EUTANAZJA; SELEKCJA POZYTYWNA/DOGŁĘBNA ETYKA

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:13 pm

TO TYLKO... PSYCHOPACI:

Ludzie zdrowi/hoży; abstynenci/uzależnieni; mądrzy/głupi; normalni/nienormalni; o normalnych preferencjach seksualnych/dewianci; o normalnym, niezależnym umyśle/okaleczeni psychicznie, ogłupieni; dobrzy/źli; racjonaliści/utopiści – równają do siebie. Komu sprzyjać, a komu maksymalnie ograniczać możliwość działania...
TO LEPSI SĄ WINNI (POSIADANIE POZYTYWNYCH CECH JEST WADĄ, KTÓRĄ NALEŻY LECZYĆ)...
Są psychopatyczni osobnicy, którzy uważają, że skoro oni są ogłupieni, głupi, hoży, okaleczeni psychicznie, uzależnieni itp., to inni też powinni znaleźć się w takim stanie jak oni (równanie w dół). A ci, którzy się przed tym bronią, stoją im na przeszkodzie wzbudzają ich agresję (są winni).

LUDZKIM PROBLEMEM, PEWNIE OD ZARANIA DZIEJÓW (A WIĘC PRZEZ TYSIĄCE POKOLEŃ), JEST SELEKCJA NEGATYWNA.
Kto zawsze był popierany, prosperował, triumfował...; jakie ideologie wzbudzały uznanie i były wprowadzane w czyn...
A kogo tępiła np. kor w średniowieczu, później m.in. Stalin, Hitler itp...; kto zawsze wyprzedza epokę...; jacy ludzie wzbudzali zawiść...; jacy ludzie byli osobami drugiej kategorii... – ludzie najinteligentniejsi, najbardziej świadomi, odważni, niezależni, twórczy; niezrozumiani; stanowiący zagrożenie dla nikczemników, kreatur, nieudaczników, psychopatów, debili itp. I tak jest po dziś dzień. Oczywiście były i są wyjątki, którym się w większym czy mniejszym stopniu poszczęściło (przynajmniej do czasu) – stąd o nich wiemy.



"PRZEGLĄD" nr 15(329), 16.04.2006 r.
IRAK W OBLICZU WOJNY DOMOWEJ
ŻYCIE W IRAKU STAJE SIĘ CORAZ BARDZIEJ BRUTALNE. MIESZKAŃCY MASOWO SIĘ ZBROJĄ, ABY BRONIĆ SIĘ PRZED BANDYTAMI
Irak pogrąża się w krwawym chaosie. Codziennie na skutek zamachów, bandyckich napadów oraz walk między szyitami a sunnitami ginie kilkudziesięciu ludzi.
Każdego miesiąca 150 irackich policjantów umiera gwałtowną śmiercią. Od 2003 r. zgładzono 110 członków rad miejskich stolicy. Amerykanie dostarczyli ciężarówki chłodnie, gdyż zabrakło miejsca na składowanie zwłok. Ambasador USA, Zalmay Khalilzad, oskarżył milicje szyickie, że mordują więcej ludzi niż "terroryści". Każdego dnia pod mostami, w rowach przydrożnych, w samochodach porzucane są ciała młodych mężczyzn, uprowadzonych, skutych kajdankami, pobitych, zastrzelonych lub uduszonych. Często świeże groby zabitych można znaleźć, gdy krew wypływa spod cienkiej warstwy piasku. Juan Cole, profesor historii z Michigan i znawca problematyki bliskowschodniej, uważa, że spływająca krwią ziemia jest metaforą obecnej sytuacji w Iraku. Ofiary tych mordów to zazwyczaj sunnici, zgładzeni przez szyickie bojówki. (...)
Krzysztof Kęciek


"FAKTY I MITY" nr 10, 7-13.03.2008 r.
WYROK ZA SZMINKĘ
Rezultaty przywracania demokracji w Iraku są ogólnie znane. Kraj w ruinie, wojna domowa, miliony obywateli uciekło i tuła się za granicą.
Przeciętni ludzie, wychodząc do pracy czy na targ, nie wiedzą, czy przed końcem dnia nie zostaną po nich strzępy mięsa. Jest jeszcze jeden, mniej znany aspekt akcji okupantów: wolność poczynań zyskali ekstremiści muzułmańscy, których ofiarami padają kobiety.
Irak był za Husajna jednym z najbardziej świeckich krajów islamskich. Dziś jego obywatelki, terroryzowane, żyją pod butem samców egzekwujących swoją wizję islamskiego zamordyzmu.
Najgorsza sytuacja jest w drugim co do wielkości mieście – Basrze. Po wycofaniu się Brytyjczyków we wrześniu ubiegłego roku kontrolę przejęli konserwatywni szyici o skrajnych poglądach religijnych. Przed wejściem na bazar transparent obwieszcza: „Ostrzegamy kobiety: makijaż i chodzenie bez nakrycia głowy są zakazane. Te, które się nie podporządkują, będą karane. Bóg nam świadkiem, że was ostrzegaliśmy”.
„Kara” to zabójstwo – uduszenie, obcięcie głowy, odrąbywanie kończyn... Matki zabijane są w obecności małych dzieci. Zwłoki noszą zazwyczaj ślady tortur. W minionym roku w ten sposób zamordowano 133 kobiety za brak czadora lub użycie szminki. Czasem można ponieść śmierć za niewłaściwy kolor chusty (zaleca się brązowe, szare i czarne). Policja prawie nigdy nie znajduje sprawców mordów. Czy w ogóle ich szuka...?
Amnesty International bije na alarm: sytuacja pogarsza się. Ale wyzwoliciele nie reagują. Mają dosyć własnych kłopotów. JF


„POLITYKA” nr 30, 28.07.2007 r. TROCKIŚCI ISLAMU Skąd się bierze nienawiść między szyitami i sunnitami, która dziś zagraża nie tylko przyszłości Iraku, lecz całego świata islamu? I że to najczęściej Irakijczycy gotują ten los Irakijczykom.
Ekstremiści mordują współwyznawców pod pretekstem, że ktoś nie praktykuje islamu dość ortodoksyjnie lub wręcz udaje, że jest wierzącym muzułmaninem (...)
Adam Szostkiewicz


„WPROST” nr 19, 11.05.2008 r.
TERROR PRZECIW MUZUŁMANOM
Pod znakiem rosnącej fali terroru upłynął na świecie rok 2007. Według badań amerykańskiego Narodowego Centrum do Walki z Terroryzmem, w 2007 r. w zamachach terrorystycznych zginęło 22 685 osób, podczas gdy w 2006 r. z rąk terrorystów śmierć poniosły 20 872 osoby. Największe żniwo terroryści zebrali w Iraku, gdzie w zamachach zginęło ponad 13 tys. osób. Paradoksalnie, większość zabitych w zamachach, przeprowadzonych przez Al-Kaidę, stanowią muzułmanie, najczęściej będący przypadkowymi ofiarami. Za najważniejszego sponsora terroryzmu uznano Iran, który wspiera bojówki libańskiego Hezbollahu, palestyński Hamas i szyickich rebeliantów w Iraku. (PB)
[Trzeba uświadomić, pomóc wyzwolić się od religijnego zatrucia, wpływu ogłupiaczy-trucicieli, i nakłonić do współpracy ludzi z otoczenia tych fanatyków. – red.]


www.onet.pl 20.08.2008 r. ZAMIENILI ŚWIĄTYNIĘ W SALĘ TORTUR W południowym Bagdadzie odkryto meczet, który służył jako sala tortur. Znaleziono w nim około 30 ciał – informuje serwis CNN.


„FAKTY I MITY” nr 38, 21.09.2001 r. KOMENTARZ NACZELNEGO
ŚWIĘCI OJCOWIE BIN LADENA
(...) Przypomnijmy tylko najważniejsze zbrodnie oprawców w sutannach oraz uświęcone akty terroru dokonywane przez katolików świeckich pod przewodem kapelanów. Zasada była taka sama, jak w islamskim dżihadzie – wieczne zbawienie za mordowanie niewiernych. Szacunkowe liczby ofiar uśredniam, biorąc za podstawę kilka źródeł.
1096 – pierwsza wyprawa krzyżowa. Wymordowanie Żydów nad Renem i Dunajem – ponad 20 tys. ofiar;
1099 – krzyżowcy zdobywają Jerozolimę – 50 tys. ofiar;
1202–1204 – czwarta krucjata na rozkaz papieża Innocentego III – 100 tys. ofiar;
1207 – armia Innocentego III wycina w pień katarów (30lat) – 100 tys. ofiar;
1226 – (pocz.) – Krzyżacy mordują Prusów – 300 tys. ofiar;
1453 – z inicjatywy świętego Jana Kapistrana wymordowano Żydów na Śląsku – 30 tys. ofiar;
1450–1750 – polowanie na „czarownice” na podst. bulii Innocentego VIII – 150 tys. ofiar;
1478 (pocz.) – papież Sykstus IVwysyła do Hiszpanii inkwizytora Torguemadę – 250 tys. ofiar;
1492–XVII w. – katolicy wyniszczają ludność Wysp Karaibskich – 3,5 miliona ofiar;
XVI–XVIII w. – misjonarze i żołnierze mordują Indian Amazonii – 5,5 miliona ofiar;
XVI–XVIII w. – porwania niewolników w Afryce – 100 milionów ofiar;
1555–1559 – inkwizycja za czasów papieża Pawła IV – 800 tys. ofiar;
1568 (pocz.) – na rozkaz papieża Piusa V (późniejszy święty) inkwizycja hiszpańska zaczyna mordować protestanckich Niderlandczyków – 2 miliony ofiar;
1573 – noc św. Bartłomieja (23/24.08), czyli rzeź hugenotów; Papież Grzegorz XIII odprawia mszę dziękczynną, wybija medal pamiątkowy i organizuje radosne festyny na ulicach (por. radość Palestyńczyków) – 25 tys. ofiar;
1648 – koniec wojen religijnych w Niemczech podsycanych przez papiestwo. (Innocenty X protestuje przeciwko ugodzie z protestantami) – 13 milionów ofiar;
1648 (pocz.) – pogromy żydów w Polsce – 100 tys. ofiar;
1941– 1945 – w Chorwacji rządzi Ante Pavelić popierany przez Piusa XII – 800 tys. ofiar.
(...) Czarne wilki dopiero niedawno przybrały owczą skórę i nawołują teraz do pokoju, miłości bliźniego, przebaczania win. Modlą się za ofiary islamskiego terroryzmu zapominając o własnym... (...)
Jonasz

4. M.IN. O KATOLICKIEJ ORGANIZACJI RELIGIJNEJ:
http://www.wolnyswiat.pl/15p4.html


„FAKTY I MITY” nr 12, 25.03.2004 r.
OSTATNIA INKWIZYCJA NA ŚWIECIE
Terror, mordy, gwałty,
grabieże, stosowanie
tortur – w tym obdzieranie
żywcem ze skóry.
Czy to opis średniowiecznych
praktyk inkwizycji?
Nie... W ten sposób
z innowiercami walczy
OBECNIE Boża Armia
Oporu, przyznająca się do
katolickich korzeni. Świat
udaje, że nic nie wie...
(...) w afrykańskim państwie
pojawił się były katolicki katecheta
– Joseph Kony.
Kony, znany z częstych ekstatycznych
wizji i prywatnych rozmów
z Bogiem, obwołał się prorokiem
i posłańcem bożym. W 2002 roku
ogłosił manifest, w którym stwierdził,
że wszelkie nieszczęścia ludu
Ugandy wynikają stąd, że ten przestał
przestrzegać przykazań bożych
i dba tylko o dobra doczesne. By „ratować
Ugandczyków przed losem Sodomy
i Gomory”, założył ugrupowanie
zbrojne – Boża Armia Oporu
(Lord’s Resistance Army, LRA).
Jego boska armia chce wyzwolić
lud z uścisku diabła i stawia sobie
za cel polityczny przekształcenie
Ugandy w katolickie państwo
wyznaniowe, gdzie stosunki
polityczne oparte byłyby wyłącznie
na dekalogu.
Ponieważ część obywateli Ugandy
nie chce być nawrócona, a inni
mają pecha być muzułmanami, katolicka
armia SIŁĄ robi to rzekomo
dla ich własnego dobra. Prowadzony
w klasycznie inkwizycyjny sposób
terror LRA, kosztował już życie około
100 tysięcy ludzi!
Z raportów UNICEF, Amnesty
International i Human Rights
Watch wynika, że działacze tej katolickiej
organizacji uprowadzili
20 tysięcy dzieci, zmuszając je do
walki z oddziałami rządowymi prezydenta
Y. Museveniego oraz na
froncie sudańskim, gdyż LRA
współpracuje z Sudańczykami i pomaga
im pacyfikować walczące
o secesję południa kraju odziały
Sudańskiej Ludowej Armii Wyzwoleńczej
(SPLA). LRA jest ponadto
oskarżana o porywanie dziewcząt,
które są później wykorzystywane
seksualnie przez dowódców
polowych.
W ciągu tylko ostatniego miesiąca
katolicka Armia urządziła
krwawą masakrę mieszkańcom kilkunastu
ugandyjskich wiosek.
W jednym przypadku zaszlachtowano
maczetami 53 osoby. W innym
rebelianci wdarli się do obozu
cywilnych uchodźców na północy
kraju, dokonując rzezi ponad 170
osób. Nieopodal miasta Kitgum, na
centralnym placu wioski zebrano
kilkuset okolicznych mieszkańców.
Wszyscy mieli wyznać swoje grzechy
i poddać się ceremonii chrztu.
Tubylcy, chcąc zachować życie, gremialnie
przeszli na katolicyzm. Za
pomocą maczet i kijów zamordowano
jednak 42 cywilów, gdyż – według
katechety Kony’ego – nie wykazali
wystarczającej skruchy za
swoje złe uczynki. Podejrzane o odprawianie
czarów małe dziewczynki
rozciągano na palach i powoli
zdejmowano z nich skórę.
Dobijano je, gdy w wyniku nieopisanego
bólu zaczynały wyć.
Dopiero wtedy inkwizytorzy uznawali,
że diabeł opuszcza zniewolone ciało.
Dodatkowo do armii wcielono
siłą 50 młodych chłopców, bo w wyniku
nowej ofensywy wojsk rządowych
pastor ma coraz poważniejsze
problemy z masową rekrutacją owieczek.
Chłopcy służą jako tragarze,
żołnierze i... zabawki seksualne.
Na terenach kontrolowanych
przez LRA panuje ściśle katolicki reżim.
Stosunki seksualne, nawet te
podczas gwałtów, są dozwolone tylko
w celu prokreacji. Jeśli małżeństwo
zbyt długo pozostaje bezdzietne,
zazwyczaj się je morduje, uznając
bezdzietność za karę boską. Zakazane
są wszelkie używki, tańce, zabawy.
Nie wolno oglądać TV, słuchać
radia ani czytać gazet. Ci lepiej
wykształceni są zabijani w pierwszej
kolejności, gdyż, według katechety,
umiejętności czytania i pisania
nabywa się przez stosunek z diabłem.
Niewierzących lub muzułmanów kamienuje
się lub za pomocą maczety
publicznie odcina im się głowę. Kobiety
– źródło wszelkiego zła i rozpusty
– nie mają żadnych praw. Każdy
może je zabić, jeśli podejrzewa, że mają
konszachty z diabłem. Zabronione
jest opuszczanie domostw w nocy.
Inkwizytorzy posunęli się w swoim
okrucieństwie już zbyt daleko, by
mieć poparcie katolickiej hierarchii.
Tym bardziej że Armia zaatakowała
niedawno kilka misji katolickich.
Jednak gdy w zeszłym roku strona
rządowa podjęła pertraktacje z „bożą
armią”, negocjatorami byli przedstawiciele
Kościoła katolickiego. Rozmowy
zerwano, gdyż – według strony
rządowej – katoliccy duchowni
usiłowali zmusić rząd do przyjęcia
części programu politycznego LRA.
Na szczęście prezydent uznał, że czego
jak czego, ale katolicyzmu w wydaniu
średniowiecznym jego obywatele
nie potrzebują i wrócił do „akcji
bezpośredniej”. Jednocześnie
oskarżył Kościół katolicki, że ten
– choć formalnie od LRA się odcina
– chce wykorzystać konflikt i ustanowić
w Ugandzie katolickie państwo
wyznaniowe. Szanse na to są
raczej nikłe, bo ofensywa wojsk rządowych
jest wspierana przez kilka
innych państw regionu, a sam prezydent
cieszy się dużym poparciem
wśród swoich obywateli.
Maciej Stańczykowski

www.o2.pl / www.sfora.pl | Niedziela [18.10.2009, 14:45] 1 źródło
AFRYKAŃSKA INKWIZYCJA MORDUJE DZIECI NA POTĘGĘ
Ewangelizacja Czarnego Lądu przynosi tragiczne żniwo.
Tylko w ostatnim miesiącu w Nigerii zabito trzech młodych "czarowników", a kolejnych trzech podpalono - donosi "Los Angeles Times"
W ciągu 10 lat około 15 tys. dzieci chrześcijańscy duchowni oskarżyli o czary w 2 z 36 nigeryjskich prowincji. Ponad tysiąc zamordowano.
W połowie z 200 przejrzanych przez dziennikarzy AP przypadków w morderczych obrzędach uczestniczył przynajmniej jeden pastor, a dokumenty wskazują na 13 parafii prowadzących polowanie na czarowników - pisze "Los Angeles Times".
W odnajdywaniu czarowników specjalizuje się choćby Mount Zion Lighthouse, należąca do Pentecostal Fellowship of Nigeria. To najszybciej rosnąca grupa religijna w Nigerii. Ma w swoich szeregach ponad 30 milionów wyznawców.
Rośniemy tak szybko, że nie jesteśmy w stanie patrzeć wszystkim na ręce - tłumaczy Ayo Oritsejafor, prezes PFoN.
Skąd popularność polowań na młodych czarowników? W Nigerii jest więcej kościołów niż szkół, klinik i banków razem wziętych. Odkrycie czarownika i przeprowadzenie na nim egzorcyzmów podnosi prestiż kościoła i przyciąga wiernych. Dlatego afrykańska inkwizycja nie ma problemu ze znajdywaniem ofiar.
Na przykład 8-letnia Abigail Eyekand miała być czarownicą, bo... w gorące noce wolała spać na dworze, a nie w domu - pisze "Los Angeles Times". | FC

[Łza wzruszenia się w oku kręci, toż to powtórka z średniowiecza... A kiedy już podporządkują sobie, zastraszą wszystkich, wtedy zajmą się już legalnym ich ograbianiem, w imię Chrystusaaa… – red.]


"ANGORA" nr 11, 12.03.2006 r.
WZORCE HITLERJUGEND WIECZNIE ŻYWE
Około pięciu tysięcy dzieci w wieku
8-12 lat demonstrowało w pakistańskim mieście Lahaur,
domagając się egzekucji autorów karykatur Mahometa,
publikowanych w europejskiej prasie. – Powiesić tych, którzy
obrazili Proroka! – piszczeli ubrani
w mundurki szkolne uczestnicy protestu.
Potem spalili trumnę owiniętą flagami
USA, Izraela i Danii.
Wydaje nam się, że znamy już przyszłość
tych, hm, dzieci.
Mel


http://www.sciaga.pl/tekst/15351-16-czy ... toda_walki
CZYSTKI ETNICZNE JAKO METODA WALKI
(...)
W dwudziestym wieku najokrutniejszych mordów i zbrodni przeciwko ludzkości dopuściły się najpotężniejsze europejskie reżimy. W śród nich przodowały nazistowskie Niemcy, odpowiedzialne za wielomilionowy mord popełniony na członkach innych narodów i ras „w imię aryjskiej rasy panów”. Oprócz Żydów, ofiarą rasistowskiej ideologii nazizmu padło w obozach zagłady w skutek masowych egzekucji od 200 do 500 tysięcy Romów. W latach 1915-16 wymordowano od 1,2 do 1,5 miliona osób narodowości ormiańskiej, jeśliby dodać do tej liczby ofiary wcześniejszych rzezi, to od 1878 do 1922 roku na terenie Imperium Osmańskiego wymordowano ponad dwa miliony Romów. Ludobójstwo dokonane na ludności ormiańskiej wiosną 1915 roku, rozpoczęło się pogromem oficerów, intelektualistów oraz członków elity politycznej. W nocy z 24 na 25 kwietnia aresztowano i zgładzono ponad 600 czołowych przedstawicieli narodu ormiańskiego. Cyganie podczas II Wojny Światowej podzielili smutny los Żydów, niektórych cyganów zsyłano do obozów koncentracyjnych w Dachau i Buchenwaldzie oraz do nowo powstałego obozu dla kobiet w Ravensbruck. W 1941 roku w obozie śmierci w Chełmnie do zabijania Cyganów używano tlenku węgla, w ten sposób zamordowano ok. 5 tysięcy ludzi. W 1942 roku Himmler wydał rozkaz by Cyganów krwi mieszanej zamieszkujących tereny Rzesz wysłać do obozu w Oświęcimiu, natomiast pozostałych do obozów w Oświęcimiu – Brzezince, rozbudowane komory gazowe i krematoria mogły pomieścić dziennie nawet kilka tysięcy osób. Niektórych Romów i Cyganów krwi mieszanej nie objął rozkaz Himmlera, jednak zostali oni zmuszeni do poddania się „dobrowolnej” sterylizacji. W obozie w Oświęcimiu – Brzezince z 23 tysięcy ludzi zginęło 20 078 osób; resztę przewieziono do innych obozów. Przyczyną śmierci był głód, praca ponad siły, eksperymenty medyczne, choroby zakaźne i komora gazowa. 3 sierpnia 1944 roku obóz cygański umilkł w ciągu jednej nocy zagazowano 2897 kobiet, dzieci i mężczyzn. (...)
Światowa opinia szybko zapomniała o wydarzeniach z lat 1878 – 1922 kiedy to eksterminacji poddano naród ormiański, ale przypomniał je Adolf Hitler, wydając wyrok na naród polski: „ Na razie tylko na wschodzie rozkazałem moim oddziałom, by bez litości i miłosierdzia posyłały na śmierć mężczyzn, kobiety i dzieci polskiego pochodzenia. Tylko w ten sposób będziemy mogli uzyskać przestrzeń życiową, której tak potrzebujemy. Któż dziś mówi o eksterminacji Ormian? ”.
Konferencja w Vannesee, która odbyła się 20.I.1942 roku, obradowała nad sposobami organizacji zagłady, która miała być prowadzona na całym terenie, gdzie władza była sprawowana przez nazistowski reżim . Eksterminacja Żydów była jednym z największych przypadków ludobójstwa na Świecie. Holokaust, którego ofiarą padło ponad sześć milionów Żydów europejskich jest straszliwą zbrodnią. Same liczby nie są w stanie oddać całego terroru, ale są ważne by można było sobie wyobrazić rzeczywiste rozmiary tego ludobójstwa: 165 tysięcy Żydów z Niemiec, 65 tysięcy z Austrii, 32 tysiące z Francji i Belgii, ponad 100 tysięcy z Holandii, po 60 tysięcy z Grecji i Jugosławii, ponad 140 tysięcy z Czechosłowacji, 500 tysięcy z Węgier, 2,2 miliona ze Związku Radzieckiego i 2,7 miliona z Polski. Do tego należy dodać ponad 200 tysięcy ofiar pogromu w Mołdawii, Rumunii, Norwegii, Danii, Włoch, Luksemburga i Bułgarii. Jednym z głównych dążeń nazistów było zdobycie nowych obszarów dla „rasy panów” kosztem „niższych ras słowiańskich – podludzi”, drogą zniewolenia, deportacji i eksterminacji „małowartościowych” narodów zamieszkujących obszary na wschód od granicy III Rzeszy . Aby odizolować Żydów od reszty społeczeństwa zakładano getta. W 1941 roku było ich ok. 400, największe to: Warszawa - ok. 500 tysięcy Żydów oraz Łódź - ok. 300 tysięcy Żydów. Największym „wynalazkiem” niemieckiego nazizmu były obozy zagłady. Obozy z Auschwitz należą do najbardziej znanych na świecie. Ciągnące się szeregi baraków, wychudzeni jak szkielety ludzie, ale Auschwitz nie stanowi kwintesencji horroru stworzonego przez nazistów. Zorganizowali oni inne piekielne obozy wyspecjalizowane, choć proste w swym działaniu fabryki do zabijania. (...)
Konflikt w byłej Jugosławii miał wszelkie cechy etnonacjonalistycznej konfrontacji o zabarwieniu religijnym. Aspiracje Serbów i Chorwatów – narodowości dominujących liczebnie i militarnie – do etnicznie czystego państwa mogły dać się zrealizować jedynie na drodze wojny i mordów, przymusowych przesiedleń i deportacji. Sytuacje dodatkowo komplikował fakt, że w Bośni–Hercegowinie granice językowe, religijne i etniczne nie pokrywały się nawzajem. Oprócz kryterium etnicznego, które pozwala odróżnić Serbów, Chorwatów, Albańczyków i Czarnogórców, wyróżnikiem etnicznym jest także kryterium religijne. W Bośni–Hercegowinie, inaczej niż w pozostałych republikach byłej Jugosławii, Muzułmanie etniczni byli tożsami z muzułmanami religijnymi, stanowili oni kategorię etniczno –narodowościową. Zanim doszło do islamizacji, nie istniała jednoznaczna tożsamość „serbska” czy „chorwacka”, tak więc nie było podziału na „Serbów muzułmańskich”. Wojna etnonarodowa zrodziła nienawiść religijną. Konflikt zażegnano w tym samym roku. Wydawać by się mogło, iż na Bałkanach zapanuje upragniony przez opinię publiczną spokój. Ale już jesienią 1997 roku w Prisztinie, stolicy Kosowa doszło do zamieszek. Albańscy studenci domagali się przywrócenia albańskiego szkolnictwa, demonstranci zostali rozpędzeni przez serbską policję. Na początku 1998 roku UCK zainicjowała działania zbrojne wymierzone w mieszkających w Kosowie Serbów i doprowadziła do powstania kontrolowanego przez bojowców UCK tzw. „wyzwolonego terytorium” na obszarze Drenicy; armia i policja jugosłowiańska rozpoczęła kontrofensywę przeciw partyzantom paląc domy i ostrzeliwując wioski, doszło do starć na granicy albańsko-serbskiej; UCK ogłosiła powszechną mobilizację oraz „stan wojenny”, w lasach schroniły się tysiące uchodźców. Znów doszło do agresji na ludność cywilną, tysiące ludzi po obu stronach konfliktu musiały zostawić swój dom i tych których kochali. Konflikt serbsko–albański poruszył światową opinią publiczną. Jak każda napaść i ta odcisnęła swe piętno na ludziach na całym świecie. Ostatnia wojna w Kosowie wygnała z domów ok. 800 tysięcy Albańczyków i ponad 160 tysięcy kosowskich Serbów. W wyniku działań wojennych zginęło według różnych źródeł od 500 do 2000 cywili. Konflikt na Bałkanach pochłonął ponad 200 tysięcy ofiar. Kilka tysięcy kobiet zostało brutalnie zgwałconych, a ich mężów i synów bito i torturowano. Znów powstały obozy koncentracyjne. W wyniku czystek etnicznych ponad 2 miliony ludzi utraciło swoje domy, stając się uchodźcami .
Czystki etniczne są najokrutniejszym sposobem prowadzenia walki, gdyż ich ofiarami jest ludność cywilna, kobiety, dzieci, starcy. Ludzie bezbronni, którzy według prawa międzynarodowego nie są bezpośrednimi stronami konfliktu. A jednak prawo międzynarodowe nie broni ich dostatecznie przed potencjalnymi agresorami. Rzadko dochodzi do wydania przywódców zbrodni przeciwko ludzkości odpowiednim organom. Precedensem było wydanie prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszeviča i postawienie przed Międzynarodowy Trybunał Karny ds. zbrodni przeciwko ludzkości. Przywódcy „wielkich” reżimów swoje konflikty powinni rozwiązywać przy użyciu wojska, a nie demonstrować swą siłę i potęgę na bezbronnych ludziach.


http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34224,4820247.html | Gazetawyborcza.pl 2008-01-09, ostatnia aktualizacja 2008-01-08 18:29
ETNICZNE CZYSTKI PUSTOSZĄ KENIĘ
Po sfałszowanych wyborach prezydenckich najliczniejsi i od zawsze dominujący w polityce Kikujusi są tysiącami przepędzani z zachodnich prowincji. Dziś już ich tam prawie nie ma

Na zielonych, malowniczych wzgórzach zachodniej Kenii - tak ukochanych przez brytyjskich osadników, gdy kraj ten pozostawał jeszcze kolonią - dopalają się zagrody Kikujusów. Z pól i zagajników nie pozbierano jeszcze wszystkich trupów. Drogą z Nairobi do Nakuru, z której rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na afrykański Wielki Kanion, sunie nieprzerwany sznur ciężarówek i autobusów wyładowanych ludźmi, meblami, materacami, pakunkami i workami z żywnością.

Kikujusi uciekają z prowincji Nyanza, Rift i Zachodniej. Na stadionie w Nakuru powstało wielkie obozowisko dla uchodźców, pierwszy przystanek w ich exodusie do rodzinnych stron u podnóża góry Kenia w środkowej części kraju. Umordowani, zrozpaczeni, a niektórzy wciąż przerażeni zatrzymują się tu, by odetchnąć, nabrać sił przed dalszą drogą, po raz pierwszy coś zjeść, rozejrzeć się za bliskimi. Do miejscowego szpitala wciąż zwożeni są Kikujusi z ranami po maczetach i strzałach.

Ktoś to zaplanował
200 tys. Kikujusów żegna się z zachodnią Kenią. - Za parę dni nie będzie tam ani jednego Kikujusa - mówi John Iraki. - Ci, którzy mogą, wyjadą, a ci, których na to nie stać, zostaną pozabijani.

Jeszcze tydzień temu Iraki mieszkał w kikujuskiej wiosce Munyaga pod Eldoretem. Wioska przestała istnieć 31 grudnia - dzień po ogłoszeniu, że zwycięzcą prezydenckiej elekcji został urzędujący prezydent Kikujus Mwai Kibaki, a nie lider wszelkich sondaży Raila Odinga z ludu Luo.

- Tego samego dnia wieczorem napadli nas Kalendżinowie z wioski z sąsiedniego wzgórza. Podłożyli ogień pod zagrody i pola kukurydzy. Nazajutrz zaatakowali już za dnia. Było ich z tysiąc, podpitych nastolatków z maczetami i łukami. Nie byli tutejsi, należeli do szczepu Pokot, znanego w okolicy jako zaprawieni w bojach rabusie bydła - opowiada Iraki. - Dowodzili nimi jednak Kalendżinowie z sąsiedniej wsi, znaliśmy ich. Tych Kikujusów, którzy porzucali swoje zagrody, puszczali wolno, ale jeśli ktoś stawiał opór, zabijali bez litości. Myśmy postanowili się bronić. Pierwszego dnia zabiliśmy czterech z nich, ale następnego przyszło ich jeszcze więcej. Zamordowali 17 naszych. Policjanci, których prosiliśmy o pomoc, tylko śmiali się z nas, że nie możemy sobie dać rady z dzieciakami. Byli Kalendżinami. Kiedy nie dawaliśmy już rady walczyć, pozwolili nam tylko schronić się w komisariacie. Ale kazali sobie płacić za ochronę.
(...)
Podobnie jak w pobliskiej Ruandzie w 1994 r., gdzie w czystkach etnicznych zginęło do 800 tys. do 1 mln osób, także w zachodniej Kenii mroczną rolę w pogromach odegrała rozgłośnia radiowa. (...)

Bojówki Luo w Nyanzie, Kalendżinów w prowincji Rift i Luhya w prowincji Zachodniej napadały na zagrody, sklepy, hotele, restauracje i domy, których właścicielami byli Kikujusi, plądrowały je i puszczały z dymem. Ale wśród bojówkarzy zdarzali się też tacy, którzy czerpali przyjemność z zabijania. Wielu napastników gwałciło kobiety Kikujusów.

To właśnie tacy podpici bojówkarze, rozsmakowani w bezkarnym zadawaniu przemocy, wciąż krążą po drogach wiodących z zachodniej Kenii na wschód. Przewracają na drogi drzewa, ustawiają na nich zapory z kamieni i płonących opon, by zatrzymywać karawany uchodźców, rabować ich z resztek dobytku, gwałcić, zabijać. (...)
Wojciech Jagielski, Nakuru
Źródło: Gazeta Wyborcza


www.o2.pl | 2008-09-23 11:00 (akt. 14:14) |
STRZELANINA W FIŃSKIEJ SZKOLE, ZAMACHOWIEC PRZEŻYŁ
Dorosły uczeń, który wdarł się we wtorek rano do szkoły zawodowej w miasteczku Kauhajoki w zachodniej Finlandii i zaczął strzelać, zabił dziewięć osób, po czym usiłował popełnić samobójstwo - poinformowała fińska policja.

www.o2.pl | Środa [11.03.2009, 10:51] ostatnia aktualizacja: Śr [11.03.2009, 12:36] 3 źródła, 1 wideo |
SZALENIEC ZABIŁ CO NAJMNIEJ 15 OSÓB, W TYM 9 UCZNIÓW (WIDEO)
Wszedł do szkoły i otworzył ogień. Potem sam się zastrzelił - donosi "Bild".
Przed południem do szkoły realnej Albertville wbiegł mężczyzna ubrany w czarne bojówki. Bez słowa wyciągnął broń i biegając po korytarzach, zaglądając do sal, strzelał przede wszystkim do uczniów. Mogło zginąć nawet 12 osób, wiele innych zostało rannych - donosił internetowy serwis tygodnika "Spiegel".
Śmierć 3 nauczycieli potwierdził minister spraw wewnętrznych Heribert Rech. Zginęło na miejscu także 9 uczniów. Kilka osób zostało rannych - jedna z nich zmarła w szpitalu.
W czasie ucieczki ulicami Winnenden, jak podaje telewizja "N-TV", w pobliżu kliniki psychiatrycznej zastrzelił 13 osobę.
O 12:35 sprawca został postrzelony na parkingu centrum handlowego w Wendlingen (40 km od Winnenden).
Przedtem, jak podaje "N-TV" i "Bild" zdołał zabić jeszcze dwie inne osoby. Nim się zastrzelił, ranił jeszcze dwóch policjantów.
Jak twierdzi "Bild" zabójcą okazał się były uczeń szkoły w Winnenden, 17-letni Tim Kretschmer.
JS

www.o2.pl | Niedziela [05.04.2009, 07:51] 2 źródła, 1 wideo
23-LATEK ZASTRZELIŁ TRZECH POLICJANTÓW, DWÓCH CIĘŻKO RANIŁ
Z arsenałem w domu bronił się przed komandosami.
Richard Poplawski, 23-letni miłośnik broni z Pittsburga (miał pistolet, karabin automatyczny i strzelbę myśliwską) zastrzelił trzech policjantów, którzy pod jego drzwiami stanęli po telefonie od jego matki. Kobieta została zamknięta w piwnicy, widziała, że syn założył kamizelkę kuloodporną więc zadzwoniła po pomoc - donosi telewizja "ABC".
Z relacji jego najbliższego przyjaciela, Edwarda Perkovica, wynika, że Poplawski stracił niedawno pracę w hucie szkła. Jego frustrację pogłębiał strach przed odebraniem, przez Baracka Obamę, prawa do posiadania broni. Po pierwszych strzałach do policjantów, Poplawski dzwonił do przyjaciela, by pożegnać się.
Policjanci, którzy jako pierwsi odebrali zgłoszenie zostali zabici strzałami w głowę. Kolejny policjant, który wracał do domu po służbie, chciał pomóc kolegom i zginął chwilę później. Gdy oddziały specjalne policji, SWAT, przypuściły szturm, Poplawski ciężko ranił dwóch z nich. Przez ponad godzinę ostrzeliwywał się, nie pozwalając zabrać rannych. Postrzelony w nogi, poddał się - słowa rzecznika policji cytuje telewizja. | JS

www.o2.pl | Piątek [03.04.2009, 23:20] 3 źródła
SZALENIEC WZIĄŁ 41 ZAKŁADNIKÓW. ZASTRZELIŁ 14
42-letni Jiverly Voong (dokumenty z takim nazwiskiem miał napastnik, policja sugeruje, że mogły być fałszywe) strzelał do imigrantów w budynku American Civic Association w Binghamton w stanie Nowy Jork.
Według policji szaleniec chciał zabić jak najwięcej osób, bo swój samochód zaparkował tak, by z ośrodka nie mógł nikt uciec tylnymi drzwiami.
FBI wysłało na miejsce zdarzenia negocjatorów. Budynek szturmowały oddziały specjalne policji, SWAT.
42-letni Voong zastrzelił się otoczony przez policję - informuje policja. | JS

www.o2.pl | Czwartek [30.04.2009, 08:41] 4 źródła, 1 wideo
STRZELANINA NA UCZELNI. 13 ZABITYCH (WIDEO)
Morderca zaatakował w stolicy Azerbejdżanu.
Uzbrojony w karabin mężczyzna wszedł do budynku uczelni wyższej w Baku i zaczął strzelać do studentów.
Byliśmy na egzaminie. Nagle usłyszeliśmy strzały, wyszliśmy z sali w panice i zobaczyliśmy napastnika, który strzelał do każdego. Zastrzelonych zostało trzech moich przyjaciół - powiedział jeden ze świadków masakry, student z Turcji Bekir Belek. - Wszystko ociekało krwią, całe korytarze - dodał.
Według lokalnych mediów nie żyje 13 osób, a co najmniej 10 jest rannych.
Jak poinformowała azerska policja, osaczony morderca zastrzelił się. | BW

www.o2.pl | Środa [05.08.2009, 06:41] 3 źródła, 3 wideo
SZALENIEC ZAATAKOWAŁ W KLUBIE FITNESS. ZABIŁ 5 KOBIET (WIDEO)
Zanim się zastrzelił ranił 10 osób, które ćwiczyły w LA Fitness Center w Bridgeville.
To był horror. Przerażeni ludzie krzyczeli, a on milczał i strzelał - opowiadają świadkowie strzelaniny w LA Fitness Center w Bridgeville, niedaleko niedaleko Pittsburgha.
Twierdzą, ze szaleniec wszedł na siłownię z torbą. Wyjął dwa pistolety i otworzył ogień. Dokładny bilans masakry nie jest znany. Szaleniec zabił co najmniej 5 kobiet, a 10 ranił. Dwie są w stanie ciężkim.
Nie wiadomo czy napastnik miał jakiś konkretny motyw. Ale wszedł do sali, gdzie ćwiczyły kobiety, tak jakby dokładnie wiedział, co robi i gdzie idzie - informuje policja. | JK

www.onet.pl | 04.07.2008 r.
LONDYN: GANG NOŻOWNIKÓW ZNOWU UDERZYŁ
Policja poinformowała o śmierci 16- latka, zaatakowanego poprzedniego dnia nożem na ulicy w południowym Londynie.
To już kolejny - 18. w tym roku - młody człowiek zamordowany w Londynie.
Z ustaleń policji wynika, że zamordowany Shakilus Townsend padł ofiarą "zaplanowanego ataku" grupy młodych ludzi. Świadkowie zeznali, że był śledzony przez bandę młodocianych. Kilka dni wcześniej w północnym Londynie zginął od noża 16-letni brat znanej aktorki telewizyjnej Brooke Kinselli. Zatrzymano trzech młodych ludzi podejrzanych o popełnienie tej zbrodni.
W niedzielę opinią publiczną wstrząsnął brutalny mord na dwóch 23- letnich Francuzach w Londynie. Zabito ich, zadając setki ciosów nożem, po czym podpalono. Nie wyklucza się, że było to zabójstwo na tle rabunkowym.
W ramach walki z przestępczością londyńska policja przeprowadziła w minionych tygodniach ok. 27 tys. rewizji, zatrzymała 1214 osób i skonfiskowała 528 noży. Przeszukania rozpoczęły się w maju po wyborze Borisa Johnsona na burmistrza Londynu. Johnson zapowiedział walkę z nożownikami na ulicach metropolii.

www.o2.pl | Czwartek [23.07.2009, 19:25] 1 źródło
SZALENIEC Z NOŻEM POLOWAŁ NA POLICJANTÓW
Chciałem jakiegoś zabić - wyznał po ataku.
Ofiarą nożownika padł policjant z Rabki. Szaleniec dostał się do komisariatu wyjaśniając dyżurnemu, że ma ważne informacje dla funkcjonariusza.
Kiedy zostali sami, mężczyzna wyciągnął z kieszeni nóż kuchenny i rzucił się na policjanta - informuje Tvn24.pl.
Ten zdołał się obronić i skuć 27-letniego napastnika kajdankami.
Nie miał nikogo konkretnego na myśli, chodziło mu tylko o funkcjonariusza policji - donosi RMF FM.
Nożownik był trzeźwy i nienotowany do tej pory przez policję. | JS

www.o2.pl | 2008-11-26 14:54
NASTOLATEK TERRORYZUJE MIASTO!
Ma 15 lat, a mieszkańcy jego miasta drżą na myśl, że mogliby go spotkać na ulicy.- Wydawałoby się, że to jeszcze dziecko, ale to już bandzior - mówią dziennikarzom "Polski" mieszkańcy Dzierżoniowa na Dolnym Śląsku. Sąsiadce, która raz zwróciła mu uwagę, nasikał do wózka, w którym spało jej dziecko. Rodzice nie ukrywają, że nie dają sobie rady z młodym przestępcą.

Nawet policja jest bezsilna - donosi "Polska". "To zdemoralizowany i wyrachowany chłopak. Dokładnie wie, że jest bezkarny, bo co z tego, że my go łapiemy i odwozimy do ośrodka wychowawczego. Dla niego to żadna kara" - mówi dziennikowi Anita Guzek z komendy powiatowej w Dzierżoniowie.

Jak podaje dziennik "Polska" chłopak w ciągu roku popełnił prawie 30 przestępstw. Za każdym razem robił to, uciekając z ośrodka wychowawczego, w którym sąd rodzinny umieścił go już kilkanaście miesięcy temu. W tym czasie policja aż 10 razy nakazem sądu odwoziła go do takich placówek.

Jednak chłopak nic sobie z tego nie robił i po kilku dniach uciekał. Podczas takich ucieczek zdążył zniszczyć kilka nowych przystanków, włamać się do mieszkań i altanek. Jak podaje "Polska", 15-latek niemal doszczętnie spalił też dom jednorodzinny. Jak tłumaczy "Polsce" Czesław Słodziński, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Mrowinach: "Kiedy do nas przyjechał, miał
przy sobie ogromny nóż. Od razu zapowiedział, że po tygodniu ucieknie. I tak zrobił".

15-latek jak na razie jest bezkarny dopóki, dopóty rząd nie zaostrzy prawa karnego dla nieletnich. "Stara ustawa, która obowiązuje od 1982 roku, już się nie sprawdza - tłumaczy "Polsce" Zbigniew Wrona, wiceminister sprawiedliwości. Twierdzi też, że nowa ustawa to odpowiedź na rosnącą demoralizację i bezkarność dzieci i młodzieży.
("POLSKA")

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [26.08.2009, 20:08] 2 źródła
NASTOLATKA ZAMORDOWAŁA 30 MĘŻCZYZN
Nie trafi jednak do więzienia.
Zgłosiła się bowiem na policję przed 18. urodzinami. Zabijać zaczęła w wieku 15 lat. Grozi jej poprawczak - donosi portal latina.com.
Jak sama tłumaczy, chciała oszczędzić rodzinie upokorzenia, gdyby resztę życia miała spędzić za kratami.
Z trzydziestu morderstw, do których przyznała się mieszkająca w Sao Paulo dziewczyna, przypisano jej już 11 - informuje "The Buenos Aires Herald".
Dziewczyna zabijała nożem, zawsze tym samym, bo "nie miała siły strzelać z pistoletu". Policja sądzi, że była wynajmowana przez gang narkotykowy. | JS

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [28.04.2010, 13:59]
SZALENIEC ZAATAKOWAŁ SZKOŁĘ. RANIŁ 19 OSÓB
40-latek najpierw z nożem rzucił się na nauczyciela.
Czterdziestoletni mężczyzna wdarł się do szkoły podstawowej w prowincji Guandong na południu Chin. Zranił nożem 18 uczniów i nauczyciela - informuje xinhuanet.com.
Mężczyzna, którego motywy działania nie są na razie znane, pojawił się w szkole po godzinie 15. Zanim zatrzymali go zaalarmowani policjanci, zranił 19 osób.
Ranni trafili do szpitala. Ich stan nie jest znany.
Jak podaje portal, atak nożownika wzbudził panikę wśród rodziców, którzy natychmiast zgromadzili się wokół szkoły. Dzieci ewakuowano. | WB

www.o2.pl / www.sfora.pl | Środa [12.05.2010, 06:35]
SZALENIEC ZAATAKOWAŁ PRZEDSZKOLE. ZABIŁ 7 DZIECI, 20 RANIŁ
Zadawał ciosy na oślep.
Napastnik wpadł do przedszkola w północno-zachodniej prowincji Shaanxi. W amoku dźgał nożem każdą napotkaną osobę. Tak zabił 7 dzieci, a 20 ranił. Później szaleniec popełnił samobójstwo.
Tragedia się wydarzyła mimo przydzielenia przedszkolu dodatkowych policjantów i strażników - informuje news.yahoo.com.
To już trzeci taki atak szaleńca na chińską szkołę lub przedszkole w ostatnim miesiącu. W każdym z nich ofiarami były dziesiątki dzieci. Według ekspertów eksplozja przemocy to efekt nierówności społecznej i biedy. | M


www.o2.pl | Czwartek [19.03.2009, 16:58] 3 źródła
SŁYNNY "ŁOMIARZ" ZNÓW ZAATAKOWAŁ
Wyszedł z więzienia i napadł na kobietę.
Znany przestępca Henryk R. w Piasecznie dotkliwie pobił starszą kobietę i ukradł jej torebkę. Został zatrzymany już po kilku godzinach.
Zdaniem policjantów próbował ucieczki. W trakcie zatrzymania zachowywał się agresywnie.
Obciążają go także zdjęcia z kamer monitoringu - powiedział "Dziennikowi" oficer policji.
"Łomiarz" w połowie lat 90. dokonał serii brutalnych napadów na kobiety. Ukrywał się bardzi skutecznie. Policja szukała go kilka miesięcy.
Na wolność wyszedł po 15 latach, we wrześniu zeszłego roku. | TM

www.o2.pl / www.sfora.pl | Piątek [01.01.2010, 15:29] 5 źródeł, 1 wideo
RZEŹ NA MECZU SIATKÓWKI (WIDEO)
Dziesiątki zabitych na boisku.
Zamachowiec samobójca zdetonował wyładowany materiałami wybuchowymi samochód na boisku, na którym odbywał się turniej siatkówki. Zabił co najmniej 70 osób - donoszą pakistańskie media.
Zamachu dokonano w miejscowości Lakki Marwat w Północno-Zachodniej Prowincji Pogranicznej w Pakistanie. W tym rejonie talibowie są szczególnie aktywni.
Potwierdziliśmy 70 ofiar śmiertelnych. Są też dziesiątki rannych. Ofiary przewożone są do szpitali prywatnymi samochodami - agencja AFP cytuje lokalne władze. | JS

www.o2.pl / www.sfora.pl | Niedziela [20.09.2009, 16:18] 1 źródło
SADYSTA SKATOWAŁ CIĘŻARNE KLACZE
Nikt normalny nie mógł czegoś takiego zrobić - mówią weterynarze.
Nieznany sprawca w biały dzień wtargnął do stajni w Wałbrzychu i brutalnie pobił dwa konie. Klacze są ciężarne i tylko dzięki szybkiej interwencji weterynarza nie poroniły - czytamy w "Gazecie Wrocławskiej".
Bajka i Basia zostały pobite ostrym narzędziem. Brzuchy miały mocno napuchnięte, widać było wyraźne ślady uderzeń. Skóra była rozpruta, rany miały długość kilkudziesięciu centymetrów.
Nie broniły się, bo przyzwyczajone do ludzi ufały im.
Pierwszy raz widziałem tak strasznie poranionego konia. Nikt normalny tego nie mógł zrobić. Aż trudno opisać słowami, kim musiał być sprawca, żeby tak potraktować zwierzęta - przyznaje w gazecie Jakub Małecki, lekarz weterynarii.
Choć fizycznie konie wrócą do zdrowia, lekarze boją się o ich stan psychiczny.
Zwierzęta mogą już nigdy nie dopuścić do siebie obcych. Teraz drżą, kiedy ktoś się do nich zbliża - mówi gazecie ich opiekunka.
Jeżeli oprawca zwierząt zostanie złapany grożą mu 2 lata więzienia. | JS


„ANGORA” nr 4, 25.01.2009 r.: ŁOWCY NEREK Wnętrze mikrobusu przestępcy zamienili w miniaturową salę operacyjną.
W Polsce co roku dochodzi do przynajmniej kilkudziesięciu nielegalnych pobrań narządów. Organy ukradzione przez gangsterów żywym ludziom są sprzedawane po kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Ofiarami tej najbardziej makabrycznej formy gangsterskiego biznesu padają młodzi ludzie i dzieci.
Leszek Szymowski


www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek [06.08.2009, 06:24] 3 źródła
HORROR: PRZERABIALI PSY NA SMALEC
W Kłobucku policja wspólnie z fundacją For Animals zlikwidowała rzeźnię psów.
W chwili interwencji funkcjonariusze znaleźli w siedzibie ubojni 28 psów i kilka litrów rzekomo leczniczego smalcu. "Gazeta Wyborcza", która opisała sprawę, tak relacjonuje wygląd miejsca zdarzenia w czasie wizyty policji:
Dalej psie szczątki walające się wśród żywych jeszcze czworonogów, które się nimi najwyraźniej żywią. Resztki sierści, siekiera, broń (nie wiadomo jeszcze, czy potrzebne jest na nią zezwolenie), odzież z plamami krwi, wypełniona płynem spora strzykawka z grubą igłą. I zakrwawiona wewnątrz wirówka.
Na miejscu nikogo nie zatrzymano, policja tylko przesłuchała 37-letnią właścicielkę posesji i zapowiedziała dalsze działania.
- W ciągu kilku dni będziemy wiedzieli, w jakim kierunku pójdą zarzuty. Tutaj może chodzić nie tylko o znęcanie się nad zwierzętami - mówi cytowany przez "Gazetę Wyborczą"nadkom. Jarosław Jelonek. | K

www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek [19.11.2009, 12:21] 4 źródła, 1 wideo
CHIŃCZYCY JEDZĄ ŻYWE RYBY. SMAŻĄ TYLKO POŁOWĘ (DRASTYCZNE WIDEO)
Obrońcy praw zwierząt: to bestialstwo!
Organizacje broniące praw zwierząt krytykują kolejny chiński zwyczaj kulinarny. Kucharze z restauracji w Państwie Środka smażą rybę tak, aby żywa trafiła na talerz klienta - donosi "The Daily Telegraph".
Karpie i inne gatunki ryb kładzione są tylko częściowo na patelnię z rozgrzanym tłuszczem. Żeby ryba przeżyła kucharz owija jej głowę mokrym ręcznikiem i utrzymuje dopływ wody do skrzeli. Klient zjada usmażoną część podczas gdy ryba wciąż oddycha.
U każdego przyzwoitego człowieku taki sposób jedzenia powinien wywołać szok. To bezmyślny i odrzucający zwyczaj, który oparty jest na cierpieniu - mówi rzecznik organizacji praw zwierząt PETA.
Wcześniej Chińczycy krytykowani byli za jedzenie psów, małych myszy, węży, jaszczurek czy mózgów małp. Część przyrodników twierdzi, że chińska kuchnia jest największym zagrożeniem dla niektórych ginących gatunków.
To niesprawiedliwe, że oskarża się naszą kulturę o takie rzeczy. Przecież w Anglii do niedawna jeszcze, popularną rozrywką były polowanie na lisy, a w Hiszpanii nadal odbywają się corridy - odpowiada gazecie rzecznik chińskiej ambasady w Londynie. | AJ

[Co za potworność! Pierwszy raz naprawdę wzięło mnie na wymioty! – red.]


„METROPOL” 09.09.2004 r.
WIDMO HIV/AIDS NAD UNIĄ
W CAŁEJ EUROPIE ZACHODNIEJ ŻYJE OK. 580 TYS. OSÓB ZAKAŻONYCH HIV.
Krajom Unii i jej sąsiadom grozi epidemia AIDS, jeśli nie zostaną podjęte skoordynowane działania na rzecz jej przeciwdziałania. (...) Na początku lat 90. pojawiły się opinie, że epidemię AIDS w Europie Zachodniej udało się ustabilizować.
– Ta opinia okazała się przedwczesna. Liczba nowych zarejestrowanych zakażeń w Europie Zachodniej podwoiła się od 1995 r. – powiedział Teliczka. Należy też wziąć pod uwagę fakt, że wiele nowych zakażeń jest niezarejestrowanych i faktyczna liczba nosicieli HIV może być nawet kilkakrotnie wyższa. | PAP


„FAKTY I MITY” nr 51/52, 05.01.2005 r.: Według opublikowanego przez ONZ raportu, liczba osób zakażonych wirusem HIV przekracza już 40 mln. Prawie 5 mln spośród nich zaraziło się w roku 2005. Epidemia szczególnie szybko narasta we wschodniej Europie oraz środkowej i wschodniej Azji. W roku 2005 ponad 3 mln ludzi zmarło z powodu chorób związanych z AIDS, w tym ponad 500 tys. dzieci.
Dominika Nagel, Marek Szenborn
[Czyli wkrótce zarażonych będzie 1% mieszkańców Ziemi! Najlepszym środkiem zaradczym jest racjonalne myślenie i w wyniku tego odpowiednie postępowanie zamiast emocjonalnego (np.: Co komu pisane... Będzie, co ma być... Jak ktoś ma umrzeć to i tak umrze... Będę uważać, a i tak cegłówka mi na głowę spadnie itp...) – red.]
www.aids.gov.pl


http://www.innastrona.pl/bq_safe2003.phtml
ŚWIATOWY DZIEŃ AIDS 2003
Chroniczna nieuleczalna choroba?
W wspomnianych już Niemczech, wirusem HIV zaraża się rocznie około dwóch tysięcy osób, zaś w skali światowej czternaście tysięcy.


„NEWSWEEK” nr 48, 03.12.2006 r.: Każdego dnia wirusem HIV zakaża się na świecie 14 tys. osób. Ogólną liczbę chorych na AIDS i zakażonych szacuje się na ok. 40 mln osób.
Ok. 50% zakażeń dotyczy osób między 15. a 24. rokiem życia. Każdego dnia na świecie umiera z przyczyn związanych z HIV/AIDS około 8 tys. osób. W Polsce statystycznie każdego dnia dwie osoby dowiadują się, że są zakażone HIV.


www.o2.pl | 21.10.2008, 23:45
Co dziewiąty obywatel RPA jest zarażony HIV! Nieoficjalne dane mówią, że nawet 70% prostytutek w tym kraju jest chorych. Szok!
Redakcja Sportfan.pl


www.onet.pl | PAP, PU / 02.10.2008 20:03
1,1 MLN AMERYKANÓW ZARAŻONYCH WIRUSEM HIV
Ok. 1,1 mln Amerykanów jest zarażonych wywołującym AIDS wirusem HIV - wynika z opublikowanych nowych danych Ośrodka Prewencji i Zwalczania Chorób (CDC). Ludność USA liczy ponad 301 mln.
Te szacunki, które CDC opiera na danych z roku 2006, pokazują, że liczba nosicieli HIV rośnie za sprawą nowych zarażeń i tego, że więcej pacjentów przeżywa dzięki odpowiednim lekarstwom.

Poprzedni raport CDC dotyczący HIV i AIDS, wykorzystujący dane z roku 2003, mówił o 994 tysiącach zarażonych.
Najnowsze dane CDC potwierdziły wcześniejsze ustalenia, że ryzyko zakażenia jest większe wśród osób czarnoskórych bez względu na płeć, a także wśród homoseksualistów i biseksualistów.

Co roku w USA na AIDS umiera 15-18 tys. ludzi.

Na całym świecie wirusem nabytego upośledzenia odporności (HIV) zakażonych jest 33 mln osób, a 2 mln z nich co roku umiera.


www.onet.pl | 02.10.2008 r.
SKAZANE NA HIV
W szpitalu chorób zakaźnych w Moskwie znajduje się najsmutniejszy oddział – oddział dla dzieci, które urodziły się z wirusem HIV. W Rosji jest około 330 tys. nosicieli wirusa. 50 tys. z nich ma tylko kilkanaście lat. 1,5 tys. chorych dzieci urodziło się już jako nosiciele wirusa.


www.onet.pl | 20.08.2008 07:00 | "POLITYKA" NAUKA
STRACH SIĘ NIE BAĆ
Najpierw był paniczny lęk przed wirusem HIV
Potem, wraz z rozwojem terapii, oswoiliśmy się z tym zagrożeniem. I to jest najgorsze, co mogło się przytrafić.
Epidemiolodzy biją na alarm: ludzie zobojętnieli na codzienne niebezpieczeństwo związane z AIDS. Po 27 latach od wybuchu epidemii, która przeniosła się ze Stanów Zjednoczonych na wszystkie kontynenty, bilans sukcesów i porażek wygląda następująco: w arsenale środków stosowanych w kontrolowaniu zakażenia są już 22 leki antyretrowirusowe (HIV należy do grupy tzw. retrowirusów), dzięki różnym kombinacjom tych preparatów życie chorych udaje się wydłużyć do późnej starości, śmiertelność z powodu AIDS spadła w Europie i Ameryce Płn. o 40 proc., ale nadziei na skuteczną szczepionkę profilaktyczną wciąż nie ma, więc wirus rozprzestrzenia się nadal. Pomagają mu w tym najbardziej ci, którzy przestali się go bać.
(...)
W Meksyku niemal połowę nowych przypadków AIDS odnotowuje się w grupie wiekowej od 10 do 24 roku życia. Powód dość oczywisty: 40 proc. mężczyzn, najczęściej gejów, stroni od używania prezerwatyw (a prawicowy rząd, związany z Kościołem katolickim, odstąpił od ich promowania). Młodzi ludzie wierzą, że choroba ich nie dotknie, a jeśli nawet, to dopiero za jakiś czas, a leczenie pozwoli im dożyć późnej starości.

Michael z Los Angeles: – Młode pokolenie nigdy nie widziało fizycznych skutków zaawansowanej infekcji HIV: fioletowych plam mięsaka Kaposiego na twarzy bliskich przyjaciół, koszmaru zapaleń płuc zżeranych przez Pneumocystis carinii, skutków toksoplazmozy mózgu. Nie odwiedzali nikogo w hospicjach ani nie uczestniczyli w pogrzebach.
Paweł Walewski


www.onet.pl | 28.02.2008 09:53 | „ŻYCIE WARSZAWY”
CO TRZECIA TIRÓWKA MOŻE MIEĆ HIV
Na drogach wylotowych z Warszawy ruszyły badania prostytutek
Kilkadziesiąt kobiet już przeszło testy. Pierwsze wyniki są porażające.
– Najgorzej, że większość przebadanych dziewczyn zupełnie nie zmartwiła się wynikiem testu – mówi prof. Mariusz Jędrzejko z warszawskiej fundacji Pedagogium, która rozpoczęła pilotażowe badania. – Za chwilę obsługiwały kolejnych mężczyzn – dodaje.
(...)
Fundacja będzie chciała wspólnie z Krajowym Centrum ds. AIDS przeprowadzić podobne badania w całym kraju. Z ostatniego raportu "Zachowania seksualne i wiedza na temat HIV/AIDS w grupie kobiet świadczących usługi seksualne w Polsce", przeprowadzonego przez TNS OBOP dla Krajowego Centrum ds. AIDS, wynika, że co trzecia prostytutka nie stosuje żadnych metod antykoncepcyjnych. W największej liczbie przypadków powodem, dla którego w trakcie stosunku nie została użyta prezerwatywa, był sprzeciw klienta.

– Mężczyźni dodatkowo płacą prostytutkom za to, by uprawiać seks bez zabezpieczenia, a one stawiają wszystko na jedną kartę – mówi prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog.

– Klienci sami powinni namawiać osoby sprzedające usługi seksualne do stosowania zabezpieczeń. Korzystanie z komercyjnych usług seksualnych niesie ze sobą olbrzymie ryzyko zakażenia HIV i innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową – przypomina Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS.

TAKIE SĄ POLSKIE PROSTYTUTKI
Średni wiek inicjacji seksualnej prostytutek wynosi 16 lat. Co czwarta z badanych kobiet deklaruje, że swój pierwszy stosunek seksualny odbyła w wieku 17 lat.

Większość kobiet ma dziennie od jednego do trzech klientów. Ponad połowa prostytutek pracuje najczęściej pod wpływem alkoholu, co 10 pod wpływem narkotyków (marihuana, amfetamina).

Połowa kobiet świadczących usługi seksualne ma już za sobą przynajmniej jeden zabieg usunięcia ciąży.
Michał Cessanis

Źródło: TNS OBOP dla Krajowego Centrum ds. AIDS


www.onet.pl | 12:33, 18.02.2009 /tvn24.pl
ŚWIADOMIE ZAKAŻAŁ HIV - POLICJA SZUKA OFIAR
CO NAJMNIEJ CZTERY OFIARY MĘŻCZYZNY
W ręce policji wpadł Tomasz Strączyński - nosiciel wirusa HIV, który jest podejrzany o świadome zakażenie co najmniej czterech osób. Śledczy apelują do wszystkich, którzy utrzymywali z nim kontakty seksualne, o niezwłoczne zgłoszenie się na policję.

Kieleccy policjanci zatrzymali 18-latka w mieszkaniu w centrum Kielc. Z ustaleń policjantów wynikało, że nawiązywał on kontakty seksualne z różnymi osobami na terenie całego kraju. Jest podejrzany o świadome narażenie na zakażenie wirusem HIV 16-letniego chłopca mieszkającego w woj. łódzkim. Ustalono, że mężczyzna od przynajmniej roku szukał – najczęściej przez internet – kontaktów partnerskich.

Mężczyzna przebywa w areszcie śledczym. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Śledczy apelują do wszystkich osób, które utrzymywały z nim kontakty seksualne, o zgłoszenie tego faktu osobiście w budynku komendy miejskiej policji w Kielcach przy ul. Śniadeckich 14 (lub telefonicznie pod nr 041 349 3456) albo prokuratury rejonowej Kielce – Wschód przy ul. Sandomierskiej 106 (lub telefonicznie pod nr 041 364 9840).


tka/tr


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,86 ... caid=16324 |PAP | dodane 2007-01-05 (17:05)
KAMERUŃCZYK, KTÓRY ZARAŻAŁ HIV, POSIEDZI TRZY MIESIĄCE
Kameruńczyk Simon Moleke Njie, podejrzany o zakażenie wirusem HIV co najmniej czterech kobiet, zostanie aresztowany na trzy miesiące - zdecydował Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza.

W tej chwili prokuratura będzie intensywnie prowadzić śledztwo. Mam nadzieję, że z pomocą środków masowego przekazu w zakresie dojścia do kolejnych pokrzywdzonych, bo wszystko wskazuje na to, że może być tych osób więcej - powiedział rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej Maciej Kujawski.

Policja cały czas apeluje też do kobiet, które spotykały się z podejrzanym i do osób, które mają informacje o tej sprawie, o kontakt z Komendą Rejonową Policji na Żoliborzu (przy ul. Żeromskiego 7). Można dzwonić pod numer telefonu 0 22 603-10-86. | (bart)


http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=13059
| IAR | dodane 2007-01-11 (15:40)
Simon Mol był w Gdańsku we wrześniu ubiegłego roku. Brał udział w Festiwalu "Muzyka Przeciwko Nietolerancji i Przemocy", organizowanym przez Nadbałtyckie Centrum Kultury. Nie wiadomo czy spotykał się wówczas z kobietami. Lekarze obserwują jednak wyraźny wzrost zainteresowania wykonaniem testów na HIV. Od kilkunastu dni codziennie robi je setka osób. Wcześniej było ich średnio kilkanaście - mówi doktor Ewa Zarazińska, kierownik Wojewódzkiej Przychodni Skórno-Wenerologicznej w Gdańsku.

Na badania zgłosili się m.in. dwaj młodzi mężczyźni, których obecne partnerki miały kontakty seksualne z Simonem Molem. Obaj mężczyźni są bardzo zaniepokojeni. Na razie nie są znane jeszcze wyniki ich testów. Zdaniem lekarzy osób, które miały bezpośredni lub pośredni kontakt z zarażonym Kameruńczykiem może być więcej.

Śledztwo w sprawie celowego zarażania kobiet wirusem HIV przez Simona Mola prowadzi stołeczna komenda policji.
(reb)


www.o2.pl | 2008-11-03 14:09
MĘŻCZYZNA PODEJRZANY O ZARAŻENIE NASTOLATKI WIRUSEM HIV
Zarzut narażenia drugiej osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo zarażenia wirusem HIV postawiła krakowska prokuratura 45-letniemu mężczyźnie - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Prokuratura poszukuje także innych kobiet, które mogły współżyć z Wiesławem S. Jak podaje, mężczyzna nawiązywał kontakty przez internet, a w jego komputerze znaleziono adresy wielu kobiet.

W poniedziałek Prokuratura Rejonowa dla Krakowa Podgórza zezwoliła na opublikowanie wizerunku Wiesława S.

Podejrzany, który przyznał się do winy, nie potrafił wyjaśnić, dlaczego nie powiedział partnerce o tym, że jest nosicielem wirusa HIV. Jak stwierdził, nie wie, dlaczego tego nie zrobił.

Z ustaleń prokuratury wynika, że Wiesław S. od 1990 roku wiedział, iż jest nosicielem HIV.

Jak poinformował PAP rzecznik prasowy małopolskiej policji Dariusz Nowak, Wiesław S. odsiadywał wyrok za usiłowanie zabójstwa, a po odzyskaniu wolności podróżował po Polsce. Od pewnego czasu przebywał w Krakowie, gdzie zajmował się wyrobem naszyjników i nawiązywał kontakty z kobietami.

Poprzez internet Wiesław S. poznał m.in. 15-latkę, która uciekła z domu. Doszło do spotkania pomiędzy nimi i bliższych kontaktów. Za kilka dni okaże się, czy nastolatka została zarażona wirusem HIV.

"Policja dociera do kobiet, których adresy znaleziono w komputerze mężczyzny" - powiedział PAP Dariusz Nowak. Prokuratura zapowiada, że zakres zarzutów może się zwiększyć. | (PAP)


http://www.trendomierz.net/show/942192/ ... l-hiv.html
CELOWO ZARAŻAŁ HIV
38-letni mężczyzna, nosiciel wirusa HIV, został oskarżony w Kolonii o rozmyślne zarażenie trzech kobiet tym powodującym AIDS wirusem.
źródło: INTERIA.PL [podsumowanie dla źródła];


http://test.gejowo.pl/index.php?pid=3&n ... eply=60736 | 2007-01-17, 0:00
KOLEJNY MĘŻCZYZNA ZARAŻAŁ HIV
Nawet kilkanaście osób mógł zarazić wirusem HIV Jacek W. z Jastrzębia Zdroju.
Źródło: Interia.pl / RMF FM


www.o2.pl | Sobota [28.03.2009, 14:57] 3 źródła
DILER Z MRĄGOWA ZARAŻA DZIEWCZYNY HIV
Wśród ofiar jest 15-latka.
35-letni mężczyzna wie, że jest zarażony, jednak kobietom nic nie mówi.
Zdaniem policji mógł już zarazić trzy kobiety. Być może jest ich więcej.
Mężczyzna jeszcze nie został zatrzymany. Ukrywa się. Policja zapewnia jednak, że odnalezienie go to kwestia czasu.
Śledczy chcą, by kobiety, które mogły mieć intymne kontakty z zarażonym 35-latkiem zgłaszały się na policję. | BW

http://209.85.135.104/search?q=cache:fM ... =firefox-a | PAP | dodane 2007-07-16 (16:35)
24-LATKA ŚWIADOMIE ZARAŻAŁA HIV?
24-letnia mieszkanka jednej ze wsi niedaleko Piły (Wielkopolskie) została oskarżona o świadome narażanie swoich partnerów seksualnych na zakażenie wirusem HIV - poinformowała prokurator rejonowy w Pile, Maria Wierzejewska-Raczyńska.

Emilia G. od 2000 roku była świadoma, że jest nosicielem wirusa HIV, mimo to nie informowała o tym swoich partnerów seksualnych i nie stosowała żadnych zabezpieczeń.


http://www.wprost.pl/ar/127540/Warszawa ... azala-HIV/ | 2008-04-11 10:12
WARSZAWA: EKSKLUZYWNA PROSTYTUTKA ZARAŻAŁA HIV
Prokuratura apeluje o zgłaszanie się do śródmiejskiej policji klientów pięciu znanych warszawskich agencji towarzyskich, w których pracowała kobieta zakażona wirusem HIV. Według nieoficjalnych informacji PAP, kobieta mogła mieć związek ze sprawą Kameruńczyka Simona M.

Jak poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji Marcin Szyndler chodzi o "ekskluzywne agencje przy ulicach: Waryńskiego 3, Hożej 38, Waszyngtona 2 B, Nowogrodzkiej 62 B i Rębkowskiej 14 i o osoby, które korzystały z ich usług w okresie od sierpnia do końca 2007 r.

"To wyjątkowa sytuacja. Staramy się ustalić krąg osób, które mogły zakazić się wirusem HIV. Prosimy osoby, który korzystały z tych agencji o zrobienie badań i w sytuacji gdy okaże się, że są zarażone zgłaszały się na śródmiejską komendę. Gwarantujemy dyskrecję" - podkreślił Szyndler. | PAP, SS


www.o2.pl | Sobota [ 6.12.2008, 17:34]
MODA NA ZABIJANIE SEKSEM. KAŻDY MOŻE BYĆ OFIARĄ?
Zarażanie wirusem HIV stało się w Polsce modne. Po Simonie Molu i Wiesławie Sz. z Giżycka w ręce policji dostał się kolejny niebezpieczny amant.

Arkadiusz J. to 28-letni muzyk (głównie weselny) i kompozytor. Wykształcony, bezdzietny kawaler. Z dużym doświadczeniem w dziedzinie internetowych randek. W odróżnieniu od nieżyjącego Kameruńczyka i 47-letniego wytwórcy koralików z Giżycka, nie ograniczający się wyłącznie do kobiet. Romansował również z mężczyznami. A także - jak informują policjanci, którzy sprawdzili komputery muzyka - z dziećmi.

Zatrzymano go w jego mieszkaniu w Poznaniu. Od razu potwierdził, że jest nosicielem wirusa HIV.

Policja dotarła na razie do dwóch osób, które uprawiały seks z 28-latkiem. Do kobiety i mężczyzny. Żadne z nich nie wiedziało o tym, że ich kochanek jest nosicielem wirusa. Postawiono mu zarzuty narażenia na zakażenie HIV. Policjanci są w trakcie poszukiwań innych osób, które nawiązały z Arkadiuszem J. równie bliskie stosunki.

Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jeszcze, czy ktoś się od niego zaraził. Ale wszystko wskazuje na to, że muzyk i tak wyląduje za kratkami. Jak wyjaśnił dziennikarzom poznańskiej "Gazety Wyborczej" Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej:

- Nie ma znaczenia, czy te osoby mają wirusa. Liczy się to, że ktoś świadomie naraża partnera na utratę zdrowia.

Grozi mu do 8 lat więzienia. Póki co, został aresztowany na 3 miesiące.

O sprawie Wiesława Sz. było głośno równo miesiąc temu. Czy za kilka tygodni na łamach gazet znajdzie się kolejny uwodziciel z wirusem?

To, co jeszcze nie tak dawno uchodziło za wyjątkowy przypadek, zaczyna wyglądać na polską codzienność. Nie chodzi już o kilka Polek zarażonych przez przybywającego z bardzo daleka emigranta. Pałeczkę przejęli rodzimi Don Juani z HIV. Wizja złapania wirusa przestaje być egzotyką spod znaku "mnie to nie grozi".

Ciekawe, czy świadomość tego będzie miała wpływ na seksualne zachowania młodych ludzi w naszym kraju?
Daniel Nogal


www.o2.pl | Czwartek [ 3.07.2008, 12:33]
NIE DO WIARY: LUDZIE CELOWO ZAKAŻAJĄ SIĘ HIV!
AIDS | HIV | geje | seks | prostytucja | głupota
Media zauważyły wreszcie, że do Polski dotarła niepojęta moda, obserwowana na świecie od 6-7 lat. Nosiciele wirusa HIV otrzymują od ludzi zdrowych propozycje, by ich... zakazili.

Polskie środowisko gejowskie zna subkulturowe zjawisko "bug chasingu" już od jakiegoś czasu - i na swój sposób z nim walczy. Dotychczas problem nikogo nie interesował. Dlatego wyniki badań prof. Zbigniewa Izdebskiego są dla "Rzeczpospolitej" wielką sensacją.

Mnie kiedyś zaproponowano nawet pieniądze – 2500 złotych, żebym zakaził. Odmówiłem, bo takie miałem przekonanie.

Miałem kiedyś taki przypadek, będąc na czacie gejowskim. Była najpierw rozmowa, że jestem zakażony HIV. On nalegał, żebyśmy się spotkali.

Jeszcze rok temu było nie do pomyślenia, żeby znaleźć w Polsce ogłoszenia, że ktoś szuka partnera pozytywnego, żeby go zakaził, co słyszeliśmy wcześniej w Anglii. Teraz u nas to jest.

Sprawa bynajmniej nie ogranicza się jednak do środowiska gejów. Dr Grażyna Cholewińska wspomina pacjentkę-prostytutkę:

Kiedy klient chciał uprawiać seks bez prezerwatywy, informowała go o chorobie. Pewien mężczyzna, gdy to usłyszał, był gotów zapłacić podwójnie, byle było bez zabezpieczenia.

Co kieruje takimi osobami? Skłonności samobójcze, jak trochę bezradnie przypuszcza "Rzeczpospolita"? Trudno w to uwierzyć, wirus HIV może wywołać AIDS po latach - a nawet wcale. A śmierć na AIDS jest wyjątkowo, drastycznie wręcz nieprzyjemna. Czy może, choć i w to trudno uwierzyć, chęć przeżycia silnych doznań? Tak sądzi prof. Izdebski.

Prawie 4 proc. Polaków przyznaje, że możliwość zakażenia się HIV podczas stosunku stanowi dla nich dodatkową podnietę. Wykazały to moje wcześniejsze badania.

Profesor jest na dobrym tropie - choć zjawisko ma podłoże głębsze i bardziej złożone. Według prowadzonych od lat badań zachodnich, osoby które mu się oddają realizują po prostu w skrajny sposób właściwą większości ludzi potrzebę... oryginalności.

Szukają czegoś, co odróżniałoby ich od reszty ludzkości - im radykalniej i drastyczniej, tym lepiej. Oczywiście to również trudno pojąć, ale wiąże się w jakiś sposób z coraz większą popularnością skrajnie ryzykownych zachowań seksualnych. Co z kolei wynika zapewne z narastającej w naszej cywilizacji nudy.

Oraz poczucia alienacji. Zarazem bowiem, co paradoksalne, oprócz potrzeby wyróżnienia się ludzie chcą być częścią czegoś. Dr. Gerald Schoenewolf uważa, że środowisko osób HIV-pozytywnych może się stać substytutem rodziny dla ludzi pogubionych - bo chętnie przyjmie każdego. Biletem do akceptacji jest... wirus.

Ludzie chcą się więc zakazić HIV, gdyż to czyni ich wyjątkowymi - o co we współczesnej, uniformizującej cywilizacji popkultury coraz trudniej. Zarazem jednak pragną akceptacji. "Złapanie" HIV to droga na skróty. Nie musisz być wyjątkowy czy akceptowany przez swą osobowość - której wielu ludzi dziś po prostu nie posiada - ale przez swego wirusa.

Słowem, wyjątkowość i akceptację można sobie "kupić". Cena jest wysoka, ale płatność, jak na karcie kredytowej, odłożono w czasie.

Istnieje oczywiście motywacja nieco odmienna - choć po części pokrewna chęci wyróżnienia się. Przewrotność. Bycie oryginalnym przez automatyczne odwracanie zachowań ogólnie przyjętych. W tej optyce "warto" mieć HIV, gdyż większość ludzi ocenia go jako coś strasznego, złego. To takie robienie na złość. Głównie samemu sobie. Robisz to, czego nie powinieneś. Jesz mydło, choć ci nie smakuje.

Naukowcy wskazują nawet, że HIV został dopisany na listę... fetyszy seksualnych. Działa to na podobnej zasadzie jak środowisko BDSM. Skoro ból może być podniecający, dlaczego nie HIV? Mamy więc pełną listę przyczyn, z jakich ludzie dobrowolnie zakażają się HIV. Oryginalność, akceptacja, przewrotność, mocne wrażenia. HIV jako lek na uniformizację, samotność, banał - i pustkę.

Izdebski wskazał oficjalnie, że moda na "bug chasing" dotarła do Polski. Została zapoczątkowana w USA na początku obecnego wieku. Po raz pierwszy opisał ją w roku 2003 w “Rolling Stone” Gregory A. Freeman, w klasycznym już tekście “Bug Chasers: The men who long to be HIV+.”

Od dawna też mówi się, że nowoczesne terapie antyretrowirusowe, dość skutecznie powstrzymujące rozwój AIDS, doprowadziły do narastającego lekceważenia "bezpiecznego seksu". Ludzie uwierzyli, że z HIV można żyć.

To jak cukrzyca. Bierzesz kilka proszków, i żyjesz dalej.

Nie zawsze. AIDS to brak odporności na infekcje. Umrzeć można na cokolwiek - wirus, bakterię, drożdżaki. Znakomity brytyjski pisarz Bruce Chatwin długo i boleśnie umierał na ogólną grzybicę organizmu. Skóry, płuc, oczu, błon śluzowych.
Podobno nie było w tym nic fajnego.
Magda Hartman


www.interia.pl | Wtorek, 4 listopada (17:46)
OFIARY NOSICIELA HIV BOJĄ SIĘ ZGŁOSIĆ NA POLICJĘ
Do tej pory na policję i do prokuratury nie zgłosiła się żadna z kobiet, które mogły paść ofiarą zarażonego wirusem HIV Wiesława S. - ustalił serwis internetowy tvp.info. Podobnie od pół roku do warszawskiej prokuratury nie zgłosił się żaden z klientów stołecznej prostytutki, która będąc nosicielką wirusa pracowała w agencjach towarzyskich.

- Niestety, jak dotąd w sprawie Wiesława S. nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń od kobiet, które mogły się z nim spotykać. Jedyne czym dysponujemy to zeznania 15-letniej dziewczyny, która mieszkała z nim po ucieczce z domu. Po zbadaniu komputera i telefonu komórkowego podejrzanego będziemy ewentualnie docierać do innych kobiet, z którymi utrzymywał kontakt - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury okręgowej.

Policjanci apelują do znajomych Wiesława S. aby, nawet jeżeli nie chcą współpracować z wymiarem sprawiedliwości, zgłosiły się na badania na obecność wirusa HIV.
Dotarcie do ofiar może okazać się trudne. Do dziś do prokuratury i na policję nie zgłosił się żaden z klientów prostytutki, będącej nosicielką wirusa HIV. Policja szacowała liczbę zagrożonych mężczyzna nawet na kilkaset osób.

W kwietniu policja ujawniła, że zarażona wirusem HIV dziewczyna pracowała w agencjach mieszczących się przy Waryńskiego 3, Hożej 38, Waszyngtona 2B, Nowogrodzkiej 62B i Rębkowskiej 14 w Warszawie. Kobieta przyznała się, że wirusem zaraził ją Simon Mol (Kameruńczyk oskarżony przez stołeczną prokuraturę o świadome zarażenie kilkunastu kobiet, zmarł 10 października w czasie procesu). Mimo to dalej pracowała w agencjach towarzyskich.
źródło informacji: TVP Info


http://kronika.wordpress.com/2007/05/31 ... razal-hiv/ | maj 31, 2007 o godzinie 7:57
“GANG HOMOSEKSUALISTÓW ZARAŻAŁ HIV”
Interia (31.05): “Holenderski gang działał zawsze w ten sam sposób: poznanych w internecie homoseksualistów zapraszano do mieszkania. Tam podawano im narkotyki i gwałcono, by zarazić wirusem HIV.

Ujawniona w środę przez policję sprawa wstrząsnęła Holandią. Policjanci poinformowali, że dwa tygodnie wcześniej doszło do zatrzymania trzech homoseksualistów, nosicieli HIV, podejrzewanych o zgwałcenie i zarażenie wirusem czterech mężczyzn.

Ronald Zwarter, dowódca policji w Groningen - mieście, w którym doszło do przestępstw - powiedział, że dwójka z zatrzymanych przyznała się już do winy. - Zatrzymani tłumaczyli, że zarażali wirusem, ponieważ uważali, iż im więcej nosicieli HIV tym większa dla nich szansa na uprawnianie seksu bez zabezpieczenia - powiedział Zwarter. (…)”


www.wp.pl | Rzeczpospolita | dodane 2008-10-15 (08:04)
WSTRZYKIWALI GEJOM ZAKAŻONĄ KREW
Mężczyźni w wieku od 33 do 49 lat są oskarżeni o gwałt, nielegalne posiadanie narkotyków i ciężkie uszkodzenie ciała dokonane z premedytacją - czytamy w "Rzeczpospolitej". Według prokuratury między 2006 a 2007 rokiem celowo zarazili 14 mężczyzn wirusem HIV. Grozi im za to do 20 lat więzienia.

Swoje ofiary poznawali przez Internet. Proponowali im udział w orgiach. Potem ich odurzali za pomocą tzw. pigułki gwałtu i wstrzykiwali własną, zarażoną krew. Ofiary traciły przytomność, nie pamiętały, co się z nimi działo. Podejrzani zostali aresztowani w maju ubiegłego roku. Wcześniej służba zdrowia w Groningen zauważyła wyraźny wzrost liczby przypadków zarażenia wirusem HIV wśród miejscowych homoseksualistów.

Wszyscy trzej przyznali się do winy. W czasie przesłuchania mówili, że zarażanie mężczyzn śmiercionośnym wirusem ich podnieca. Jeden z nich miał powiedzieć, że im więcej jest gejów chorych na AIDS, tym większe szanse na seks bez prezerwatywy. To jest dla mnie naturalny, czysty seks – wyznał. Potem jednak odwołał swoje zeznania.

Większość ofiar już zachorowała. Mają nadzieję, że dowiedzą się podczas procesu, dlaczego oskarżeni świadomie narazili ich na śmierć. Ich obrońca zapowiedział, że wniesie skargę o odszkodowanie, jeśli oskarżeni zostaną uznani za winnych.

Holendrzy są w szoku. Zdaniem ministra zdrowia Aba Klinka trzej mężczyźni dopuścili się wyjątkowo ohydnej zbrodni. Organizacje walczące z AIDS ostrzegają, że to jedynie wierzchołek góry lodowej.

Z badań opublikowanych przez holenderskie stowarzyszenie walki z HIV (HVN) wynika, że zaledwie 24 proc. gejów używa prezerwatyw podczas przypadkowych stosunków. Jedna trzecia nie wie, czy ich stały partner jest nosicielem śmiertelnego wirusa. Seks grupowy bez zabezpieczenia staje się coraz bardziej popularny.

W konsekwencji od 2006 roku liczba przypadków zarażenia wirusem HIV wśród homoseksualistów wzrosła w Europie o prawie 12 pkt proc.

Seks bez prezerwatywy jest uważany przez wielu gejów za sposób potwierdzenia męskości i chęci do życia.

„To, że nie wiem, czy się zarażę AIDS, zwiększa rozkosz seksualną" – cytuje HVN jednego z ankietowanych. | (kab)


Do tego wszystkiego dodajmy jeszcze i innych psychopatów, np. producentów, sprzedawców trucizn np. narkotykowych, legalnie i nielegalnie alkoholowych, nikotynowych, zleceniodawców, realizatorów i przymuszających do odbioru wypłocin reklamowych, trujących innych i wciągających w to nikotynowców, psiarzy itp.

16. TRUCIZNA NIKOTYNOWA
http://www.wolnyswiat.pl/16h1.html

16a). TRUCIZNA NIKOTYNOWA - materiały do własnego przygotowania do druku
http://www.wolnyswiat.pl/16ah1.html

7. WYPŁOCINOREKLAMOWY ŚWIAT
http://www.wolnyswiat.pl/7h1.html

11. WYPŁOCINY REKLAMOWE
http://www.wolnyswiat.pl/11h1.html

12. ZWIERZĘCA MANIA
http://www.wolnyswiat.pl/12h1.html

13. HAŁASY (zwierzęca mania)
http://www.wolnyswiat.pl/13h1.html

14. ZWIERZĘCE HAŁASY
http://www.wolnyswiat.pl/14h1.html

1. ZACHOWANIA...
http://www.wolnyswiat.pl/1h1.html

2. PSYCHOPACI
http://www.wolnyswiat.pl/2h1.html

4. TRUDNA MŁODZIEŻ, TRUDNE, NIEWŁAŚCIWE WARUNKI DO ROZWOJU
http://www.wolnyswiat.pl/4h3.html


www.faktyimity.pl Forum / Kapitan / śro, 13 sierpień 2008 23:09
Tylko pytanie – dlaczego negatywna, a nie odwrotnie!??
Co spowodowało, że człowiek wybiera źle?


OTO JEST - GENIALNE, KLUCZOWE - PYTANIE(???!!!)
Może miał na to wpływ powszechny w przeszłości kanibalizm – ludzie etyczni, wrażliwi, prospołeczni, inteligentni (radzący sobie bez kanibalizmu), byli zjadani przez pozostałych...; w późniejszym okresie ludzie wartościowi - jako konkurencja - byli przez pozostałych po prostu zabijani; dodajmy też socjotechnikę, pranie mózgu, obłudne kłamstwa stosowane przez zdegenerowanych, bezwzględnych egoistów, również, w ten sposób, eliminujących konkurencję.
Lepiej też trzymać z tymi, co mogą zniszczyć kogoś psychicznie, fizycznie (zjeść), niż być ich ofiarą. Stąd dużo większy posłuch i okazywaną lojalność, chęć do współpracy, mieli najagresywniejsi, najbezwzględniejsi osobnicy (w ten sposób rekompensujący swoje niedostatki umysłowe); czyli w ten sposób miała mse promocja destrukcji, krótkowzrocznego egoizmu, strachu, intryganctwa itp. (najlepiej siedzieć cicho, być posłusznym i nie podskakiwać, gdyż wykazując się konstruktywną działalnością, pomysłowością, inteligencją stwarzasz zagrożenie dla pozycji pozostałych, do tego niezdolnych) – eliminacja zdolnych do prospołecznych, konstruktywnych działań.
A ponieważ nikt sam nie da się zabić, zjeść; wyeliminować, to trzeba było opanować różne pomocne w tym techniki, jak intryga, kłamstwo, fałsz (co sprzyja też tworzeniu i szerzeniu absurdalnych plotek, pogłosek, wymysłów, pomówień, realizowaniu utopii itp.), zastraszanie, podporządkowywanie sobie innych, przemoc itp.; wytłumić uczucia wyższe – osiągnąć przebiegłość, skuteczność.
– Czyli zwyciężali i zwyciężają najokrutniejsi, najbewzgledniejsi, najprzebieglejsi i najposłuszniejsi osobnicy, przekazując, dominując dzięki temu, swoje geny w populacji.

Podłożem psychopactwa (oprócz choroby) czyli szkodzenia innym, psychiczne, intelektualne, ekonomiczne, fizyczne (np. trucizną nikotynową, nikotynizmem; wciągając w jakiś nałóg), szczególnie lepszym od siebie, jest chęć zwiększenia swoich szans życiowych wśród swoich bezpośrednich oraz zastraszonych ofiar.
Psychopatów dzielimy m.in. na świadomych i nieświadomych swojego stanu, przyczyn i skutków swojego postępowanie (ci drudzy uważają swoje postępowanie za słuszne, dobre, bo np. pokierowane są one wiarą religijną, ustrojową, bo wykonują słuszną, potrzebną pracę (np. zlecania realizacji, wmuszania odbierania tzw. reklam, nazw stacji, programów itp.), bo uważają, że tak prawidłowo wychowują, pomagają podopiecznym).
Podłożem wielu destrukcyjnych dyktatur, realizacji utopii również jest psychopactwo.
PS
W przeszłości mordowany był co piąty członek społeczności.

„POLITYKA” nr 34 (2617), 25.08.2007 r.
HOMO KILER
(...) Dobry, miłujący pokój dzikus nigdy nie istniał. Nie dość, że ludzie mordowali się od zarania dziejów, to na dodatek robili to z jeszcze większą zaciętością niż dzisiaj: krwawe żniwo zbierało nawet do 20 proc. populacji, z rąk zabójców ginęły kobiety i dzieci. Zazwyczaj oszczędzano jedynie kobiety w wieku reprodukcyjnym.

Jaki zysk przynosi morderstwo? Buss wyjaśnia: „Zacznijmy od tego, że nieszczęsna ofiara zabójstwa traci wszelkie szanse na przekazanie swoich genów potomstwu. Zamordowany mężczyzna już nigdy nie będzie zabiegał o względy kobiety i z pewnością żadnej nie uwiedzie. Nigdy więcej nie będzie się kochał ze swoją żoną”. (...)
Edwin Bendyk

www.o2.pl / www.sfora.pl | Niedziela [06.12.2009, 13:49] 4 źródła Poleć na Facebook
NASI PRZODKOWIE Z EUROPY JEDLI LUDZI NA POTĘGĘ
Do tej pory sądzono, że nie było tu kanibali.
Archeolodzy odkryli przykłady masowego kanibalizmu w Niemczech.
To niezwykle rzadkie dowody na istnienie kanibalizmu w Europie w epoce wczesnego neolitu - powiedział Bruno Boulestin z University of Bordeaux.
W pobliżu wsi Herxheim archeolodzy odkryli szczątki około 500 osób, wśród nich także nienarodzonych dzieci. Ich kości były celowo łamane. Naukowcy nie są jedna zgodni czy odkryte kości były "celowo gotowane".
Kanibalizm na tym terenie archeolodzy traktują jako "zjawisko wyjątkowe". Przypuszczają, że spowodował je okres wielkiego głodu. | TM
Ostatnio zmieniony ndz paź 03, 2010 10:34 am przez admin, łącznie zmieniany 2 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:23 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:
Wolnyswiat.pl
- racjonalny system/rząd/zarządzenia
- PROEKO-energia, transport-BIZNES
- ludzie coraz bardziej wartościowi
- antyludzcy
- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:24 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:26 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:27 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:28 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:30 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:31 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:33 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:34 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:37 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:39 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:41 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:43 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz mar 14, 2010 6:45 pm

...
Piotr Kołodyński (Redaktor1966) - autor-red.:

Wolnyswiat.pl

- racjonalny system/rząd/zarządzenia

- PROEKO-energia, transport-BIZNES

- ludzie coraz bardziej wartościowi

- antyludzcy

- jawny status


Wróć do „POLITYKA/PRAWO/GOSPODARKA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości