerokie pole do działania dla psychopatów, debilów, nikczemników, egoistów, zboczeńców, chorych psychicznie, bandytów, innych kreatur itp.! Każdy powinien mieć prawo do robienia tego, czego pragnie, ale tak BY INNI NIE PONOSILI TEGO NIECHCIANYCH, SZKODLIWYCH KONSEKWENCJI! Więc wolność polega też na ochronie przed nimi – od nich.
Zachowywanie się, postępowanie odzwierciedla stan psychiki, umysłu, w tym poziomu inteligencji...
Nie chodzi oto co można robić, tylko jak powinno się postępować. – Proszę wziąć pod uwagę skutki swojego zachowania, postępowania dla innych.
Twoje zachowywanie się, postępowanie, samopoczucie; stan psychiki, umysłu udzielają się, bezpośrednio, pośrednio innym; wpływa na ich, w tym genetyczny, a w efekcie ogólny, potencjał.
Trzeba zawsze brać pod uwagę wpływ swojego stanu, w tym psychiki, umysłu, w tym charakteru, osobowości, w tym formy, treści wypowiedzi, ekspresji, afirmacji, gestykulacji, mimiki, w tym wyrazu oczu, na innych, przy czym nie w każdym przypadku zależy, może zależeć to od chęci. Wpływ ten może być pozytywny bądź negatywny.
Proszę nie obarczać innych konsekwencjami złego, szkodliwego stanu swojej psychiki, umysłu!; uszanować innych samopoczucie, zdrowie, inteligencję, walory; geny; potencjał (P. nie ma niczego do eksponowania; uczenia; przekazywania, za to do ukrywania...)!
Proszę zwrócić uwagę na to, że to właśnie osobniki negatywnie wpływające na otoczenie, szkodzące, się, swoje zachowanie, postępowanie, swój stan, eksponują, potencjał »przekazują«, są aktywne; rozprzestrzeniają tego skutki, w tym wynikłe z uszkadzania psychiki, demoralizowania, wypaczania umysłów, ogłupiania; uszkadzania genów; obniżania potencjału, walorów; naśladownictwa – u tego ofiar...!
Gdyby nie, w tym mimowolna, zdolność do skupiania się, myślenia, analizowania, w tym bodźców z otoczenia, to już dawno nasz gatunek by wyginął (brak takiej zdolności jest objawem debilstwa, choroby)!
Elementarnym prawem człowieka jest m.in. prawo do zdrowia, w tym psychicznego. A najlepszym sposobem jego zachowania jest zapobieganie chorobom (usuwając ich przyczyny).
Oczywiście, że ludziom nic nie szkodzi, czego dowodem są przychodnie, apteki, szpitale, w tym psychiatryczne, wypłacane renty, itp...
Źródłem stresu, przyczyną problemów jest również wywoływanie myślenia o czymś niepożądanym, szkodliwym.
Jeden stres, uraz zwiększa podatność na kolejne stresy, urazy – powstaje efekt lawiny!
Wysokie walory nie są od ich marnotrawienia, niszczenia, tylko odkrywania, rozwijania, wykorzystywania, przekazywania; tacy ludzie muszą być nie tylko chronieni przed im szkodzeniem, ale i wszechstronnie wspierani!
Psychopaci, debile; kanalie najpierw skupiają na sobie uwagę, swoim zachowaniem, postępowaniem, np. trucizną nikotynową; nikotynizmem, napastowaniem wzrokiem, powodowanymi, wydawanymi dźwiękami, treścią przekazu; robią wszystko, by sprowokować kogoś (praktycznie osoby najwrażliwsze) do obrony (a w efekcie wymuszonej dyskusji), a następnie upierają się że »nic nie robią«, i nie chcą dyskutować (tak, jakby ktoś chciał z nimi, psychopatami, debilami; kanaliami, dyskutować...; wystawiać się jeszcze i na takie ich oddziaływanie: być manipulowany, ogłupiany, stresowany, uwrażliwiany, przejmować składniki ich osobowości; ponosić skutki stanu ich psychiki, umysłu, być demoralizowany, psychicznie okaleczany, mieć wypaczany umysł, tracić czas, stawać się „winnym”; być pogrążany...), i że to osoba broniąca się jest winna zaistniałej sytuacji, a nie ją prowokująca...
Czyli wszystko, jak zwykle, na odwrót...!
PS
MOWA CIAŁA, MIMIKI, WYRAZU OCZU/„NIC NIE ROBIENIE” – NA JEDNYM PRZYKŁADZIE (a możliwości, w tym kombinacji zachowań, postępowań są setki).
Proszę sobie wyobrazić taką sytuację, iż jakiś mężczyzna, którego twarz, oczy wyrażają wściekłość, patrzy się na Ciebie i biegnie w twoją stronę (nawet nie musi mieć noża czy siekiery w ręce). Wówczas od razu odczuwamy strach, boimy się o swoje zdrowie, a może nawet życie, podnosi się nam poziom adrenaliny, serce łomoce, krew gęstnieje, drżymy ze strachu, napinamy mięśnie, gotujemy się walki-obrony. A tymczasem, człowiek ten staje przed nami, podnosi swoją rękę do góry i poprawia sobie włosy (my w tym czasie robimy unik przed „ciosem”), a następnie omija nas i idzie sobie... Formalnie »nic nam nie zrobił«, ale pamiętać o tym, ponosić tego skutki będziemy całe swoje życie... A są osoby, które wystarczy, że się tylko na Nas popatrzą, by ponieść opisane powyżej skutki(!) A są też takie osobniki, że wystarczy, iż są tylko w pobliżu, by ponieść takie konsekwencje(!) A są osoby, które natychmiast i zawsze wzbudzają zainteresowania m.in. takich osobników, więc przechodzą to wszystko, łącznie, tysiące razy(!)
A więc wszystko, świadomie, nieświadomie, odbieramy, analizujemy, przeżywamy, na nas wpływa, ponosimy tego skutki, w tym pamiętamy.
Więc musimy, całe życie, żyć, cierpieć, z tego konsekwencjami, skutkami działania, oddziaływania psychopatów, debili; kanalii, w tym z lękami, urazami; uszkodzoną psychiką, zaangażowanym w myślenie, analizowanie takich rzeczy umysłem, przechodzeniem traumatycznych wspomnień, takich wyobrażeń odnośnie przyszłości, i odpowiednim do tego... samopoczuciem, osobowością, emanacją, afirmacją, zachowywaniem się, postępowaniem, wyglądem; stanem, w tym zdrowia psychicznego, fizycznego; obniżonymi walorami; uszkodzonymi genami; obniżonym potencjałem!
A przecież nigdy w życiu, w jakikolwiek sposób, nawet przez sekundę, nie chcieliśmy mieć do czynienia z tymi osobnikami!
Oto kolejne oblicze braku pozytywnej/skutki negatywnej selekcji prokreacyjnej (przecież te osobniki, ich geny, dają też w ten sposób sygnał: nie róbcie nas takimi, nie powielajcie nas – po to Was do siebie zniechęcamy)!


LUDZIE UCZĄ SIĘ TIKÓW, NAWYKÓW, ZACHOWAŃ, POSTĘPOWANIA TAK, JAK MÓWIENIA.
Jeżeli pozwoli się na jedno (to czemu nie na drugie, a jak na te dwa, to czemu nie na trzy, cztery..., dziesięć (inaczej byłaby to dyskryminacja…)(powstaje efekt lawiny!)) irytujące zachowanie, szkodliwe postępowanie, to zadziała demoralizująco na tą osobę i innych, i w efekcie zaczną sobie pozwalać na kolejne takie działania; degenerować się i demoralizować następnych.
(Jeszcze inaczej)
Dawanie złego przykładu bezpośrednio własnym postępowaniem, biernością wobec złego postępowania innych jest świadomym, nieświadomym, uświadomionym, nieuświadomionym szkodzeniem, w tym przyczynia do tego rozpowszechniania!
Dawany, rozpowszechniany przykład może być zły bądź dobry.

Nad tzw. wolność osobistą trzeba przedkładać interes społeczny, odpowiedzialność za potomstwo, gatunek, życie innych istnień, przyszłość!

Ludziom normalnym, pożytecznym; prawym, mądrym wiedza, informacje służą zapobieganiu problemom, w tym unikaniu konfliktów, ułatwiają konstruktywną, w tym pozytywnemu wykorzystywaniu własnego, innych potencjału, współpracę dla wspólnego, obopólnego dobra. Psychopatom, debilom; kanaliom wiedza, informacje służą do zaspokajania swoich egoistycznych, patologicznych, anormalnych potrzeb, w tym wywoływania konfliktów, tworzenia, przyczyniania do problemów; szkodzenia, niszczenia; destrukcji!

Proszę zwrócić uwagę na to, kto kim i jak się »interesuje« (czy ludzie normalni nienormalnymi, czy odwrotnie)/jaki jest cel, efekt tych działań (są one konstruktywne czy destrukcyjne)...; Proszę zauważyć, jacy osobnicy szczególnie zwracają na siebie uwagę (w tym w szkołach): wzrokowi spozieracze, nikotynowcy (w tym stając w widocznych msh, smrodem, stresem), alkoholicy, narkomani, słuchacze przekazu z radia, telewizji, osobnicy wydający, powodujący dźwięki, hałasy, agresywni, upośledzeni psychicznie, chorzy umysłowo, bezmyślni; degeneraci, psychopaci, debile; szkodliwi, źli... Jakie emocje wywołują, czego uczą, czym zarażają, co rozpowszechniają... Jakie są tego, wszechstronne, skutki, konsekwencje...

Wszechstronnie korzystnym celem gatunków - z godnie z planem natury - winno być dążenie do doskonałości (stymulowanie, zachowanie, przekazanie najcenniejszych cech; genów, inaczej gatunek jest degenerowany, wymiera).
PS
Czy ludzkość dąży do jakiejkolwiek doskonałości, czy wręcz przeciwnie – wszechstronnej, bo: intelektualnej, psychicznej, zdrowotnej, fizycznej, w tym estetycznej, degeneracji... Czy to jest rozsądne, dalekowzroczne, korzystne, mądre; dogłębnie etyczne, dobre, czy bardzo złe...


TO, CO ROBIĄ INNI, WIĘKSZOŚĆ, JEST NIEZABRONIONE, JEST SŁUSZNE...
Psychopaci, debile; kanalie, skurwysyny (nikotynowcy, ciamkacze i strzelacze gumą do żucia, używający w sposób uciążliwy słuchawek, gwizdacze, nawoływacze do kupna, psiarze, przymuszający do słuchania radia, odbioru reklam itp.) mają proste wytłumaczenie swojego postępowania (trucia ludzi, eksponowania nikotynizmu, zarażania nałogiem, okaleczania psychicznego, przyczyniania się do stresów, chorób, problemów): inni też tak postępują...
Więc na to zezwalanie, czynienie precedensu, równa się tego propagowaniu, rozpowszechnianiu, w tym zakresu, skali takiego postępowania (przenosi się to i na inne działania); demoralizacji, anarchii; degeneracji, destrukcji. Staje się to niepisanym prawem (czymś słusznym, usprawiedliwionym)(nie tylko nie dbanie o swoje, innych zdrowie, ale szkodzenie staje się normą, czymś normalnym). A prawo do nie ponoszenia skutków czyjegoś postępowania, dobrego samopoczucia, zdrowia, wolności od nałogów, działania w czyimś, wspólnym, interesie (nikt się nad tym nie zastanawia, bo nie ma powodu) – czymś niezrozumiałym, głupim, absurdalnym...


2008 r.
APEL DO MEDIÓW
PROSZĘ NIGDY NIE EKSPONOWAĆ NIKOTYNIZMU; TRUCIA SIĘ (INNYCH)!! Bo to jest właśnie przyczyną nikotynizmu; trucia się (innych).
PS1
Ile jeszcze razy mam to tłumaczyć, wy psychopaci, debile; kanalie!!
PS2
Trzeba też bezwzględnie tą czynność nazywać zgodnie z jej istotą, gdyż nikotynowcy nie zajmują się paleniem papierosów, tylko: WDYCHANIEM, ROZDMUCHIWANIEM TRUCIZNY; TRUCIEM SIĘ, INNYCH TRUCIZNĄ NIKOTYNOWĄ – i tak należy to nazywać!


24.10.2009 r.
Najsilniejszym instynktem jest instynkt stadny i wynikłe stąd naśladownictwo (czy nikotynizm, alkoholizm, narkomania; faszyzm, komunizm, katolicyzm były/są atrakcyjne...). Bo przełamuje on nawet instynkt ochrony swojego zdrowia, życia na przykładzie chociażby nikotynizmu, alkoholizmu, narkomanii; jest silniejszy od zdroworozsądkowego myślenia, postępowania – również na przykładzie religijności. Czyli osoby mu ulegające postępują nawet wbrew własnemu interesowi!
Więc co p. - świadomie - czynią eksponując pronikotynowe zdjęcia...!!

DO OSÓB ZAMIESZCZAJĄCYCH ZDJĘCIA PRZEDSTAWIAJĄCE OSOBY TRUJĄCE SIĘ (INNYCH) NIKOTYNĄ; eksponujących;
propagujących nikotynizm; przypominających nałogowcom o nałogu, „zapaleniu”; przełamujący tymi zdjęciami hamulce u już uzależnionych, i jeszcze nie... Przecież na to wszystko są wystawione setki tysięcy osób! Czy państwo nie myślą, czy też jest to świadoma działalność (równie dobrze można pokazywać (...) np. zoofilię, zjadanie kału...)?!
PS1
Ponieważ pisałem, w tym na łamach tego portalu, o tym wszystkim wielokrotnie, wylądujecie na moim portalu jako negatywny przykład (dam linki do tych zdjęć, a są ich dziesiątki) w ulotce: "TRUCIZNA NIKOTYNOWA" (ile bierzecie od koncernów nikotynowych...)
PS2
Czy te zdjęcia współgrają z treścią (wzmacniają czy przeczą treści, jej przesłaniu)...; są przestrogą (pokazują ludzi chorych, ich zrakowaciałe narządy)...
http://cash.hotmoney.pl/hm162/6f51f1ed001a22524cee7b79
http://z1.sfora.pl/sfr189/38bbbe8f002d08d74cefa034
http://z2.sfora.pl/sfr198/fa5aeb75001b578b4af69999
http://z1.sfora.pl/sfr148/b5acf4880019057a4af150ec
http://z2.sfora.pl/sfr117/250b2631002cfb094af04dc5
http://z1.sfora.pl/sfr202/64355fa5001546624b067010
http://www.sfora.pl/Palisz-papierosy-Ni ... olu-a12975
http://www.sfora.pl/Mandat-500-zl-zapap ... nku-a12888
http://www.sfora.pl/Palisz-Nie-zrobia-c ... cji-a14311
http://www.sfora.pl/Nie-pal-przy-psie-M ... bic-a14292
http://www.sfora.pl/Nie-upijaj-sie-w-do ... iem-a14273
http://www.sfora.pl/Palaczka-dostanie-g ... nie-a14002
http://www.sfora.pl/W-pubie-nie-zapalis ... ogl-a14645
http://www.sfora.pl/Papierosy-sa-grozni ... aja-a19364
http://www.sfora.pl/Polacy-nie-potrafia ... nia-a20656
http://www.sfora.pl/Koncerny-poluja-na- ... nia-a20640
http://www.sfora.pl/Dzieci-kupuja-papie ... ola-a20585
http://www.sfora.pl/Koncerny-poluja-na- ... nia-a20640

I można tak w nieskończoność pisać do nich i przytaczać kolejne przykłady-efekty...

Co dalej, uparcie, zawzięcie, złośliwie, bezmyślnie, szkodliwie pokazujecie, eksponujecie, propagujecie, kodujecie, do czego przyczyniacie, co rozumiecie, jak rozumujecie, jaki dajecie przykład, wzorce do naśladowania, do czego się przyczyniacie...; co sobą reprezentujecie...!!

PO CO demoralizować, wypaczać, przypominać, zachęcać tymi zdjęciami do nikotynizmu...!!
PO CO zaczynać się czymkolwiek truć!!


www.o2.pl / http://www.sfora.pl/Koncerny-poluja-na- ... nia-a20640 | Niedziela [30.05.2010, 08:47]
KONCERNY POLUJĄ NA KOBIETY. TAK ZMUSZAJĄ JE DO PALENIA
Jak oszukują producenci papierosów.
Z raportu WHO wynika, że koncerny tytoniowe coraz częściej zachęcają do palenia kobiety. Szczególnie te z biedniejszych krajów. Sposób działania jest jednak taki sam. Wiele lat temu stosowano go w bogatych krajach Zachodu.
Papierosy mają kojarzyć się z pięknem i wyzwoleniem kobiet - informuje visitbulgaria.com.
Liczba palących mężczyzn zmniejsza się. Koncerny szukają więc nowych klientów wśród kobiet. W Japonii oferują dziewczętom papierosy w różowych opakowaniach. W Egipcie jeden z koncernów sprzedaje je w pudełkach przypominających kształtem flakon perfum.
W krajach takich jak Chiny czy Indie pali ok. 60 proc. mężczyzn. Po papierosy sięga zaledwie ok. 3-5 proc. kobiet. To właśnie na nie "polują" koncerny.
Z danych WHO wynika, że strategia ta zaczyna się sprawdzać. Na razie na całym świecie liczbę palaczy określa się na około miliard osób. Z tego ok 200 mln to kobiety. Jednak z badań w 151 krajach dotyczących palenia tytoniu wynika, że wśród palących nastolatków jest już niemal tyle samo dziewcząt co chłopców... | WB

[Również osobniki - NON STOP - eksponujące pronikotynowe zdjęcia polują na odwiedzających serwis, w dodatku bezwzględnie, w pełni świadomie (...), od lat...!! - red.]


2. ULOTKI TRUCIZNA NIKOTYNOWA/NIKOTYNIZM
http://www.wolnyswiat.pl/16b.html

16. TRUCIZNA NIKOTYNOWA
http://www.wolnyswiat.pl/16h1.html

16a). TRUCIZNA NIKOTYNOWA - materiały do własnego przygotowania do druku
http://www.wolnyswiat.pl/16ah1.html


9. STOPNIE ŚWIADOMOŚCI I TEGO OBJAWY ORAZ SKUTKI
http://www.wolnyswiat.pl/9h5.html

31. „LUDZI DZIELIMY M.IN. NA…”
http://www.wolnyswiat.pl/31h1.html

2. PSYCHOPACI
http://www.wolnyswiat.pl/2h1.html
Ostatnio zmieniony wt mar 22, 2011 10:47 pm przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn lis 29, 2010 5:23 pm

W normalnym świecie, gdzie m.in. maksymalnie tworzy, rozwija, wykorzystuje się pozytywny potencjał ludzki, a więc kieruje ROZUMEM, czyli POSTĘPUJE RACJONALNIE, NIE MA MOŻLIWOŚCI by istniało dziewięćdziesiąt kilka procent obecnych problemów! I to jest złe, wg znacznej części populacji...


Można rozsądnie rozwiązać setki problemów, po rozwiązaniu GŁÓWNEGO: ODSUNĄĆ OD RZĄDZENIA OSOBNIKI O SZKODLIWYM POTENCJALE, poprzez wprowadzenia racjonalnego ustroju społeczno-polityczno-gospodarczego, gdzie to nie większość, fabrykanci, finansiści, bankierzy, kasty, masy mają wpływ na podejmowane decyzje, tylko podejmuje się je w oparciu o racjonalne argumenty!

Trzeba skutecznie odstraszać od dobierania się do tzw. rządzenia... osobniki o szkodliwym potencjale!
KONIEC ZACHĘCAJĄCEJ..., DEMORALIZUJĄCEJ BEZKARNOŚCI
– politycy, tak jak i inni przestępcy, zbrodniarze muszą ponosić współmierne konsekwencje do popełnionych czynów! Działalność polityczna jest całkowicie dobrowolna. Więc jak ktoś nie chce, by skonfiskowano jego majątek, ściągano znaczną część zarobków do końca życia, otrzymać kary wielu lat ciężkich robót, dożywocia, zawisnąć na szubienicy; jest psychopatą, debilem; kanalią, to niech się taką działalnością nie para!


01.12.2010 r.
2-GIE (łącznie 5-te) PODSUMOWANIE ODNOŚNIE SZANSY/STANU PRZYGOTOWAŃ DO WPROWADZENIA RACJONALNEGO USTROJU SPOŁECZNO-POLITYCZNO-GOSPODARCZEGO:
Bez zmian...

Jako wstęp/racjonalne przesłanki:

11. RACJONALNE MYŚLI, ANALIZY, WNIOSKI (kompentium mojego pisma www.wolnyswiat.pl )(cz. 1)
http://www.wolnyswiat.pl/11h5.html


Dalej tak (tworzenie problemów, szkodzenie, niszczenie, pogrążanie; zagłada):
TO TYLKO... REALIZACJA UTOPII/ZBRODNIE PRZECIWKO NAM I NASTĘPNYM POKOLENIOM, NATURZE; ŻYCIU NA ZIEMI!!! (skrót)
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 7260d7fd2b

WOLNOŚĆ POWSZECHNEGO GŁOSOWANIA... NA WSKAZANYCH PRZEZ POLITYKÓW-MEDIA JEDYNIE SŁUSZNYCH TZW. POLITYKÓW/DEMOKRACJA. CZY TO TYLKO KOMPROMITACJA...
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=198


czy wreszcie tak (rozwiązywanie problemów, pomaganie, ratowanie, zapobieganie; konstruktywizm)?:
WPROWADZENIE RACJONALNEGO USTROJU
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 1096057ade

RACJONALNY ŚWIAT
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=200

24. RACJONALNY RZĄD ŚWIATOWY/RACJONALNY DYKTATOR ŚWIATA. RACJONALNE - KONSTRUKTYWNE - ZARZĄDZENIA DLA ŚWIATA
http://www.wolnyswiat.pl/24.html


Wybór należy do w/Was:
PS1
Jest film-podpowiedź... na DVD (książkowe wydanie w serii WYBRAŃCY MOCY): V jak Vendetta (twórców trylogii Matrix).
»Oni« nie stanowią nawet 1% Nas. Więc kto naprawdę ma powody do bania się, i się tak naprawdę boi... Kto to starcie - przy odpowiedniej frekwencji - na 100% wygra, w dodatku w ramach głosu większości, a więc demokratycznie. Jak się okaże, że ich odsunięcie od koryta... tzn. rządzenia (nie będą decydować, tylko wykonywać - RACJONALNIE UZASADNIONE - decyzje) będzie złe w skutkach, to triumfalnie powrócą... A więc ani oni (w końcu też żyją na tej planecie, mieszkają w tym kraju), ani My nie mamy powodu do obaw, bo najwyżej wszystko pozostanie bez zmian.

PS2
Jesteście ofiarami, prokreacyjnej, do rządzenia, selekcji negatywnej; działania, oddziaływania psychopatów*, w tym tzw. prania, przez nich, mózgów, wpływu formy i treści ich przekazu, w tym poprzez media, jak również samych, takich, pracowników mediów (w tym przypadku jeszcze powtarzactwem, tzw. reklamami). W efekcie macie m.in. blokady umysłu powstrzymujące was przed działaniami mogący przynieść korzyści innym, a znaczna część nawet również dla siebie.
* Psychopaci także są pierwotnie czy/i wtórnie ofiarami psychopatów, więc wywiązuje się tutaj błędne koło...

PS3
Czy wreszcie zrozumieliście kim, dlaczego, z jakimi tego skutkami, konsekwencjami, jesteście; kto, jak wami rządzi, kieruje, kogo słuchacie, itp., itd...; czy już dojrzeliście do pozytywnej metamorfozy z POZYTYWNYMI EFEKTAMI DLA SIEBIE?
--------------------------------------------------------------------------------

Póki w/Wy nie zmienicie mojej sytuacji, zachęcając też, w ten sposób, innych do konstruktywnej działalności, tak długo ja, my nie będziemy wstanie Waszej.
PS
Proszę się zastanowić: co wdychamy, pijemy, jemy, słuchamy, jaki jest poziom intelektu, świadomości, stan zdrowia (w tym z powodu trucia się, innych trucizną nikotynową, alkoholową, narkotykami, szkodliwymi produktami spożywczymi, takim odżywianiem, z powodu uczenia tego, wciągania w to następnych, z powodu płodzenia, rodzenia chorych, upośledzonych dzieci), ekonomiczny ludzi, co się stało, dzieje z przyrodą, środowiskiem..., co się zapowiada, pod opisanymi względami, w przyszłości... Czy do takiej sytuacji doprowadzili normalni, mądrzy; dobrzy ludzie...; czy to jest normalne, mądre; dobre...

Fajnie się czyta moje materiały? To moja praca od 2000 roku (nie uwierzysz – też jestem człowiekiem, więc potrzebuję zjeść, zadbać o zdrowie, ubrać się, opłacić rachunki, kupić sprzęt, itp. (chciałbym też zobaczyć, na żywo, jeszcze w tym stuleciu gołą dziewczynę, a to, bez gadania, też kosztuje)). Co prawda ja, jak do tej pory, opłacam wszystko i pracuję dla Was za darmo, ale inni jakoś mi za darmo nie chcą niczego dawać, dla mnie pracować, i ,w ten sposób, dla Was, a więc i siebie... Gdybym miał odpowiednią sumę, to m.in. wydrukowałbym 1 mln ulotek o »01.05.2011 r.« i zatrudnił ludzi do ich roznoszenia.
WPŁATY I WYDATKI
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=113

--------------------------------------------------------------------------------

Portal oddziału największej organizacji anarchistycznej: http://www.sejm.gov.pl/
A oto skrótowy opis plonu ich działań: TO TYLKO... REALIZACJA UTOPII/ZBRODNIE PRZECIWKO NAM I NASTĘPNYM POKOLENIOM, NATURZE; ŻYCIU NA ZIEMI!!! (skrót)
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 7260d7fd2b
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:
Wolnyswiat.pl
- racjonalny system/rząd/zarządzenia
- PROEKO-energia, transport-BIZNES
- ludzie coraz bardziej wartościowi
- antyludzcy
- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr gru 01, 2010 2:50 pm

WYKORZYSTYWANIE CIEPŁA WNĘTRZA ZIEMI (na dużych głębokościach)
http://projektpi.pl/forum/download/file.php?id=229
http://www.wyluzowani.com/offtopic/01-0 ... ttach=1162
http://www.naszestany.pl/images/fbfiles ... _ZIEMI.doc
http://www.nakazdytemat.pl/download/file.php?id=462


www.o2.pl / www.hotmoney.pl | Sobota, 04.12.2010 11:17
POLSKA STAWIA NA ROZWÓJ GÓRNICTWA
Unia ma wątpliwości.

Chociaż unijni politycy oficjalnie zapewniają, że górnictwo powinno być nadal jednym z kluczowych elementów europejskiego systemu bezpieczeństwa energetycznego, to wcale nie widać tego w działaniu.
Joanna Strzelec-Łobodzińska, wiceminister gospodarki twierdzi nawet, że Polska jako kraj chcący prężnie rozwijać górnictwo, jest dziś w Unii zupełnie osamotniona.
I to mimo zdecydowanego wsparcia ze strony szefa Parlamentu Europejskiego. Jerzy Buzek oświadczył niedawno, że jest zwolennikiem energetyki opartej na węglu przy jednoczesnym obniżeniu emisji szkodliwych substancji.
Właśnie w tym kierunku zamierza iść Polska. Zwłaszcza, że branża górnicza wychodzi na prostą.
Zysk górnictwa za 2010 rok może wynieść około 1 mld zł. Wszystkie spółki węglowe powinny odnotować wynik dodatni, a najlepszy osiągnie Jastrzębska Spółka Węglowa produkująca głównie węgiel koksowy - tłumaczy Strzelec-Łobodzińska w rozmowie z wnp.pl.

Krzysztof Zacharuk
krzysztof.zacharuk@hotmoney.pl

[Górnicy wraz z kooperującymi firmami, ich rodzinami to setki tys. wyborców, kolejni wyborcy to setki tys. urzędników i ich rodzin, następne setki tys. wyborców to rolnicy... – red.]
Ostatnio zmieniony ndz gru 05, 2010 4:49 pm przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr gru 01, 2010 9:18 pm

http://www.facebook.com/l/d470dXAhrrjSA ... srodowiska | 14. stycznia 2010 - 17:49
JAK RACJONALNIE PRZECIWDZIAŁAĆ NISZCZENIU ŚRODOWISKA?
Wpływ człowieka na klimat jest mniejszy niż jest to przedstawiane przez zwolenników globalnego ocieplenia.

Bezsporny jest natomiast wpływ człowieka na zakłócenia równowagi naturalnej, degradację środowiska i niszczenie zasobów naturalnych. Powstają w związku z tym pytania...

Co nam grozi?
Jakich zmian należy najbardziej się obawiać?
Jak w sposób racjonalny ekonomicznie, ekologicznie i energetycznie do tego się przygotować?
Co przede wszystkim należy robić i w jaki sposób?

Zacznę od spraw najbardziej oczywistych.


Z punktu widzenia sozologii (nauki o ochronie środowiska) oczywiście w pierwszym rzędzie należy zaprzestać intensywnych wylesień i tam, gdzie jest to możliwe dokonać nowych nasadzeń, oraz zaprzestać w najkrótszym możliwym czasie wprowadzania do środowiska trucizn, oraz innych substancji zagrażających życiu fauny i flory.

Naturalny i absolutnie niezbędny do życia dwutlenek węgla do nich nie należy. Należy wprowadzać rozwiązania i technologie, które nie niszczą nawet pośrednio wody pitnej, nie zanieczyszczają gleby i powietrza oraz nie marnują niepotrzebnie zasobów.

Istnieją przecież racjonalne ekonomicznie i ekologicznie rozwiązania zapewniające tanią i całkowicie czystą energię, prawdziwą żywność, a nie „identyczną” z naturalną, zdrową wodę i czyste powietrze.

Problem w tym, że dają one ogromne korzyści społeczeństwom oraz uwalniają od zależności i od dyktatu poszczególnych lobby. Najtańsze i najprostsze rozwiązania są przecież nieopłacalne dla producentów.
Z racji ogromnej ilości tych przykładów ograniczę się do kilku, związanych w związku z tematem artykułu z energią, poza jednym przypadkiem uzupełniającym, a stanowiącym typowy przykład bezsensownego marnotrawstwa energii i pieniędzy, w dodatku kosztem zdrowia.

Skala mikro:

W ściekach toaletowych największy problem stanowi zanieczyszczenie azotem z moczu. Oczyszczenie z niego tworzy większość kosztów. A przecież jest to jeden z najlepszych i najłatwiej przyswajalnych nawozów. Zamiast go wykorzystać, wielkim nakładem sił i środków niszczymy go. Drugi z produktów, który powstaje w toalecie, też po odpowiednim potraktowaniu jest wspaniałym nawozem. Jest co prawda skażony biologicznie, ale z tym najłatwiej sobie można poradzić.

Nie wolno tylko doprowadzić do wymieszania tych dwóch produktów, bo rozpoczyna się wówczas proces gnilny, tracone są cenne składniki i zwiększone jest wydzielanie nieprzyjemnych zapachów. Wspaniale rozwiązali ten problem Szwedzi tworząc toalety separujące, za co zdobyli światowe nagrody i certyfikaty. Mocz jest w nich odprowadzany do specjalnego zbiornika, z którego po rozcieńczeniu jest używany do podlewania. Kał jest wysuszany podciśnieniowo, co eliminuje wszelkie zapachy. Toalety opróżnia się raz na 3-6 miesięcy. Produkt trafia na kompost, gdzie po około 6 miesiącach zamienia się na wspaniały nawóz. Toalety praktycznie nie potrzebują wody do działania.

W przypadku stawiania domu, jeśli uwzględnimy te i uzupełniające rozwiązania, nie jest potrzebne odprowadzanie ścieków, ani szambo czy oczyszczalnia biologiczna. Z przeprowadzonej kalkulacji wychodzi mi prawie trzykrotna oszczędność na etapie inwestycji, a wielokrotna w eksploatacji. Dodatkowym, może jeszcze ważniejszym efektem takiego podejścia, jest sprawa zdrowia.

Wykorzystujemy to, co ziemia nam daje – żywność, drewno, biomasę, itd. Zamiast zwrócić po wykorzystaniu, spalamy marnując cenne składniki, a produkując dioksyny. W zamian dostarczamy ziemi kilka sztucznych związków chemicznych, które mają służyć do nowej produkcji oraz wiele trucizn.

Zapominamy o dodatkach śladowych i mikroelementach. Wyjaławiamy z nich glebę tak mocno, że w niektórych miejscach nie istnieją, w związku z czym brakuje ich w pożywieniu Skutkuje to pogorszeniem stanu zdrowia i rozwojem dawniej nie znanych chorób.

W Polsce pond 97% energii powstaje ze spalania węgla.
Prawie 56% całej zużywanej energii idzie na ogrzewanie.

Energia Słońca docierająca do powierzchni Ziemi jest ogólnie dostępna i darmowa. Oferowane są w związku z tym kolektory płaskie czy próżniowe do jej pozyskiwania. Ich opłacalność jest jednak, delikatnie mówiąc, problematyczna, jako że wykorzystanie pozyskanego dzięki nim ciepła jest niewielkie, a koszt instalacji i związany z tym koszt pieniądza, jest zwykle znacznie wyższy od oszczędności.

Media nie pokazują jednak rozwiązań, które są dużo tańsze, ponieważ nie przynosi to im korzyści bezpośrednich z reklam producentów, a nawet mogło by spowodować odejście zleceniodawców.

Takim prostym i bardzo tanim rozwiązaniem jest odpowiednio zaprojektowany dach, gdzie cała jego południowa strona jest pokryta odpowiednią substancją zwiększającą absorpcję ciepła. Zwykła tania rurka PET, odporna na zmiany ciśnienia i temperatury, może zbierać to ciepło i dostarczać na bieżące potrzeby i do magazynu ciepła, dzięki krążącemu w niej medium.

Koszt takiego rozwiązania, w przeliczeniu na 1m2, jest o dwa rzędy mniejszy od kolektorów, a sprawność niższa zaledwie 14%-17%. Jeśli zrobić to w skali całego osiedla, to magazynując ciepło w postaci „pola sond” można uzyskać stała czasową, pozwalającą na przeniesienie ciepła z lata na zimę, nawet ze znaczną nadwyżką.

Przy braku tanich i sprawnych zbiorników energii elektrycznej, produkcja nieliniowo pozyskiwanej energii z farm wiatrowych jest tylko poważnym kłopotem dla konwencjonalnej energetyki, która w związku z wysoką stałą czasową elektrowni nie może przecież przestawiać się tak, jak wiatr zawieje.

Zmuszane do odbioru sieci przesyłowe wolą nawet zapłacić za energię, pod warunkiem że nie będą musiały jej odebrać. Czysta paranoja, dająca fakty medialne władzom „dbającym o ekologię”, pieniądze dla wybranych i kolosalne koszty dla oszukanego społeczeństwa i środowiska.

Dopóki nie będzie tanich, długowiecznych i wysoko sprawnych magazynów energii elektrycznej jest to wyjątkowo nieopłacalne i szkodliwe.

Zdecydowanie taniej jest zamienić energię wiatru na ciepło. Sprawność jego pozyskania, dzięki pompom hydrosonicznym (kawitacyjnym) jest bliska 100%, a koszt magazynowania ciepła jest zdecydowanie niższy niż innych energii. Jest to rozwiązanie korzystne zwłaszcza w zimie, ponieważ wówczas wieją silniejsze wiatry niż w lecie, a zapotrzebowanie na ciepło jest dużo wyższe.

Nie wspomniałem tu o bardzo ważnej sprawie związanej z oszczędzaniem energii, na przykład cieplnej. Przy interdyscyplinarnym i racjonalnym podejściu do tego zagadnienia można uzyskiwać korzyści ekonomiczne nawet na etapie inwestycji. Przykładowo, wybudowanie domu pasywnego, pozytywnego, zeroenergetycznego czy plus energetycznego może być w niektórych technologiach, przy racjonalnym, interdyscyplinarnym podejściu, nawet 5% do 7% tańsze od domu o minimalnych parametrach cieplnych dopuszczalnych przez unię.

Skala makro:

Jak dowodzi tego historia, należy obawiać się globalnego ochłodzenia, jako że realnych przyczyn mogących je spowodować jest sporo, a nie ocieplenia, które gdy następowało, tak jak w czasach Ocieplenia Holoceńskiego, Średniowiecznego Optimum Klimatycznego (zielona Grenlandia), czy Złotego Wieku za Sasów, stwarzało optymalne warunki do życia.

Nawet pojedynczy wybuch superwulkanu, zagrażające wielkie trzęsienie ziemi na styku płyt w zachodniej Ameryce, czy większy impakt, mogą doprowadzić do większej lub mniejszej ery lodowcowej.

Należy w związku z tym zastanowić się przede wszystkim nad technologiami pozwalającymi istnieć w takich warunkach.
Podstawową sprawą jest i będzie energia.

Jej wystarczająca ilość pozwala na przetrwanie prawie w każdych warunkach – nawet jeśli dostęp ciepła i światła słonecznego będzie znacznie ograniczony.

Powinna być absolutnie czysta i niewyczerpywalna z punktu widzenia potrzeb ludzkości. Czy jest to możliwe?

Takim tanim i nieprzebranym źródłem energii jest wysokotemperaturowa energia cieplna (300oC do 350oC )z głębokich pokładów formacji skalnych (7 do 10 tysięcy metrów), cały czas uzupełniana z reakcji termojądrowej zachodzącej w jądrze planety. Jej suche pozyskiwanie, na bazie patentów i technologii profesora Bohdana Żakiewicza, za pomocą wgłębnych wymienników ciepła typu harvestors, nie niszczy niskotemperaturowych pokładów wód geotermalnych.

Tej w pełni odnawialnej energii jest w Polsce tysiące razy więcej niż zużywamy. Koszt uruchomienia zakładu pozyskującego i przetwarzającego tą energię jest porównywalny do kosztu farm wiatrowych w przeliczeniu na jednostkę mocy i przynajmniej 3-4 razy tańszy od elektrowni jądrowych. Różni się jednak tym, że nie jest zależny od warunków zewnętrznych i może cały czas pracować z maksymalną mocą, a nie jak w przypadku energetyki wiatrowej na poziomie kilkunastu procent w skali rocznej.

Natomiast koszt bieżącej produkcji energii w technologii profesora Żakiewicza, bez uwzględniania kosztu pieniądza przeznaczonego na inwestycję, jest na poziomie niecałych 2 groszy za 1 kWh, czym bije na głowę wszelkie inne metody. Narusza to jednak interesy lobby energetyki węglowej, jądrowej i wiatrowej.

Piotr Waydel

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr gru 01, 2010 9:20 pm

http://artelis.pl/artykuly/18105/czy-po ... rody-nobla
21.04.2010
CZY POLAK DOSTANIE DWIE NAJWAŻNIEJSZE NAGRODY NOBLA
Czy istnieje jakaś szansa, że Polak dostanie Nagrodę Nobla w tym roku? A może dwie? A jeśli tak to jakie i dlaczego? Czy ktoś z Was wie cokolwiek na ten temat? Czemu w mediach są prawie wyłącznie informacje mocno negatywne lub plotkowe, a nie ma tych najbardziej istotnych, pozytywnych i potrzebnych?

Raz na jakiś czas, w różnych krajach, rodzą się ludzie genialni, których myśli i czyny zmieniają świat. Którzy sprawiają, że życie staje się lepsze i łatwiejsze. W większości państw stwarza się im wspaniałe warunki do rozwoju i działania oraz promuje i nagradza.


Jest również taki kraj na świecie, gdzie przytłaczająca większość społeczeństwa interesuje się tylko czubkiem własnego nosa i ogłupiającymi serialami telewizyjnymi. Gdzie panuje mediokracja, a naród wyjątkowo rzadko używał prawa do wolności myślenia. Najczęściej pozwala, aby to media „myślały" za niego, co pozwala na dowolne i skuteczne sterowane poprzez emocje przekazywane w przygotowanej papce medialnej, w której prawda jest traktowana nadzwyczaj liberalnie. W kraju tym władze interesują się przede wszystkim faktami medialnymi i słupkami poparcia, a za miłe gesty elit światowych są w stanie podjąć decyzje tak racjonalne jak budowa elektrowni atomowych czy pompowanie CO2 pod ziemię. Swoje obietnice wyborcze traktują tak poważnie, że to samo obiecują za każdym razem.

Głównym sportem tego społeczeństwa jest wzajemne podgryzanie się, przeszkadzanie, bezpodstawne obmawianie, podbieranie pomysłów. Największym szczęściem jest cudze nieszczęście, a powodem do zmartwień czyjś sukces.
Natomiast głównym zajęciem elit politycznych jest, jak sama nazwa wskazuje, ciągłą wymiana stanowisk na zasadzie ruchu robaczkowego elit, a wielka alternatywna inteligencja niektórych z nich pozwala im wyrazić na wiele sposobów brak jakiejkolwiek myśli.
Jest to jedyny naród, który zamiast współpracować, zwalcza się nawet za granicą. Krąży nawet taki dowcip, że w piekle nie trzeba ich pilnować, bo sami nie dadzą nikomu uciec.

Paradoksalnie, naród ten potrafi w chwilach zagrożenia zjednoczyć się i postępować bohatersko, dając przykład innym. Rodzi się w nim również nieproporcjonalnie dużo wspaniałych Ludzi, dostrzeganych i docenianych przez inne narody, a którzy bywają zwalczani na różne sposoby przez własne władze i najbliższe otoczenie. Czasami, gdy wyróżnienia przyznawane przez innych są najwyższego rzędu, dostrzeże ich również i uzna Ojczyzna oraz ze zdziwieniem zauważą rodacy.

Może w niedługim czasie zostanie również zauważony w kraju swojego urodzenia Profesor Bohdan Maciej Żakiewicz, w związku ze zgłoszeniem Go do Nagrody Nobla w 2010 roku w dwóch kategoriach: pokojowej i ekonomii inżynieryjnej.
Ta druga będzie przyznana po raz pierwszy i nasz rodak jest na pierwszej pozycji. Wagę temu zgłoszeniu dodaje fakt, że została dokonana przez Business Initiative Directions i prawie sto spośród największych oraz najbardziej zaawansowanych technologiczne organizacji biznesowych z 54 krajów świata. Przychód najbiedniejszej z nich jest powyżej 20 miliardów dolarów.
Na uroczystej światowej gali byli ambasadorowie i przedstawiciele wielu państw, ale zabrakło polskiego ambasadora. Widocznie zapomniał, albo miał ważniejsze sprawy.

Business Initiative Directions (BID) to międzynarodowa organizacja zrzeszająca 163 kraje, podporządkowana zasadom UNESCO, która wybiera i nagradza najlepsze produkty i technologie powstające na świecie.

Mimo że sukcesy Profesora Bohdana Żakiewicza, osiągnięte w czasie sześćdziesięcioletniej, międzynarodowej kariery, nie mają sobie równych we współczesnym świecie, polskie media, zajęte najczęściej negatywnymi sensacjami lub sensacyjnymi plotkami, nawet tego nie zauważyły.

Dziwnie na tle artykułów o bezpieczeństwie energetycznym, konieczności budowania elektrowni jądrowych czy problemach górnictwa wyglądają Jego zupełnie nieznane u nas osiągnięcia. W akcie nominacyjnym, który liczy osiem stron, praktycznie samego wyliczania spektakularnych osiągnięć, możemy między innymi wyczytać:
„Nominujemy Emerytowanego Profesora Bohdana Macieja Zakiewicza do Nagrody Nobla za zasługi dla światowego pokoju i dobrobytu ludzi w skali globalnej poprzez radykalne makroekonomiczne i technologiczne innowacje w energooszczędne górnictwo, które otwiera nowe globalne zasoby energetyczne. Stworzył On pragmatyczne podstawy i metody obniżenia liczby ofiar śmiertelnych w górnictwie, a także drastycznej redukcji zanieczyszczeń górnictwa i produkcji energii bez negatywnych skutków dla środowiska czy dodatkowych obciążeń finansowych dla zaangażowanych krajów."

W innym miejscu tego dokumentu czytamy:
„Pokój światowy i dobrobyt ludzi w znacznym stopniu zależy od tanich, trwałych i odnawialnych źródeł energii. Powszechne są opinia i wspólne żądanie żeby zachować zdrową, czystą i nieskażona planetę. Ta idea nie jest nowością dla Bohdana Zakiewicza, kontynuującego wsparcie tych idei przez zastosowanie nowoczesnych technologii, jak również wdrażającego innowacyjne systemy energetyczne. Powinien On być przykładem dla rządów i ludności świata, zwłaszcza teraz, gdy świat zmaga się w walce z kryzysem ekonomicznym."

Do tej pory Profesor Żakiewicz zdobył między innymi dziewięć najwyższych światowych nagród - Diamentowych Oskarów za Kulturę Biznesu i Technologii oraz tytuł Międzynarodowego Leadera Technologii Światowych nadany przez Kongresy Kultury Biznesu BID-UNESCO.

Cóż takiego zrobił i robi nasz kandydat do Nagrody Nobla, że prof. dr hab. inż. Janusz Badur z PAN tak napisał o Nim w swojej opinii o nominacji:
„Takim śmiałym i bezkompromisowym odkrywcą i pomysłodawcą jest Bohdan Maciej Żakiewicz - autor i główny wykonawca wielu niezwykle ważnych przełomowych technologii wydobycia, konwersji i utylizacji rozmaitych bogactw jak węgiel, siarka, metan, ropa naftowa, ciepło geotermalne, etc."

Profesor Bohdan Żakiewicz uruchomił na całym świecie ponad 60 unikalnych technologicznie projektów związanych z górnictwem i energią. Jest właścicielem 348 patentów i know how w tych dziedzinach. Umożliwiły one często o rząd wielkości obniżenie kosztów projektów, radykalnie zwiększyły wykorzystanie zasobów. Za najważniejsze dla ludzkości można uznać jego opracowania pozwalające na sięgnięcie do taniej, w pełni odnawialnej i absolutnie czystej energii w ilościach o parę rzędów przekraczających potrzeby.

W skali całego świata prawie 56% energii jest przeznaczone na ogrzewanie, a ok. 41% na pracę mechaniczną. Ludzie potrzebują ciepła, elektryczności oraz napędu do pojazdów i urządzeń mechanicznych. Większość z tego jest jak dotąd zaspokajane poprzez spalanie wyczerpujących się z dostępnych współczesnym technologiom, nieodnawialnych paliw kopalnych.
Czy istnieją dostępne źródła czystej energii, które mogą zaspokoić te potrzeby bez niszczenia środowiska? Cóż takiego zrobił Profesor Żakiewicz, że jest tak wyróżniany na całym świecie?

Nie może to być energii wiatrowa zamienianej na elektryczną, ponieważ nieliniowe jej pozyskanie i brak możliwości opłacalnego jej gromadzenia, jest tylko poważnym kłopotem dla sieci przesyłowych. Bardziej im się opłaca zapłacić za nią pod warunkiem, że nie muszą jej odbierać. Jest to jak na razie wyłącznie fakt medialny dla władz i dobry sposób na ograbianie ogłupianego społeczeństwa. Nieopłacalność pozyskiwania energii słonecznej jest powszechnie znana. Z energetyki jądrowej wycofują się wielkie mocarstwa, próbując te „nowoczesne" i „ekologiczne" technologie sprzedać nieświadomym krajom, licząc na zapomnienie afery z Wielkiej Brytanii, gdy niechcący wyszło na jaw ile miliardów funtów rząd dopłacał do tych elektrowni.

Takim tanim i nieprzebranym źródłem energii jest wysokotemperaturowa energia cieplna z głębokich pokładów formacji skalnych, która cały czas jest uzupełniana przez reakcje termojądrowe zachodzące wewnątrz naszej planety. Opracowana przez Profesora Żakiewicza metoda jej suchego pozyskiwania, za pomocą wgłębnych wymienników ciepła typu harvestors, nie niszczy niskotemperaturowych pokładów wód geotermalnych. Tej w pełni odnawialnej energii jest w Polsce tysiące razy więcej niż zużywamy. Energia ta jest dostępna w każdym miejscu na głębokościach 7.000 do 10.000 m. Jeden kilometr kwadratowy może rocznie dać ilość energii, która jest równoważna 200.000 baryłek ropy naftowej, bez żadnego uszczuplenia zasobów i bez zanieczyszczenia środowiska.

Mimo, że dostęp do energii geotermicznej mamy najłatwiejszy w Europie, a nasz rodak jest najważniejszym wynalazcą w tej dziedzinie na świecie, wiedza na ten temat i zainteresowanie są w Polsce zerowe. Ale nic dziwnego. Jej pozyskiwanie może doprowadzić do niezależności energetycznej i wiąże się z utratą ogromnych zysków dla niektórych lobby, które mocno zasilają media poprzez reklamowanie się. Może właśnie dlatego ta informacja jest u nas nieobecna. A może najpierw musimy podpisać umowy na elektrownie jądrowe, żeby później zapłacić ogromne kary za wycofanie się z tych „wyjątkowo opłacalnych" i „jedynych zapewniających niezależność" rozwiązań lub dopłacać miliardy do energii.

Rozwiązania takie mogą być stosowane lokalnie, dzięki czemu nie ma strat na przesyłach.
Ponieważ możliwa jest trójgeneracja i system ma niską stałą czasową, można go sprzęgać z pozyskiwaniem znacznie droższej energii elektrycznej (generatory) i cieplnej (pompy hydrosoniczne) z turbin wiatrowych.

Koszt uruchomienia zakładu pozyskującego i przetwarzającego tą energię jest porównywalny do farm wiatrowych w przeliczeniu na jednostkę mocy. Różni się jednak tym, że nie jest zależny od warunków zewnętrznych i może cały czas pracować z maksymalną mocą. Natomiast późniejszy bieżący koszt produkcji energii w tej technologii jest na poziomie poniżej 2 groszy za 1 kWh, a cieplnej znacznie mniej, czym bije na głowę wszelkie inne metody.

Zasygnalizowana technologia ma niewiele wspólnego z popularnymi w mediach, bardzo nisko sprawnymi i kosztownymi przedsięwzięciami związanymi z niskotemperaturową energią geotermalną, opartą na pobieraniu zwykle mocno zasolonych wód o temperaturze poniżej 100 stopni Celsjusza.

Inna z technologii opracowana przez Profesora Żakiewicza umożliwia zamianę węgla na energię bezpośrednio w pokładach, bez emisji dwutlenku węgla na powierzchnię. Metoda ta umożliwia kilkakrotnie większe wykorzystanie dostępnych zasobów oraz po sięgnięcie do tych, które są nieosiągalne lub nieopłacalne - zbyt cienkie, zbyt głębokie, z dużą zawartością metanu, itd.

Dzięki Jego technologiom możliwe było sięgnięcie ponowne do kopalni porzuconych już jako wyeksploatowane z dostępnych surowców, często po wielokroć więcej niż wydobyto wcześniej.

Możliwe i opłacalne stało się sięgnięcie po ciężką ropę pozostałą w złożach po beztroskim i rabunkowym wydobyciu wyłącznie lekkiej frakcji. Opracowane przez niego rozwiązania pozwalają na tanie pozyskanie prawie 85% zamiast dotychczasowych 5% -15% wszystkich frakcji ropy z nowych pokładów i to przy zagospodarowywaniu CO2, którego takim wrogiem jest EU. Nieuwzględnienie tych technologii od początku, powoduje tylko częściowy dostęp lub podraża znacznie pozyskanie pozostałych, często znacznie większych ilości.

Jego technologia podziemnego zagospodarowywania złóż węgla brunatnego, pozwala na uzyskiwanie w pierwszym etapie metanu i ogromnych ilości kwasu huminowego, który w kompozycji z siarką krystaliczną daje znakomity nawóz, zwiększający plony nawet czterokrotnie. W drugim etapie możliwe jest pozyskiwanie bezpośrednio ze złoża energii cieplnej i elektrycznej oraz gazu syntezowego i metanu, bez niszczenia powierzchni i środowiska.

Jego technologia odmetanowania kopalń, nie tylko uratowała życie bardzo wielu górników, ale również pozwoliła na pozyskanie traconego do tej pory metanu.
Rozwiązania dotyczące innych sposobów pozyskiwania siarki zmniejszyły koszty jej wydobycia w niektórych przypadkach nawet dwudziestokrotnie.

Technologia wykorzystująca siarkę do tworzenia powierzchni drogowych umożliwia za połowę dotychczasowych kosztów stworzenie praktycznie niezniszczalnych dróg.

Zupełnie inne podejście do tworzenia narzędzi wiertniczych i uniwersalnych gryzaków, pozwala na wiercenie otworów nawet do głębokości 15.000 m z szybkością nawet powyżej 600 m na dobę, co przynajmniej kilkunastokrotnie przewyższa szybkości dotychczasowych wierceń. Ma to bezpośredni i oczywisty wpływ również na zmniejszenie kosztów odwiertów.

Połączenie głębokiego, suchego pozyskiwania wysokotemperaturowej energii z pokładów skalnych, z równoczesnym zagospodarowywaniem złóż występujących ponad tymi pokładami, pozwala na dalsze zdecydowanie zmniejszenie łącznych kosztów i uzyskanie znacznej synergii dającej bezpośredni, mierzalny i bardzo wysoki zysk nadzwyczajny.

Tania, w pełni odnawialna i czysta energia pozwala również w czwórgeneracji na pozyskiwanie wody zdatnej do picia, w chwilach nadmiaru energii, co niesie szansę że nie będzie wojen o wodę. Daje również możliwość, wraz z pozostałymi technologiami Profesora Żakiewicza i innymi uzupełniającymi na likwidację głodu na świecie.

Business Initiative Directions ocenia wartość Jego patentów i technologii na trzy i pół miliarda dolarów, a zyski dla ludzkości i świata na nieprzeliczalnie więcej.

Nic dziwnego, że prof. dr hab. inż. Janusz Badur tak podsumował opinię do nominacji do Nagrody Nobla:
„Zważywszy na niezwykłe zasługi dla rozwoju nowych, wysoko ekonomicznych technologii wydobycia i konwersji podziemnych zasobów Ziemi, jak również masowe (niekiedy 10-cio-krotne) zwiększenie światowych zasobów energetycznych dzięki wprowadzeniu technologii B. Żakiewicza dla wydobycia surowców ze złóż zdyskryminowanych, gorąco popieram w imieniu swoim i Instytutu nominację Bohdana Żakiewicza do nagrody Nobla w kategorii „Engineering Economy"."

Piotr Waydel


http://artelis.pl/artykuly/18097/techno ... iare-nobla
21.04.2010
TECHNOLOGIA NA MIARĘ NOBLA
Czy z węgla można uzyskać czystą energię i paliwo syntetyczne bezpośrednio w złożu? Czy jest to opłacalne? Czy można zagospodarować niedostępne dla dotychczasowych technologii zasoby?


W roku 2008 Polska zużyła 159.300 GWh, a w roku 2009 156.200 GWh energii elektrycznej. Około 90% tej energii powstało w elektrowniach węglowych, z czego 1,6 raza więcej w tych, które spalają węgiel kamienny. Ich łączna moc to prawie 16 GW.
Samego węgla kamiennego mamy bardzo dużo. Dla używanej w Polsce zabytkowej i wyjątkowo niebezpiecznej technologii, opartej o jego fizyczne wydobycie przy udziale ludzi, potwierdzona jest dostępność 4,6 miliarda ton z 14 miliardów ton zbadanych.

Łączna szacowana ilość na głębokościach dostępnych, choć nieopłacalnych dla wspomnianych technologii wydobywczych (które nie mogą zejść poniżej tysiąca metrów z kawałkiem) to ponad 60 miliardów ton. Głębiej znajdują się daleko większe zasoby, co najmniej o rząd wielkości większe. Polska jest wyjątkowo zasobna w ten surowiec, tak jak i w węgiel brunatny oraz gaz, którego mamy ogromne ilości w głębszych pokładach nie tylko łupków skalnych. W przeliczeniu na głowę ludności mamy największe ilości surowców energetycznych na świecie.

Mimo, że te zasoby znane są od dawna, nie można ich było wydobywać, ponieważ naruszało to interesy ZSRR. Teraz pewnie niedługo się okaże, że firmy z innych krajów, które „w ciemno" wykupiły koncesję, oczywiście w oparciu o rozpoznane "dostępne" ilości, zupełnie „nieoczekiwanie" odkryją te i inne zasoby, będące tajemnicą tylko dla narodu polskiego. Zwłaszcza, że badania satelitarne pozwalają na oszacowanie wszelkich podziemnych zasobów do głębokości 10.000 do 12.000 m z dokładnością 2% - 3%.

A Główny Geolog Kraju chwali się (na posiedzeniu podkomisji d.s. energetyki), że w dużej części dzięki niemu rozdane są już koncesje na połowę Polski. W połączeniu z nowym prawem górniczym i geologicznym, które jest w trakcie zatwierdzania, rodzi to bardzo ciekawe konsekwencje. Nawiasem pisząc, tylko dwa kraje na świecie rozdają aktywnie swoje bogactwa naturalne - Irak i Polska. Samo nasuwa się pytanie - dlaczego Polska?

W związku z oszustwem globalnego ocieplenia EU wprowadziła nakaz zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o 20 % do 2020 roku oraz konieczność jego ograniczenia przy produkcji energii do 500kg/1MWh. Jest to dużo mniej niż produkuje elektrownia węglowa. Ta celowa działalność ma za zadanie zmniejszyć drastycznie opłacalność i produkcję energii w Polsce, tak aby Polska musiała ją kupować na zewnątrz, a przy okazji żeby wyprowadzić maksymalnie dużo pieniędzy w postaci kar. Standardowe eliminowanie konkurencji. Już teraz przezcież EU zaplanowała, że Polska mam mieć deficyt energii w 2050 roku w wysokości 19.000 MWe.
(...)
Piotr Waydel


21.04.2010
http://artelis.pl/artykuly/18100/o-nadz ... rzy-okazji
O NADZWYCZAJNYM SKARBIE, KTÓRY NISZCZYMY, TRUJĄC SIĘ PRZY OKAZJI
Czy jest to możliwe, aby w majestacie prawa niszczyć środowisko i eksmitować ludzi z ich ojcowizny, pretekstem do czego jest pozbywanie się ogromnych dochodów za ułamek wartości? Kto rozsądny pali skarby, żeby uzyskać trochę brudnego i trującego ciepła.


Takim wyjątkowym i absolutnie niedocenianym skarbem jest węgiel brunatny.
Powstał w trzeciorzędzie ze szczątków roślin obumarłych bez dostępu powietrza.
Polska posiada jego ogromne złoża, jak również węgla kamiennego, metanu i gazu oraz wiele innych skarbów - w tym tytan. Ogromna większość z tych zasobów była niedostępna dla dotychczasowych technologii. Wszystkie zasoby zbyt głębokie, zawodnione, zametanowione czy zbyt cienkie lub zbyt trudne dla ich fizycznego wydobycia, nie były uwzględniane w oficjalnych oszacowaniach Państwowego Instytutu Geologicznego, jako nieeksploatowalne, co nie oznacza, że nie istniały i nie były rozpoznane.

Wydobycie węgla brunatnego w Polsce w 2008 roku wyniosło 59,5 miliona ton, w większości z kopalni w Adamowie, Bełchatowie, Koninie i Turowie i było o niecałe 2 miliony większe niż w roku 2007. Prawie cały ten surowiec został odstawiony do elektrowni - Bełchatów (4,32 GW), Pątnów - Adamów - Konin oraz Turów I i Turów II, emitując oprócz CO2 znaczne ilości tlenków, siarczków, pyłów, jak również dioksyn. Tylko około 1 miliona ton zostało wyeksportowane, a nieznaczna część zużyta na inne cele.

Węgiel brunatny posiada zawartość węgla 62% - 78%, niską kaloryczność (od 2 do 4 tyś kcal/kg), małą zwięzłość, dużą zawartość siarki - 3-4%, i wysoką popielność -do 40%. W związku z tym jego spalanie jest wyjątkowo niekorzystne dla środowiska naturalnego. Energia elektryczna uzyskana dzięki niemu, jest w związku z tym najbrudniejszą energią ze wszystkich masowo stosowanych technologii. A w Polsce z węgla kamiennego i brunatnego uzyskuje się 97 % tej energii przy średniej światowej na poziomie 63%.

Ponieważ węgiel brunatny jako surowiec energetyczny jest nisko ceniony, to opłaca się go pozyskiwać wyłącznie z płytko położonych złóż metodą odkrywkową. Oczywiście jeśli nie uwzględniać kosztów środowiskowych i społecznych. Takie działanie niszczy nie tylko tereny samej kopalni, ale również przyległe. Powoduje zakłócenie układów wód gruntowych i głębszych na znacznym obszarze.
Wydobywanie węgla brunatnego przy pomocy kopalni odkrywkowych jest nie tylko szkodliwe dla środowiska, ale również jest irracjonalne ekonomicznie oraz świadczy o braku wiedzy na temat istniejących możliwości i technologii.

Z węgla brunatnego można pozyskać o wiele większe korzyści niż używając go do spalania. W dodatku z ogromną korzyścią dla środowiska i bez wydobywania go na powierzchnię. Oraz z dowolnych głębokości.
Istnieje technologia, która pozwala, w procesowaniu podziemnym, na pozyskanie kwasu huminowego z części miękkich węgla brunatnego. Bez żadnego niszczenia powierzchni, bez naruszania stabilności terenów.

Aby ziemia była urodzajna, potrzebna jest próchnica, której najważniejszymi składnikami są kwasy humusowe. Należą do nich kwasy huminowe, kwasy ulminowe i kwas fulwowe. Są to wielkocząsteczkowe związki organiczne o składzie zależnym od związków organicznych z których powstają. Ich budowa, jako bardzo złożona i różnorodna nie jest do końca poznana.

Kwasy huminowe są trudno rozpuszczalne w wodzie i najczęściej występują w postaci koloidów. Nadają glebie ciemny kolor. Ich rola w tworzeniu próchnicy jest nie do przecenienia. Nie tylko dlatego, że zawierają środki odżywcze dla roślin, takie jak azot, magnez, wapń, fosfor, siarkę i inne, które w miarę postępującej mineralizacji stają się dostępne dla roślin. Również dlatego że powodują sklejanie, łączenie cząstek glebowych w grudki i ziarenka, które są nie tylko w znacznym stopniu odporne na wymywanie przez wodę ale również ją zatrzymują. Gleba jest dzięki nim pulchna i chłonna. Powoduje to zatrzymywanie składników pokarmowych i wilgoci, jednocześnie nie utrudniając dostępu powietrza. Są to wyjątkowo korzystne warunki zarówno dla roślin jak i niezbędnych drobnoustrojów.

Zawartość kwasów huminowych nawet w urodzajnej glebie jest niewielka - setne części procenta, a wpływ na jej urodzajność ogromny. Niewiele tego kwasu potrzeba aby nawet z pustyni zrobić wyjątkowo urodzajne tereny. Zwłaszcza, że umożliwiają również bezpośrednie pobieranie pary wodnej z pustynnego powietrza.

Jak udowodniły badania nawet sceptycznej do tych rozwiązań Akademii Rolniczej, zastosowanie kwasu huminowego z nawozami siarkowymi i uzupełnieniu do właściwego poziomu trzech znanych podstawowych składników nawozowych sprawia, że plony są trzy, a nawet cztery razy wyższe. Dodatkowo kwas huminowy ma właściwości ochronne przed niektórymi pasożytami.

Wysiłki państw arabskich w kierunku nawadniania piasków, aby móc je obsadzać roślinami, są skazane na niepowodzenie, a kosztują ich już wiele miliardów. Zarówno woda jak i środki odżywcze natychmiast wsiąkają i stają się niedostępne dla roślin. Bez kwasu huminowego, którego nawet niewielka ilość wiąże piaski w gruzełki i zatrzymuje wodę niewiele można osiągnąć w tym kierunku. Właściwie dobrana jego ilość, nawet bez dodatkowego nawożenia, zapewnia natychmiastowy bujny wzrost roślin na pustyni przy pięciokrotnie mniejszym zapotrzebowaniu na wodę. Stąd ogromne zainteresowanie tych krajów jego zakupem.

Wyrazili zainteresowanie zakupem na początek 5 milionów ton!!!

W USA istnieją zakłady przetwarzające węgiel brunatny wydobyty już na powierzchnię na kwas huminowy. Jego cena rynkowa wynosi 15$ za galon, czyli około 3.000 $ za tonę i mimo to jest bardzo opłacalna dla rolników, dzięki znacznie wyższym plonom.

Znacznie bardziej opłacalne od wytwarzania na powierzchni jest pozyskiwanie kwasu huminowego bezpośrednio z podziemnych pokładów. Bez szkody dla środowiska i bez naruszenia równowagi gruntowej.
Dla opłacalności tej technologii nie ma znaczenia miąższość pokładów, ich regularność, zawodnienie, zametanowienie czy głębokość. Dostępne i opłacalne stają się również praktycznie wszystkie zasoby uznawane za nieeksploatowalne. Koszt produkcji kwasu huminowego w tej technologii wynosi około 100$ za tonę. Różnica w opłacalności w porównaniu ze spalaniem jest absolutnie nieporównywalna. Nawet bez uwzględnienia kosztów środowiskowych i społecznych oraz kosztów wynikających z nakazów unijnych ograniczających emisję, opłacalność jest wyższa o tysiące procent.

Technologia ta pozwala na zamianę pod ziemią części miękkich węgla brunatnego na kwas huminowy.

To co jest utrapieniem i utrudnieniem przy spalaniu jest zamieniane na czarny skarb. Pod ziemią pozostają pokłady praktycznie czystego węgla o dużej porowatości, z których można ewentualnie pozyskiwać gaz syntezowy i energię cieplną w procesowaniu bezpośrednio pod ziemią. Daje to znacznie tańszą energię niż uzyskana przy konwencjonalnym spalaniu oraz gaz syntezowy, który można przetworzyć na paliwo płynne. Poziom emisji jest na poziomie 250 kg CO2 na 1MWh, co z nawiązką spełnia wymagania unijne w tym względzie.

Właścicielem technologii kompleksowej ekstrakcji kwasu huminowego w podziemnym procesowaniu węgla brunatnego i związanym z nią patentów jest Profesor Bohdan Żakiewicz, nominowany do Nagrody Nobla w dwóch kategoriach na rok 2010 w związku z tą i innymi technologiami.

Metoda ta polega na wprowadzeniu, poprzez sieć poziomych kanałów w złożu, kultur bakterii przetwarzających miękkie jego części na kwas huminowy i metan. Pozwala na pozyskiwanie z jednego otworu produkcyjnego milion ton kwasu rocznie.

Jest to absolutna nowość na rynkach światowych. Amerykańska produkcja kwasu huminowego z już wydobytego i rozdrobnionego węgla brunatnego jest znacznie droższa, a jej moc przerobowa dziesięciokrotnie mniejsza.

Proces ten pozwala również na otrzymywanie zamiennie olbrzymich ilości metanu, kosztem zmniejszenia produkcji kwasu huminowego. W sposób całkowicie kontrolowany. Jest to bardzo opłacalne, ale nieporównanie mniej niż produkcja samego kwasu.

Jeszcze bardziej opłacalna jest podziemna ekstrakcja kwasu huminowego ze złóż węgla brunatnego w synergicznym połączeniu z innymi technologiami Profesora Żakiewicza.

Piotr Waydel
-------------
BRANŻE:
Finanse/Ekonomia
Nieruchomości/Budownictwo
Szkolenia/Edukacja

ORGANIZACJE:
Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego
Fundacja promocji historii Polski
People To People International
KCBE Rada Fundacji
oraz inne Fundacje i Stowarzyszenia

JĘZYKI:
Angielski, rosyjski

CZYM SIĘ ZAJMUJĘ:
Ekonomia alternatywna.
Stworzenie prawdziwej Biznesowej Grupy Twórczej.
Realizacja spraw niemożliwych, bo tylko takie są ciekawe.
Nowe wyzwania.

Zajmuję się rozwiązywaniem niestandardowych problemów i inżynierią finansową.
Aktualnie są to:
Autonomiczne Osiedle Ekologicznych Domów Pasywnych.
Sieć biznesowa rozproszona.
Międzynarodowa Szkoła Alternatywna.
Alternatywne Lekcje Przedsiębiorczości.
Alternatywny, ze wszech miar racjonalny transport miejski.
Projekt: Mieszkania dla młodych, aktywnych ludzi bez oficjalnej zdolności kredytowej.

Zawsze robię nie to, co wszyscy.

Użytkownik:
http://www.goldenline.pl/
http://www.eurogospodarka.pl/
http://www.pozywamy-zbiorowo.pl/
http://www.artelis.pl/autor/profil/760
http://www.ithink.pl/piotr-waydel/
http://www.mentora.pl/
http://www.knowmore.pl/
http://www.grupa-wzajemnej-promocji.pl/
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000149983495

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr gru 01, 2010 9:21 pm

http://artelis.pl/artykuly/18105/czy-po ... rody-nobla
bajaderaśroda, 02 czerwiec 2010 - 00:19
Niestety nie można nigdzie odnaleźć prawdziwości i potwierdzenia rewelacji zawartych w Pana artykule. Szkoda. Pan Bohdan Żakiewicz jest wg Pana autorem powalającej ilości patentów, w tym również tego, który jest obecnie opłacany i w posiadaniu zupełnie kogo innego. Chodzi o patent na siarkobeton, m. in. do kładzenia nawierzchni drogowych. Wiedza o zgazowaniu węgla (pyrolizie) jest w Polsce obecna od lat 70-tych i również żyją jeszcze autorzy i projektanci pilotażowych przemysłowych instalacji. Na temat projektu CCS i jego bezsensowności oraz działań lokalnych społeczności przeciwko wdrożeniu, można wiele przeczytać na stronie www.czr.org.pl. To są działania, a nie własna projekcja sukcesu, którą niestety od lat promuje Pan Żakiewicz. bardzo proszę o numery patentów (w tym międzynarodowych) chociażby 3 spośród tylu w liczbie wymienionych. Co do samej merytoryki artykułu, zgadzam się w zupełności. Posiadamy jako kraj ogromny potencjał energetyczny i powinniśmy być bezpieczni i niezależni. Co konkretnie Pan (profesor), w Polsce tylko dr i nie habilitowany, zrobił, aby zatrzymano projekt nowego prawa geologicznego i górniczego?, aby zatrzymano rozpoznawanie struktur geologicznych dla potrzeb projektu CCS? - co w konsekwencji obowiązującego prawa oddaje wszystkie zasoby - geotermanle też, obcym podmiotom, w wyniku prywatyzacji m.in. PGE - sukcesora tych badań rozpoznawczych. I jeszcze jedno - lista kandydatów do nagrody pokojowej Nobla jest lista utajnioną, skąd wiedza na temat zgłoszenia Pana "profesora"?. Niestety nie można odnaleźć takiego śladu. Bardzo proszę o merytoryczną odpowiedź na mojego maila.




http://www.forum.michalkiewicz.pl/viewt ... =11&t=9115
Hasło "Bohdan Żakiewicz" w googlach
przez Dubitacjusz » 29 sie 2008 15:42
Zamiast motta

Grzegorz Rossa napisał(a):Technologia prof. Żakiewicza jest nawet lepsza od mojej, bo prof. Żakiewicz już uzyskuje gaz palny. Kto chce może go podłączyć do kuchenki i np. usmażyć na nim jajecznicę. Technologię prof. Żakiewicza można wdrożyć w skali przemysłowej w każdej chwili. Niestety, nie natrafiłem w Internecie na opis technologii prof. Żakiewicza, gdybym trafił, podałbym link. Jeżeli ktoś zna opis, nich go upowszechni.

Przede wszystkim PDF Piotra Moncarza Underground Coal Processing, prezentacja na 42 stronach, troche dziwna: angielska z elementami polskimi. Nie przeczytałem, ale jest sporo fotek:)
Oraz prezentacja PPT na 15 slajdach: Bohdan Żakiewicz "Massive production of inexpensive Heat, Electricity and Hydrogen based on the Super Daisy Shaft technology (ppt) "
Oraz prezentacja PPT na 27 slajdach (ostatni to kwiatek:) ) Bohdan ŻAKIEWICZ, Consolidated Seven Rocks Mining, Warsaw, "New Era of Energy Culture: Mass Production of Inexpensive Hydrogen in Poland"
Na stronie http://gazetylokalne.pl/archiwum/index.php?news=1388
Bohdan Żakiewicz jest przedstawiany, jako dr inż. Bohdan Żakiewicz, specjalista ds. wykorzystania węgla do produkcji gazu pod ziemią.
A na http://www.rurociagi.com/spis_art/2007_ ... d_ropa.pdf - jako: prezes firmy SEVEN ROCK MINING z USA.

Pnadto mamy odpowiedź na oświadczenie Pana Senatora Tadeusza Rzemykowskiego złożone na 82. Posiedzeniu Senatu RP w dniu 24 maja 2001 roku udzieloną przez Janusz Radziejowskego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Srodowiska

W 1974 roku została uruchomiona Kopalnia Doświadczalna "Basznia", zlokalizowana w pobliżu granicy z Ukrainą. Była to pierwsza w Polsce kopalnia siarki z pełnym zamkniętym obiegiem wód technologicznych, spełniająca wszystkie wymagania z zakresu ochrony środowiska. Kopalnia została zbudowana w rejonie pozbawionym przemysłu, w pobliżu chronionych obszarów uzdrowiska w Horyńcu. W 1981 r. Kopalnia "Basznia" została przekształcona w samodzielne przedsiębiorstwo państwowe, prowadzące działalność górniczo-wydobywczą siarki. W 1990 roku cały majątek Kopalni Siarka "Basznia" przejęła Spółka Skarbu Państwa "Sulphur" w Warszawie, która jest udziałowcem w spółce "Sulphurquest of Poland". W 1993 roku eksploatacja siarki została zatrzymana, ponieważ firma "Sulphurquest of Poland" z powodu nieuzgodnienia koncesji przez byłego Ministra Przemysłu i Handlu nie uzyskała jej.

Wspomniany w oświadczeniu Pana Senatora "wysokiej klasy specjalista dr inż. Bohdan Żakiewicz z USA" jest doskonale znany w Polsce organom administracji rządowej i samorządowej. Korzystne wizje dla górnictwa siarki roztaczał już niemal 10 lat wcześniej. Skutkiem jego działalności jest porzucona i pozostawiona bez żadnych zabezpieczeń kopalnia "Basznia", której likwidację, z uwagi na potencjalne zagrożenie ekologiczne, w programach rządowych uznano za priorytetową.

Obecnie został wyznaczony likwidator spółki "Sulphur", którego zadaniem będzie formalna i fizyczna likwidacja kopalni.

W tej samej sprawie: DARIUSZ DELMANOWICZ Super Nowości z dnia: 11_09_2002

Bohdan Żakiewicz znany polsko-amerykański przedsiębiorca obarczony przez lubaczowski Sąd Rejonowy odpowiedzialnością za sprowadzenia niebezpieczeństwa rozprzestrzenienia się siarkowodoru z pokładów złóż siarki w kopalni w Baszni Dolnej jest niewinny. Taki werdykt będący efektem apelacji od orzeczenia wydanego w styczniu br., zapadł wczoraj (10 bm.) przed przemyskim Ośrodkiem Zamiejscowym Sądu Okręgowego w Krośnie. - Fałszywie mnie oskarżano, ale sprawiedliwość wzięła górę - stwierdził Bohdan Żakiewicz, kiedy we wtorkowe popołudnie kilkanaście minut po godzinie 13 opuszczał największą salę rozpraw w przemyskim sądzie. Właśnie tam sędzia dr Zygmunt Gardy obwieścił, że zasiadający na ławie oskarżonych polsko-amerykańskim przedsiębiorca jest niewinny. Historia kłopotów Bohdana Żakiewicza sięga początku lat 90. Wówczas biznesmen przybył z USA do Polski. Przywiózł nowoczesną technologię pozyskiwania siarki, która pozwalała 10-krotnie obniżyć koszty jej wydobycia. Powołał do życia spółkę ,,Sulphurquest of Poland" i po uzyskaniu stosownego pozwolenia zaczął eksploatować siarkowe złoża w Baszni Dolnej, które poprzednio użytkował Ośrodek Badawczo-Rozwojowy ,,Siarkopol". Niestety rentowna działalność przedsiębiorcy nie trwała długo. Po kilku latach cofnięto mu koncesję na prowadzenie działalności. W tej sytuacji musiał ją przerwać. Ścigany listem gończym - Mój klient zgodnie ze wszelkimi regułami zabezpieczył otwory służące do wydobywania siarki. Uczynił to w taki sposób, że na terenie kopalni nie istniało i nadal nie istnieje żadne zagrożenie ekologiczne dla ludzi i środowiska, co potwierdzają stosowne opinie - argumentował wczoraj przed sądem mecenas Krzysztof Lisowski, obrońca Bohdana Żakiewicza. W 1996 roku przedsiębiorca został po raz pierwszy pomówiony o sprowadzenia niebezpieczeństwa rozprzestrzenienia się siarkowodoru z pokładów złóż siarki w kopalni w Baszni Dolnej, ale lubaczowska prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa i nie wszczęła postępowania. Jednak w dwa lata później te same organy ścigania na dobre wzięły się za Bohdana Żakiewicza i zaczęły poszukiwać go listem gończym. On sam przebywał w tym czasie w Stanach Zjednoczonych i bynajmniej nie ukrywał się przed nikim. Pod koniec minionego roku biznesmen pojawił się w Polsce i wówczas odebrano mu paszporty (polski i amerykański), zaś w styczniu br. stanął przed obliczem lubaczowskiego Sądu Rejonowego. Ten uznał go winnym sprowadzenia niebezpieczeństwa rozprzestrzenienia się siarkowodoru z pokładów złóż siarki, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu ludzi, choć świadkowie obrony i oskarżenia wskazywali, że brał było bezpośredniego zagrożenia w tym temacie. Za ów czyn otrzymał karę jednego roku pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzy lata i grzywnę. Oczyszczony z zarzutu Przedsiębiorca odwołał się od wspomnianego orzeczenia. Wskazał, że lubaczowska Temida uznając go winnym opierała się tylko na opinii jednej grupy ekspertów z tarnobrzeskiego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego ,,Siarkopol", którzy dopatrzyli się zagrożenia w kopalni siarki. Natomiast trzy inne opracowania na ten temat autorstwa niezależnych specjalistów, choć nie zostały dopuszczone jako materiały dowodowe stwierdzały, że nie ma mowy o zagrożeniu. Sędziowie z przemyskiego Ośrodka Zamiejscowego Sądu Okręgowego w Krośnie chcąc mieć nowy pogląd na sprawę, polecili przygotować jeszcze opinię, którą tym razem wykonał pracownik Akademii Górniczej - Hutniczej w Krakowie. I choć podczas wtorkowego posiedzenia sądu prokurator Barbara Gembarzewska z przemyskiej Prokuratury Okręgowej zakwestionowała ową ekspertyzę wytykając jej braki procesowe i domagając się utrzymania w mocy wyroku Sądu Rejonowego w Lubaczowie, to właśnie ona okazał się wiążąca dla składu orzekającego. - Biegły z AGH stwierdził, że nie ma niebezpieczeństwa erupcji siarkowodoru z pokładów złóż siarki poprzez zabezpieczające je zawory - zakomunikował zebranym sędzia sprawozdawca Andrzej Sierpiński. Bohdan Żakiewicz z ulgą przyjął orzeczenie sądu. Zapowiedział, że pomimo przykrości jakie doznał za sprawą oskarżeń, obecnie ponownie zamierza rozpocząć eksploatację siarkowych złóż w Baszni Dolnej.


"GW" pisze o innym interesie, gdzie p. Żakiewicz chyba jest ofiarą: Spółka Seven Rocks Mining, która miała uratować od upadłości Metron, twierdzi, że nie ulokowała kapitału w toruńskim zakładzie, bo ten nie dotrzymał warunków umowy. Do dziś nie oddał też weksla na 3 mln zł. Seven Rocks Mining to brytyjska spółka, zajmująca się tzw. nową kulturą energetyczną. Jej działalność to m.in. wydobywanie metanu. W 2005 r. zaproponowała Metronowi ulokowanie w nim swoich pieniędzy.

Oczywiście linków z "Bohdan Żakiewicz" lub "Bohdan Zakiewicz" jest więcej. Nie udało mi się natrafić na stronę firmy SEVEN ROCKs MINING. Jedynie następującą informację: http://www.hotfroguk.co.uk/Companies/Co ... cks-Mining
o adresie:

Consolidated Seven Rocks Mining Ltd
31 Bedford St, London, WC2E 9EH

Może ktoś z Londynu się wybierze?




http://www.facebook.com/Bohdan.Maciej.Zakiewicz

http://wolnemedia.net/gospodarka/nobel- ... -tym-roku/

http://stop-odkrywce.pl/2010/03/14/nomi ... u-energii/
Poniżej link do opisu działań Polskich firm przeciw prof. Żakiewiczowi
http://hotnews.pl/artpolska-1404.html

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr gru 01, 2010 9:24 pm

http://artelis.pl/artykuly/1028/kreatyw ... do-sukcesu
15.05.2007

KREATYWNOŚĆ I INNOWACJE. DROGA DO SUKCESU
Jeżeli chcemy osiągnąć w życiu ponad przeciętny sukces, nie możemy postępować tak jak wszyscy. Musimy kroczyć własną drogą, nie oglądając się na innych. Często wbrew ich radom i opiniom. Tylko bycie pierwszym jest nagradzane wyjątkowo.


Jeżeli napotykamy na swojej drodze problem, dotychczas nierozwiązany, nie należy załamywać rąk. Lepiej podejść do niego z takim nastawieniem:

Nikt tego nie zrobił? Super! Będę pierwszy.

Nie wolno poddawać się tylko dlatego, że wielu specjalistom, od tego właśnie zagadnienia, nie udało się osiągnąć sukcesu. Właśnie dlatego im się nie udało. Są ograniczeni do wąskiej dziedziny, w której działają. Mają również zakodowane schematy postępowania i rozwiązań. Nie potrafią spojrzeć z innego punktu widzenia, ani odrzucić wszystko, czego się nauczyli.

Bardzo wiele możliwości powstaje na styku dwóch lub więcej specjalności. Problem w tym, że brak współpracy i wzajemnego zrozumienia. Instytuty pracują nad coraz bardziej specjalistycznymi projektami, a prace magisterskie, doktorskie i habilitacyjne dotyczą bardzo wąskich zagadnień i najczęściej nijak się mają do potrzeb rynku.

Jeszcze większe możliwości są, gdy ma się wszechstronną wiedzę i wykształcenie, oraz dociekliwy umysł. Pozwala to na różnorakie potraktowanie problemu oraz możliwość przeniesienia rozwiązań z innych dziedzin, często pozornie zupełnie niepowiązanych.

Aby rozwiązać trudne zadanie, nie wolno podchodzić do niego, jak do przeszkody na drodze do sukcesu. Trzeba potraktować je jak wyzwanie, próbę sprawdzenia się oraz grę z losem, w której możemy zdobyć główną wygraną. Jeżeli ta gra wciągnie, to wówczas wszystko, co robimy, jest analizowane pod jej kątem. Jeżeli myślimy o niej bez przerwy, to po pewnym czasie zaczynamy nawet śnić na ten temat. Zaczyna wówczas współpracować podświadomość. Zaskakujące, jak wiele analogii możemy wówczas zobaczyć i jak wiele informacji, do tej pory niezauważanych, jest przydatnych. Wyszukiwanie wiedzy, przestaje być obowiązkiem, a staje się potrzebą, a dzięki zaangażowaniu przyswajamy ją błyskawicznie i bez znudzenia.

Może się również zupełnie nieoczekiwanie okazać, że rozwiązaliśmy zupełnie inny problem, który będzie przydatny nam, albo komuś innemu.

Samo rozwiązanie zadania, jakie postawiliśmy przed sobą, niczego jeszcze nie daje. Należy wprowadzić je w życie najlepiej i najszybciej jak potrafimy. Bardzo wielu wspaniałych wynalazców żyje i umiera w biedzie, bo nie potrafią wykorzystać swoich pomysłów w życiu.

Jeśli już udało nam się coś wymyślić czy rozwiązać i zastosować, z dużą korzyścią dla osobistych finansów, najgorsze, co możemy zrobić, to spocząć na zasłużonych laurach. Osiągnięty sukces powinien być w tym momencie natchnieniem do stawiania sobie jeszcze trudniejszych wyzwań.

Piotr Waydel


http://artelis.pl/artykuly/1429/dlaczeg ... aja-sukces
28.06.2007
DLACZEGO LUDZIE TAK RZADKO OSIĄGAJĄ SUKCES?
Sukces w życiu osiągają najczęściej ludzie o szerokich horyzontach, silnej potrzebie działania, myślący kreatywnie, postępujący w sposób niestandardowy. Stale poszukują nowych możliwości i nowych rozwiązań.


Tymczasem ogromna większość populacji działa w sposób standardowy. Powiela postępowanie swoich rodziców, znajomych, czy wzorców poznanych z mediów. Podstawową przyczyną tego jest wychowanie, szkoła i naturalny instynkt naśladowczy. Wydaje im się, że najłatwiej i najbezpieczniej powielać znane i sprawdzone metody.

Małe dziecko jest ciekawe świata. Pyta, docieka, próbuje różnych rozwiązań i poszukuje swojej drogi. Najczęściej jest strofowane, zbywane i sprowadzane do porządku.
W tym okresie, najczęściej pokazuje mu się również różne wzory do naśladowania typu:
Zobacz, jaki Jacuś jest grzeczny.
Poukładał zabawki, nie zadaje niepotrzebnie pytań, nie rozebrał zabawki na części, żeby zobaczyć, co w środku.
Itd.
Tłumi się w ten sposób naturalną ciekawość i kreatywność dziecka.

Jeszcze gorzej jest w szkole. Z racji bezmyślnie pojętej demokracji i równości, wszystkich niezależnie od zdolności i predyspozycji uczy się tego samego, równając poziom do najmniej zdolnych jednostek. Zwalczany przy tym jest każdy objaw indywidualnego myślenia. Wszyscy muszą myśleć i interpretować tak samo. Pełna standaryzacja.

Nacisk kładziony jest przede wszystkim na jednostronne przekazywanie konkretnego zasobu informacji od nauczyciela do ucznia. Taki sposób nauczania tworzy z ucznia bierną jednostkę z podstawowym zasobem wiadomości. Najważniejsze w takiej szkole to zaliczyć, zdać, nauczyć się na pamięć, zdobyć odpowiednią ilość punktów, a nie dogłębnie zrozumieć, żeby potrafić wykorzystać wiedzę do rozwiązywania najróżniejszych problemów, jakie przyniesie życie. Nagradzane stopniami jest wyłącznie przyswojenie, nawet bezmyślne, zadanej wiedzy i to w podanej postaci.

Nie uczy się aktywności umysłowej i kreatywności, ani podejmowania prób różnych metod rozwiązywania problemów. A przecież w życiu umiejętność skutecznego radzenia sobie w trudnych sytuacjach jest o wiele ważniejsza od wiedzy książkowej, którą zawsze można (i trzeba) uzupełniać. Nawet z myślących jednostek taka szkoła może wyprodukować ludzi, którzy potrafią tylko wykonywać polecenia, a nawet potrzebują rady jak zaplanować sobie życie.

Namacalnym dowodem tego jest niewielki odsetek osób, które podejmują samodzielne decyzje życiowe i pracują dla siebie, a nie na kogoś, kto za nich myśli i teoretycznie zabezpiecza byt. Takie szkoły nie tylko nie rozwijają kreatywności, ale niszczą ją, tak jak i próby niezależnego myślenia oraz wszelką indywidualność.

Nagrodą za punkty i stopnie jest dostawanie się do coraz wyższych szkółek, które stosują te same metody. Tylko specjalizacja jest coraz węższa.

Wyższe uczelnie zamiast wypuszczać absolwentów o szerokich horyzontach, kreatywnym myśleniu, zmotywowanych i przygotowanych do sprostania wszelkim wyzwaniom, kształcą zasobniki wąskiej wiedzy encyklopedyczno-historyczno-technicznej, które nijak się mają do potrzeb i wyzwań rynku. Tacy ludzie często nie potrafią poradzić sobie z najprostszym problemem, który wykracza poza ich wąską specjalizację i wymaga twórczego myślenia, działania i poszukiwania.

Nic dziwnego, że zamiast poszukiwać swojej drogi życia, pełnej problemów, wyzwań i sukcesów, próbują znaleźć etat w dowolnej firmie, gdzie ktoś inny będzie za nich myślał i decydował.

Pocieszeniem, wsparciem i wytłumaczeniem dla nich jest fakt, że wszyscy w otoczeniu bliższym i dalszym robią tak samo. Często nie przychodzi im nawet do głowy, że życie może wyglądać inaczej.

Wiedzy można się nauczyć z książki czy Internetu w dowolnej chwili, ale nic nie może zastąpić kreatywności i twórczego myślenia. Nic też nie zastąpi straconych szans rozwoju tych zdolności w najbardziej aktywnym okresie życia dziecka.

A przecież tak łatwo jest zorganizować dowolne zajęcia w formie połączenia zabawy, nauki i konkursów. Takie ćwiczenia zorganizowane jako twórcza burza mózgów i wykorzystujące wszelkie dostępne metody stymulacji myślenia twórczego, nawet tak proste jak sześć kapeluszy, rozwijają kreatywność, poszerzają horyzonty myślowe i pozwalają w przyszłości „wziąć się za bary” z dowolną przeciwnością losu na zasadzie, że nie ma rzeczy niemożliwych, a tylko nieodpowiednie rozwiązania.

Takie zajęcia są przydatne w każdym wieku. Nawet w przypadku już ukształtowanych i sformatowanych standardowo jednostek, wyjałowionych przez system z kreatywności, pozwalają na szersze spojrzenie i zorientowanie się, jak wiele jest możliwości i rozwiązań. Może stać się to impulsem, który zmieni całe życie.

Piotr Waydel
-------------
BRANŻE:
Finanse/Ekonomia
Nieruchomości/Budownictwo
Szkolenia/Edukacja

ORGANIZACJE:
Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego
Fundacja promocji historii Polski
People To People International
KCBE Rada Fundacji
oraz inne Fundacje i Stowarzyszenia

JĘZYKI:
Angielski, rosyjski

CZYM SIĘ ZAJMUJĘ:
Ekonomia alternatywna.
Stworzenie prawdziwej Biznesowej Grupy Twórczej.
Realizacja spraw niemożliwych, bo tylko takie są ciekawe.
Nowe wyzwania.

Zajmuję się rozwiązywaniem niestandardowych problemów i inżynierią finansową.
Aktualnie są to:
Autonomiczne Osiedle Ekologicznych Domów Pasywnych.
Sieć biznesowa rozproszona.
Międzynarodowa Szkoła Alternatywna.
Alternatywne Lekcje Przedsiębiorczości.
Alternatywny, ze wszech miar racjonalny transport miejski.
Projekt: Mieszkania dla młodych, aktywnych ludzi bez oficjalnej zdolności kredytowej.

Zawsze robię nie to, co wszyscy.

Użytkownik:
http://www.goldenline.pl/
http://www.eurogospodarka.pl/
http://www.pozywamy-zbiorowo.pl/
http://www.artelis.pl/autor/profil/760
http://www.ithink.pl/piotr-waydel/
http://www.mentora.pl/
http://www.knowmore.pl/
http://www.grupa-wzajemnej-promocji.pl/
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000149983495

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr gru 01, 2010 9:25 pm

http://www.ekobloger.pl/?p=1173
Nadchodzi elektromagnetyczna rewolucja w recyklingu papieru. Dzięki zaawansowanej technologii możliwe jest usuwanie kolorowych pigmentów z papieru. Urządzenie jest dziełem inżyniera Moshina Saleha, i zrywa z tradycyjnym, bardzo energochłonnym, procesem rozdrabniania papieru. Dzięki wykorzystaniu określonego zakresu promieniowania możliwe jest rozerwanie wiązań pigmentów kolorowych tworząc zupełnie białą, czystą kartkę, gotową do ponownego użycia.


http://www.gs.greenpl.org/node/10
Celem Projektu Green Stream jest łagodne zakończenie epoki ropy naftowej w Polsce.

Konsorcjum Klaster Green Stream zajmuje się produkcją pojazdów elektrycznych, tworzeniem ekologicznych rozwiązań technologicznych z dziedziny pojazdów i systemów wytwarzania energii elektrycznej.


Cele Green Stream
Projekt Green Stream powstał w celu popularyzacji ekologicznych rozwiązań technologicznych. W chwili obecnej udział w Projekcie zapowiedziały m.in.: Stowarzyszenie Elektryków Polskich, Instytut Elektrotechniki. Do udziału zaproszone zostały wszystkie zainteresowane podmioty, a Projekt przybrał formę prawną konsorcjum. Poniżej przedstawiamy najważniejsze punkty Umowy Konsorcjum Green Stream, która określa cele, zasady działania i formy organizacyjne. Jednocześnie zapraszamy wszystkich, którzy chcą należeć do Konsorcjum, do nadsyłania zgłoszeń i pytań pod następujący adres: biuro@green-stream.org .

Główne punkty umowy
Projekt Green Stream jest społeczną koalicją firm, organizacji oraz osób fizycznych i prowadzi swoją działalność w formie konsorcjum. Podmioty funkcjonujące w ramach Konsorcjum zachowują pełną niezależność prawną, organizacyjną i finansową. Konsorcjum nie ma osobowości prawnej.

Cele Projektu Green Stream:
stopniowa eliminacja ropy naftowej w polskiej gospodarce,
rozwój rynku pojazdów elektrycznych,
stworzenie rynku samochodów elektrycznych,
promocja odnawialnych źródeł energii,
promocja samochodów elektrycznych,
organizacja współpracy między nauką, przemysłem samochodowym i energetyką,
integracja uczestników rynku pojazdów elektrycznych,
wspieranie i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w sektorze rynku samochodów elektrycznych,
wdrażanie nowych technologii do magazynowania energii elektrycznej,
korzystanie z energii elektrycznej z węgla w okresach pozaszczytowych,
współpraca z podmiotami zagranicznymi w dziedzinie wdrażania samochodów elektrycznych.
Przedmiot działalności Konsorcjum obejmuje podejmowanie wspólnych przedsięwzięć , których celem jest stopniowe odchodzenie od wykorzystywania ropy naftowej i tworzenie rynku samochodów elektrycznych, obejmujących w szczególności wdrażanie nowych technologii i rozwiązań organizacyjnych, produkcję, badania naukowe, prace rozwojowe, badania przemysłowe, badania przedkonkurencyjne, prowadzenie kampanii reklamowych i promocyjnych.
Uczestnikiem Projektu Green Stream może być każda firma, organizacja i osoba fizyczna, jeżeli akceptuje cele zawarte w Umowie.
Strukturę organizacyjną Konsorcjum tworzą następujące organy: Rada Konsorcjum, Zarząd Konsorcjum, Koordynator Konsorcjum, Biuro Konsorcjum.
Konsorcjum zawiera się na czas niezbędny do zrealizowania celu, w jakim zostało zawarte, z tym że za dzień powstania konsorcjum uznaje się dzień, w którym podpisano niniejszą umowę, natomiast za dzień końca umowy uznaje się ostatni dzień roku, w którym 90% pojazdów w Polsce wykorzystywać będzie silniki elektryczne jako źródło napędu.

Prosimy o nadsyłanie uwag i propozycji na adres: biuro@green-stream.org


http://sklep.greenpl.org/


Stowarzyszenie Elektryków Polskich
http://www.sep.com.pl/

Instytut Elektrotechniki
http://www.iel.waw.pl/


Witam
Sz. P.
M.in. w związku z przystąpieniem P. do Konsorcjum Klaster Green Stream, przesyłam pismo (w załączniku z rysunkami) skierowane do ww.:




22.11.2010 r.
Do Konsorcjum Klaster Green Stream

Sz. P.
Oto propozycja poszerzenia pola P. działań o (kolejny krok do spopularyzowania pojazdów o napędzie elektrycznym, na sprężone powietrze; osiągnięcia jak najpozytywniejszych efektów:) ELEKTROWNIE WIATROWO-WODNE, STACJE SPRĘŻANIA I DYSTRYBUCJI SPRĘŻONEGO POWIETRZA ORAZ PRODUKCJI (wykorzystując energię sprężonego powietrza) I DYSTRYBUCJI PRĄDU, oraz ZESTAW DO SAMOWYSTARCZALNEJ PRODUKCJI PRĄDU I SPRĘŻANIA POWIETRZA


Efektywnym sposobem ekologicznego wytwarzania energii elektrycznej jest wykorzystanie pomp napędzanych wiatrem, które przepompowują wodę ze zbiornika niżej do wyżej położonego, z którego przepuszcza się wodę przez turbinę wytwarzającą prąd (jak na rysunku poniżej). Dzięki takiemu rozwiązaniu wytwarza się prąd o potrzebnych parametrach (nie trzeba dodatkowych, drogich i skomplikowanych urządzeń), a w razie potrzeby nieprzerwanie (w przypadku braku wiatru wykorzystuje się zapas wody). By woda nie zamarzała zimą: zbiornik można przykrywać czarną folią, która będzie w dni słoneczne przekazywać ciepło wodzie, a w pozostałe chronić przed jego utratą. Można też wodę przykryć folią przeźroczystą, lub oszklić zbiornik, a na jej powierzchni umieścić czarny absorber lub wyłożyć nim dno. Sam zbiornik można wykorzystać dodatkowo jako basen kąpielowy bądź do hodowli ryb.
W przypadku małych elektrowni można stosować sprężanie powietrza w zbiorniku, jako sposób magazynowania energii, z którego powietrze przepuszczane byłoby przez turbinę czy układ tłokowy napędzając generator prądu, a w przypadku elektrowni średniej i dużej mocy – dla zapewnienia, w sposób tańszy i skuteczniejszy, stabilizacji parametrów wytwarzanego prądu (można zastosować np. 3 zbiorniki: główny do napędzania generatora prądu, jeden pomocniczy, z dużym ciśnieniem powietrza, do wyrównywania spadku ciśnienia w zbiorniku głównym, a drugi pomocniczy, o ciśnieniu 1 atmosfery, do odbierania nadmiaru powietrza z zbiornika głównego i przekazywania go, za pomocą pompy-sprężarki, pomocniczemu zbiornikowi z wysokim ciśnieniem). W wszystkich elektrowniach można także stosować do magazynowania energii, tańszego wytwarzania prądu o pożądanych parametrach podnoszone/opuszczane obciążniki/balast.
Te rozwiązania również można było zastosować już w 19 wieku...

Trzeba zbudować stacje napełniania butli sprężonym powietrzem wykorzystujące turbiny Savoniusa, świderkowe do sprężania powietrza.
W tym celu można zastosować 3 zbiorniki. Gdy jest silny wiatr, turbina szybko się obraca dając dużą moc sprężarce, to ta pompuje sprężone powietrze do zbiornika, w którym jest najwyższe ciśnienie (bo jest wstanie pokonać opór sprężonego w nim powietrza), gdy wiatr wieje ze średnią siłą, to sprężarka tłoczy powietrze do zbiornika ze średnim ciśnieniem, gdy słaby, to do zbiornika o najniższym ciśnieniu. Gdy wieje silny wiatr, a zbiornik o wysokim ciśnieniu jest pełny, to sprężarka napełnia zbiornik o średnim ciśnieniu, a następnie o niskim ciśnieniu.
* Zbiorniki na sprężone powietrze powinny mieć, w celu izolacji termicznej, podwójne ściany, a między nimi próżnię. Pozwoli to na zachowywanie ciepła powietrza, powstającego podczas jego sprężania, by podczas pobierania powietrza z zbiornika, gdy dochodzi do jego schładzania, para wodna, zawarta również i w sprężonym powietrzu, nie zamarzała, co mogłoby spowodować zatkanie wylotu zbiornika. Można też umieścić przy wylocie zbiornika elektryczną spiralę grzejną.


Wszelkie prawdziwie proekologiczne konstrukcje muszą być odporne na korozję, czyli być wykonane np. ze stali nierdzewnej.

By w prosty, wydajny sposób utrzymywać w miarę stabilne napięcie w połączonych zespołach turbin wiatrowych powinny być one odpowiednio, samoczynnie, automatycznie, łączone elektrycznie (szeregowo, równolegle, w sposób kombinowany).



25.04.2010 r.
APEL
Do producentów, klientów; społeczeństwa

Oto proekologiczna propozycja biznesowa.
ZESTAW DO SAMOWYSTARCZALNEJ PRODUKCJI PRĄDU I SPRĘŻANIA POWIETRZA
Produkcja, sprzedaż, eksploatacja ZESTAWU: turbina wiatrowa o pionowej osi obrotu, np. Savoniusa bądź świderkowa*1 (na szczycie, o średnicy masztu, ma zamocowaną turbinę Savoniusa, która służy do rozruchu (turbinę świderkową trzeba najpierw rozruszać (wymaga wstępnego rozruchu), gdy się zatrzymała z braku wiatru)) + woltomierz + przełącznik elektryczny + kuchenka elektryczna z przełącznikiem mocy + piec akumulacyjny + sprężarka powietrza + przestawnik reagujący na wartość ciśnienia powietrza i skierowujący je do odpowiedniej butli (gdy napięcie jest niskie, to do butli o najniższym ciśnieniu powietrza, gdy napięcie ma średnią wartość, to do butli o średnim ciśnieniu, a gdy napięcie jest maksymalne, to do butli z wysokim ciśnieniem powietrza) + 3 butle na sprężone powietrze (najlepiej największe, jakie można przewozić zwykłym samochodem ciężarowym, czyli o 2 metrach średnicy i 6 metrach długości każda)*2 + generator (prądnica) prądu zasilany sprężonym powietrzem z butli + ładowarka akumulatora + akumulator = prąd za darmo, czyste powietrze, ziemia, woda = zdrowie, lepszy stan środowiska, przyrody = mniej wydatków, strat, problemów. Do tego sprężone powietrze z butli można wykorzystywać do zasilania pojazdów napędzanych sprężonym powietrzem.

*1 Turbina świderkowa (również Savoniusa) ma pionową oś obrotu, pracuje już przy prędkości wiatru 1,5 - 2 m/s , ptaki się o nią nie zabijają, pracuje cicho, wygląda estetycznie, więc można ją powszechnie stosować.

*2 Podczas pobierania sprężonego powietrza, rozprężania znajdującego się w butli powietrza, dochodzi do schładzania powietrza, co może spowodować zamarznięcie pary wodnej w przewodach powietrznych. By temu zapobiec, można zastosować podwójne, termoizolacyjne ściany w butli, między którymi panowałoby bardzo niskie, zbliżone do próżni, ciśnienie, i dodatkowo zaizolować butlę termicznie z zewnątrz, wówczas ciepło powstające podczas sprężania powietrza byłoby na bardzo długo zachowywane. Dodatkowo można ogrzewać pobierane powietrze ciepłem z silnika, czy i elektryczną spiralę grzejną.


Do Parlamentarzystów, Rządu
Proszę zwolnić taką produkcję, sprzedaż, eksploatację z podatków, konieczności podłączania do sieci – w nadrzędnym, dalekowzrocznym interesie nas wszystkich (...).


Więcej:
2. M.IN. ZAGROŻENIA EKOLOGICZNE, EKOLOGIA, EKONOMIA:
http://www.wolnyswiat.pl/15p2.html

RACJONALNE - KONSTRUKTYWNE - ZARZĄDZENIA DLA ŚWIATA
http://www.wolnyswiat.pl/24.html

25. MOJE ZGŁOSZENIA W URZĘDZIE PATENTOWYM
http://www.wolnyswiat.pl/25.html


Może współpraca?


Z poważaniem,
Piotr Kołodyński
red. - www.wolnyswiat.pl


Plik w załączniku

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » śr gru 01, 2010 9:25 pm

Marihuana – o jej przemilczanych właściwościach.
O skutkach przemilczanych
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,667

Amfa, miłość, wolność i… prawo wyboru
http://www.eioba.pl/a135473/amfa_mi_o_w ... awo_wyboru


16. TRUCIZNA NIKOTYNOWA
http://www.wolnyswiat.pl/16h1.html

16a). TRUCIZNA NIKOTYNOWA - materiały do własnego przygotowania do druku
http://www.wolnyswiat.pl/16ah1.html

23. NARKOMANIA. TZW. SPORT WYCZYNOWO-SZPRYCOWY...
http://www.wolnyswiat.pl/23h1.html


Samowola budowlana
Koleś zbudował fajny domek za 10 tys. zł
http://www.eioba.pl/a136247/kole_zbudow ... z17ASgd8xk


http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5917049
Planowane przymusowe szczepienia i implanty microchipów
Zobacz co się dzieje.
[12.11.2010] 13:40
metamorphoza metamorphoza@tlen.pl
A może mi ktoś wyjaśnić, po co mieliby tyle robić sobie zachodu żeby wszczepić Wam chipa, jak sami kupujecie po kilka telefonów z GPS-em, kamerą i innymi pierdołami umożliwiającymi jakby ktoś się przyłożył do wiedzy o każdym Waszym kroku, jeszcze za to płacicie, to utrzymujecie i dbacie aby zawsze było działające, miało pełną baterię i było najnowocześniejsze...


http://www.parkiet.com/forum//viewtopic ... 26650a3f29
7 CUDÓW GIERKA W POLSCE.
1. nie było bezrobocia
2. mimo że nie było bezrobocia, nikt nic nie robił.
3. mimo że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 150 procentach.
4. mimo że plan wykonywano w 150 procentach, nigdzie niczego nie było.
5. mimo że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał.
6. mimo że każdy wszystko miał, wszyscy wszystko kradli.
7. mimo że wszyscy wszystko kradli, to co kradli, zawsze było.

7 CUDÓW TUSKA W POLSCE.
1. jest bezrobocie.
2. mimo że jest bezrobocie, wszyscy pracują.
3. mimo że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany nawet w 50 procentach.
4. mimo że plan nie jest wykonywany nawet w 50 procentach, wszędzie wszystko jest.
5. mimo że wszędzie wszystko jest, nie wszyscy wszystko mają.
6. mimo że nie wszyscy wszystko mają, kradną głównie ci, co mają wszystko.
7. mimo że kradną głównie ci co mają wszystko, nie udaje się nikogo złapać i niczego odzyskać.


Rząd Donalda Tuska, czyli 100 dni premiera
http://www.youtube.com/watch?v=p4o-UdC8 ... re=related

Kaczyński i Tusk debata parodia
http://www.youtube.com/watch?v=nwn3cFyL ... re=related

Piosenka satyryczna - Dług publiczny
http://www.youtube.com/watch?v=lNlVL3WjMlk

Piosenka satyryczna - Plagi Tuska
http://www.youtube.com/watch?v=b9vs1IeG7Co

Komorowski Tusk Program Wyborczy Wybory Prezydenckie 2010 nowy spot wyborczy
http://www.youtube.com/watch?v=3PamcHhrQ2g&NR=1

Uniwersalna piosenka wyborcza (MartinLechowicz.pl)
http://www.youtube.com/watch?v=c0ReJLm5 ... re=related

Debata prezydencka
http://www.youtube.com/watch?v=gCbYH_hlEIg&NR=1


Filmy animowane:
Mantis / 5 min 35 sec
http://www.max3d.pl/film.php?id=11

Katedra (ang. The Cathedral) / 6min 28sec
http://www.max3d.pl/film.php?id=9

Arka (ang. The Ark) / 7 min 31 sec
http://www.max3d.pl/film.php?id=2

Alone Animation
http://www.max3d.pl/film.php?id=27

admin
Site Admin
Posty: 3986
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn gru 20, 2010 9:54 pm

^ I to by było na tyle w tym roku. ^ W przyszłym powtórka...?_____________________________


Wróć do „POLITYKA/PRAWO/GOSPODARKA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości