www.wolnyswiat.pl

 

 

MIĘDZYPOKOLENIOWE KONTAKTY RODZINNE/INSTYNKT STADNY

 

 

UTRZYMYWAĆ KONTAKTY, CZY NIE/JAK POSTĄPIĆ

Trzeba najpierw ustalić czy te kontakty rodzinne są z własnej potrzeby, czy z presji rodziny, otoczenia, z powodu tradycji, poczucia obowiązku, winy; z pobudek materialnych; sztuczne, czy naturalne. Bo bliskie kontakty rodzinne działają niekiedy destrukcyjnie, ogłupiająco, przygnębiająco, stresująco, zatruwają życie, więc są destrukcyjne, a więc nie mają racjonalnego sensu.

Nie tylko liczy się tutaj zdrowie ale i samopoczucie, poczucie własnej wartości. Takie osoby, rodzice, dziadkowie, inni krewni, świadomie, nieświadomie, jawnie, niejawnie, niechcący, perfidnie, kaleczą psychikę, zatruwają życie innym członkom rodziny. Należy więc oszacować czy te kontakty są korzystne, wnoszą wartościowe, konstruktywne treści, czy też wręcz przeciwnie. I na tej podstawie podjąć rozsądną decyzję.

 

 

Ø       Jednym z wskaźników normalności, zdrowych relacji międzyludzkich, wolności, jest prawo do indywidualizmu: w rodzinie, szkole, pracy, msu zamieszkania. Czyli możliwość m.in. nie utrzymywania niepożądanych znajomości, kontaktów, nie zawierania niechcianych znajomości (z kim się zadajesz takim się stajesz), nie brania udziału w rytuałach, zwyczajach itp. - czyli możliwość funkcjonowania w społeczeństwie bez przymuszania się do niechcianych działań - bez negatywnych reperkusji. Czyli obowiązuje tutaj prawo wzajemności: ja nie zabraniam tobie (i nie każę ci się z czegokolwiek tłumaczyć, np. dlaczego to robisz) – więc i ty nie przymuszaj mnie.

Każdy ma prawo do wyboru stylu życia, ochrony swych walorów, wolności od napastliwości, do nietykalności (w tym od osądów, jeśli postępuje się neutralnie – nie szkodzi innym), rozwoju, postępowania zgodnie z swoimi ideałami, przekonaniami, interesem.

PS

To nie mse pobytu powinno być wyznacznikiem z kim się zadajemy, jak żyjemy, tylko m.in. nasze chęci i np. oczekiwane cechy charakteru. Inaczej jest to pole do destrukcyjnych działań osób chamskich, złośliwych, prymitywnych, napastliwych, psychopatycznych, niedorozwiniętych, chorych umysłowo, debilnych itp., a osoba poszkodowana jest w znacznej mierze bezbronna i jeszcze krytykowana, szykanowana, zamiast być broniona, za nie realizowanie norm obyczajowych...

Trzeba też zakończyć zwyczaj wymuszonego poznawania się, przedstawiania, z znajomymi znajomych podczas przypadkowych spotkań.

 

 

Ø      Czy moralność jest to coś doskonałego, w tym niezawodnego? Czy to nie za jej sprawą np. rodzą się i są utrzymywane przy życiu chore, nieszczęśliwe dzieci, z których powodu cierpią i ponoszą inne negatywne konsekwencje również inni?! Czyż to nie z jej powodu ludzie staży, zniedołężniali, nieuleczalnie hoży, cierpiący, nieszczęśliwi kontynuują taką wegetację jak długo się da, w tym również z negatywnymi konsekwencjami dla innych?! Czy to nie za jej sprawą zezwala się na rozplenianie wypaczających, zatruwających życie, pogrążających społeczeństwa religii, by ich propagatorzy (i poplecznicy) mogli żyć w nieróbstwie, poważaniu i dobrobycie kosztem pozostałych?! Czyż to nie ona, w konsekwencji, przyczynia się do dewiacji seksualnych?! Czy to nie pod jej przykrywką ważne funkcje pełnią osoby niekompetentne, a kompetentne są z braku spełniania takich norm dyskwalifikowane?! Czyż to nie ona narzuca irracjonalne normy społeczne jak chociażby okazywanie szacunku starszym (...), rodzicom i ich słuchanie (– więzienia i zakłady psychiatryczne są ich pełne)?! – Czyż to nie „ona” powoduje płytkie, emocjonalne podejście do tych problemów i uważa że racjonalne jest niemoralne?!...

PS

Każdy ma do spłacenia kredyt za urodzenie nas i opiekę nad nami DO SPŁACENIA SWOIM, BĄDŹ PRZYBRANYM DZIECIOM, SPOŁECZEŃSTWU – TO JEST INWESTYCJA, a nie swoim rodzicom, którzy spłacili własny dług.

Często szermuje się argumentem, iż osoby kalekie też niekiedy osiągają sukces (są szczęśliwe). Otóż to NIEKIEDY, a więc jak rzadko w stosunku do pozostałych?! Jakie też są  proporcje korzyści do niekorzyści?! Czy już zaspokoiliśmy chociaż podstawowe potrzeby ludzi młodych, zdrowych, pożytecznych

– zadbaliśmy o przyszłość?!...

 

 

MSA ZAMIESZKANIA, PRACY, USŁUG

CZY WARTO MIEĆ DOMY »PAŁACE Z ŁEZ I CIERPIEŃ« SAMOCHODY I INNE MATERIALNE DOBRA, KOSZTEM ZDROWIA, CIERPIEŃ, W TYM NEGATYWNYCH RELACJI Z OTOCZENIEM, OGROMNYCH WYRZECZEŃ, ŻYCIA, PRZYRODY (fundamenty – 3 lata pracy, posadzka – 2, ściany – 8 lat, dach – 5, meble – 3 itd.,; nerwica, wypadek, urazy, stresy, choroba itp.)(NIEKIEDY M.IN. PO TO, BY WIĘKSZOŚĆ CZASU STAŁY NIEUŻYWANE)?!

Nierzadko lokatorzy (dzieci, wnuki) takich domów mają  poczucie winy, powinni odczuwać wieczne współczucie i wdzięczność wobec tych, którzy zapracowując się, tracąc przy tym zdrowie, zapewnili im dach nad głową, dobrobyt. Powinni z uznaniem wysłuchiwać tyrad, z wdzięcznością rad... i z pokorą narzekań na swoje postępowanie. Bo zapewniający Wam dobra materialne mają z zasady rację. A nie słuchanie ich byłoby niewdzięcznością. Wszelkie myśli - życie - powinno toczyć się w okuł Waszych dobrodziei.

Czy wypaczająca, zubażająca życie praca, ponad rozsądne możliwości ma sens?! Dzieciom trzeba też przekazać i inne rzeczy, w tym prawidłowe wzorce zachowań, radość życia. Inaczej te luksusy mogą im wyjść bokiem... 

Trzeba upowszechnić, rozpropagować, wprowadzić jako rozwiązanie podstawowe, standardowe kontenery jako biura, punkty usług, sprzedaży, msa mieszkalne. Niskie budynki można też robić z składanych elementów (jak klocki)(np. z betonu). Gdyż łatwiej, niż tradycyjne budynki, można je przemieścić i utylizować. Mają też tą zaletę, iż są tańsze.

 

 

PROPOZYCJE WŁASNEGO, TANIEGO LOKUM

 

Pole tekstowe:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pole tekstowe:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

              

 

 

PRAWO KATZA: LUDZIE I NARODY BĘDĄ DZIAŁAĆ RACJONALNIE WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY WYCZERPIĄ JUŻ WSZYSTKIE INNE MOŻLIWOŚCI...

 

www.wolnyswiat.pl   WBREW ZŁU!!! 

PISMO NIEZALEŻNE – WOLNE OD WPŁYWÓW JAKICHKOLWIEK ORGANIZACJI RELIGIJNYCH, PARTII, UGRUPOWAŃ I STOWARZYSZEŃ ORAZ WYPŁOCIN REKLAMOWYCH. WSKAZUJE PROBLEMY GOSPODARCZE, POLITYCZNE, PRAWNE, SPOŁECZNE I PROPOZYCJE SPOSOBÓW ICH ROZWIĄZANIA

 

OSOBY ZAINTERESOWANE WSPARCIEM MOJEGO PISMA, MOICH DZIAŁAŃ PROSZĘ O WPŁATY NA KONTO:

Piotr Kołodyński skr. 904, 00-950 W-wa 1

BANK PEKAO SA II O. WARSZAWA

Nr rachunku: 74 1240 1024 1111 0010 0521 0478

Przy wpłatach do 800 PLN należy podać: imię i nazwisko, adres, nr PESEL oraz tytuł wpłaty (darowizna na pismo „Wolny Świat”). Wpłat powyżej 800 PLN można dokonać tylko z konta bankowego lub kartą płatniczą. ILE ZOSTAŁO WPŁACONE BĘDĘ PRZEDSTAWIAŁ CO 3 MIESIĄCE NA PODSTAWIE WYDRUKU BANKOWEGO (na życzenie, przy wpłacie od 100 zł, będę podawał jej wielkość oraz wskazane dane wpłacających).

Stan wpłat do dnia 10.08.2008 r.: 0 zł.